Perfidia Grasia, czyli jak można bezzasadnie zablokować film na Youtoube.
==
W serwisie YouTube zablokowano autorski film członka Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy z "Debaty Smoleńskiej" na UKSW. Rzekomo powodem blokady był automatyczny mechanizm, który "wykrył", że film jest podobny do filmu TVP. Telewizja Polska stwierdziła, że materiał narusza jej prawa autorskie.
Gdy bez wątpliwości okazało się, że film został jednak zarejestrowany prywatnym sprzętem, nie związanym w najmniejszym stopniu z TVP, odpowiedzialny za nowe media i współpracę z YouTube ośrodek iTVP HD w pokrętny sposób próbował wytłumaczyć całe zamieszanie.
W odpowiedzi na interwencję Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy, Marcin Oziewicz dyrektor Ośrodka iTVP-HD wyjaśnił, że w serwisie YouTube [i][nieustannie publikowane są treści pochodzące z anten i archiwów Telewizji Polskiej z pogwałceniem prawa, a ich "autorzy" nierzadko czerpią z nich korzyści majątkowe (np. poprzez emisję reklam) [/i] Z tego właśnie względu ośrodek iTVP HD regularnie monitoruje i zgłasza roszczenia do wszystkich nielegalnych materiałów audiowizualnych tego typu. Ponadto Marcin Oziewicz tłumaczy, że jako oficjalny partner Google Telewizja Polska korzysta z automatycznego mechanizmu, który automatycznie wykonuje część pracy związanej z weryfikowaniem legalności treści. Jego zdaniem to właśnie ten mechanizm jest rzekomo odpowiedzialny za zablokowanie filmu z "Debaty Smoleńskiej".
[i]- To narzędzie porównuje ścieżki dźwiękowe oraz klatki wideo z materiałami TVP. Kiedy stwierdza podobieństwo samodzielnie zgłasza roszczenia, co w praktyce oznacza zablokowanie materiału i wyświetlenie komunikatu - "ten film wideo jest już niedostępny z powodu otrzymania roszczenia dotyczącego praw autorskich przez TelewizjaPolska-itvp"[/i] - tłumaczy Oziewicz w liście do Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy i zapewnia, że po zweryfikowaniu problemu, roszczenia TVP zostały wycofane, a sam materiał został odblokowany.
Według Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy wyjaśnienia TVP robią wrażenie całkowicie nieprofesjonalnych, zarówno z powodu "lekceważącego potraktowania rzeczywiście naruszonych praw" autora materiału i jego nadawcy, przedstawiciela Solidarnych 2010 red. Grzegorza Kutermankiewicza, jak również z powodu "naciąganych przyczyn technicznych". [b]Obie kamery, ta należąca do TVP - profesjonalna i ta prywatna kamera amatorska - dziennikarza niezależnego, różnią się diametralnie pod względem charakterystyk i możliwości technicznych. Kąt ustawienia obu kamer i odległość między nimi są także wyraźnie różne. Jest więc nieprawdopodobne, że mechanizm mógł rozpoznać amatorski film jako materiał TVP.[/b] Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy w adresowanym do prezesa TVP Juliusza Brauna piśmie wykazało podstawowe różnice techniczne, które w jednoznaczny sposób odrózniają film red. Grzegorza Kutermankiewicza od materiału TVP.
Ponadto zaskakującym jest fakt zablokowania jedynie części pierwszej relacji, która była najbardziej atrakcyjna informacyjnie i uderzająca bezpośrednio w kierownictwo rządu Tuska. Objęła ona wypowiedzi m.in. pułkowników BOR, w tym byłego szefa BOR, płk. Andrzeja Pawlikowskiego, na temat kompromitującego rząd braku ochrony delegacji prezydenckiej do Smoleńska w dniu10 kwietnia 2010 r.
Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy zwraca uwagę, że pozostałych dwóch części wspomniany przez TVP automatyczny machanizm jednak nie zablokował, mimo, że wszystkie materiały pochodziły z tej samej kamery i posiadały dokładnie te same parametry techniczne.
Autor zablokowanego filmu domaga się publicznych przeprosin na antenie ogólnopolskiej TVP i wpisania tekstu przeprosin na stronę TVP oraz konto Youtube.
http://niezalezna.pl/39168-pokretne-tlumaczenie-tvp-ws-blokowania-filmu-z-debaty-smolenskiej
-
-
KATASTROFA RZADOWEGO SAMOLOTU POD SMOLENSKIEM
14 dni później
Macierewicz o ministrze Sikorskim
http://www.youtube.com/watch?v=IXbIBmWt_Z4
Warto przypomnieć.
Rok temu, przed drugą rocznicą tragedii, Prokuratura Wojskowa poinformowała, że w najbliższym czasie ma być gotowa ekspertyza Krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych dotycząca nagrania rozmów pilotów obu polskich maszyn z wieżą w Smoleńsku z magnetofonu zamontowanym w Jaku 40. To jeden z najważniejszych dowodów w śledztwie - co najistotniejsze - uzyskany bez pośrednictwa strony rosyjskiej.
Do dziś trwa w tej sprawie cisza. Nie wiadomo też kiedy nagrania z Jaka 40 zostały przekazane do badań krakowskiemu Instytutowi. Prokuratura zastrzega iż nie musi się zgodzić na publikację nagrań a jedynie na zapoznanie z dowodem pełnomocników rodzin ofiar.
Technik pokładowy Jaka 40 Remigiusz Muś, który zarejestrował te istotne fakty, a później - już po powrocie do Warszawy - odsłuchiwał nagrania, według oficjalnej wersji "popełnił samobójstwo" 27 października 2012 r. Jego ciało znalazła żona ok. godz. 22.30 w piwnicy ich domu w Piasecznie. Dariusz Ślepokura z Prokuratury Okręgowej w Warszawie powiedział w pierwszej chwili dla TVN-24, że [cytat dosłowny z nagrania]:
[i](...)Remigiusz M został ujawniony w piwnicy bloku w Piasecznie przez swoją żonę, [b]był przywiązany jakby liną [/b]....i...i w wyniku...przy...żona oczywiście zawiadomiła policję i pogotowie ratunkowe, po przyjezdzie lekarza, lekarz stwierdził zgon.[/i]
Zadziwiające jest w ustach zaprawionego w bojach rzecznika prokuratury to spontaniczne "był przywiązany jakby liną", któremu następnie towarzyszy jąkanie się. Nagranie jest dostępne do tej chwili na portalu TVN-24, ale towarzyszy mu komentarz, w którym wypowiedź prokuratora jest stosownie do oficjalnej wersji przeredagowana. Możecie sami to skonfrontować:
http://www.tvn24.pl/nie-zyje-technik-jaka-40,285483,s.html
Choć ciało chorążego przewieziono po wizycie pogotowia do Zakładu Medycyny Sądowej w Warszawie, sekcja w praworządnym państwie Tuska została przeprowadzona dopiero po 48 godzinach. Tymczasem substancje, które powodują bierne poddanie się działaniom osób trzecich, znikają z ciała denata po około 12 godzinach. W tym, jak też w kilku innych przypadkach, działania osób trzecich zgodnie z tradycją obowiązującą w państwie Tuska zostały wykluczone przed przeprowadzaniem sekcji zwłok.
[b]Remigiusz Muś był głównym świadkiem w sprawie ewentualnego fałszerstwa taśm z rządowego Tu-154M i tego, co się działo na rosyjskiej wieży kontroli lotów (bezprecedensowa zmiana protokołów przesłuchań rosyjskich kontrolerów).[/b] Według niego, na taśmie z Jaka 40 zostało zapisane, że rosyjski kontroler wydał załodze Jaka i Tu-154M komunikat o zejściu do 50 m. Komunikatu o tej treści nie ma ani na kopiach taśm z Tu-154M, ani na kopiach zapisów rozmów z wieży kontroli w Smoleńsku.
http://www.youtube.com/watch?v=Cb-RRFd17Vs POLECAM OGLĄDNĄĆ
jeżeli taką zbrodnię można zaplanować to Smoleńsk też nie problem ;/
A ja ci proponuje zapoznać się również z materialami przedstawionymi przez przeciwników tej teorii. Wiele z tych faktów da się obalić, co nie zmienia sytuacji, że 9/11 śmierdzi.
10 dni później
http://www.youtube.com/watch?v=h4j_PhyKH9g
Nie mam zamiaru obrażać uczuc religijnych tylko wysmiewam głupote "sekty smolenskiej"...tak samo jak wykonawcy piesni
CRACOVIA DUMA POKOLEN!!!
Bronisław Wildstein omawia manipulacje różnych mediów dot. katastrofy smoleńskiej : http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=wSBHfxvn4Ng
Chlopaki, a Wam sie jeszcze nie znudzilo?
Tropicie spisek nadal?
Kurde, Antkowi M. to sie nie dziwie, bo ten czubek cale zycie cos tropi i z kims sie sprzecza... Ale Wy?
Z newsow, to slyszalem, ze teraz bedzie oficjalna TVka te bajeczki opowiadac (ta nowa, zalozona przez nieuleczalnie chorych) - do czasu oczywiscie, az skoncza sie bankowe kredyty i oglosi upadlosc. Niemniej jednak, zycze powodzenia i czekam, az dolaza ja do pakietow w nc+ :)
Bo powtorki "nocy kabaretowych" i "bez komentarza" juz staja sie powoli nuzace :)
Czy jakiś matematyk-statystyk nie mógłby tego sformalizować. Czy przy określonych założeniach (jakich?) opłaca się wierzyć w zamach czy nie i inne takie tam podobne pytania. Jak już coś konkretnego wyjdzie, to proszę nas powiadomić co mamy robić.
To moze byc tylko statystyk-matematyk niezalezny, od lat mieszkajacy i prowadzacy badania w USA.
Polski podlegal bedzie naciskom rzadu Tuska i jego ewentualne wyliczenia zostana zafalszowane.
Innymi slowy, 2+2 bedzie rownalo sie 4.25 w porywach do 5, ale tylko w przypadku niezaleznych wyliczen specjalistow z USA. W Polsce najprawdopodobniej rownaloby sie 4 i to nie jest mozliwe do zaakceptowania :)
PASIAK06 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> http://www.youtube.com/watch?v=h4j_PhyKH9g
>
>
> Nie mam zamiaru obrażać uczuc religijnych tylko
> wysmiewam głupote "sekty smolenskiej"...tak samo
> jak wykonawcy piesni
>
>
>
> CRACOVIA DUMA POKOLEN!!!
Szanowałem Maurycego, podziwiałem go,aż do tego "teledysku" . Wkrótce premiera w teatrze ludowym. Mam nadzieję że tam będzie. Pocisnę pacanowi. Nie pozwolę mu drwić z tej katastrofy.
A jeszcze miesiąc temu chciałem tej urwie podaj rękę,
Jestem na każdej premierze . W końcu go dorwę
Twixxx Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Chlopaki, a Wam sie jeszcze nie znudzilo?
> Tropicie spisek nadal?
> Kurde, Antkowi M. to sie nie dziwie, bo ten czubek
> cale zycie cos tropi i z kims sie sprzecza... Ale
> Wy?
>
> Z newsow, to slyszalem, ze teraz bedzie oficjalna
> TVka te bajeczki opowiadac (ta nowa, zalozona
> przez nieuleczalnie chorych) - do czasu
> oczywiscie, az skoncza sie bankowe kredyty i
> oglosi upadlosc. Niemniej jednak, zycze powodzenia
> i czekam, az dolaza ja do pakietow w nc+ :)
> Bo powtorki "nocy kabaretowych" i "bez komentarza"
> juz staja sie powoli nuzace :)
Twixxx, a Ty tylko beke z tego umiesz robić? Czy powiesz coś sensownego na ten temat?
ps ile tu już było "gwiazd" w tym wątku, a najwiecej takich prześmiewców jak Ty, którzy generalnie nie mają nic ciekawego do powiedzenia, ale najwzaniejsze jest to, by Oni mogli byc postrzegani na tym forum jako "cool goscie" (czy jak sie to tam nazywa), którzy potrafią sie smiać z wszystkiego, nawet z takiej tragedii jaką był Smoleńsk.
Chyba jednak nie rozumiesz.
Ja nie smieje sie z tragedii smolenskiej, z katastrofy i smierci ludzi.
To sie wydarzylo i jest juz na stale elementem naszej historii.
Ja smieje sie z tych, ktorzy w nieskonczonosc probuja tworzyc teorie spiskowe i upubliczniac brednie, nie majace nic wspolnego z faktami.
I z tych dzialan robia cel swojego zycia (jak Antos M.), przy okazji prowokujac sprzeczki, ostre wymiany zdan, czesto awantury.
Wszystko po to, aby zwracac na siebie uwage i u3mac sie jakos w swietle kamer. Inaczej, jako jednostki calkowicie oderwane od rzeczywistosci zostalyby zwyczajnie olane i zapomniane przez spoleczenstwo.
To jest chore i tylko o tym mowie. I tylko z tego sie smieje.
Podobnie jak Wy uwazam, ze:
- w tej katastrofie jest sporo faktow, ktore nalezaloby wyjasnic.
- wiele z dzialan osob wykonujacych swoje obowiazki sluzbowe (bez wzgledu na strone, polska, czy rosyjska), nie bylo profesjonalnych.
- za duzo popelniono bledow, zbyt czesto ustepowano stronie rosyjskiej.
Ale nie chce, aby te sprawy "wyjasnial" i w ogole "zajmowal sie" nimi taki kretyn, jakim jest Antos M. (szczegolnie jako posel, czyli z m.in. u3mywany z moich podatkow).
Tylko tyle.
Ale OK, moze faktycznie Was to irytuje i moja forma wypowiedzi Was drazni.
Dlatego nie bede wiecej Was tu prowokowal. Dozo na meczu!
Dużo się o tym mówi a guzik się robi. Wszyscy tropiciele i spiskowcy robicie z tego większą szopkę niż ktokolwiek inny.
Geopijatyk-Fan Oderki Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czy jakiś matematyk-statystyk nie mógłby tego
> sformalizować. Czy przy określonych
> założeniach (jakich?) opłaca się wierzyć w
> zamach czy nie i inne takie tam podobne pytania.
> Jak już coś konkretnego wyjdzie, to proszę nas
> powiadomić co mamy robić.
nie jestem ani matematykiem, ani statystykiem, ale przykładając do tego problemu zakład Pascala wychodzi mi, że (tak jak w oryginale) opłaca się wierzyć (w zamach).
jeżeli zamachu nie było (albo nawet był, ale to nigdy nie wyjdzie na jaw), to osoba niewierząca w zamach ma status quo, a osoba wierząca dalej wie swoje i nic jej nie przekona - czyli też status quo. a zatem zero - zero.
jeśli natomiast zamach był (i to wyjdzie na jaw), to osoba wierząca "wygrywa" (plus jeden punkt), a osoba niewierząca "przegrywa", i to wysoko, bo doznaje poznawczego szoku (czyli powiedzmy minus dwa na macierzy wypłat - odwołuję sie tu do teorii gier).
podsumowując - suma wypłat dla wierzącego to plus jeden, a dla niewierzącego minus dwa. zatem "opłaca się" wierzyć w zamach.
(bardzo proszę nie brać tego posta na serio).
A może po prostu opłaca się domagać rozwiania WSZELKICH wątpliwości? to nie jest wypdaek, w którym gośc wjechał furmanką do rowu. dlaczego bardzo często dyskusja odbywa się na poziomie inwektyw i róznego typu zabiegów socjotechnicznych? jesli ten Antek taki idiota - to niech się sam skompromituje w dyskusji na argumenty. Ale nie - zamiast tego powoła się zespół, który będzie mantrował, że "Państwo zdało egzamin". Tylko niech powiedzą, które...
sprawa jest zbyt poważna, żeby liczne wątpliwości pozostawić bez przynajmniej próby odpowiedzi.
Jeżeli zamach był, to mógł on być również dziełem zamordowanych żołnierzy polskich, którzy mieli już dość szopek odprawiadnych nad Ich mogiłami, a pojawianie się w krótkim okresie "konqrencyjnych" delegacji państwowych na taką szopkę zakrawało. Osobiście biorę pod uwagę taką możliwość zupełnie poważnie. Oczywiście żadnego dowodu na taki obrót sprawy tutaj, na tym świecie, przedstawić niesposób. Jeżeli zaś zamachu dokonali Ruscy, to podejrzewam, że w taki sposób, że prawda na tym świecie również nigdy nie wyjdzie na jaw. Ponieważ onus probandi leży po stronie zwolenniqw zamachu, wynika z tego praktyczny wniosek, że należy postepować tak, jakby zamachu nie było.
Czy opłaca się wierzyć w zamach? Ruskim się zapewne opłaca, że Polacy w niego wierzą, bo taka wiara wywołuje w Polsce chaos. Więc na złość Ruskim w zamach nie będę wierzył. Nawet gdyby zamach został udowodniony to na złość Ruskim tym bardziej w niego nie będę wierzył. Tak jak ten biały złapany przez kanibali w dźunglii, który się podziurkował nożem: Ch..ja będziecie mieli ze mnie a nie tam-tam, a potem zapewne łyknął cyjanek potasu i zdążył jeszcze krzyknąć: Ch...ja będziecie mieli a nie pieczeń. W sprawach metafizycznych zawsze kieruję się kantowską zasadą prymatu praktyki nad teorią, na przykład:
- Nie wiem czy jestem wolny czy nie, ale postępuję tak, jakbym był wolny.
- Nie wiem czy istnieje Bóg czy nie istnieje, ale muszę postępować tak, jakby istniał.
- Nie wiem czy zamach był, czy go nie było, ale na złość Ruskim muszę postępować tak jakby go nie było.
Geo, może nieświadomie, utrafił w sedno problemu. w wyjaśnienie Smoleńska [u]musimy[/u] [u]wierzyć[/u], bo dochodzenie zostało spieprzone. gdyby to wyglądało poważnie, jak np. po Lockerby, to nie trzeba by tyle przyjmować na wiarę, a pytań mącących spokój byłoby mniej.
to, że śledztwo wygląda tak, a nie inaczej, to bezpośrednio obciąża Tuska, który w momencie prawdziwej proby, gdy nagle i niespodziewanie stanął przed problemem rangi racji stanu, po prostu się nie sprawdził.
Katastrofa smoleńska jest bardzo dobrze wyjaśniona, przebieg lotu i uderzenie w ziemię i to, że zamachu nie było. Pojawiają się wątpliwości, czy ktoś był pijany, czy nie, czy pomylono zwłoki, czy nie, czy zrobiono sekcje i jaki był status lotu - czyli jakieś poboczne kwestie. Macierewicz z kumplami świetnie wykorzystuje potknięcia w pobocznych wątkach, by podważać przebieg całego wydarzenia i mącić ludziom w głowach, co jak widać się udaje. Typowy zabieg retoryczny, wybieg argumentacyjny, na który się ludzie łapią, zamiast poczytać poważne opinie naukowe.
eplv
[i]Katastrofa smoleńska jest bardzo dobrze wyjaśniona, przebieg lotu i uderzenie w ziemię[/i]
Przypomnij może jaką wysokość przecięcia słynnej brzozy podaje raport Millera
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)