Mam nadzieję drodzy piłkarze :P,że w ostatnim meczu nie odpuście i wygracie z Piastem.Dla Arki,mając na uwadze teatrzyk który Piast odstawil z Lechią w Gdańsku.
[b]czy to jawa,czy sen???:D[/b]
-
-
Gramy do końca,Cracovio gramy do końca(wątek motywujący przed ostatnim meczem)
Grać na całego i walczyć do upadłego !!!!!!!!! musimy pomóc Arce !!!
GRAMY DLA ARKI!!!!!! GDYNIANIE SĄ TEGO WARCI!!!!!!
no prosze kto by pomyslal ze tak słabo grajace caly sezon Pasy beda "rozdawac karty" przy stole przy ktorym siedzą nasze zgody wczoraj pomoglismy Lechowi w weekend mam nadzieje Arce ...zawsze to jakis "kapitał" na przyszłośc :)
trzeba udupić piasta za tę parodie w Gdańsku! Tylko zwycięstwo i Areczka zostaje z nami!
Piast musi zostać ukarany. Za sezon poprzedni również. Nadszedł czas zemsty!
Piast Nas spuścił z ligi z uśmiechem na gębie, mam nadzieję że o tym będą pamiętać nasi Piłkarze w sobotę!!!!
To oni bez zmrużenia oka pozbawili Was piłkarzy pracy w najwyższej klasie rozgrywkowej!!!!
Takich rzeczy się nie zapomina......
A potem już tylko urlop z poczuciem dobrze wykonanej pracy:)) Prawie 100% planu:))
pozatym z czym do czego ? przeciez ich stadion sie nie nadaje do ekstraklasy , po upadku odru i piasta w lidze nie bylo by juz typowych stadionikow 3 ligowych, standard ligi by wzrosl :)
I jeszcze jedno. Przypomnijcie sobie kto dając z uśmiechem d...py w Gdańsku zepsuł wam poprzednie wakacje!!!
PS. A jak wygląda sprawa stadionu Arki?
Gramy dla ARECZKI i do I ligi 2szt ze śląska spada :)
Oczywiście super byłoby wygrać ostatni mecz. Mam nadzieję, że tak też się stanie.
Piłkarze Arki natomiast muszą liczyć na siebie. Wszystko w ich nogach , a nade wszysto głowach. Są w takiej sytuacji, że nie muszą się oglądać na innych, mogą sobie poradzić sami. Naszych można motywować, ale pewnie będą mocno zmęczeni. Czy zresztą można żądać od nich zostawiania zdrowia, ryzykowania kontuzji itp. w tym meczu? Pamiętajmy, że Piast będzie grał o wszystko.
Nie chcę zatem absolutnie w jakiś sposób demotywować naszych piłkarzy, że to już mecz o nic, ale Arka musi mieć absolutnie świadomość, że o siebie musi zadbać sama, bo ma w pełni taką możliwość i tego jej serdecznie życzę.
Oczywiście, że nie gramy dla Arki, nie przypominam też sobie, żeby Arka zagrała kiedyś dla nas. Sentymenty są wyłącznie kibicowskie.
Natomiast Cracovia gra dla siebie, gra o premie, a co może ważniejsze, kilku zawodników gra o swoją przyszłość w tym klubie. Przypuszczam, że pan Orest też tak to widzi.
Rozważania o kontuzjach są więc całkowicie przedwczesne.
Mentny Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Oczywiście super byłoby wygrać ostatni mecz.
> Mam nadzieję, że tak też się stanie.
> Piłkarze Arki natomiast muszą liczyć na siebie.
> Wszystko w ich nogach , a nade wszysto głowach.
> Są w takiej sytuacji, że nie muszą się
> oglądać na innych, mogą sobie poradzić sami.
> Naszych można motywować, ale pewnie będą mocno
> zmęczeni. Czy zresztą można żądać od nich
> zostawiania zdrowia, ryzykowania kontuzji itp. w
> tym meczu? Pamiętajmy, że Piast będzie grał o
> wszystko.
> Nie chcę zatem absolutnie w jakiś sposób
> demotywować naszych piłkarzy, że to już mecz o
> nic, ale Arka musi mieć absolutnie świadomość,
> że o siebie musi zadbać sama, bo ma w pełni
> taką możliwość i tego jej serdecznie życzę.
jak są zmęczeni to może niech zmienią zawód...... a co do kontuzji i zostawienia zdrowia na boisku..... to są piłkarze którzy za kopanie piłki dostaję ogromne pieniądze czy baletnice , zostając piłkarzem chyba liczyli się z możliwością odniesienia kontuzji itp ??? ich obowiązkiem jest zap..ć w każdym meczu na 100% bo to jest ich profesja , chyba że pensje też będą dostawali odpowiednio obniżone..... a w meczu z Piastem mają zap..ć nie na 100% ale na 120% właśnie ze względu na przyjażń kibicowską , bo Arka to Nasi Przyjaciele i nie chcemy żeby spadli......
Arka Gdynia&Cracovia
Znaczy się sytuacja jest taka ,że w poważnych ligach na mecz jedzie "ławka" (nie mylić z rezerwami) - czyli goście ,którzy mało grali a aspirują do 1-ej 11-i. To wbrew pozorom nie zwiększa szans rywali bo "ławka" flaki z siebie wypruwa aby udowodnić ,że się nadają (a pierwszy skład miałby problemy z motywacją).
W naszej sytuacji to nierealne bo kontuzjio jest tyle ,że ławki prawie nie ma.
Tupal, Golina, Mierzej, Derbich , Moskała (kolano), Sacha (wrócił po kontuzji) a i Ślusar nie mogą/nie powinni grać.
Wszelako powinien od poczatku zagrać Suvo, Owsiany (ostatnia szansa na decyzje czy płacić 180 kojro ew, renegocjować) a co najmniej po pół meczu szansy (jak nie całą) powinien dostać Kaliciak i Kaszuba ...zwłaszcza ,że tak naprawdę Ślusar powinien dostac "wolne" (jak go znam to pewnie "połówkę" u Oresta jednak wyprosi.)
Osobiście zacząłbym mecz z Kaliciakiem i Owsianym w ataku a Matusiaka i Ślusara posadził na ławce. Dodatkowo dałbym szansę pokazać się na defensywnym Łuczakowi.
Dlatego wystawiłbym skład.
Cabaj (kto wie czy nie ostatni mecz w Pasach bo decyzji o kontrakcie jeszcze nie ma - na głowie stanie aby gola nie puścić)
Sasin - Polczak, Wasyluk- Baliga
Plastik - Łuczak, Baran - Jeleń
Kaliciak , Owsiany
I powiem więcej ,że ten skład spokojnie mógłby powalczyć ze słabiutkim Piastem (oczywiście w sytuacji gry na luzie jak teraz)....a jak Kali z Owsianym dostaną kilka dobrych piłek to coś napewno "zapakują".
Natomiast w 60 minucie w zależności od sytuacji wpuścić Ślusara/Kaszubę/Matusiaka/Szeligę.
Natomiast jak wystawimy "wymęczonych derbami" to pograją 20 minut i jak nic wtedy nie strzelą to zaczną "słabnąć w oczach').
Glik nie gra :)
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/glik-nie-zagra-z-cracovia,1,3224237,wiadomosc.html
Ewidentnie należy grać jak najlepiej i wygrać.
Ale:
1. Dlatego, że należy grać fair
2. Gra się po to żeby wygrać
3. Wygrana to szansa na wyższe miejsce, raz że to idzie do historii tabel i ligi, dwa - pieniądze
4. Wygraną udowodnimy jeszcze raz że byliśmy lepsi
5. Co do mnie szczególnie istotne - uważam (oczywiście nie mam żadnych dowodów), że rok temu Piast odpuścił mecz Lechii (i dlatego m.in. nas spotkała ta cała historia, którą w dodatku rózni będą nam jeszcze przez lata wypominać, jakby to była nasza wina) i teraz mu Lechia oddała. Takie odpuszczanie meczów to jest skandal i granda i Piastowi za to "na pohybel".
Pewnie się narażę niektórym, ale mnie tak naprawdę zupełnie nie obchodzi ewentualne "granie dla Arki". Oczywiście, lubię Arkę, ale mnie z punku widzenia Arki to globalnie wisi. Najważniejsza jest Cracovia i reszta gdzieś na marginesie. Poza tym, jednak mam w pamięci to nieładne zachowanie tego Arkowca który trzymał się za twarz, gdy noga Klicha trafiła go zupełnie gdzie indziej i to, jak Arka naszych (bezkarnie) kopała...
Angan też lubię mówić to co myślę:))) ale czasami trzeba się wykazać sprytem:)
Tz jeżeli Tobie i reszcieforumowiczów wygrana pasów podchodzi(bez względu na uzasadnienie) to niemądrym jest pisanie że nie dla Arki gramy:))),
może za rok sytuacja się odwróci i ktoś wygrzebie w Gdyni Twojego maila ........
Pomijam że politycznie niepoprawne:)
Tak po za tym to zgadzam się z Tobą w 100% szczególnie jeżeli chodzi o zeszły sezon i układzik Piasta z lechia......
marcin111 Napisał(a):
> Pomijam że politycznie niepoprawne:)
bo my jesteśmy kibicami Cracovii i nie jesteśmy a mam nadzieje nigdy nie będziemy "politycznie poprawni".:D
docent Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Oczywiście, że nie gramy dla Arki, nie
> przypominam też sobie, żeby Arka zagrała
> kiedyś dla nas. Sentymenty są wyłącznie
> kibicowskie.
> Natomiast Cracovia gra dla siebie, gra o premie, a
> co może ważniejsze, kilku zawodników gra o
> swoją przyszłość w tym klubie. Przypuszczam,
> że pan Orest też tak to widzi.
> Rozważania o kontuzjach są więc całkowicie
> przedwczesne.
Docent racja. Mamy na dzień dzisiejszy 3 ekipy zaprzyjaźnione w ekstraklasie i jeżeli chcemy walczyć o "coś więcej" nie możemy przegrać 6 spotkań czy tam 6 zremisować bo nie należy zabierać zgodom punktów. Wejdzie Sandecja no i będzie w sezonie 8 takich meczy gdzie niektórych będzie zadowalał remis. Niech każdy sobie dobrze przypomni ostatni mecz poprzedniego sezonu i Lecha bez szans na mistrzostwo. I tak nas pogrążyli. Wyjątkiem jest Polonia Wa-Wa. Ale układy punktowe w 2 spotkaniach to nie 6-8...
ale co tu rozważać? wygrać dla siebie czy dla Arki? co to za różnica? akurat interesy mamy zbieżne. nasza wygrana urządza i nas i Arkę :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)