KUrdem to jets jakas katastrofa pasy jzu dawno powinny byc po meczach barazowych i szykowac sie an 1kolejke w ekstraklasie
-
-
Baraże o ekstraklasę
http://www.futbol.pl/artykul/56871.html
Kolejna bzdura, ale to tylko "Fuckt"
Wg. nich WSA wstrzyma wykonanie decyzji PZPN-u, ŁKS warunkowo zagra w Ekstraklasie, a np. w grudniu się okaże, że ŁKS słusznie nie dostał licencji i będzie wesoło :)
Farsy ciąg dalszy :
Czy 19-letni napastnik Michał Fidziukiewicz pogrąży Jagiellonię i uratuje przed spadkiem z ekstraklasy Górnika? - Jeśli piłkarz grał w Jagiellonii niezgodnie z przepisami, zespół z Białegostoku powinien stracić punkty, a tabela powinna być zweryfikowana - mówi członek zarządu PZPN Janusz Matusiak.
Sprawa Fidziukiewicza wyszła na jaw przy okazji mistrzostw Polski juniorów. Napastnika, który w zeszłym sezonie rozegrał osiem meczów w ekstraklasie w Jagiellonii, wystawił w składzie Miejski Ośrodek Szkolenia Piłkarskiego Białystok. W ćwierćfinale ten zespół wyeliminował Arkę Gdynia. Ta złożyła protest, w dwóch instancjach Wydział Piłkarstwa Młodzieżowego PZPN nie miał wątpliwości - Fidziukiewicz nie powinien grać w MOSP, za co Arka dostała walkowery.
Działacze MOSP bronią się, że współpracują z Jagiellonią od 1996 roku, dzięki czemu ten drugi klub spełnia wymogi licencyjne, bo ma niezbędną liczbę drużyn młodzieżowych. Ich zdaniem w myśl umowy piłkarze trenujący w MOSP po ukończeniu wieku juniora stają się piłkarzami Jagiellonii i awansują do drużyny seniorskiej.
Sprawa walkowerów w mistrzostwach Polski juniorów dotyczy także 14 innych piłkarzy. - Oni są naszymi graczami - mówi stanowczo prezes MOSP Stanisław Bańkowski. Działacze Podlaskiego Związku Piłki Nożnej w środę nie chcieli wypowiedzieć się oficjalnie, bo "sprawdzają dokumenty w tej sprawie". Nieoficjalnie potwierdzają, że Fidziukiewicz i koledzy są piłkarzami MOSP. Prezes Jagiellonii zapewnił nas, że utalentowanych graczy MOSP wiążą z jego klubem kontrakty.
W przypadku Fidziukiewicza orzeczenia PZPN są precedensem, który może przewrócić do góry nogami tabelę ekstraklasy. Janusz Matusiak z zarządu związku nie ma wątpliwości: - Skoro przynależność klubowa Fidziukiewicza jest niejasna i były za to walkowery, a Podlaski Związek Piłki Nożnej utrzymuje, że to zawodnik MOSP, nie powinien grać w Jagiellonii.
Mirosław Wrzesiński, przewodniczący Wydziały Piłkarstwa Młodzieżowego PZPN, dodaje: - Nie może być tak, że piłkarze grają na przemian to w jednym, to w drugim klubie. Jagiellonia i MOSP to dwa oddzielne podmioty, które mają swoje oddzielne zarządy i prezesów.
Sprawę komplikuje dodatkowo stanowisko Podlaskiego Związku Piłki Nożnej, który wiedząc, że Fidziukiewicz jest piłkarzem MOSP, zgłosił go do spółki Ekstraklasa SA jako gracza Jagiellonii. - Mamy pieczątki i podpisy Podlaskiego Związku. Dla nas Fidziukiewicz to piłkarz Jagiellonii - mówi Adrian Skubis, rzecznik Ekstraklasy.
Matusiak polecił w środę, by PZPN wnikliwie zbadał sprawę. Jeśli okaże się, że Fidziukiewicz nie mógł grać w Jagiellonii, tabela ekstraklasy powinna wyglądać zupełnie inaczej. Za mecze, w których grał nieuprawniony zawodnik, białostoczanie straciliby siedem punktów (zwycięstwa nad Legią i Arką, remis z Piastem) i spadliby na przedostatnie miejsce (ostatni jest pozbawiony licencji ŁKS). Dzięki temu w barażach o utrzymanie grałby Górnik Zabrze.
- Szykujemy się do gry w I lidze - powiedział w środę "Gazecie Wyborczej" prezes Górnika Jędrzej Jędrych. Kiedy opowiedzieliśmy mu o sprawie Fidziukiewicza i możliwych walkowerach Jagiellonii, na twarzy prezesa pojawił się szeroki uśmiech. - Zobaczymy, co z tego wyniknie. Jeśli będzie szansa, oczywiście z tego skorzystamy.
- Nie jest za późno na protesty, można je składać w każdej chwili. Konsultowałem to z Wydziałem Prawnym PZPN - kończy Matusiak.
To chyba tylko w Polsce jest możliwe :) . Założe się że w Burkina Faso albo na Fidżi wiedzą kto gra w przyszłym sezonie w tamtejszej ekstraklasie .
Tak trochę w kwestii ŁKS-u się wypowiem.
W Łodzi bywam dość często z racji spraw zawodowych, jakoś nie mam do ŁKS-u uprzedzeń.
Czasem oglądam tam mecze, ostatni to ten 3:4.....
Jedno co mogę stwierdzić na pewno to to że stadion LKS-u jest....niebezpieczny.
Ja nie wiem jakim cudem jeszcze w tym sezonie tam były mecze.
To nie chodzi o to że stadion źle wygląda.
Tam po prostu może dojść do tragedii, wysoka trybuna jest w takim stanie że może runąć grzebiąc pod gruzami betonu ludzi.
Górne rzędy są zabezpieczone....... przez taśmę biało - czerwoną.
Licencja to jedno, ale w tym sezonie ten stadion dostał licencję na zabijanie....
Ja i tak będę z CRACOVIĄ, w każdej lidze.
Jednak jeśli kolega Omen jest taki uczciwy to niech zwróci władzom ŁKS-u uwagę na problem jaki ich stadion od kilku lat stanowi, tam po prostu może być nowe Heysel.....
CRACOVIA PANY!!!!!
Leesior Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >
> Kolejna bzdura, ale to tylko "Fuckt"
>
> Wg. nich WSA wstrzyma wykonanie decyzji PZPN-u,
> ŁKS warunkowo zagra w Ekstraklasie, a np. w
> grudniu się okaże, że ŁKS słusznie nie
> dostał licencji i będzie wesoło
To jest akurat jedyna realna szansa ŁKS-u i ja bym jej nie lekceważył. Jak widać już teraz wywierany jest na sędziego nacisk, chociażby za pomocą takich, inspirowanych artykułów. Chodzi o wywarcie presji społecznej na sędziego, aby przychylił się do sugestii, iż sprawa jest zbyt skomplikowana, aby już teraz de facto skazywać ŁKS. Późniejszy wyrok nie będzie miał znaczenia innego, niż ewentualne odszkodowanie dla ŁKS-u.
W artykule jest mowa o posiedzeniu sądu - czyli chyba może się ono odbyć bez udziału stron. Tym samym odpada sprawa wezwania stron do stawienia się - w innym wypadku gdyby posiedzenie miało odbyć się przed 15, to wezwania powinny dotrzeć już do PZPN i ŁKS-u.
Sprawę Jagiellonii i MSOP można porównać do układu Wojas - MMKS Podhale (być może mylę trochę nazwę tego drugiego podmiotu). Oba kluby jakoś współpracują, to jasne; ale Wojas gra w Ekstralidze, a MMKS w pierwszej, i to nie jako rezerwa Wojasa, bo z różnych względów się nie dogadali! Gdyby MSOP występował jako Jagiellonia ME, albo po prostu Jagiellonia II, nie byłoby problemu; wygląda jednak, że popełnili tam dziecinny błąd prawny.
OZPN Podlasie nie jest tym samym co centrala w tym sensie że od ich ewentualnego błędu prawnego, być może nawet popełnionego w dobrej wierze, przysługuje odwołanie do pzpn, to również oczywiste.
Tak dla przypomnienia: Al Capone został skazany nie za wielokrotne morderstwa i rozboje (których prokurator nie potrafił mu udowodnić) tylko za udowodnione przestępstwa skarbowe.
OMENA to Ty jestes ta pogodynka z TVN ???
jeSli tak to zapraszam na kawe chetnie z Toba to przedyskutuje. Jests ładna miła zgrabna mi też niczego nie brakuje a nasze róznice nas połacza OMENA czy to Ty -proszę
No to teraz tworzy się instrukcja dla klubów, które w przyszłości nie dostaną licencji. Wystarczy złożyć odwołanie do WSA oraz wnieść o wstrzymanie wykonania decyzji PZPN-u. Sąd się do prośby przychyla i wyznacza termin rozprawy za 9 miesięcy i po sprawie. Klub dostaje licencję warunkowo i gra sobie spokojnie w ekstraklasie.
Ciekaw jestem czy w Portugalii jest takie zamieszanie w związku z degradacją Estrela Amdora do III ligi. Tam władze ligi też nie dały wiary zapewnieniom prezesa klubu o zabezpieczeniu finansowyw na przyszły sezon. No ale pewnie przewodniczący komisji, która o tym decydowała jest byłym graczem Belenenses Lizbona, które dzięki temu uniknie degradacji.
Po pierwsze: zdecydowanie jestem za tym(i pewnie nie tylko ja) by przepisy prawne były w 100% respektowane. Jeśli eŁKSa nie spełnia wymogów to powinna wylecieć. Jednak nie zgadzam się z wybiórczym egzekwowaniem prawa w ramach różnych niejasnych powiązań i kolesiostwa często mającego podłoże korupcyjne w PZPNie. Oczywistym jest fakt, że w chwili obecnej zasady przyznawania licencji dla klubów są nieprzejrzyste i pozostawiają pole dla niejasnych niesportowych zagrywek.
Po drugie: Dziwią mnie niektóre Wasze wypowiedzi typu, że PZPN się na Was uwziął i chce Was usadzić. Przecież to Was chcą pozostawić w Ekstraklasie naszym kosztem a nie odwrotnie. Możliwe, że chodzi przede wszystkim o Górnik Zabrze, bo nie da się ich przywrócić ekstraklasie nie przywracając Was.
Po trzecie: Zarzuca mi się, że daję sobie wmawiać jakieś brednie, ale sama moja obecność tutaj temu przeczy. Mógłbym zdać się w 100% na Dziennik Łódzki i czerpać info tylko stamtąd, ale tak nie robię, bo lubię znać zdanie różnych stron. Dla przykładu ktoś z Was rzucił, że sędziowie was przekręcali podając przykład meczu ŁKS-Cracovia. Większość z Was krzyczała, jaka to niesprawiedliwość Was spotkała. Zobaczyłem skrót, w spalonych 1:1. Niektórzy wierzą tylko w to w co chcą wierzyć i co im pasuje...i nie piszę tu o sobie:)
Po trzecie: stadion eŁKSy to porażka :) ja na trybuny osobiście wolę nie włazić:), ale widocznie nie jest z nim tak źle, skoro komisja licencyjna nie podniosła tego argumentu i nikt z nadzoru budowlanego też większych uwag nie ma. Podobno ma być budowany nowy, ale nie uwierzę dopóki nie zobaczę.
Omen- nie liczyłbym na wstrzymanie wykonania decyzji przez WSA, jak i na przychylny wyrok WSA. Naprawdę, w skardze ŁKS'u na bezczelnego forsuje się tezę, że organy polskich związków sportowych są obowiązane stosować kpa, podczas gdy obowiązek taki nie wynika z prawa. Co więcej, w ustawie o sporcie kwalifikowanym jak wół stoi, że postępowanie licencyjne reguluje regulamin polskiego związku sportowego.
rmszar jeśli masz rację to już PZPN w ogóle jest nie do ruszenia :/. Nie będzie normalności w polskiej piłce nożnej, dopóki będą tam te komunistyczne skorumpowane dziady. Czy można w polskiej rzeczywistości piłkę nożną nazwać sportem? wątpię. Jak sobie pomyślę że przeżywałem kiedyś strasznie mecze, które wcześniej były ustawione to ogarnia mnie pusty śmiech. Marzy mi się by ktoś rozgonił te PZPNowskie świnie.
Nie ma na to niestety szans
Co to znaczy- nie do ruszenia? Ostatnio zarząd PZPN poniósł dość prestiżową porażkę. Niestety, nie przyczynili się do niej przedstawiciele ŁKS'u, których nawet w Warszawie nie było.
Muertes Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> przedstawiciele ŁKS przyjadą na ten zjazd za
> kilka dni - ich terminy nie obowiązują...
Może się też okazać że w przesłanej informacji o Zjeździe nie było dokładnie napisane czym mają dojechać do Warszawy i nie załączono mapki z planem miasta.
Biedacy nie wiedzieli jak sobie z tym poradzić i nie przyjechali.
http://www.dziennik.pl/sport/ekstraklasa/article408996/Gornik_moze_uratowac_sie_kosztem_Jagiellonii.html#reqRss
Hehe ale jaja! :D
Omen79 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
Dla przykładu ktoś z Was
> rzucił, że sędziowie was przekręcali podając
> przykład meczu ŁKS-Cracovia. Większość z Was
> krzyczała, jaka to niesprawiedliwość Was
> spotkała. Zobaczyłem skrót, w spalonych 1:1.
> Niektórzy wierzą tylko w to w co chcą wierzyć
> i co im pasuje...i nie piszę tu o sobie
Dla przykładu, Omen: już o tym pisałeś, jednak ktoś także zadał sobie trud by ponownie obejrzeć ten sam skrót. I zasugerował Ci, że warto byłoby najpierw zaglądnąć do przepisów o spalonym. Nie raczyłeś tego skomentować, ani wskazać który to niby gol miał być ze spalonego. Teraz znów powtarzasz ten sam argument. To nie jest dyskusja z nami, tylko demagogia z Twojej strony.
Po drugie: piszesz o niejasnych zasadach dotyczących postępowania licencyjnego. Czy mógłbyś wskazać, opierając się na podręczniku licencyjnym, któryż to artykuł owego podręcznika jest niejasny? Wówczas będziemy mogli rozmawiać, bo tak się składa, że jakiś czas temu postanowiłem zapoznać się bliżej z tym dokumentem.
To, z czym zdecydowanie się z Tobą zgadzam, to stwierdzenie, że prawa nie można traktować wybiórczo. A tak było w poprzednich sezonach i nie przekonuje mnie argument, że pierwsze dwa lata były okresem, gdzie do prawa licencyjnego dopiero się dostosowywano i stąd pewne ulgi dla klubów. Tak jak ŁKS licencji nie powinna dostać np. Polonia Bytom.
Nie zmienia to natomiast mojego zdania, że jeżeli ŁKS-owi w tym roku licencja zostałaby przyznana ekstraordynaryjnie, byłoby to ewidentne złamanie prawa.
pKracy wg mnie przy 2 bramce dla Cracovii spalony(minimalny) był co potwierdza komentator. Zresztą gdyby sędziowie byli przeciwko Wam to z pewnością spalony był by odgwizdany. Dlatego ta teoria głoszona przez niektórych z Was jakoby sędziowie na boisku Was oszukali wydaje mi się naciągana. Nie zauważyłem tego w każdym razie na meczu ŁKS:Cracovia.
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91843,6354812,19__kolejka__LKS___Cracovia_4_3__Skrot_meczu.html
Gdyby zasady przyznawania licencji były przejrzyste i należycie egzekwowane, to połowa drużyn z ekstraklasą by się pożegnała. Najdobitniejszym przykładem jest Ruch Ch. Jeśli licencję eŁKSa otrzyma to po wyroku Sądu i ponownej komisji prawdopodobnie. Oczywiście słyszałem o opcji przyznania warunkowej licencji.. Nie będę tak jak większość z Was przyklaskiwała wszystkim pomysłom PZPNu, które są przychylne mojej drużynie. Nie powinno być żadnych warunkowych licencji, tak jak nie powinno być w ogóle takiego patologicznego systemu jej przyznawania. PZPN to bagno.
Omenowi zapewne chodzi o tą bramkę gdy nasi ich tak ładnie rozklepali. W TV dokładnie ją analizowali i stwierdzili, iż wszystko na pograniczu spalonego, jednak o spalonym mowy być nie może (to dosłowny cytat).
A co do stadionu ŁKS-u, to o ile wiem meczów ekstraklasy tam sobie kibice nie obejrzą bez względu na to co się stanie. Jeżeli zostaną, to Bełchatów.
A w kwestii spadków, to mnie zadowoliłaby sytuacja, że Cracovia spada ze względów sportowych (z małą pomocą sędziów), a ŁKS za brak licencji. Byłby przynajmniej spokój. Nikt w końcu by nie zarzucał nam jakiś głupot o układach, o prezesie który był naszym juniorem itp. A ŁKS powinien spaść, bo tak stanowi prawo i basta.
Omen- nie komentator, a przepisy mówią o tym, czy jest spalony, czy nie.
Jeśli nie chcesz licencji, zgłoś postulat swojemu posłowi, żeby wyszedł z inicjatywą zmiany ustawy o sporcie kwalifikowanym. Licencje są potrzebne i to bardzo dobry wynalazek, o ile stosuje się je do wszystkich. Masz rację, że Ruch powinien w pierwszej kolejności lecieć, ze względu na spawy finansowe, a inne kluby ze względu na np. infrastrukturę.
Oby w przyszłym roku licencje były przyznawane z całą surowością. Koniec z prowizorkami i klubami biednymi, choć zasłużonymi.
Omen - obejrzałem sobie to co zapodałeś i jestem pewien, że nie było spalonego również przy drugiej bramce dla Pasów. Zatrzymaj sobie akcje dokładnie w momencie podania i zobacz gdzie stoi ten zawodnik na środku. Czyli nie ci dwaj przy Ślusarskim, tylko ten tak sobie stojący sam na środku.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (3 użytkowników)
Goście (3)