tak sobie czytam to Wasze forum i uderza mnie jedna rzecz. Złe Tychy i dobra Cracovia... U nas bluzgają na Pasy, na wyjeździe tyscy czują się jak u siebie. W Tychach bluzgają na pana Filipiaka, jego firme, trenerów i zawodników Cracovii, w Krakowie tyscy zawodnicy mają jak u Pana Boga za piecem...
A moze tak ktos zastanowi się czemu tak jest? Czemu w Tychach nienawidzeni są zawodnicy niektorzy, a nie wszyscy ? Czemu nikt nie wspomni, ze Tychy maja w pamieci zachowanie Laszkiewiczów i Dulęby z gry w Oswięcimiu? Nie wiecie czy nie chcecie wiedziec o ich prowokacjach, obscenicznych czy wrecz wulgarnych gestach pod adresem tyskich kibicow i brakiem reakcji ze stronu związku? Mamy udawać ze są cacy bo grają dla Cracovii? To tylko zawodnicy, wczoraj grali w Oswięcimiu, dzisiaj u Was, jutro w Sosnowcu. Przeciez Leszek mowi oficjalnie, ze w Krakowie trzyma go brat i kasa i zdajsie za kazdym razem zanim podpisze kontrakt, negocjuje z innymi klubami. Jakos nie kojaze by tyskie trybuny skierowane byly przeciwko innym zawodnikom Cracovii. Moze bylo pare okrzyków po cofnieciu Radziszewskiemu dyskwalifikacji przed play offami, ale to raczej sporadyczne.
Co do trenera Rohaczka... Chcecie sie za niego pociac, a conajmniej zrywac zgode. Tymczasem nasza niechec do niego trwa od wielu lat, od jego pierwszego sozonu w PLH. Pewno nie wiecie, ale trenując Krynice, po faulu ich kapitana na tyskim bramkarzu i nieuznaniu nieprawidłowo strzelonej bramki, kazał swoim zawodnikom zjechac z lodu w trakcie trwania meczu. Jak powiedział w Wizji TV Sport - "zawodnicy to mlodzi chłopcy, boje sie o ich zdrowie i zycie" - mniej wiecej tak to brzmiało. Robicie z niego bohatera, a on idzie tam gdzie mu wiecej zapłaca - Krynica, Bytom, Tychy , teraz Wy. Swoje dołożył też jako trener kadry, no ale przeciez inni zdania nie mają...
Jeśli chodzi o obrażanie kibiców... zawsze, wszedzie i w kazdym klubie znajdą sie kibice którzy nie maja swietosci, obrazaja kazdego jak leci, nawet swoich. nie raz, nie dwa, gosciłem na meczach Cracovii, czy to piłce czy hokeju. pamietam jak Wasz młyn na piłce, pokazywał mi trybuny na przeciwko, tzw. Loze Szyderców, uswiadamiali mnie, ze goscie, starsze dziadki, plują na swoich, ale nawet jak klubowi nie idzie, oni są na kazdym meczu, od zawsze... I tak chyba jest w kazdym klubie, skad wiec te pretensje wobec tyskich skoro u Was podobnie jest? Pojawiają sie komentarze ze tyscy kibice są nieobiektywni... czy tylko my ? że u nas bluzga się na krakowskim zawodnikow... jak podałem wyzej, tylko niektorych. Za to osobiscie, bedac zawodnikiem młodziezowych druzyn, nie raz slyszalem pod swoim adresem wulgi lecące z trybun Cracovii. I nie tylko ja ani nie tylko moja grupa... ale w Tychach o tym sie nie mowi a jak kiedys ktos chciał, szybko zostal sprowadzony na ziemie... forum pełne jest wulgów obu stron, nie ukrywam, ze jak czytam niektorych krakowskich kibicow, to zastanawiam sie, o co tu chodzi... to samo mysle o niektorych tyskich... mam nadzieje ze stanowią mniejszosc, chociaz jak czytam tutaj, 90% Waszych mysli podobnie jak ludzie z tego forum...
Załuje, ze nikt tutaj nie spróbowal zrozumiec tyskich kibicow, dowiedziec sie co ich boli, zaprosic do rozmowy, tylko od razu pojawiły się komenty jakie to placzki są, nieobiektywni a najlepiej zerwac zgode bo w Tychach nie lubią zawodnika ktory od roku gra w Krakowie...
a zeby nie bylo tak pieknie... pomimo ze w Pucharze Kontynentalnym kibicowalem Cracovii i sledziłem Wasze mecze, w PLH nie moge patrze na gre Waszego klubu. Bo nie ma takiego drugiego klubu, ktory tak czesto i tak perfidnie wymusza na sedziach kary dla druzyny przeciwnej. Macie inne zdanie na ten temat? takie prawo, ale pozwolcie nam miec swoje, zwlaszcza ze wobec nikogo wczesniej nie padaly takie słowa, wiec zastanowcie sie, czy to na pewno tylko tyski placz czy moze cos w tym jest...
pozdrawiam i do zobaczenia na meczu...
-
-
GKS Tychy - Cracovia 13.12.09, g. 17:00
A jak was zrozumieć jak jeszcze NIGDY chyba nie przegraliście z własnej winy ????? Pasiuta chcecie wieszać ale macie natychmiastową amnezje co zrobił ten ch.j proszkiewicz ...I tak można by mnożyć.
sterby Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Oglądnąłem filmik z faulem Pasiuta i niestety
> stwierdzam, że tyscy mają trochę racji. Płacze
> płaczami, ale był to brutalny faul z
> premedytacją. owszem Grzesiek był wcześniej
> faulowany, ale zawodnicy nie są od wymierzania
> sprawiedliwości. Obawiam się, że będzie
> dyskwalifikacja.
Jeszcze raz powtarzam! To nie był żaden brutalny faul! Pamiętacie zagranie Dudasa w tamtym roku na Baranyku? Sytuacja była identyczna. Tylko że Meszyński uznał ( zdodnie ze stanem faktycznym) że faulu nie było. Przez przypadek Baranyk stał jak junior odwrócony twarzą do bandy - Dudas zagrał ostro ciałem ( a ma go trochę) i Baranyk mial zlamamy nos. Kibice i dzialacze Podhala tez chcieli nawet zglaszać zajście do prokuratury. Tylko że tutaj sędziowała menda Marczuk który jest tak cieńki jak dupa węża.
Powtarzanie dyrdymałów - brutalny faul - śwadczy tylko o dyletanctwie autora.
Bagiński stał bliżej niż 1,5 od bandy więc nie może byc mowy o rzuceniu na bandę. Sam sobie winien że jak początkujący junior stał facjatą do bandy.To nie musiało ale mogło sie tak skończyc jak sie skończyło. Na filmie dobrze nie widać: ale mogło zachodzić tylko przewinienie - atak wysokim kijem lub (tu zgoda) z Karvinem atak łokciem. Ale za to nie daje się 5+20.
Resumując: NIE BYŁO ŻADNEGO BRUTALNEGO FAULU!
Był nieszczęsliwy zbieg okoliczności zawiniony conajmniej w połowie przez Bagińskiego ( w hokeju takie sytuacje się zdarzają)
Spróbuj to powiedzieć tyskim...Oni już by chcieli co najmniej dożywocia i ze 6 milionów Euro kary .....
Mamy nauczkę! Po bandyckim faulu Proszkiewicza na Igorze, nikt z Cracovii nie płakał przed kamerami i nie zapowiadał donosu do PZHL-u! Po tym jak ten płaczek prezesina donosi do PZHL-u,w podobnej sytuacji nie powinniśmy mieć żadnych skrupułów!!!
Hefko Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jakoś nikt nie chce pamiętać o brutalnym faulu
> Proszkiewicza na Bondarevsie w finałach play off.
>
>
> A był to atak kijem trzymanym oburącz na szyję
> Igora. O wiele groźniejszy niż, to co zrobił
> Pasiut. I okazało sie, że Proszkiewicz nie
> otrzymał nawet zawieszenia na jeden mecz.
Zgadza się! Proszkiwicz zrobil to z premedytacją nie w ferworze walki tylko po gwizdku sedziego
pasiasty68 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A jak was zrozumieć jak jeszcze NIGDY chyba nie
> przegraliście z własnej winy ????? Pasiuta
> chcecie wieszać ale macie natychmiastową amnezje
> co zrobił ten ch.j proszkiewicz ...I tak można
> by mnożyć.
Kto powiedzial ze ostatni mecz przegralismy nie z wlasnej winy ? sluchasz babci klozetowej ? Skad w ogole mozesz wiedziec i jakim prawem twierdzic ze Tychy NIGDY nie przyznaja sie do czegos? Cy Ty, wyrocznia jestes?
no i prosze, te zle Tychy bluzgają na Waszych, jak oni mogą. za to Wy mozecie wszem i wobec bluzgac na tyskich i to jest ok. ??
juz nie mowiac o tym, ze nie wspominacie np. faulu na Slusarczyku, takze wielokrotnie pokazywanym przez TV. Czemu? Rozumiem tez, ze Wasz stracił zeby, pamiec i wylądowal w szpitalu tak jak Baginski, a faul byl z tyłu. Co to w ogole za porownanie. Tyski sfaulował to musimy wykonczyc paru z nich jednoczesnie zapominajac o swoich faulach?
poza tym, ja tutaj nie przyszedlem obrazac ani Waszych zawodnikow ani kibicow, wiec prosilbym o troszke szacunku wobec mojego klubu i osoby, bo od ch... nie chcialbym byc wyzywanym. Chyba ze kogos zabolały słowa, że ktos woli sprzedajnego zawodnika, ktory dzisiaj jest tu a jutro tam, od wieloletniej zgody. Ale to juz nie moja wina...
stary kibol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mamy nauczkę! Po bandyckim faulu Proszkiewicza na
> Igorze, nikt z Cracovii nie płakał przed
> kamerami i nie zapowiadał donosu do PZHL-u! Po
> tym jak ten płaczek prezesina donosi do PZHL-u,w
> podobnej sytuacji nie powinniśmy mieć żadnych
> skrupułów!!!
takiego wybuchu nienawisci wobec Tychów, naprawde nie spodziewalem sie na tym forum. załuje ze to wszedlem i zmarnowalem czas, zwlaszcza ze ludzi tutaj nie interesuje chyba obiektywizm a raczej chec pobluzgania na Tychy.
ps. moze przypomnicie tak sobie, skarge zlozoną przez Cracovie na tyski klub do wydziału Gier i Dyscypliny ? przeciez to nie bylo tak dawno temu, czyzby tak krotka pamiec ? bo przeciez Was nie mozna posadzac o celowe zapominanie faktow.
Jak prosisz o szacunek to mi nie mów że Rohacek czy Laszkiewicz coś tam.Bo dla mnie oni to teraz sa z Cracovii i żądam szacunku dla Nich.Jak odejdą to ich sprawa.Ale teraz są częścią tego wszystkiego czemu kibicuję.Jak szacunek to obustronny.
Nie ma to jak konsekwencja :)
W jednym zdaniu piszesz, że możecie sobie do woli wyzywać Laszkiewiczów, Dulębę i Rohaczka, a w następnym oburzasz się, że ktoś od nas nazwał Proszkiewicza ch.u.jem (dodajmy nie tak ot, tylko za faul po gwizdku z premedytacją, który mógł się zakończyć tragicznie dla Bondarevsa). I to nie tylko oburzasz się, co stwierdzasz, że my tu Ciebie ch.u.j.em nazwaliśmy.
Ja tu czegoś nei rozumiem. No może, że Ty nazywasz isę Proszkiewicz, wtedy przepraszam :)
Ja bym się tu nienawiści nie doszukiwał ale rozgoryczenie jest i bo ma prawo być.Określenie "bandyta" wobec Pasiuta to najłagodniejsze którego używają ludzie mieniący się być kibicami GKS Tychy a różnice dotyczą tylko wymiaru kary jaki powinien dostać.Ani słowa o swoich graczach z ubiegłych lat,ani słowa obiektywnej samokrytyki...Tylko raz "panienki" zagrały ostrzej a'la przeciwnik i od razu larum....
posluchaj ze chlopaczyno ¨z tychow¨.....
- zaraz ci zylka peknie i klawiatura zapali ....
- Spokojnie.... Owszem w Krakowie tez sie znajda ludzie , ktorzy cos pierdna , czy to na pilce na zawodnika np. arki , lecha , czy na hokeju, na Tyskiego... . oszczedz sobie tych wypocin w stylu , ¨wasz mlyn mi pokazywal....¨ pewnie i ja tam moglem stac i to pokazywac... ale to jest nasza sprawa z kim u siebie cisniemy i wazne jest to ,ze u nas takie zachowania ,jakie u was sa norma , sa sporadyczne , nie mam namysli tu zwyklych gwizdow , tylko slowa typu - ¨ Krakowskie cwele ¨ ¨frajerzy ¨ ¨ chuje z Krk....¨ - co to kur.wa jest , !? - obiektywizm.... ?!
-
Do "z tychów" jak zmarnowałeś czas na naszym forum to daj sobie spokój. Na forumhokejowe.pl czekaja na Ciebie m.in. "MT" , "Hakaan" i inni z nimi napewno będzie Ci sie wspaniale i obiektywnie wymienialo poglady.
Jako, że wcześniej zostałem posądzony o dyletanctwo to wyjaśniam, że i owszem jestem dyletantem jak każdy kibic hokeja, który nie skończył kursu sędziowskiego. Jeszcze kilka razy oglądnąłem sporną sytuację i trochę zmieniam optykę, nie wiem, może rzeczywiście zagranie Pasiuta nie było faulem sensu stricto, ale zostało wykonane ze stuprocentową premedytacją, a Grzesiek nie był zainteresowany krążkiem tylko chciał się odegrać na tyskim skutecznie rozpłaszczając go na bandzie.
Faul nie faul, ale Bagiński do gry się już nie nadawał. Czy to było fair?
Wymagając obiektywizmu od Tychów sami o nim nie zapominajmy.
Zamknijcie w końcu ten temat bo WSTYD !!!
zal...
jesli rozmowa tutaj ma przebiegac na obrazanie mnie, to ..
cya,
bez odbioru
sterby Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jako, że wcześniej zostałem posądzony o
> dyletanctwo to wyjaśniam, że i owszem jestem
> dyletantem jak każdy kibic hokeja, który nie
> skończył kursu sędziowskiego. Jeszcze kilka
> razy oglądnąłem sporną sytuację i trochę
> zmieniam optykę, nie wiem, może rzeczywiście
> zagranie Pasiuta nie było faulem sensu stricto,
> ale zostało wykonane ze stuprocentową
> premedytacją, a Grzesiek nie był zainteresowany
> krążkiem tylko chciał się odegrać na tyskim
> skutecznie rozpłaszczając go na bandzie.
> Faul nie faul, ale Bagiński do gry się już nie
> nadawał. Czy to było fair?
>
> Wymagając obiektywizmu od Tychów sami o nim nie
> zapominajmy.
To nie piłka nozna kolego. Nie musial być zainteresowany krązkiem. W hokeju można atakowac cialem zawodnika bedącego ostatnio przy krążku -co uczynił Pasiut. Ostro bo ostro ale wg. mnie nie na kare 5+20.
z tychow Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> pasiasty68 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > A jak was zrozumieć jak jeszcze NIGDY chyba
> nie
> > przegraliście z własnej winy ????? Pasiuta
> > chcecie wieszać ale macie natychmiastową
> amnezje
> > co zrobił ten ch.j proszkiewicz ...I tak
> można
> > by mnożyć.
>
>
>
> Kto powiedzial ze ostatni mecz przegralismy nie z
> wlasnej winy ? sluchasz babci klozetowej ? Skad
> w ogole mozesz wiedziec i jakim prawem twierdzic
> ze Tychy NIGDY nie przyznaja sie do czegos? Cy
> Ty, wyrocznia jestes?
> no i prosze, te zle Tychy bluzgają na Waszych,
> jak oni mogą. za to Wy mozecie wszem i wobec
> bluzgac na tyskich i to jest ok. ??
>
> juz nie mowiac o tym, ze nie wspominacie np. faulu
> na Slusarczyku, takze wielokrotnie pokazywanym
> przez TV. Czemu? Rozumiem tez, ze Wasz stracił
> zeby, pamiec i wylądowal w szpitalu tak jak
> Baginski, a faul byl z tyłu. Co to w ogole za
> porownanie. Tyski sfaulował to musimy wykonczyc
> paru z nich jednoczesnie zapominajac o swoich
> faulach?
>
>
> poza tym, ja tutaj nie przyszedlem obrazac ani
> Waszych zawodnikow ani kibicow, wiec prosilbym o
> troszke szacunku wobec mojego klubu i osoby, bo od
> ch... nie chcialbym byc wyzywanym. Chyba ze kogos
> zabolały słowa, że ktos woli sprzedajnego
> zawodnika, ktory dzisiaj jest tu a jutro tam, od
> wieloletniej zgody. Ale to juz nie moja wina...
1. To, że ostatni mecz przegraliście niespraiwedliwie, przez sędziów i że Cracovia go kupiła, to akurat dowiedziałem się z forum GKS - dziwisz się? To zajrzyj tam i poczytaj, a się przekonasz - przeczytaj dowolne 5 wpisów pod rząd i z 3 na pewno też się tego dowiesz.
2. To że (poza ostatnim meczem finału 2008/09) żadnego nie przegraliście sprawiedliwie, tylko zawsze przez nasze knowania, oszustwa, korupcję, itd. to wiem też z forum GKS - też się dziwisz, że stamtąd - znów proponuję Ci tam zajrzeć i poczytać np wpisy właśnie z ostatnich finałów, w sumie to możesz z poprzednich, albo z 2005/06, lub po dowolnym meczu sezonu zasadniczego wygranym przez Cracovię - na jedno wyjdzie
3. Nigdzie nie napisałem, że GKS nie może bluzgać na nas - owszem może i na swoim forum aktywnie i regularnie to robi, ja zaś uzasadniłem dlaczego nie lubię GKS, piękną cechą tego forum jest wolność słowa, przy zachowaniu odpowiedniej formy - wychowałem się na wiślackim osiedlu, kumple w szkole chodzili w koszulkach z trzema herbami i nie były to Pasy, Arka, Lech, a pomimo to jestem kibicem Cracovii - ergo cenię sobie bardzo samodzielne myślenie i nie wstydzę się tego. Polska do RWPG i Układu Warszawskiego też została przyjęta decyzją rządzących i podobno wszyscy obywatele byli za...
4. Skoro przyszedłeś i 2 posty wyżej tłumaczysz czemu Laszkiewicze są źli i Rohacek jest zły, to jednak przyszedłeś ich i nas obrażać - dla Twojej informacji Leszka w Krakowie trzyma też np. dom i dzieci, sądzę, że odejść mógłby tylko do Jastrzębia, jak twierdzisz, że miał odejść do Sosnowca, to znaczy, że niewiele wiesz. A Rudolf konsekwentnie realizuje pewną wizję, za to go cenimy i szanujemy. Owszem, wiemy, że nie przyszedł tu z miłości, bo jest z Ostravy, nawet nie z Polski, ale świetnie się zaaklimatyzował, śmiem twierdzić, że z klubem i nami kibicami łączą go pozytywne emocje, nawet jeśli miałby przestać u nasz pracować, a do tego ma podpisany kontrakt na sporo lat (ewenement w PLH) i owszzem jego osoba jest dla nas świętością, nie podoba nam się jak ktoś po nim jeździ jak Wy po Matczaku, albo Vawrecce po zeszłorocznym finale - dziwisz się, że nam się to nie podoba? Trudno, ale nam się to nie podoba i już
5. Tak wolę naszych zawodników, naszego trenera, naszego prezesa i nasz klub od GKSu, myślę, że nie tylko ja wolę, myślę, że większość kibiców Cracovii woli - dziwisz się? Trudno, ale możemy woleć?
No skoro na jednej szali stawiasz swoich zawodników którzy kiedyś przywdziewali barwy unii czy innego podhala, zawodników którzy w Pasach są tylko i wyłącznie dla kasy, a na drugiej szali kładziesz kibiców GKS'u ( podkreślam kibiców a nie ogladaczy hokeja) którzy nie raz i nie dwa was wspierali tak jak i wy nas to jak dla mnie gromkie NO COMMENT.
Jak dla mnie możemy przegrać i 50 finałów z rzędu z wami ale jeśli miałbym wybierać moi gracze czy moi przyjaciele to zawsze wybiore tych drugich. Tyle odemnie.
amen
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)