Nie wiem, dlaczego nie wolno krytykować zawodników Cracovii, szczególnie tutaj na forum.
Obrażania zawodników na stadionie nie toleruję, ale krytyka, której celem jest jeszcze lepsza gra zwodnika powinna byc czynnikiem mobilizującym do zwiększonego wysiłku i poprawienia słabych stron, bo to wszystko ma być na większą chwałę Cracovii, a nie jednego "Józka", czy drugiego "Franka"
Byłem na większości meczy z udziałem Klicha, kiedy grał jeszcze w juniorach młodszych, a później w juniorach starszych i śledziłem jego piłkarski rozwój. Niestety im większa była stawka i im lepszy przeciwnik tym wypadał słabiej.
Klich miał inklinację do przetrzymywania piłki i raczej bardziej zabawy z nią i z przeciwnikiem (np. kapkowanie przed nosem przeciwnika), co w wieku juniorskim jest jeszcze jakoś zrozumiałe, ale w w piłce dorosłej już mniej. W głowie pozostało mu to i mimo, ze widać że z tym walczy ( chyba nacisk trenerów), to jednak w podświadomości, gdzieś to jednak siedzi. W związku z tym zamiast wybierać rozwiązania proste i przede wszystkim szybsze decyduje się na kolejny, zupełnie niepotrzebny drybling lub kolejne kółęczko.
Bardzo dużym plusem Klicha jest przeglad pola i prostopadłe podanie wykonane w tempo, tego naprawdę nie można wyćwiczyć, z tym sie trzeba urodzić.
Zgadzam się z tym co napisał Bambusfeld na temat elementów jego gry, które należy poprawić.
Dla mnie na dzień dzisiejszy najsłabszą stroną Mateusza jest motoryka, zatracił dynamikę ( która zresztą nigdy nie byłą jego silną stroną) i widać, ze ma też braki kondycyjne, bo od 60-70 minuty już "oddycha rękawami". Uwaga Lenczyka, ze nie poznaje Klicha dotyczy głównie tych elementów.
To, że Stanowski ciągle powtarza, ze Klich będzie dobrym piłkarzem, gdy poprawi grę w defensywie jest kluczem do tego, czy zostanie zawodnikiem przęciętnym ( jak wielu innych), czy też osiągnie w piłce dużo więcej. W dzisiejszym futbolu nie ma już miejsca na zawodników, potrafiących tylko grać do przodu, w pomocy należy byc zawodnikiem uniwersalnym, który potrafi odebrać w walce piłkę( Klicha w większości przypadków gry kontaktowej łatwo się przepycha) i szybkim podaniem otworzyć napastnikom drogę do bramki.
-
-
KLICH Mateusz - POWODZENIA !
Uważam że Klich sobie nie pogra u Sztatałowa.Jestem zwolennikiem jego talentu ale niestety Jurij lubi graczy uniwersalnych grajacych i do przodu i w defensywie a niestety Mateusz umie grać tylko do przodu...
Hefko napisał:
[i]To, że Stanowski ciągle powtarza, ze Klich będzie dobrym piłkarzem, gdy poprawi grę w defensywie jest kluczem do tego, czy zostanie zawodnikiem przęciętnym ( jak wielu innych), czy też osiągnie w piłce dużo więcej. W dzisiejszym futbolu nie ma już miejsca na zawodników, potrafiących tylko grać do przodu, w pomocy należy byc zawodnikiem uniwersalnym, który potrafi odebrać w walce piłkę( Klicha w większości przypadków gry kontaktowej łatwo się przepycha) i szybkim podaniem otworzyć napastnikom drogę do bramki.[/i]
Stanowski nie dokońca jest z mojej bajki...łapie się zawsze do chóru ogólnych naciągaczy rzeczywistości.Nie zapomnę mu akcji pomówień i oskarżeń Rysia Romańskiego/ szef hokeja/ ,po których Romański wylądował na zawał w szpitalu,a prokuratura nawet nie sprecyzowała zarzutów...nigdy nie przeprosił....Inny atakujący nie zdążył też ..
Ale tu się zgodzę z nim...dzisiejszy pomocnik z klasą musi być i jest uniwersalnym,a tylko przewaga cech motorycznych kawlifikuje go do ofensywnego czy defensywnego...nie jestem aż tak mądr ale posiłkuję się stwierdzeniami 2 trenerów ze 114 upoważnionych do prowadzenia zespołów Ekstraklasy z którymi miałem okazję pogadać nie tylko przy paluszkach....... :o
boleknh Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Uważam że Klich sobie nie pogra u
> Sztatałowa.Jestem zwolennikiem jego talentu ale
> niestety Jurij lubi graczy uniwersalnych grajacych
> i do przodu i w defensywie a niestety Mateusz umie
> grać tylko do przodu...
Pisanie tak akurat po meczu z Bytomiem to niezłe naciąganie:)
Khalid Napisał:
-------------------------------------------------------
> Po pierwsze w akcji golowej Polonisci zrobili w trąbę Suarta i resztę obrony a nie Klicha.
>
> Myslę ,że niektórzy powinni przed pisaniem opinii ogladnąc powtórke meczu w TV.
Mateusz wnosi duzo dobrego do naszej gry
co nie zmienia faktu że bramka padła po jego odpuszczeniu
Tez bylem przekonany o odpuszczeniu przez Suarta ale wlasnie powtórki TV wyraznie pokazują
że to Mateusz majac kontakt z gosciem nagle cofa sie o krok, podnosi rekę i odwraca glowe do sedziego.
Zamiast wypie.rdolic piłkę w aut i potem sie klócic ze Polonista wczesniej z nią wyjechał (i nie ważne ze nie wyjechał)
A pozniej na dodatek w afekcie (to rozumiem w ludzkim sensie) jeszcze nabluzgał sedziemu
i w efekcie swoj bład zwielokrotnił bo sie wykluczył z derbów
dla mnie Klich nie jest żadną nadzieją
boleknh Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> a niestety Mateusz umie
> grać tylko do przodu...
Nie wydaje mi się... Pamiętam akcje w sobotę, w której pięknie wrócił pod własną bramkę ( z lewej strony) i odebrał piłkę w znakomity sposób... Ręce się składały do oklasków... Niestety, zaraz potem podał tę piłkę niecelnie przeciwnikowi... :( ale już była dalej od naszej bramki...
(a poza tym, ma 20 lat, więc można się nauczyć. l wygląda na to, że nie umiemy obecnie strzelać bramek, więc co - też sobie nikt nie pogra?)
I jeszcze dwie uwagi: pisanie, że Klich spowodował tę bramkę to wielkie nieporozumienie. Naprawdę nie bardzo wiem jak miał ją, będąc od tyłu wykopać przeciwnikowi który miał ją bezpośrednio przed sobą - abstrahując od autu... Ta bramka ma kilku współwinnych, ale nie ma wśród nich Klicha... Pretensje należy mieć do niego za dyskusję z sędzią. Wiem, młody jest i nie wytrzymuje, wiem, uważął że był aut, wiem, starsi nie wytrzymują, ale powinien się nauczyć - na boisku w takich sytuacjach morda w kubeł.
A poza tym w pełni zgadzam się z opinią Aleksa. A już parę razy zaznaczałem, że on się naprawdę zna na piłce (w przeciwieństwie do większości forumowiczów, z całym szacunkiem, forumowicze to jednak kibice-amatorzy, a Aleks to jest profesjonalista :) )
agnan rozumię ,ż reszta milczeć bo tylko jeden z piszących jest TU profesjonalistą...ciekawe wnioski...To najlepiej zamknąć to forum albo zrobić tylko bloga dla Aleksa....
Można by tak zrobić jakbyś miał PEWNOŚĆ ,ze tylko jeden jest tu profesjonalistą to po pierwsze, a po drugie jest to forum dla kibiców!
Nie wiem, czym się różni kibic amator od kibica profesjonalisty....szalikiem,czapką,koszulką?
Może stażem kibicowania? W tej ostatniej konkurencji kładę staż mojego przyjaciela - 62 lata stażem kibicowania ,ja raczej ciut mniej....
dlaczego on tak słabo strzela?
Ja już miałem polemikę z Lopezem na temat, czego brakuje Klichowi, i w sumie zgodziliśmy się, że sporo, a to było jeszcze za Oresta, kiedy np. z Koroną Mateusz pięknie spisywał się w odbiorze. Orest teraz mówi, że go nie poznaje... czyli to nie jest tak, że on "nie umie", tylko że przez ostatnie miesiące cofnął się w rozwoju pod ręką kiepskiego trenera, ot i cała filozofia. Najgorsze jest to, że szybkości i dynamiki nie da się odzyskać szybko. Po prostu obawiam się, że on będzie grał, jak gra, aż do przerwy zimowej; obym się mylił!
knur Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> dlaczego on tak słabo strzela?
nie ma za bardzo lewej nogi, a ma szczescie ze na nia mu pilka spada czesto, z Polonia B 2x na lewa, 1x na prawa, strzal z prawej jakos wygladal
ja nie wiem czemu jak Orest powiedzial ze go nie poznaje to wszscy piszą ze gra slabiej. wg mnie gra zdecydowanie lepiej niz w zeszlym sezonie
Zibiland Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> agnan rozumię ,ż reszta milczeć bo tylko jeden
> z piszących jest TU profesjonalistą...ciekawe
> wnioski...
????
Czy ja coś takiego napisałem?
Napisałem że Aleks jest profesjonalistą w przeciwieństwie
do WIĘKSZOŚCI forumowiczów. A co, nieprawda?
Gdzieś napisałem że TYLKO JEDEN PROFESJONALISTA?
[b]Czytajże człowieku ze zrozumieniem co inni piszą...[/b]
I dalej - czy ja napisałem że inni mają milczeć?
Jeśli Ty tak dokładnie oglądasz mecze, jak czytasz posty na które odpowiadasz, to juz rozumiem skąd się biorą różne rzeczy które tu wypisujesz :D
>To najlepiej zamknąć to forum albo
> zrobić tylko bloga dla Aleksa....
A to niby czemu? Czy to jakoś wynika z tego co napisałem? Rzeczywiście, "ciekawe wnioski"... :D
Ja po prostu podkreśliłem, że akurat pewne rzeczy napisał fachowiec od pilki... A to ważne...
Bo widać, że niektórych czasami niechęć do pewnych piłkarzy ponosi do tego stopnia że różnych rzeczy nie widzą...
> Można by tak zrobić jakbyś miał PEWNOŚĆ ,ze
> tylko jeden jest tu profesjonalistą to po
> pierwsze, a po drugie jest to forum dla kibiców!
A czy ja kiedyś uważałem coś innego? Gdyby to nie było forum dla kibiców mnie by tu nie było.
> Nie wiem, czym się różni kibic amator od kibica
> profesjonalisty....szalikiem,czapką,koszulką?
Fachową oceną pewnych faktów boiskowych.
Nie maiłem na myśli kibica profesjonalisty ale osobę profesjonalnie związaną z piłką nożną. I to dobrego prfesjonalistę :)
[b]A poza tym w pełni zgadzam się z opinią Aleksa. A już parę razy zaznaczałem, że on się naprawdę zna na piłce (w przeciwieństwie do większości forumowiczów, z całym szacunkiem, [u]forumowicze to jednak kibice-amatorzy[/u], a Aleks to jest profesjonalista )[/b]
Agnan - to są TWOJE słowa w jednym zdaniu to wszystko ująłeś ....z całym szcunkiem, ale nie użyłeś słów "prawie wszyscy" lub "jeden z niewielu"...reszta moich uwag to konsekwencja Twojego stwierdzenia!
Tu wątek o Mateuszu więc skończmy tu dyskusję i na pw...Ok! zapraszam!
Zibiland Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A poza tym w pełni zgadzam się z opinią Aleksa.
> A już parę razy zaznaczałem, że on się
> naprawdę zna na piłce (w przeciwieństwie do
> [color=#CC0000]większości[/color] forumowiczów, z całym szacunkiem,
> forumowicze to jednak kibice-amatorzy, a Aleks to
> jest profesjonalista )
> Agnan - to są TWOJE słowa w jednym zdaniu to
> wszystko ująłeś ....z całym szcunkiem, ale
> nie użyłeś słów "prawie wszyscy" lub "jeden
> z niewielu"...
Tak, to właśnie są moje słowa.
Też z całym szacunkiem -
czy Ty rozumiesz co to znaczy [b]większość[/b]
????
I czym się różni to od słowa "wszyscy"?
bo ja [b]użyłem[/b] słowa [b]"większość"[/b]...
Jeśli forumowiczów jest - powiedzmy - tysiąc
to większość może oznaczać 600...
"prawie wszyscy" lub "jeden z niewielu", czego nie napisałem, a o czym Ty piszesz byłoby znacznie mocniejszym określeniem...
> reszta moich uwag to konsekwencja
> Twojego stwierdzenia!
konsekwencja złego zrozumienia mojego stwierdzenia. Powtarzam, [color=#FF0000]czytaj ze zrozumieniem![/color]
> Tu wątek o Mateuszu
No właśnie. Więc nie wiem czemu się wcześniej przyczepiłeś dygresji (bo to była dygresja, napisałem "a poza tym", ja się jedynie "podparłem autorytetem" :) ) - zresztą jak byk widać, że dygresji niezrozumianej przez Ciebie...
Klich był współautorem utraty gola. Zawodowy ukształtowany kopacz gra do końca.....
a jesli nie do konca - to chociaz do gwizdka...
klichowi sie troche w dupce zapalilo od tego wszystkiego,pod koniec meczu powinien dostac druga zolta kartke za kopniecie bez pilki rywala.
z tego co pamietam to w ekstraklasie strzelil jedna bramke po rykoszecie, a i czystych asyst tez za wiele nie mial. dorobek lekko pół marny jak na ofesnwywnego pomocnika grajacego tuz za napastnikiem... co do jego stalych fragmentow gry, jak co po niektorzy sie tutaj zachwycaja - ze stojacej pilki to w B klasie nie sztuka jest wrzucic w pole karne. rzutów wolnych "bramkowych" klich nie umie wykonywac.
zreszta nie ma zadnej konkurecji w druzynie wiec i tak bedzie gral...
w klubach nocnych tez jest widywany..."NAJWIEKSZA NADZIEJA CRACOVII" HAHA
"ofensywnym pomocnikiem grającym za napastnikiem" to on był w 7 meczach tego sezonu. wcześniej raczej środkowy/defensywny pomocnik w grającym mizerię zespole broniącym się przed spadkiem:) Klich ma dużo "przedostatnich" podań.
ian thorpe Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Klich był współautorem utraty gola. Zawodowy
> ukształtowany kopacz gra do końca.....
????
Kolejny doświadczony forumowicz głoszący taką teorię... Wstyd!
Popatrz-że się na powtórkę. Gdzie on miał dalej grać? Piłka poszła do przodu, tam był Suart, a w środku i z przodu było kilku naszych obrońców. Jeszcze tylko Klicha tam brakowało... A jakbyśmy odzyskali piłkę (co powinno mieć miejsce) to kto by miał iść z kontrą?
Absolutnie niepotrzebnie pyskował po golu, zgoda (choć w momencie krytycznym już nie wiem, nie raz i nie dwa warto wywierać presję na sędziego). Ale pisanie, że jest współwinny straty gola, jest po prostu nieobiektywne i jedynie pokazuje, że niektórzy tak chcą dołożyć Klichowi, że czepiają się byle czego.
Winnych utraty gola było kilku. Ale wymienianie wśród nich Klicha to jakaś anty-Klichowa paranoja.
PS. A Klich chyba jednak wciąż jeszcze nie jest ukształtowany....
stnczyk...słuchaj ,on nie z plasteliny by go kształtować....Jeżeli sam Mateusz nie będzie chciał BYĆ Ekstraklasowym piłkarzem to nikt ,nigdy nic z Niego nie zrobi...
Już dzisiaj trener kilkuminutową rozmowę, na płycie boiska, odbył trener...
Mateusz musi pracować nad sobą ,gdyż inaczej zostanie zwykłym kopaczem w jakimś prowincjonalnym klubiku.
Wolę dmuchać na zimne ale dalej wierzę w jego mądrość!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)