winiak-gdyby Giza był LEPSZY od Klicha to by grał więc możesz z góry założyć że jednak jest gorszy.
Twoje założenie że w eredivisie jest KTOŚ lepszy też jest mało poważne-taki Ktoś to jest nikt.
Masz jakiś pomysł-zaproponuj kogoś,nazwisko,jakieś konkrety które pozwolą nam myśleć że jest szansa na zastąpienie Klicha równie dobrym grajkiem.
Bez napinki do Ciebie Winiak czy zachwytu nad Klichem,ale mi nie przychodzi do głowy żaden rozgrywający ani z naszej ligi(no bo kto?) ani zagranicznej(czytaj aklimatyzacja w nowym otoczeniu) który daje nam na nowy sezon gwarancje gry na podobnym poziomie do Klicha.
Jeśli Mateusz zostanie i wyeliminuje te kilka kiepskich meczów z sezonu a w pozostałych zagra jak nas powoli przyzwyczaja to mamy gwiazde i sporo pieniążków za pół roku- rok z niego-bo kiedyś w końcu odejdzie,nie oszukujmy się.
-
-
KLICH Mateusz - POWODZENIA !
Drughi85 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jeśli to prawda,Magath jak dobrze pamiętam to
> treningowy kat,nie wydaje mi się żeby Klich dał
> pod nim rade i się tam rozwijał
> piłkarsko,raczej się zajeździ na treningach,ale
> jak chce niech próbuje.Napewno będzie go u nas
> brakować ale z niewolnika nie ma
> pracownika,wszyscy to wiedzą.
Zgadzam się z tym, to bardzo wymagający trener, a Wolfsburg to bardzo silna drużyna, która po nieudanym sezonie znów będzie chciała wrócić do czołówki. Mateusz ma duży potencjał, ale moim zdaniem powinien zostać u nas chociaż do zimy, mogę się mylić ale wydaje mi się że runda jesienna będzie miała 17 kolejek (euro2012) zatem wystarczająco dużo by swą wartość udowodnić i wtedy próbować swych sił na zachodzie. W tej rundzie miał bdb mecze ale miał też słabe w których grał totalny piach. Widać że zrobił postęp przy Szatałowie i przez te pół roku mógł by swoją formę ustabilizować, bo na dzień dzisiejszy jeśli te spekulacje okazałyby się prawdą to na regularną grę w Wolfsburgu nie ma szans.
Jeśli chodzi o stronę finansową to za taką kasę jakiej chce Filipiak moglibyśmy sprowadzić 2-3 bdb zawodników.
Oby JF i TRZ pamiętali że sprzedając zawodnika trzeba mieć kogoś na jego miejsce.
Drughi85 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> winiak-gdyby Giza był LEPSZY od Klicha to by
> grał więc możesz z góry założyć że jednak
> jest gorszy.
> Twoje założenie że w eredivisie jest KTOŚ
> lepszy też jest mało poważne-taki Ktoś to jest
> nikt.
> Masz jakiś pomysł-zaproponuj
> kogoś,nazwisko,jakieś konkrety które pozwolą
> nam myśleć że jest szansa na zastąpienie
> Klicha równie dobrym grajkiem.
> Bez napinki do Ciebie Winiak czy zachwytu nad
> Klichem,ale mi nie przychodzi do głowy żaden
> rozgrywający ani z naszej ligi(no bo kto?) ani
> zagranicznej(czytaj aklimatyzacja w nowym
> otoczeniu) który daje nam na nowy sezon gwarancje
> gry na podobnym poziomie do Klicha.
> Jeśli Mateusz zostanie i wyeliminuje te kilka
> kiepskich meczów z sezonu a w pozostałych zagra
> jak nas powoli przyzwyczaja to mamy gwiazde i
> sporo pieniążków za pół roku- rok z niego-bo
> kiedyś w końcu odejdzie,nie oszukujmy się.
Tez jestem przeciwny transferu Mateusza w tym sezonie.....chyba ,ze za niego dostali bys my 3 moich faworytow - ale to marzenie scietej glowy. A co do zmiennikow ktorzy zastapili by Klicha - widze jednego ,ale Slask go nie pusci zeby Nam sie to oplacilo.
Broussia D. sprzedajac Sahina do Realu zaklepala sobie transfer Gundogana z Norymbergii, mam nadzieje ze ktos u nas ma troche oleju w glowie i nie planuje wytransferowac Mateusza nieposiadajac zaklepanego godnego nastepcy, bo jesli tak, to przygotujmy sie na kolejny sezon w ogonie tabeli
Jak prawdą jest to co jeden z kolegów podał 1,2 mln euro za Klicha to interes b.kiepski dla nas .
Filipiak mówił że za 1 mln euro go nie sprzeda i pytanie czy 200 tyś euro dodatkowo coś zmienia .
Moim zdaniem kwota jest żenująca i sprzedając go za tyle robimy interes kiepski.
Za pół roku kwota wzrośnie bo mamy bardzo dobrego trenera który potrafi do niego dotrzeć.
Tylko że jak już Mateuszek poczuł smak wielkiego zainteresowania , to może mu się nie chcieć u nas grać.
Woda sodowa, gwiazdorstwo , wielka kasa i naprzeciwko taki miękki jak to powiadał,o nim Lenczyk "Niuniuś".
Zostanie ,zacznie walić fochy i tyle będzie.
Żeby daleko nie szukać to mamy przykład z nieprawidłowej strony błon jak odchodził gracz zwany najpierw "Łowcą" a potem "Judaszem". No nie chciało mu się dalej grać meczów z Odrą Wodzisław.Kariery nie zrobił a teraz dogorywa w PGR
Żeby była jasność, jeśli Klich odejdzie życzę mu jak najlepiej. Jednak czy ktokolwiek zyska na tej decyzji? Teraz jak przeczytałem o 1,2mln euro i o Wolfsburgu to się za głowę złapałem. Po pierwsze traci klub, bo sprzedawać Mateusza za 1,2mln to jakaś pomyłka, jak już go sprzedajemy to nie mniej niż te wspominane 2mln euro. Po drugie dziwię się wyboru klubu, bo tak, Wolfsburg to jest średniak ligi niemieckiej, fakt mieli wyskok bodajże w sezonie 08-09 gdzie grali świetnie i zostali mistrzem ale od tamtego momentu już tak pięknie nie jest. Odszedł Dżeko, odszedł główny architekt tamtych sukcesów czyli Misimović. W tym sezonie klub ledwo uniknął degradacji, a w przyszłym raczej o puchary nie powalczy. Teraz druga sprawa dotycząca Wolfsburga to osoba trenera. Magath to jest tak jak ktoś tu wspomniał kat, pytanie czy Klich wytrzyma takie treningi, ale to jeszcze nie wszystko, od dawna słyszało się że Magath nie lubi Polaków. Jeśli to prawda to decyzja naprawdę dziwna. Jednak to jest życie Matiego i jeśli chce odejść niech idzie, ale klub nie może być stratny i musi zarobić jak najwięcej, poza tym z niewolnika nie ma pracownika. Podtrzymuję zdanie że wszyscy najlepiej wyszliby na tym gdyby Mateusz został w Cracovii jeszcze przez rok. Gdyby dostał propozycję z jakiegoś zespołu typu Arsenal, Borussia Dortmund, czy coś w tym stylu to bym się nie zdziwił ale Wolfsburg?
"W Polsce na głowę Magatha wylano kubeł pomyj, gdy po Mirosławie Okońskim w latach 80., rok temu na dobre odstawił od składu Vfl Wolfsburg Jacka Krzynówka. Magath o polskich piłkarzach ma jednak bardzo dobre zdanie. - Paweł Wojtala mógł być najlepszym obrońcą Bundesligi, a takiej lewej nogi jaką miał Paweł Kryszałowicz, do tej pory jeszcze nie widziałem - tak Niemiec w prywatnych rozmowach z Berdnardem Szmytem mówił o swoich polskich podopiecznych w HSV Hamburg, Werderze Brema i Eintrachcie Frankfurt.
- Nie jest uczulony na Polaków, dajcie spokój. Sporo razem rozmawialiśmy i wiem, że prywatnie ma bardzo dobre o nas zdanie. Przecież nie ściągał Polaków po ty, by ich dręczyć. Krzynówek przegrał rywalizację z lepszym piłkarzem, a co do Okońskiego, to wiem, że też zachwycał się jego umiejętnościami - mówi Szmyt, prywatnie przyjaciel Magatha, z którym poznał się przy transferach Polaków do zespołów Magatha. Niemiec Polakami się zachwycał, ale szans jednak jakby nie dawał. - Nie lubił Polaków, jestem o tym przekonany. Nie wiem czemu. Ściągnął kilku Polaków do swoich klubów i komu z nich dał szansę? Tylko Kryszałowiczowi - przekonuje Okoński"
Jak chce to niech odchodzi,ale przekona się że robi wielki błąd.Zagrał jeden dobry sezon w bardzo słabej polskiej lidze i już chce poznać smak wielkich pieniędzy na zachodzie.Niestety jego menadżer poczuł sianko i za wszelką cenę chce go upchnąć żeby przytulić hajs.Zresztą ptaszki ćwierkają że Mateuszowi troszkę sodóweczka uderzyła do głowy.Jako przestrogę proponuję przeanalizować "karierę" byłego piłkarza Hutnika Piotra Madejskiego któremu w podobnym wieku też wydawało się że jest gwiazdą (a był materiałem na piłkarza wielkiej klasy).Większość chyba wie gdzie teraz gra.
P.S Mimo wszystko po cichu liczę na to co napisał zac w temacie "transfery"
Szerszeń Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jak chce to niech odchodzi,ale przekona się że
> robi wielki błąd.Zagrał jeden dobry sezon w
> bardzo słabej polskiej lidze i już chce poznać
> smak wielkich pieniędzy na zachodzie.
Pozwól, że sprostuję. Zagrał dobrze pół sezonu :)
Do kiedy ren dzieciak ma kontrakt w Cracovii?
Jeśli chce odejść, znaczy się jest słaby ...udało się dwa razy dobrze kopnąć piłkę i jest szansa transferu ( skok na kasę) - nawet nie mieszcząc się na ławkę rezerwowych.
Jakby wierzył w swoja klasę sportową, pograł by rok w Cracovii, zdobył mistrza, zagrał na Euro i wtedy jedzie na zachód jako gość ... - kasa od razu inna a tak to ...
Zobaczymy co z tego będzie..;)
ludzie przestancie pitolic! Biznes to biznes. Jest okazja sprzedac malolata za 2banieczki to czesc i czolem. Jaka macie gwarancje ze w nastepnym sezonie bedzie tez gral tak dobrze? Niestety mentalnosc polskich gwiazdeczek jest dobrze wszystkim znana. Teraz tylko rozgladac sie za godnym nastepca!
Kto podal info o Wolfsburgu i kwocie ??
Należy oddzielić dwie rzeczy i nie bawić się w hipokryzję.
Jeden - odejście Klicha w tym okienku transferowym będzie dla Cracovii skrajnie niekorzystne i tylko kolosalna praca poszukiwawcza wykonana przez Rząsę i Szatałowa byłaby w stanie zniwelować taki brak w kadrze.
Dwa - wyjazd za granicę w tym momencie niekoniecznie musi być skrajnie niekorzystny dla piłkarza. Klich od zakończenia sezonu mniej lub bardziej bezpośrednio sugerował, że przyszedł czas na pożegnanie z Cracovią. Ma ambicje na znacznie silniejszą drużynę, ligę, być może nawet widzi swoje realne szanse na grę podczas ME2012 (cholera wie o czym rozmawiał ze Smudą na zgrupowaniu). Wszyscy zakładamy, że w silniejszym zespole uderzy mu sodówka, że skończy się jako piłkarz i będzie mógł marzyć jedynie o rezerwach. Otóż niekoniecznie. Mateusz zaczynał gwiazdorzyć w momencie gdy miał dobrą prasę - to raczej typowe dla 20-letniego zawodnika. Szatałow jest świetnym trenerem, przede wszystkim rewelacyjny, charyzmatyczny w motywacji.Potrafił trafić do Mateusza, choć nie zawsze. Rodzi się jeszcze pytanie, czy jesteśmy w stanie zagwarantować Klichowi dalsze warunki i przede wszystkim tempo rozwoju. Większość z Was uważa, że tak. Ja mam pewne wątpliwości. Liga jest słaba, prawdopodobnie nadchodzące rozgrywki europejskie dobitnie to udowodnią (no, może poza psiurkami), a Mateusz mimo wszystkim bez większego wysiłku potrafi wzbić się ponad przeciętny poziom. W Niemczech, w roli młodziaka muszącego udowodnić swoje racje, będzie miał dodatkowe motywacje. Jeśli plotka robiąca karierę na forum jest prawdziwa, to wydaje mi się to słusznym kierunkiem dla Matuesza. On potrzebuje albo trenera kata-dyktatora jak Magath, albo potrafiącego dotrzeć do młodych rozmową jak Klopp, a że na Borussię D. nie ma szans, to..
Inna sprawa, że u nas ma za zadanie liderować w prowadzeniu gry. Nie jestem przekonany, czy jest na to gotowy. Być może lepszy będzie dla niego transfer do zespołu, gdzie najpierw skupią się na rozwoju jego umiejętności, wytrzymałości, a dopiero później dadzą mu poprowadzić grę.
Nie chcę być źle zrozumiany. Jestem fanem gry Klicha (szczególnie takiej jak w meczu z Jagiellonią), uważam że spełnia obecnie szalenie ważną rolę w naszym składzie. Chętnie bym go przytrzymał nie tylko sezon, ale i cztery. Dobro Cracovii dla mnie jest najważniejsze. Nie porównywalnie ważniejsze, niż troska o karierę piłkarza. Pytanie, czy trzymany na siłę młodzik będzie w przyszłym sezonie powtarzał regularnie takie zawody jak te z Jadźką.
Jeśli zaś chodzi o cenę. Nie do końca się znam na tym. Wszyscy się uczepili tych 2 mln euro. Na dzień dzisiejszy to jakieś 8 mln złotych, sporo. Jeśli się uda znaleźć kupca za taką kasę - super. Ale okolice 1,5 bańki wydają się znacznie bardziej adekwatne, taka jest podobno cena za Stillića, po którego sięga Borussia M.
Byłbym zwolennikiem ściągnięcia Plizgi do Cracovii, ale na to już chyba za późno niestety. Innego playmakera do wzięcia na rynku polskim nie widzę (ryzyk fizyk z Cetnatskim).
Suvorov byłby idealny świetny technicznie tylko trzeba grać na niego
Suvorov jest skrzydłowym i sam mówił, że tam się najlepiej czuje. Giza się nie sprawdził więc gdyby Klich odszedł musielibyśmy poszukać podobnego zawodnika, a za taką cenę nie ma na to szans. Dlatego poniżej 2 mln euro nie powinniśmy go sprzedawać. Gdyby klub nie puścił Klicha to nie sądzę, że zacząłby słabo grać i przestał się przykładać do meczów. Przecież walczyłby o grę na euro bo wtedy mógłby się wybić. Myślicie, że Klich jeśli Cracovia go nie puści pomyśli "na złość mamie odmrożę sobie uszy"? :) Jeśli Mateusz chce być dobrym piłkarzem to powinien u nas zostać na ten sezon, a jeśli chce tylko zarobić to odejdzie teraz i wróci za jakiś czas na ławkę do słabej drużyny (jak Janczyk do Korony). Ale ta druga opcja oznaczałaby, że Klich ma słabą samoocenę i wyszła mu teraz runda życia, której nie powtórzy (a przecież miał oprócz świetnych meczów te żenująco słabe). Ja myślę, że jednak tak nie jest.
Co do Wolfsburga to pewne jest tylko to, że szukają playmakera, Magath ma dość Diego, tylko, że celują wyżej niż w Klicha (Pjanic)...
i jeszcze jedno, błędny jest pogląd, że jak zawodnik chce odejść to od razu trzeba go sprzedać, a może trzeba go przekonać by został, bo inaczej za 2 tygodnie usłyszymy, że chce odejść Saidi, Alex itd.
jeszcze jedno, ma wazny kontrakt
z niewolnika nie ma pracownika, moze i tak, ale kontrakt to zobowiazanie dwustronne
nie w naszym interesie sprzedawac go za " grosze" i oslabiac druzyne a w jego interesie zrobic kariere, wiec nawet jesli walnie krotkotrwalego focha to powinien dawac z siebie wszystko, i grac tak ze za rok spadnie taka oferta, ktora glupio bedzie odrzucic
licze na dar przekonywania Szatalowa, Rzasy i Profesora oraz twarda postawe w tej kwestii
dac mu powyzke, jak najbardziej
Najważniejsze jest to, że Mateuszek ma ważny kontrakt jeszcze przez 2 lata! (dzięki Orestowi)
Jego cwany managerek chce go za wszelką cenę opchnąć już teraz i ewidentnie wpływa na jego postawę.
W moim odczuciu renegocjacja może dotyczyć tylko ewentualnej podwyżki - ale bez wpisywania jakichkolwiek sum odstępnego - bo to może być szybko wykorzystane na naszą klubowa niekorzyść.
Ten chłopak ma niewątpliwie talent - ale jest kategorycznie za wcześnie na wyjazd za granicę. On musi uwierzyć Szatałowowi , że zrobi z niego kompletnego zawodnika - a nie dawać się omamiać komuś kto chce tylko na nim zarobić.
Może się u nas jeszcze rozwinąć i za rok odejść - albo robić bezczelnego focha i wylądować na 2 lata w drużynie ME
Niech się dobrze zastanowi
podwyżka TAK - odejście NIE (jak dla mnie)
CracoviaNH - jaki managerek? (juz abstrahujac od tego, ze nie ma takiego slowa).
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)