W Burundi.
-
-
Re: Jurij Szatałow - treningi sparingi taktyka
Raczej tak to będzie wyglądało
>
> Kaczmarek/Nowy
>
> Struna/Mierzej , Polczak Kosanovic/Jarabica/Nowy Moskała/Suart
Radomski/nowy
> Sacha/Dudzic/Saidi , Giza/Klich , Saidi/Nowy
>
> Nowy Nowy
blogger Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Raczej tak to będzie wyglądało
> >
> >
> Kaczmarek/Nowy
> >
> > Struna/Mierzej , Polczak
> Kosanovic/Jarabica/Nowy Moskała/Suart
>
>
> Radomski/nowy
>
> > Sacha/Dudzic/Saidi ,
> Giza/Klich , Saidi/Nowy
> >
> >
> Nowy Nowy
A przydało by się 3 nowych z przodu ;)
Pamiętajcie mamy grać 4-3-3
VelVet Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> A przydało by się 3 nowych z przodu ;)
> Pamiętajcie mamy grać 4-3-3
Trzema z przodu. Saidi, Sacha i ten trzeci :)
Nie zagramy bez środka bo Legia i Lech nas rozjadą.
Podobnie Korona. A wtedy będzie już pozamiatane
4-3-3 to tylko się tak nazywa, w praktyce wiele osób zarzucało Szatałowowi że gra systemem 4-6-0 (w rundzie jesiennej w PB). Także nie ma co przywiązywać aż tak dużej wagi do trójki z przodu, chyba że tu ma zamiar grać inaczej
4-3-3 to marketingowa nazwa systemu 4-5-1.
Jurij swoimi poczynaniami pokazuje, że jest bardzo odważny. W takim momencie musi tak naprawdę wszystko budować od nowa. Jurij, ale jak ci się uda to masz Johny Walkera odemnie.
Mam nadzieję, że w tym całym szaleństwie jest metoda.
Kajak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> 4-3-3 to marketingowa nazwa systemu 4-5-1.
Dokładnie to miałem na myśli :)
4-5-1 tak ale dzis Jura tlumaczyl ze w praktyce to sie konczyc 3-4 z przodu.
możemy grać i 4-6-0, byleby grę obronną poprawić. a szczęścia będziemy szukać w stałych fragmentach gry - tego, mam nadzieję, Jurij zdoła ich nauczyć.
A zapewne będzie tak 1-10 wszyscy bronią wszyscy atakują !!! TYLKO PASY!!!
Nie ma się co bawić w składy :) Nowym bramkarzem będzie prawdopodobnie Mateusz Bąk a kto wie, może wreszcie eksploduje talent kupionego za 400 tys zł Budakovica. ;)
Brawo Jurij wreszcie znalazł się odważny i roz.pierdala to towarzystwo wzajemnej adoracji kopiące piłkę za duże pieniądze w Najstarszym Polskim Klubie i nic w zamian.
p.s.Jeżeli nie zdołasz utrzymać Pasów w ekstraklasie to i tak masz moje uznanie i poparcie w tym co robisz dla Cracovii.
Szkoda,że tak późno do nas trafiłeś.Pozdrawiam !
Jurij się mocno zdziwi.
Tabisz chetnie zwolni kazdego. Zredukuje koszty . popucuje sie do Filipiaka
Teoria pilkarze winni bardzo wygodna dla niedorajdow z Kabla.
Zatrudnic poza odpadami ,kopaczami po przejsciach nikogo nie poradza.
Bedzie team na gorna polowke ale pierwszej ligi.
Z Cracovii wylatuje kazdy tylko nie najwiekszy winny Tabisz
Wszyscy napierda.lają na Tabisza a dla Filipiaka to woda na młyn.Bo zły Tabisz dla kibiców to tym leszy dla profesora i tym bardziej nie do ruszenia a napierdalanka na Tabisza jest tylko na forum bo na meczach jest cicho sza.
Pożyjemy zobaczymy może uda się Jurijowi coś konkretnego zbudować,bo nazwiska nie grają już nie jeden klub się o tym przekonał.
Po odsłuchaniu 12 minut wywiadu trenera to na temat składu wiem jedno-opowiada anodiny(anodiny-totalne bzdury z liżydupstwem sponsorowanym).
Kaszpirowski dźwignie trochę kasy i pójdzie w świat a my się będziemy z tymi tabiszoidami bujać do usranej śmierci.
teraz jest "Juri jest spoko", "Juri wie co robi", "zaufajmy trenerowi" itd.
a potem "wyp@#$aj razem z drewnem które sprowadziłeś", "... musi odejść" itd.
od kilku lat czuję się jak w zaklętym kręgu. co trener, ta sama śpiewka. ehhh...
Każdy nowy trener dostaje na początku kredyt zaufania, i słusznie. Że są rozliczani po efektach? Co w tym nienormalnego? Trzeba też powiedzieć, że w tym fachu sukces od dna dzieli cienka linia (czasem jedna bramka oznacza niebo albo piekło). Płatek na przykład był pechowcem, bo przy odrobinie szczęścia, czy raczej bez kumulacji pecha, mógł uzyskać identyczny wynik jak "cudotwórca" Lenczyk.
ocenianie po efektach jest super - właśnie o to chodzi. ja tych efektów na razie nie widzę.
problem z tym, że u nas to nie jest zwykły "kredyt zaufania" (taka przychylna neutralność). u nas jest "kredytowa bańka spekulacyjna", która potem pęka z wielkim hukiem. od miłości do nienawiści krótka droga.
trener zaprasza na testy pół hurtowni zawodników: "super, teraz to będziemy mieli pakę na górną połówkę tabeli, extra - przewietrzymy szatnię".
trener odsyła wszystkich do domu: "fantastycznie - widać, że zna się na robocie, szrotu nie bierze".
trener zatrudnia 4 zawodników, z których każdy jest wielkim znakiem zapytania: "hoho - jakiego mamy super trenera! od razu wyczuł, że ich forma eksploduje!, trener wie co robi! zaufajmy trenerowi".
a potem, jak nie będzie wyników to będzie masakra.
jak na razie to ja nie mam wrażenia, że trener wie co robi. ja rozumiem - tabisz, Rząsa, Generał itd.
ale od Trenera przez duże T, oczekiwałbym radzenia sobie również w takich warunkach. no ale zobaczymy co przyszłość przyniesie... dużo spokoju życzę
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)