- Edytowany
Ja mam "starą" kartę i nie działała. Jak nie działa to nie moja wina. Do żadnego wora nie będę jej wkładał, bo nie po to płaciłem żeby nie była sprawna. I jeszcze mam sobie ją odebrać. Niestety nie mam czasu. Niech sobie tam kurwa porządek zrobią patałachy. Wieczne robinie łachy, że zapłaciło się za bilet i się przychodzi na mecz.