ale ja mam gdzieś raport jakiegoś Laska. Po prostu widać jak na dłoni, że ci od Macierewicza też nie chcą dociec prawdy jaka jest, tylko takiej jaką by chcieli. Inaczej by nie KŁAMALI. Tak mam z tym problem ponieważ ciągle zaczynasz zaczepki ze wszystkimi którzy wejdą w polemikę nawet niekoniecznie z tobą. Zobaczyłem twoje wszystkie wpisy i co chwile do kogoś sapiesz, sam sobie je wyszukaj i zobacz. Tak się zachowuje Pasiak? To ja zacząłem przekręcać czyiś nick? Zastanów się a jeśli chcesz to wbijaj na priv to sobie to w 4 oczy wyjaśnimy żeby nie rozmywac tematu.

Samiecalfa - lecz się człowieku . Puki jeszcze jest czas .

Samiecalfa jesteś prze"gosc"....pewnie do Ciebie tez Putin dzwonił,ciekaw jestem tylko czy nie zabrakło Ci odwagi i odebrałeś połaczenie.. CRACOVIA DUMA POKOLEN!!!

zawsze to i tak lepiej niz byc Lemingiem , Redcclipse chlopcze przewrazliwiony jestes ot co , jak tak sapie to dawaj priva to sobie wyjasnimy co nie co porownajcie sobie liczbe klamstw w tym sledztwie od strony rzadowej a od strony Macierewicza np chocb jakos nie widzialem twoich postow jak wyszlo ze ciala byly pozamieniane ani rowniez jak wyszlo ze "eksperci" rzadowi nie mowie owszystkich tylko o doktorach , profesorach nie maja prawie zadnego dorobku naukowego ani nie widzialem Twojego i innych oburzenia jak padal mit wplywajacego na pilotow Protasiuka , razi mnie po prostu ten nie obiektywizm , w dyskusje z lemingami z reguly nie wchodze ale pisze po to ze ten watek moze czytac troche osob i jak wejda to bedzie widac jedynie propagande rzadowa , a strasznie co niektorzy nia nasiakneli

ze strony rządowej nie było KŁAMSTWA NA TEMAT DOWODÓW tylko były niedopełnienia obowiązków jak w przypadku ciał. O dorobku naukowym ine ma co dyskutowac, bo tutaj komisja Macierewicza po prostu niee leży na ziemi a 100 metrów pod ziemią - tutaj dyskusji nie ma. Co zresztą sami przyznają mówiąc że sklejali samolociki. To jest masakra. Oczywiście że na pilotów nie wpływał Protasiuk tylko Kaczyński - przeczytaj stenogramy. Tyle ode mnie. Spokojnie. Dzień po dniu, miesiąc po miesiącu wyjdzie jak kłamał pis i cały Macierewicz. Wtedy wielu osobom się otworzą oczy.

Hahahaha i jak tu cie nie nazwac lemingiem , czytaj dalej stenogramy z rosji bazujesz na sciemie , jak klmastw nie bylo przecierz raport millera opiera sie miedzy onnymi na tym ze protasiuk byl w kokpicie i wplywal na decyzje pilotow natomiast prokuratura nie udowodnila ze protasiuk byl w kokpicie bo nie rozpoznali glosu Protasiuka to tak do twojej wiadomosci ,

Redcclise [i]O dorobku naukowym ine ma co dyskutowac, bo tutaj komisja Macierewicza po prostu niee leży na ziemi a 100 metrów pod ziemią - tutaj dyskusji nie ma. Co zresztą sami przyznają mówiąc że sklejali samolociki. To jest masakra.[/i] Mniej wyborczej i tvn. Przypomij nam wszystkim dorobek pana Laska:) [i]Oczywiście że na pilotów nie wpływał Protasiuk tylko Kaczyński - przeczytaj stenogramy.[/i] Które i skąd?

Nie czytam wyborczej i nie oglądam TVN. I powtórzę - mam gdzieś dorobek Laska i cały ten jego raport. I chociaż i tak tego nie zrozumiesz to tego nie wymagam. I w przeciwieństwie do Ciebie nie będę Cię samookreślał. Z tego co się orientuję to Ty w przeciwieństwie do samcaalfy masz mózg. A kto był zwierzchnikiem pilotów? Kto kazał lądować pilotom w Gruzji? Uważacie że to piloci chcieli sami lądować w takich warunkach i narażać życie głowy państwa? Czy ktoś z Was prowadząc samochód naraził by życie swoje, drugiego kierowcy i prezydenta na przykład by przejechać przez nieoznakowany, nieznany i niebezpieczny teren? To pilotom zależało żeby wylądować pod Smoleńskiem w takich warunkach? Bo ktoś decyzję o lądowaniu musiał podjąć.

Redcclise [i]Uważacie że to piloci chcieli sami lądować w takich warunkach i narażać życie głowy państwa?[/i] Piloci NIGDY nie zamierzali lądować. Trzeba poczekać do odczytania taśm sp. chorążego Musia i całą prawdę o tym kto kłamie poznamy. Przypomnę tylko że wg. niego rosyjska wieża pozwoliła zejść na 50 m.-jeśli taka komenda padła raporty MAK i Millera lądują w koszu i bardzo wielu ludzi będzie się wstydzić. Dla obecnych władz odczytanie taśmy jak do tej pory jest zbyt trudną sprawą-nie dziwi Cię to?

To jeśli piloci nie chcieli lądowac to kto chciał? Odpowiedź na zawarte pytanie - Oczywiście że mnie to dziwi. Ale podobno wg Rońdy samolot zszedł poniżej 100m. Takich ekspertów ma Macierewicz. Po czym przyznał się że kłamał. Wg Ciebie to jest w porządku? I pamiętajmy że to jest komisja PARLAMENTARNA opłacana z NASZYCH pieniędzy. Tak sobie skłamał będąc opłacany za nasze pieniądze. A co mu tam. btw. Miller zawsze był dnem. tak samo jak Sienkiewicz. Dwa urzędnicze dna bez pojęcia o czymkolwiek.

Redcclise Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Uważacie że to > piloci chcieli sami lądować w takich warunkach A czemu nie ? YAK z dziennikarzami wylądował przed Tupolewem niecałą godzinę wcześniej w tak samo złych warunkach . Ktoś kazał pilotom lądować ? Nie, mamy tu tylko przykład nieodpowiedzialnej słowiańskiej brawury, ''wot mołodcy '' ponoć tak zareagowała rosyjska wieża kontroli lotów po lądowaniu YAK-a. To , że Kaczyński kazał pilotom w Smoleńsku lądować to ''Smoleńsk legends''. Nie ma na to żadnych dowodów tak samo jak na to , że mogło dojść do zamachu.

No wlasnie nie ma ale nie slyszalem by ktos z komisji Macierewicza mowil ze na 10000% byl zamach , za to czytalem wypowiedz MAcierewicza ze jest to prawdopodobne i ta wersja jest po prostu badana ot co , strona rzadowa i ich media staraja wciskac tezy ktore nie byly wypowiadane przez osoby z komisji Macierewicza tak jak ta sztuczna mgla (to powiedzial jeden z prawnikow rodzin smolenskich ale nei czlonek komisji Macierewicza ) Niestety chorazy Mus nic nie powie http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/fakty/news-czego-chorazy-mus-nie-zdazyl-powiedziec,nId,645162 [quote="Były technik pokładowy Jaka-40 w śledztwie w sprawie katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154 był przesłuchiwany jako świadek. W wypowiedziach dla mediów Muś utrzymywał, że kontroler z wieży w Smoleńsku zezwolił załodze prezydenckiego samolotu na zejście do wysokości 50 metrów. Z opublikowanego stenogramu wynika, że kontroler miał zezwolić na zejście do 100 metrów Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/fakty/news-czego-chorazy-mus-nie-zdazyl-powiedziec,nId,645162?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome"] [/quote] no i teraz pozostaje pytanie komu wierzyc czy stenogramom z Moskwy (bo czarnych skrzynek nie mamy) czy Musiowi

A.W.B. - Taaa jasne. Słowiańska brawura. Tak samo jak w Gruzji? Wg Ciebie chcieli narazić życie 96 osób, w tym najważniejszej osoby w państwie. Czyli to oni są (wraz z innymi czynnikami jak fatalny stan lotniska w Smoleńsku) współwinni katastrofy. Ja w to zwyczajnie nie wierzę, wiem jak to jest gdy prowadzi się samochód z posłem czy z ministrem jaka to jest odpowiedzialność a co dopiero samolot z prezydentem ZWIERZCHNIKIEM pilotów. I ciężko to porównywać z dziennikarzami na pokładzie. Druga sprawa, że Jak miał dużo większe szanse wylądować w takich warunkach. Z tego co się orientuję to JAK jestjest 2 razy krótszy, 2 razy niższy i ma dużo mniejszą rozpiętość niż Tupolew. Tych samolotów się nie da do siebie porównywać, to tak jakby katastrofę malucha porównywać do samochodu ciężarowego. btw. oczywiście co do zamachu to w tym się zgadzamy.

samiecalfa Napisał(a): ------------------------------------------------------- > na Cracovie w miare regularnie jestem od 2010 , > pomimo ze na moim osiedlu , mlodziez za rzeka a ta > pizda od psiurow bedzie wyzywala kij mu w oko > ale wrocmy do meritum bo sie temat rozpier**lil > zadalem normalne pytanie bez zadnego "sapania" > i je powtorze co takie smiesznego jest w tej > wypowiedzi ? Nie przytoczyłem pytania, które zadał prokurator. Jeżeli ktoś na pytanie jakie jest jego doświadczenie badawcze w obszarze katastrof lotniczych i skutków użycia materiałów wybuchowych, odopowiada, że siedział w samolocie bojowym na pikniku i lata często jako pasażer, to niechybnie jest pier.dolnięty. Zwłaszcza, że na podstawie tych doświadczeń czuje się kompetenty. Jeśli przeczytałbyś te stenogramy (czytasz w ogóle coś poza twórczością dziennikarzy niezależnych, niepokornych i niezłomnych?), to wiedziałbyś że jest tam mnóstwo podobnych wypowiedzi, które obnażają niekompetencje członków zespołu Antka. [quote=samiecalfa] No wlasnie nie ma ale nie slyszalem by ktos z komisji Macierewicza mowil ze na 10000% byl zamach [/quote] Jest taka wypowiedź np. w filmie Anatomia upadku. [quote=samiecalfa] jak to jest ze "eksperci" laska nie sa aktywni naukowo prawie zadnych publikacji a w przypadku laska doslownie zero !!! [/quote] Co do Laska, to badał około 120 wypadków i incydentów lotniczych, od 2002 roku jest w Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Komisja działa przy Ministrze Transportu. Za rządów PIS, minister Jerzy Polaczek jakoś nie uznał za stosowne odwołać Laska. Nie rozumiem, co ma do tego liczba publikacji naukowych.

Redcclise Napisał(a): > Druga sprawa, że Jak miał dużo większe szanse > wylądować w takich warunkach. Z tego co się > orientuję to Tupolew 154M jest 2 razy krótszy, 2 > razy niższy i ma dużo mniejszą rozpiętość > niż JAK. Tych samolotów się nie da do siebie > porównywać, to tak jakby katastrofę malucha > porównywać do samochodu ciężarowego. A nie odwrotnie ? Wydaje mi się, że YAK z dziennikarzami to był sporo mniejszy samolot niż Tupolew.

Jak dwa razy większy, dobre sobie, nie użyję emotikonu tylko ze względu na charakter wątku. Dokładnie odwrotnie. Jak widać specjaliści od lotnictwa mnożą się jak grzyby po deszczu, nawet na naszym forum. Jeśli nie mówimy o silnym wietrze, to każdy samolot ma takie same szanse przy lądowaniu. Decydują tylko wyposażenie nawigacyjne i umiejętności pilotów.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jak-40 http://pl.wikipedia.org/wiki/Tu-154 Dość ewidentnie widać który z tych samolotów jest większy. Nie zmienia to jednak faktu że Sterby ma słuszność, chociaż ekspertem w temacie aeronautyki nie jestem.

Oczywiście Tupolew 2 razy większy, sorry za błąd, post edytowałem. Po prostu pisałem rano na kacu, wybaczcie błąd :) (Wszystkim polecam Orzechówkę z mlekiem - MIAZGAAA!!!!) Jasne że wy jesteście nieomylni, ja w przeciwieństwie do niektórych do wiki nie zaglądam. Przepraszam za pomyłkę z szybkości. Pisałem z rozpędu. Po mocnym nocnym objeździe pewnych osiedli i melanżu w przeciwieństwie do niektórych nic nie malujących siędzących tylko na forum. Ale dość tłumaczenia ;) [quote="Jeśli nie mówimy o silnym wietrze, to każdy samolot ma takie same szanse przy lądowaniu. Decydują tylko wyposażenie nawigacyjne i umiejętności pilotów."] [/quote] Kłamiesz. Rozmawiałem z doktorami z Politechniki i - przypadkowo się znajdując w Poznaniu - z UAM i jest kompletnie inaczej. Przynajmniej wg ich badań i wg badań uczelni z całego świata. Jeśli chcesz do nich namiary oczywiście mogę Ci podać na pewno wystawią stosowne wytłumaczenie. Jesteś inżynierem tak w ogóle?

Byłem ciekaw jak będzie wyglądała obrona profesora (jeszcze) Rońdy przez PIS, ale okazuje się, że nie podjęli się go bronić. Złożył wypowiedzenie funkcji w komisji Macierewicza i tyle - sprawa ucichła. Najwyraźniej jakiś spin doktor się opamiętał i dobrze doradził prezesowi. Dobrze, że na forum jest samiecalfa, bo by nie było z kim już o tym podyskutować ;) Powiem szczerze, że jako absolwent uczelni gdzie wykłada Pan profesor Rońda, życzyłbym sobie, żeby go pozbawiono funkcji (nie wiem dokładnie czy można i jak się to odbywa). Możemy się sprzeczać co do katastrofy, dyskutować, cokolwiek, ale jeśli naukowiec, czynny wykładowca, kłamie w sprawie naukowej, przyznaje się do tego sam, to nie powinien dłużej uczyć młodzieży.

Jesli stosujesz taka miare wobec Rondy ok ale to samo powinno byc wobec niemal calej komisji Millera

Tylko, że nie doczytałem się nigdy nigdzie, żeby któryś z profesorów z komisji Millera, przyznał się, że kłamał i manipulował dowodami. Oczywiście zaraz mi napiszesz, że oni ciągle kłamią, ale od razu odpiszę, że jeśli masz takie dowody, to idź do prokuratury z nimi. W tej sytuacji różnicę robi to, że w sprawie Pana Rońdy ja nic nie muszę Tobie udowadniać. Sam się przyznał.

Posłowie i senatorowie PiS ostrzegali mnie przed Macierewiczem. [b]Mówili, że to osoba niezrównoważona[/b]. Mówili, że może doprowadzić do upadku człowieka, który się do niego zbliży przekonywał na antenie RMF FM były pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego mecenas Rafał Rogalski więcej: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rogalski-politycy-pis-ostrzegali-mnie-przed-macierewiczem/rykwl

odrabiam zaległości po parodniowej przerwie i myślę, że czas, by samiecalfa sobie chwilę odpoczął od forum.

Knur ale samiec czy alfa;)

A Wy jeszcze o tym? Myslalem, ze po serii wypowiedzi tzw. "ekspertow" ekipy Macierewicza i Brata Mniejszego, juz nikt nie ma watpliwosci, ze najlepiej spuscic zaslone milczenia na temat wybuchow, zamachow, za malych brzoz i innych bredni. Skoro juz nawet tworcy bajek z tysiaca i jednej mgly smolenskiej sami sie przyznaja, ze dowodow na poparcie swoich pseudo-naukowych teorii nie maja i zwyczajnie zmyslali, bredzili... to moze pora dac sobie spokoj?

dziwie sie ze skacze sie na ludzi, ktorzy chca cos wyjasnic. ktorzy robia robote za rząd. rząd mowi, ze to smieszne bo eksperci nie maja narzedzi, wiec czemu ich nie udostepnia albo nie polacza sil? obecnie sprawa z brzozą jest eweidnta. wyrzuca do smieci dotychczasowe raporty

Ale SaNtO, "eksperci" Macierewicza nie chcą nic wyjaśnić. Oni chcą wszystkim WMÓWIĆ że to był zamach. Ostatnio jeden z ich ekspertów porównywał eksplodujący samolot do pękających parówek. 96 ludzi zginęło, a oni sobie robią jaja, byleby wygrać wybory.

Cos z tej dyskusji wynika, ale co? Jedni zli, drudzy tez. W zwiazku z tymi watpliwosciami trafilem na taki tekst: [url]http://ussus.wordpress.com/2011/12/11/stan-wojenny-operacja-specjalna-majaca-za-zadanie-przygotowac-transformacje-ustrojowa/[/url] To na kogo tu glosowac? Czym sie kierowac? ps. Albo to byl zamach albo to beznadziejny wypadek, albo jakies gry ktorych nie pojmuje i nie mam czasu sie nimi zajmowac bo wazniejszy jest mecz Cracovii...i piwo :)

zamach to poprostu jedna z hipotez, które NIE MOŻNA było wykluczyć. i tak też jest badana sprawa, nie tylko pod tym kątem ale niewykluczająca takiej opcji. tyle. natomiast zaniedbań i kłamstw po stronie rządu jest zdecydowanie więcej i to może zastanawiać. zamiast tego atakuje sie naukowców

Hipotez moze byc tyle ile fantazji mam ja, Macierewicz i Ty. I tak mozemy sobie dochodzic do wyjasnienia przez 100 lat. Trzeba bylo powaznie sie zabrac do tematu (Rząd za to odpowiada). Teraz wg mnie to woda po kisielu, robienie polityki itd. Mimo to wole Macierewicza i jego tzw "zespół dauna" niz wypelnianie sluzby naszych rzadzacych. Dziwi mnie tylko postawa osob ktore popieraja wersje oficjalna, albo mowia ze jest lepsza niz ta od Macierewicza, bo ktorys tam ekspert klamie. Tu nie chodzi o Macierewicza!

SaNtO Napisał(a): ------------------------------------------------------- > natomiast zaniedbań i kłamstw po stronie rządu > jest zdecydowanie więcej i to może zastanawiać. > zamiast tego atakuje sie naukowców Nie zgodzę się. Na pewno nie więcej. Sytuacja chociażby z wczoraj - Szalony Antek przedstawia "rzekomą" relację właściciela pola koło lotniska, który mówi, że ściął brzozę. Po czym owa osoba pytana twarzą w twarz odpowiada, że nic nie ścinała. Ale w sumie, taka gdybanina kto zachował się gorzej, kto coś zataił czy skłamał jest bez sensu. Nie ma co więcej pisac w tym temacie. I tak sprawa wg mnie jest jasna - żadnego zamachu nie było.

byc moze mniej? nie mamy oryginalow czarnych skrzynek, nie mamy samolotu, pare dni po katastrofie ZASYPANO miejsce wypadku, brak krateru w ziemi po uderzeniu w miękki grunt, to takie najwazniejsze. nie biorąc pod uwage tej nieszczęsnej brzozy to mamy chociażby SFAŁSZOWANIE zapisu ostatnich sekund lotu, kosnekwentne i BEZPODSTAAWNE (bez dowodów) pomawianie Błasiaka i pilotów (to jest z góry przyjęta wersja!) oraz ukrycie sygnału TAWS to są obiektywne sprawy przez które powinien normalny człowiek powiedzieć sobie - hey coś tu nie gra. zamiast tego mamy jazde po Antku. nie rozumiem tego

Taaak i od razu sekunde po rozbiciu bylo wiadomo, ze wypadek z winy pilotów czy jakiejs niekompetencji z winy rozbitych. W innych nizszej rangi wypadkach samolotowych bada sie dluzsza chwile sprawe zanim wyda sie werdykt, a tu natychmiast wrecz blyskawicznie bylo wszystko jasne. Ja tego jak mam byc uczciwy nie jestem w stanie kupić.

yes,yes,yes !!! http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Niepublikowane-dotad-zdjecie-Donalda-Tuska-i-Wladimira-Putina-na-okladce-tygodnika-W-Sieci,wid,16114793,wiadomosc.html

Ta fotka mówi więcej, niż wszystkie te komisje : [img]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/964179_541311449284803_1198287418_o.jpg[/img]

To jest ujęcie na którym, oprócz Tuska, Putina, widzimy m.in.: rosyjskiego ministra obrony Siergieja Borisowicza Iwanowa (praca w KGB od ukończenia studiów, rezydenta sowieckiego wywiadu w placówkach dyplomatycznych m.in. w Skandynawii i Londynie), tłumaczki Magdy Fitas (między Tuskiem i Putinem, prywatnie żony byłego szefa WSI gen. Marka Dukaczewskiego, szkolonego przez GRU w Moskwie) To zdjęcie to jest tylko obrazowe dopełnienie faktów z 10 kwietnia 12010 r., takich jak: - oddanie przez Tuska śledztwa i dowodów w ręce Putina, - odmowa Tuska i Komorowskiego umiędzynarodowienia dochodzenia, - wycofanie przez Tuska i Sikorskiego noty dyplomatycznej wystosowanej w południe 10 kwietnia 2010 r. przez ambasadora Marciniaka do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej w sprawie zabezpieczenia miejsca katastrofy i rzeczy należących do ofiar. - dwugodzinne przetrzymywanie w hangarze przez służby min. Siergieja Szojgu polskich prokuratorów i biegłych, którzy przylecieli do Smoleńska po południu 10 kwietnia (przed przyjazdem Tuska), co uniemożliwiło im wypełnienie najważniejszego obowiązku, jakim były oględziny wrakowiska jeszcze w dniu 10 kwietnia, - niespotykane w cywilizowanym świecie traktowanie wrakowiska przez Rosjan - od razu przystąpili oni do przemieszczania elementów wraku bez dopuszczenia do oględzin strony poszkodowanej, - zajęcie rejestratorów przed przybyciem przedstawicieli polskiej prokuratury (minister Siergiej Szojgu po przybyciu do Smoleńska poinformował dziennikarzy, że przystąpiono już do badań rejestratorów, samolot był sprawny, wina po stronie pilotów itp.) - seria matactw propagandy rządowej z 10 kwietnia 2010 r. dopełnia obraz działania najwyższych urzędników na szkodę państwa polskiego. Reminiscencje: Fakt wystosowania 10 kwietnia 2010 r. noty dyplomatycznej przez wydział konsularny ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Moskwie do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej w sprawie zabezpieczenia miejsca katastrofy i rzeczy należących do ofiar został ujawniony dopiero 23 listopada 2011 roku. Członkowie rodzin zapoznali się wówczas z zeznaniami ambasadora Piotra Marciniaka (zastępcy przebywającego w Smoleńsku amb. Jerzego Bahra). Ambasador Marciniak miał zeznać w prokuraturze, że w pierwszych godzinach po katastrofie zorganizował w ambasadzie, jako zastępca nieobecnego ambasadora Jerzego Bahra, konsularny system reagowania kryzysowego. Jednym z pierwszych posunięć tego "sztabu kryzysowego" było "zwrócenie się notą dyplomatyczną do władz Rosji o zabezpieczenie miejsca katastrofy". W świetle oficjalnych dokumentów nie ma najmniejszych wątpliwości, że informacja ta jest prawdziwa. Potwierdzenie znajduje się m.in. w protokole posiedzenia sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, obradującej pod przewodnictwem Grzegorza Schetyny w dniu 24 października 2012 r. Proszę zerknąć na stronę polskiego sejmu. Postulowano zwołanie Komisji, bo o wystosowaniu tej bardzo istotnej noty żaden członek rządu Tuska ani prokuratury dotychczas nie wspominał, choć miał ona ogromną wagę. Komisja wysłuchała więc informacji w sprawie działań podejmowanych po katastrofie pod Smoleńskiem przez polskich konsulów na terenie Federacji Rosyjskiej. Fakt wystosowania noty dyplomatycznej potwierdzili do protokołu: podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Janusz Cisek i zastępca dyrektora departamentu MSZ Jarosław Gasiński. Wycofanie tej noty to jedno z kluczowych i niezrozumiałych posunięć, które praktycznie po dziś dzień zamknęło stronie polskiej dostęp do dowodów.

Taaaaa, a swistak zawija... Nie twierdze, ze rzad poczynal sobie profesjonalnie w temacie wyjasnienia tej katastrofy. Wrecz przeciwnie, sadze, ze dano w wielu miejscach du py po calosci. Ale... - czy Wy naprawde wierzycie, ze to zdjecie uchwycilo ich radosc? Ze publicznie prawie "przybijaja piatki" po udanym "zamachu"? No bez kitu, ale naprawde rece opadaja... Juz w sumie myslalem, ze bedzie spokoj, a tu od nowa... Najpierw zblaznieni "eksperci" Antka, teraz ta fotka... A pozniej sie skarzycie, ze media Wami manipuluja :)

Komorowski i Tusk śmieją się w czasie przylotu trumien ze Smoleńska. http://www.youtube.com/watch?v=pZB3OJemoLw

A co mieli plakac? Przejeli wladze i rozdaja karty. Wiekszosci to odpowiada widocznie niestety. Nachapia sie, pozajmuja stanowiska i oddadza paleczke komus innemu. Hulaj dusza piekla nie ma... ps. Mowi sie ze to zaniedbania ale zaniedbac mozna cos z niekompetencji, braku wiedzy, albo wygody. Mnie to wyglada na celowe zaniechanie, tak bylo wygodnie.

Dziś na cmentarzu na Salwatorze pięknie udekorowany grobowiec Śp Generała Kwiatkowskiego między innymi dwoma flagami ...Cracovii. Zamieniłem kilka zdań z Panią Generałową - spokojna, bardzo kulturalna i opanowana. Dziękowała wszystkim rodzinom za pamięć. Mnie osobiście ujęło w jak piękny sposób wypowiadała się o swoim mężu. Dowiedziałem się, że Śp Bronisław Kwiatkowski w poniedziałek 12.04.10 miał przejść na emeryturę. Ponadto nigdy wcześniej nie był na terytorium Rosji. W jego konkretnym przypadku to miał być pierwszy lot do Rosji, a zarazem ...ostatni ... przed przejściem na emeryturę. Wieczne odpoczywanie 96 rodakom racz dać Panie. p.s Kto zadbał i dlaczego, na grobie Śp Generała pojawiły się flagi Cracovii? Był w jakiś sposób związany z naszym Klubem ? Bardzo mnie to interesuje, więc jak ktoś wie to proszę o priw. Z góry dziękuję.