Szkoda tego remisu, który o niczym nie przesądzał.Gra się mogła podobać a momentami zadziwiać. Ale Cabaj za późno obronił wczesnej jak to Cabajowi się wymsknęła. Trzeba czegoś więcej niż utrzymania się, to za mało i za dużo cudowania.Bramki się broni. Pójść za ciosem to dobry pomysł ale jak się skończył w tym zestawie zawodników...
Gramy do końca i to jest piękne.Nie ma co to My Cracovia!Zawsze i na zawsze!
-
-
ODRA WODZISŁAW - CRACOVIA 9 maja godz 19.15
Wpisałem to i owo w wątku oceńcie piłkarzy i wątku kartkowym. Nie bedę się powtarzał.
Ale w drugiej połowie pięknie walczyli (nawet w 9 !) i za to podziękwoanie....
Ech, gdyby te kilka minut przed końcem Ślusarski opanował i strzelił...
Nie mówiąć już o tym, że przy kiksie ich orbony wcześniej - gdyby Mierzejewski dał to lżej... Po takim kiksie mogliby się nei podnieść...
1. nauczyc sie biegac.
2. nauczyc sie przyjmowac pile bez odskoku na 3 metry
3. nauczyc sie podac celnie po ziemi na odleglosc 5 metrow
4. nauczyc sie odryweac od ziemi przy wyskoku do glowki
potem pogadamy o pilce.
NADZIEJA UMIERA OSTATNIA....gramy do konca PAMIETAJMY ZE CRACOVIA TO NIE TYLKO KOLOR BIALO CZERWONY TO TEZ JEST HONOR.
Ja daję na luz!!!
I czekam na DOBRY mecz PASÓW.
TYLE i AŻ tyle.
Chłopaki i dziewczyny....CRACOVIA ZAWSZE PANY... nie przejmujcie się.
W górę SERCA!!!A jak przyjdzie czas.. to bedziemy naszą spowiedź Bogu mówić...
Ale to nie ten czas..
Milość JEDYNA JEST, ŁASKAWA JEST, MIŁOSĆ NIE ZNA POKLASKU, MIŁOŚĆ CIERPLIWA JEST!!!
Nie pamiętam.. ale chyba nigdy aż tak nie miałem ochoty nic nie pisać na Forum.
Ale nadal wierzę w utrzymanie... do ostatniego gwizdka sędziego w Poznaniu, do zakończenia meczu z Lechem
Ja mówię tak: Zdobyć 6 pkt teraz u Siebie i mamy minimum baraże:
1. Jeżeli wygramy z Zabrzem oni już nie mają szans
2. Lechia gra z LECHEM wISŁĄ i lEGIĄ czyli raczej 0 pkt
3. Arka jest strasznie słaba niestety a może stety okaże się ...
4. Ruch jeżeli jutro a wzasadzie dziś przegra też jest spokojnie do przejścia ...
no ale dość przypuszczeń wszyscy na GKS !!!
PreCeL_NH Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja mówię tak: Zdobyć 6 pkt teraz u Siebie i
> mamy minimum baraże:
>
> 1. Jeżeli wygramy z Zabrzem oni już nie mają
> szans
> 2. Lechia gra z LECHEM wISŁĄ i lEGIĄ czyli
> raczej 0 pkt
> 3. Arka jest strasznie słaba niestety a może
> stety okaże się ...
> 4. Ruch jeżeli jutro a wzasadzie dziś przegra
> też jest spokojnie do przejścia ...
>
> no ale dość przypuszczeń wszyscy na GKS !!!
Lechia gra z Piastem w ostatniej kolejce, a nie z Legią
Niestety nie ogladalem tego meczu (bo trudno nzawac ogladaniem "dzielenie" na tnacym Justinie. Zreszta musialem po I pol.jechac sluzbowo do klienta - w Kalifornii byla wtedy (w godz. rozpoczecia meczu w Wodzislawiu) 10:15 rano, a tutaj nie ma zmiluj sie - praca jest zawsze na pierwszym miejscu.
W kazdym razie, abstrahujac juz od wyniku i jego konsekwencji nie przypominam sobie (a kibicuje - i nie tylko - naprawde dlugo) meczu Cracovii w ktorym otrzymalibysmy 3 czerwone kartki.
Z jednej strony na pewno swiadczy to o ogromnym zaangazowaniu zawodnikow, ale z drugiej o braku poczucia odpowiedzialnosci - przeciez czyms takim oslabiaja druzyne na nastepne spotkania w decydujacej fazie walki o utrzymanie (bo jednak jeszcze wiele sie moze zdarzyc).
Nie mialem niestety dobrych przeczuc przed tym meczem glownie dlatego, ze dla Odry walka o utrzymanie to normalka od kilku lat i oni umieja sie w tym znalezc, jak rowniez wieda kiedy, z kim i jak trzeba wlasnie wygrac.
Mialem oczywiscie nadzieje, ale bylo to bardziej jak w dowcipie o pesymiscie i optymiscie na cmentarzu. Pesymista mowi: ale tu smutno, wokol same krzyze... A optymista: a ja tu widze same plusy!
Aleks jesli chodzi o spotkanie pesymisty i optymisty to znam inne ,pesymista po meczu mowi ,jest tak zle ,ze nie moze byc gozej ,a na to optymista, oj stary moze byc napewno moze.
:) Dobre, oneb:) Moze by wobec tego stworzyc kawal cracoviacki? Np. Mowi Profesor pesymistycznie do Tabisza: no, wiecej to juz pan nie moze s@#$%c, a na to Tabisz optymistycznie: oj, moge, moge :)
A Oficjalna Strona Klubu wogóle nie informuje o wczorajszym meczu mimo że upłynęło od niego już 12 godzin!!
Oto przykład jacy amatorzy rządzą naszym Klubem..
_marcello_ Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A Oficjalna Strona Klubu wogóle nie informuje o
> wczorajszym meczu mimo że upłynęło od niego
> już 12 godzin!!
> Oto przykład jacy amatorzy rządzą naszym
> Klubem..
spokojnie tu akurat Darek Guzik robi świetna robotę, są live ze wszystkiego, informacje podaje szybko i kompetentnie (tj. natychmiast po oficjalnym ogłoszeniu). Najprawdopodobniej po prostu ma problemy techniczne...
A wracając do bramki na 2:1 to wcześniej chyba faktycznie (w środku pola) był faul na Ślusarskim... Chciałbym to zobaczyc na powtórce.
W innej sytuacji zresta teżsędzia nie odgwizdał ewidentnego faulu na Batrku.
No ale przy bramce popełniony został chyba przez Mierzejewskiego taki sam błąd jak na derbach u nas przez Radwańskiego, ponieważ ta piłka powinn być puszczona na aut bramkowy- niestety wychodzi brak komunikacji! ;(
Gra zespołu z takim potencjałem (moim zdaniem na środek tabeli) nie może się opierać na tak prymitywnej taktyce. Zawodnicy nie wiedzą co mają robić na boisku. Tragiczna gra obrony. Każdy stały fragment gry "śmierdzi" bramką. Fatalne ustawienie zespołu (klasyczny przykład - Sasin). Fatalne zmiany w 90%. Do tego dochodzi brak trenerskiego "nosa". Płatek może i będzie kiedyś dobrym trenerem ale zatrudnienie go w tej chwili to był duży błąd. Moim zdaniem jeśli spadniemy to przynajmniej 70% winy trenera...
....Majewskiego
po 70 % obydwóch
Jeżeli wszyscy przyznają, że nasi piłkarze zagrali bardzo ambitnie i walczyli, to jak określić grę, zaangażowanie i walkę Odry ? Dawno, dawno temu funkcjonowało określenie, że "się szaleju najedli". Zdawało się, że ich na boisku - nawet do momentu sypnięcia kartkami - jakby więcej było; przy naszych akcjach ofensywnych zazwyczaj dwóch ichnich na jednego naszego; maksymalnie zagęścili środek pola. I co najważniejsze - ich ostre wejścia, wślizgi i wejścia były skuteczne ale w miarę czyste.
Smutna refleksja: być może ja niezbyt dobrze widzę... ale na tym tak ważnym dla naszej przyszłości meczu nie było NIKOGO Z ZARZĄDU. Czy to coś oznacza, czy to tylko przypadkowy zbieg okoliczności ?
Walczy i gra ambitnie to Polonia Bytom i Odra . Nasi pierwszą połowę jak zwykle przespali , ocknęli się dopiero po stracie bramki .
Ze spadkiem do II ligi już się pogodziłem, z taką grą i zaangażowaniem piłkarzy nie zasługujemy na I ligę , brutalna prawda .
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)