Niestety, wszystko powoli zaczyna wskazywać na to, że Radomski zamiast być dla nas drugim Kazkiem Węgrzynem, jest raczej drugim Magierą (albo Murawskim).
Najgorsze jest to, że w przeciwieństwie do tamtych dwóch (z którymi w miarę szybko rozwiązano kontrakty), w oparciu o Radomskiego nasz trener postanowił oprzeć budowę całej nowej drużyny i nic nie wskazuje by miał się z tego szalonego pomysłu wycofać.
Człowiek-strata został kapitanem i efekty są takie a nie inne. Zero zdziwień - jaki kapitan, taka drużyna...
-
-
Arkadiusz Radomski -witamy w CRACOVII
http://www.xn--maopolska-rub.tv/portal/2010/09/11/ostra-rozmowa-z-radomskim/ - oglądam te rozmowe z radomskim i facet mnie zalamuje. nie potrafi przyjac krytyki, a gra padeke taką ze strach...
Dokladnie Aston.
hajduk1 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> http://www.xn--maopolska-rub.tv/portal/2010/09/11/
> ostra-rozmowa-z-radomskim/ - oglądam te rozmowe z
> radomskim i facet mnie zalamuje. nie potrafi
> przyjac krytyki, a gra padeke taką ze strach...
Właśnie miałem wkleić :)
Dziwnie gada.
Ja sie zastanawiam czy ktos ogladal tego faceta na boisku zanim zdecydowano sie na sprowadzenie go do Cracovii?
Dzisiaj zawala co najmniej jedna bramke, wczesniej jako tzw. defensywny pomocnik (nie lubie tego okreslenia, bo dla mnie pomocnik jest i ofensywny i defensywny - dlatego jest pomocnikiem zreszta:)) zbyt wielu defensywnych wartosci nie pokazuje, wrecz jest panienkowato-ciasteczkowaty, nie widac by podbudowywal druzyne swoja postawa (np. walka, zaangazowaniem), a ciagle gra, wychodzi jako kapitan, a druzyna jak przegrywala, tak przegrywa.
To po co bylo sprowadzac tego faceta? Zeby sciagnal mikrusow jak Saidi i Suart? Dzisiaj z lewej strony wpadly wszystkie bramki dla Zabrza.
Nie wyobrażam sobie żeby facet miał wyprowadzać drużynę jako kapitan na nowy stadion. Najwyższa pora odebrać mu opaskę kapitańską!!!
[i]- Ja nie będę siebie oceniał. Wy możecie mnie oceniać. Cokolwiek tam napiszecie, ja i tak nie czytam gazet... Ja wiem co ja gram, i tyle - mówi po meczu z Górnikiem Zabrze dla Terazpasy.pl piłkarz Cracovii Arkadiusz Radomski .
- To był piąty mecz i piąta porażka. Coraz gorzej wygląda sytuacja Cracovii...
- Niestety nie wszystko idzie po naszej myśli. W pierwszej połowie mieliśmy sporo sytuacji, które niestety znowu nie zostały wykorzystane. Tak samo jak w innych meczach z dużą łatwością tracimy bramki. No co mam powiedzieć? Nie załamujemy się i gramy dalej i postaramy się wygrać następny mecz.
- Czy ma Pan pretensje do siebie? Kibice więcej oczekiwali po przyjściu Arkadiusza Radomskiego do Cracovii. Tymczasem nie wygląda to tak różowo...
- To znaczy co Pan ma na myśli, bo nie wiem o co chodzi...
- Nie wybija się Pan na tle szarzyzny ligowej...
- To co, mam bramki strzelać, czy co...?!
- Pan grał dzisiaj w defensywie... Ja nie chcę Pana obrażać...
- Ja się tylko pytam bo nie wiem o co chodzi...
- Popełnił Pan błędy przy utracie bramek...
- No dobra, ja się nie będą tłumaczył.
- Proszę ocenić swoją grę...
- Ja nie będę siebie oceniał. Wy możecie mnie oceniać. Cokolwiek tam napiszecie, ja i tak nie czytam gazet... Ja wiem co ja gram, i tyle.
- Trener próbuje zmieniać ustawienie obrony, a wciąż powtarzają się błędy. Z czego to wynika?
- Uważam, że nie ma koncentracji przy kryciu i tego brakuje. Prawie każda wrzutka to jest bramka. Brakuje agresywnego krycia moim zdaniem...
- A kto miał kryć Zahorskiego przy drugiej bramce?
- Ja uważam, że to nie jest ważne kto miał kryć czy co. Bramki padły, i... Każdy kryje indywidualnie. Ale nie wytykajmy może błędów bo to nie na tym polega.
- Można nie wytykać błędów, ale błędy w obronie przekładają się na stracone bramki...
- Nie wytykajmy kto zawinił. Zawiniliśmy my. My jesteśmy zespołem...
- Może Pan i tak odpowiedzieć, bo Ślusarski nie strzelił karnego...
- No tak. Ale co? Przegraliśmy, ale się nie załamujemy i będziemy grać dalej. Nic nam więcej nie pozostało.[/i]
------------------------
Jak to czytam, to rzygać mi się chcę. Kapitan drużyny, a nie potrafi przyznać się do swoich własnych błędów. Nażelowana gwiazdeczka i tyle. Przyjechał, liczył, że będzie wkręcać w ziemię ligowców, a tymczasem to oni mu pokazali miejsce w szeregu. Ławka rezerwowych i kara finansowa. Jak coś nie pasi, to spieprzaj Pan do Holandii. Już mi się przejadłeś.
ja tez wiem, co pan grasz, panie Radomski. Trzeba zatrudnic Frantza - on ma Camele.
Jak się chłop nie ogarnie to się nasłucha na nowym stadionie (tam trybuny są blisko, więc dowie się szybko jak go inni oceniają, skoro sam nie potrafi). Pępek świata...
Radomski- ja cię już dawno pożegnałem ale jeśli tak dalej pójdzie to zrobimy zrzutkę na bilet powrotny do Holandii dla ciebie
"Ja nie będę siebie oceniał. Wy możecie mnie oceniać. Cokolwiek tam napiszecie, ja i tak nie czytam gazet... Ja wiem co ja gram, i tyle"
Oj uderzające podobieństwo do wypowiedzi pewnego wybitnego trenera, który nie tak dawno pracował w naszym klubie ;)
Nie będę się źle wypowiadał o Panu. Proszę o zachowanie godne kapitana i o jak największe zaangażowanie.
W przeciwnym wypadku różnie może być Panie Arku.
Zmienić kapitana... Może wtedy zauważy swoje miejsce w szeregu....
Mlodziak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zmienić kapitana... Może wtedy zauważy swoje
> miejsce w szeregu....
kapitana wybierają zawodnicy.....
Wywiad żenujący...
Uderzające podobieństwo do nieomylnego Majewskiego, szkoda słów.
Ale chyba każdy widzi zaangażowanie Radomskiego w rolę kapitana. Trener ma decydujące słowo.
Trzeba porównać jedną rzecz, w innym wywiadzie Ślusarski pierwsze co zrobił to powiedział, że zagrał słabo, że jest współwinny porażki. Radomski takich rzeczy nie potrafi powiedzieć. Wiem Arek jesteś 'gwiazdą', grałeś w Holandii na mistrzostwach świata, ale gwiazdy zapie@#$%^ją po boisku. Zacznij grać k@#$% bo od Ciebie wymagam więcej niż od Saidiego!
Ale co się spinasz przecież on powiedział że wie co gra
To jest taka cipa że dramat zgrywa wielką gwiazdą a jest jednym z najsłabszych w drużynie
Traci piłkę jak dziecko z tego idzie akcja na 3:2 a on żeby błędów nie wytykać
a chuj że takim gwiazdom w Dupę.
Przyszedł Tylko żeby dorobić sobie na starość i się nie dziwcie że Filipiak nie chce takich zawodników bo widać co sobą prezentują i jak by nie koleżka Rząsa nigdy by tu nie trafił no ale na starość trzeba pomagać przyjaciołom.
Czym szybciej stąd wypierdoli tym lepiej.
Tak jak ktoś tu wyżej napisał - myślę że Radomski jest lekko zdezorientowany, zaskoczony sytuacją jaką zastał w polskiej lidze. Liczył że będzie tu "rządził i dzielił" ale się przeliczył. Teraz widzi co się dzieje i zaczynają mu puszczać nerwy. Ewidentnie nie radzi sobie z presją, z rolą kapitana, z rolą lidera. Z tym, że był kreowany na gwiazdę.
Nie robię z Ciebie kozła ofiarnego ale przyda Ci się "ławka" Panie Radomski. I trening, trening, trening.
[img]http://www.wikipasy.pl/images/8/81/2010-09-11_Cracovia_-_G%C3%B3rnik_Zabrze_093.jpg[/img]
Fajnie, że nawoływał do podziękowania za doping, szkoda że tylko połowa kolegów z drużyny go posłuchała... Trochu za mało jak na prawie jednomyślnie wybranego kapitana.
Odczepcie się od Arka bo napewno bedzie z niego pociecha!!!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)