witam. czy ten wielce zasluzony festiwal jescze funkcjonuje, czy tez zostal zlikwidowany?
-
-
Metalmania
:D
Funkcjonuje i ma się dobrze. W przyszłym roku ćwierćwiecze.
Myślałem, że to temat o atmosferze naszego forum ostatnich dni.
to się z sobą jakoś wiąże, nie sądzicie?
A.W.B. Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Myślałem, że to temat o atmosferze naszego
> forum ostatnich dni.
Ciii... ;) Nie psuj zabawy.
AVE SATAN..................przepraszam że dopiero teraz tu zaglądnąłem...666 the number of the beast
Kupiłem dwie kasety zespołu Kat na Hali Targowej pod koniec podstawówki, mamie i przede wszystkim sąsiadom zza ściany się to nie podobało.
Metal and hell.
Breaking the law breaking the law breaking the law .... znacie ?
JUdasi:)
a i tak Painkiller najlepszy.
Wiedziałem że się wpiszesz heheh
A.W.B. Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kupiłem dwie kasety zespołu Kat na Hali Targowej
> pod koniec podstawówki, mamie i przede wszystkim
> sąsiadom zza ściany się to nie podobało.
> Metal and hell.
>
> Breaking the law breaking the law breaking the law
> .... znacie ?
KATa znam i lubie to: http://www.youtube.com/watch?v=OVXdDxm8JL4
Szczegolnie uwielbialem na Dabiu puszczac glosno, ten spokojny poczatek, a pozniej... 1,35sek. niespodzianka dla sasiadow:)
W Microsofcie mialem kumpele i kumpla, ktorzy sluchali metalowych kapel... Ale nie, jak to nazywali komerchy, czyli Sepultury, etc... Tylko naprawde grubych kapel, bez medialnego i kasowego wsparcia, grajacych i zyjacych dla metalowej muzy i ideologii... I jak pare rzay mi zapodali te ich "niekomerche", to wyasiadlem po paru sekundach... Mozg umieral, sluch zanikal, a tresc utworow (jesli slyszalna w muzycznym jazgocie) rysowala psyche na dlugie dni... Takie tam teksciki o zabijaniu niemowlat, zwierzat, ehhh, szkoooda mowic:)
AWB: wiem że wiedziałeś heh:D
Tiamat, Moonspell, Samael, Type O'Negative... tego się za młodu słuchało.
No niestety Petera już z nami nie ma:(
Ja zacząłem przygodę z ''metalem'' od Metallicy..no a potem już poleciało SLAYER,TESTAMENT ,ANTHRAX, IRON MAIDEN
SAXON, FLOTSAM AND JETSAM,SODOM(byłem na koncercie), RUNNING WILDE(koncert),DESTRUCTOR,VOI VOD,
BATHORY,MARCYFULL FATE,DARKNESS,WEHRMACHT najlepsza płyta...uwaga Shark attack,POSSESSED a potem było jestrz ostrzej poszedłem w HARD CORE...to była totalna sieczka SDI ,DRI,LARM,SOD,MOD,SUISAIDAL TENDENCESS .....nawet byłem raz na TURBO w KORONIE, a dzisiejsza gwiazda rap-u niejaki KARRAMBA to po kasety do mnie przychodził..potem nawet o Cracovii kawałek śpiewał...Los Vatos Locos..
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tiamat, Moonspell, Samael, Type O'Negative... tego
> się za młodu słuchało.
Takie smuty? :)
Ja tam słuchałem Deicide, Napalm Death, Morbid Angel, Cannibal Corpse, Morgoth, Gorefest itp (oczywiście norweska scena blackowa też)
Z klasyki oczywiście Slayer, Metallica (ale tylko do "and Justice...", późniejszego komercyjnego gówna nigdy), Megadeth, Sepultura, Anthrax itd
Z polskiej sceny tylko i wyłącznie Acid Drinkers - jako jedyni mieli własny styl, a już ich koncerty to po prostu MIAZGA. Zaryzykuję, że nie ma lepszej metalowej kapeli koncertowej na świecie :)
Napalm,Morbid..... tak wspomnienia powracają.... kur..a może włosy odrosną
A na katanie na całe plecy naszewka CELTIC FROST....i bijatyki na łańcuchy,paski i butelki przed spodkiem z POGONIĄ SZ.
noiproks Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> TESTAMENT
wkurwiała mnie ta kapela, IMO smutna kopia Metalliki
> IRON MAIDEN
Wiadomo, mega klasyka, no ale jakbym miał wymieniać mega korzenie to rozpocząłbym od Black Sabbath
> SAXON
IMO chujowa kapela
> SODOM
z niemieckich kapel thrashowych zdecydowanie najlepszy był Kreator
Sodom ujdzie w tłumie, w sumie jeszcze Protector był fajny, no i świry z Tankard
> VOI VOD
Niedoceniana zajebista (kanadyjska o ile się nie mylę) kapela. Dość powiedzieć, że na swoim koncie mieli m.in. cover Floydów i to z czasów Barreta. W ogóle niby kapela thrashowa, ale potem poszli w mega zakręcona i techniczną stronę, coś w stylu Rush a nawet King Crimson tylko w metalowym wydaniu
> BATHORY
Chyba pierwsza blackowa kapela
> MARCYFULL FATE
To też praktycznie klasyka, choć przez ten wokal zapoczątkowała odłam zwany "rycerskim metalem" (np Manowar), którego szczerze nie cierpię
Ale z tej "przejściowej klasyki" to lepsze zdecydowanie Motorhead, Venom czy Judas Priest
> DRI, SOD, MOD
Zajebioza, dorzuciłbym tu jeszcze GBH (niby punk, ale IMO hardcorowy), choć piszesz, że "totalna sieczka", nie do końca, takim mianem można było określić tylko Napalm Death (to już grindcore, nie hardcore). Płyty "Scum" i "From Enslavement to Oblitaration" to już mega klasyka i nikt już większej sieczki nigdy nie stworzy :)
> SUISAIDAL TENDENCESS
czyli jak mniemam Suicidal Tendencies -> na początku grali hardcore, ale potem to już kij wie co taki funko-hardcoro-thrash. BYli zajebiści, fakt, no i wytransferowali basistę do Metalliki ;)
ja bym jeszcze podłączył HC: Life of Agony i RATM rzecz jasna:)
Metallica, Rammstein, Creed
Pierwszy black metal to były wariaty z Venom , katowałem ich płyty '' black metal'' i ''welcome to hell ''.
Venom, Celtic Frost ( wcześniej chyba grali jako Hellhammer ) protoplaści tego gatunku .
Świstak RATM ma tyle wspólnego z hc co ja z disco.
HC to Sheer Terror, Blood for Blood i wiele innych kapel ze wschodniego wybrzeża USA.
Ten stary dziad Lemmy z Motorhead nadal w formie a ma już po 60 .
Mercyfull Fate zdecydowanie lepsze od jego późniejszej kapeli King Diamond .
Running Wild też lubiłem za młodu . '' Port Royal'' i ciemne tawerny schowane w zakamarkach portów.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)