Moim zdaniem szkoda im było pieniędzy na włączanie ogrzewania kilka dni czy kilka godzin przed meczem . A może Maczugowska nie potrafi go włączyć wogóle ?
-
-
ODŚNIEŻANIE
boisko wyposażone jest w system drenaży, jak zobaczylem wczoraj boisko od razu przyszlo mi do glowy ze zwyczajnie ktos zawalil. kto pamieta murawe podczas treningu noworocznego nie bedzie mial chyba watpliwosci jak wyglada prawda...
nurek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ElDuce: W Wodzisławiu, Warszawie, czy
> Bełchatowie się dało? Dało się. A nie
> przypuszczam, aqby tam ogrzewanie działało na
> jakiejś innej zasadzie niż u nas.
a ja nie przypuszczam zebys mial jakąkolwiek fachową wiedze na temat ogrzewania boisk i ich odwadniania, wiec pewnie twoje przypuszczenia to tak jak i moje na "chlopski rozum", a co jesli w wawie i wodzislawiu maja jednak innaczej dzialajace ogrzewanie? w calej Europie jest takie samo? jeden model? bo ja zaloze sie ze Barcelona ma lepsze, a krajach skandynawskich jeszcze inne jest
faktem jest ze murawa nie wygladala dobrze, ale trzeba trzeba tez pamietac ze przeciez przez caly tydzien bylo ok, nie bylo sniegu tylko w zasadzie lekki szron z rana i ew pare platkow w ciagu dnia, no to po co byl sens wlaczac to np od wtorku?
Opady wystapily dosc niespodziewanie i mysle ze dlatego tak sie stalo w duzej mierze a nie innaczej
Dla mnie jest zastanawiajace czy ktos w tej kalekiej organizacji klubowej w ogole wie kiedy wlaczyc to podgrzewanie??
Kto jest za to odpowiedzialny, kto w zakresie swoich obowiazkow ma taka czynnosc?
Czy tam w ogole maja jakies wyszczegolnione obowiazki? Czy ktos moze wydal decyzje: nie wlaczac?
w temacie o "remoncie el paso" wywołałem kiedyś dyskusję o niepotrzebnym (moim głupim zdaniem) przekręcaniu boiska. Chodziło mi wtedy o konieczność demontażu ogrzewania i drenażu właśnie. Ale jak ma tak działać jak działa, to może rzeczywiście lepiej przekręcić i rozebrać - robiąc od nowa.
Jeśli nikt nie wpadł na genialny pomysł włączenia ogrzewania po meczu z Lechem, a na derbach będzie to samo - będzie to dowodem iż winien jest drenaż, a nie ogrzewanie
ElDuce:
odpowiem ci tak, jak niejaki jacuś zazwyczaj odpowiada mi (tyle, że nieco grzeczniej):
grubo się mylisz.
Z kwestii technicznych dowiedziałem się że jest w ogrzewaniu boiska wiele kilometrów rur i potrzeba nie godziny ,a co najmniej całego dnia by te rury napełniły się ciepłą wodą i miały dostatecznie czasu by boisko ususzyć.Wczoraj wlączyli ponoć godzinę przed meczem i nie bylo najmniejszych szans na to by stopić lód.Na boisku był nie tylko śnieg ,ale lód który mógł spowodować ciężkie kontuzje zawodników.
Jeśli to nie był fortel zamierzony(wszak na takim boisku lepiej się jest bronić)i ustalony z trenerem Płatkiem -to osoba odpowiedzialna za to niedbalstwo CZYLI TABIISZZ powinna stracić pracę.Ja zapytam ile musi ten ,,prezes''narobić klubowi szkód by organizacje kibicowskie (a szczególnie STC)DOMAGAŁY SIĘ GŁOŚNO I JEDNYM GŁOSEM odejścia tego szkodnika.
Jak Filipiak upiera się by go trzymać to choć spróbujmy przekonać Filipiaka żeby tabiszz nie maczał palców w transferach i nie zajmował się organizacją meczy.
Może wtedy zniknie problem siusiania pod płotem i znajdą się chętni by przenieść choć te kilka toi toi co są na górę z dołu stadionu (SektorB).
Ktoś powinien zabrać się za ciągłe zaniżanie liczby widzów na Cracovii.Zapytam co stoi na przeszkodzie by klub oficjalnie podawał rzeczywistą liczbę widzów.Przecież wiadomo ile biletów poszło ,karnetów jest sprzedanych ok 2 tyś +do tej liczby trzeba dodać kilkaset wejść za darmo (dzieci i osoby upoważnione).W interesie klubu jest podanie rzeczywistej liczby widzów (chociażby inaczej klub jest postrzegany marketingowo).
A tymczasem wczoraj podano że było 2,5 tyś widzów.Nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Stadion ma 6,5 tyś krzesełek i sektor za bramką na 2 tyś .Te dane co podali to kpina
2,5 tyś to musiało by nie być za bramka nikogo ,a krzesełka wypełnione w 1/3.
Wg mnie minimum bylo wczoraj 4 tyś luda .
potter Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Z kwestii technicznych dowiedziałem się że jest
> w ogrzewaniu boiska wiele kilometrów rur i
> potrzeba nie godziny ,a co najmniej całego dnia
> by te rury napełniły się ciepłą wodą i
> miały dostatecznie czasu by boisko
>ususzyć (...)
Dobre, literówka pierwsza klasa ;):D
Co wy tam wiecie o ogrzewaniu??!! http://www.terazpasy.pl/index.php/cr_site/pilka_nozna/aktualnosci/zima_na_kaluzy
nurek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ElDuce:
>
> odpowiem ci tak, jak niejaki jacuś zazwyczaj
> odpowiada mi (tyle, że nieco grzeczniej):
>
> grubo się mylisz.
ano jak sie grubo myle to trzeba bylo tak od razu, to bym nie pisal tych glupot podwazajacych twoj autorytet
Belex Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Podgrzewana murawa nie jest po to żeby stopić
> klikucentymetrową warstwę śniegu...
> Z tego co wiem to nie można ustawić zbyt
> wysokiej temperatury, bo trawa by tego nie
> "przeżyła"...
Masz rację i dobrze, że o tym piszesz bo niektórym wydaje się, że podgrzewana to tak jak podgrzewana podłoga która nagle się zrobi ciepła i roztopi cały śnieg. Pogrzewana murawa służy do tego aby ziemia nie zamarzała i nie była twarda jak kamień i co najwyżej śnieg który na nią spada się roztapiał.
Jednak nie zmienia to, postaci rzeczy, że sytuacja jest żenująca i kompromitująca. Bo to naprawdę jest problem, który można bardzo prosto rozwiązać wystarczy tylko pomyśleć o takim problemie wystarczająco wcześnie.
Temperatura powietrza wynosiła -5
a płyta była miekka wiec podgrzewanie płyty było właczone
Około 14 była śniezyca i spadło prawei 20 cm sniegu
widać to było na trybunach
To są fakty
Nie ulega wiec wątpliowsci że były to czynniki
znacznie utrudniajace dobre przygotowanie
boiska i ... trybun do meczu
Co należało zrobić?
Zmobilizowac wszystkie możliwe srodki a wiec nawet społeczników
jesli tymi sie zarzad brzydzi to zapłacic ludziom za:
1. usuniecie sniegu z całego boiska
(zapewniajac lopaty mozna to bylo zrobic w godzine)
2. usuniecie sniegu przynajmniej zw schodow na trybunach i posypanie tego piaskiem
(argument ze klub jest ubezpieczony od OC i NNW jest żenujący, bo czy to znaczy że zarzad sie nie przejmuje tym ze kibice polamią rece i nogi?!)
3. jesli by byl czas to odsniezenie rzedów i... krzeselek
(zarzad zaprosil mnie podobno na spektakl...ze sie przyczepie do słynnej frazy jaka padła swego czasu z ust profesora)
Podsumowując:
W sobote było wyjątkow trudno przygotować plac i widownie do meczu
Ale na tym polega ta praca drogi zarzadzie aby rozwiazywac sytuacje kryzysowe
ZNÓW DALISCIE CIAŁA
PS.
I co znaczy Panie profesorze "proszę mnie o takie rzeczy nie pytać?"
Kogo jak nie prezesa?
Mam szczerą nadzieję że jeśli to wina przeoczenia kogoś z klubu (a nie czynniki techniczno-pogodowe) to Ekstraklasa nałoży na Klub taką karę, żeby już nigdy więcej nie chciało sie nikomu szukać w ten sposób oszczędności.
oglądałem właśnie raz jeszcze Ligę+ (co upewnilo mnie że pseudokopacz Lecha z nr 3 to gnojek i sfaulował Pawkę, więc bramka nie powinna być uznana). Przy okazji zobaczyłem, że na Śląskim (Ruch - Legia) sypało mocniej niż u nas, wokoło boiska (tak z metr za każdą z linii bocznych) bylo bielusieńko, a płyta była OK.
więc jednak da się.
Na ślaskim dokoła widac zaspy
a wiec "ktos" zgarnął zalegajacy snieg z płyty
powtorze za nurkiem wiec jedanak da sie !
Moze to było tak że Ruch wynajął Śląski i znalazła zastosowanie maksyma
"płacę - żądam"
A u Nas? Takie coś ("płacę - żądam")
mógłby powiedziec jedynie pan Wysocki do pana Tabisza...
A skoro nie płacę i na dodatek głupio mi poprosić
(bo skoro nie płacę to trzeba by prosić) no to co...
Może to znaczy że sie nie nadaje do tej roboty?
Mamy TABISZA to jest tak jak jest! Tylko ciekawe kiedy to się skończy?
Najlepiej niech Jakubek przestanie zajmować się klubem!!! Może by przeszedł do Comarchu i niech tam Filipiak się z nim męczy!!!???
napisze krótko - KOMPROMITACJA !!!
Osoby odpowiedzialne,ubiercie piłkarski strój i pokopcie trochę na zmrożonej murawie...to jest zagrożenie dla zdrowia kopaczy !!!
Belex Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Podgrzewana murawa nie jest po to żeby stopić
> klikucentymetrową warstwę śniegu...
> Z tego co wiem to nie można ustawić zbyt
> wysokiej temperatury, bo trawa by tego nie
> "przeżyła"...
Będziemy tej murawy potrzebować uwaga dwa razy - ostatni raz za 7 dni. Lepiej było spalić murawę niż pokazywać całej Polsce jakie z Cracovii centusie.
Jako, że wywołałem temat... I nie żałuję ani jednego słowa wczoraj napisanego.
Ne trzeba sięgać do Bełchatowa, Warszawy by przekonać się, że można. Kawałkami boisko było całkiem dobre. Chyba w jedno miejsce nie padało bardziej i nie było bardziej zimno niż 5 metrów dalej? Tu nie chodzi o to, jak boisko wyglądało końcem meczu - chodzi o to jak wyglądało w chwili jego rozpoczęcia, jak było przygotowane. Skoro tak, to jest to dowód na to, że można było, przy odrobinie wyobraźni przygotować całą płytę boiska dobrze. Czy nad Krakowem, nad naszym stadionem jakaś nadzwyczajna nawałnica wczoraj przed meczem przeszła? Nawałnica, to by była gdyby warstwa śniegu wynosiła 80 a nie 8 centymetrów. Pamiętacie jak rzeczywiście w "czarną środę" nad miastem przeszła nawałnica ale wszyscy domagali się głowy jednego faceta - i ją stracił.
Smuda powiedział: [i]Płyty są podgrzewane, ale okazuje się, że nie każda jest tak podgrzana, że ten ścieg topnieje. [b]Niektórzy włączają w ostatniej chwili[/b], a to zanim się "rozbuja" to jest lodowisko.[/i]. Czyż w bardziej delikatny sposób można było wytknąć żenujące zaniedbanie?
Dlaczego Tabisz i Wysocki są wedle mnie głównymi winowajcami? Bo jak kupię chleb z kawałkiem myszy w środku, to nie dociekam który piekarz z imienia, nazwiska ugniatał ciasto - zgłaszam pretensje do właściciela / dyrektora piekarni i do niego się dopier-dalam.
FortArt Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Belex Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Podgrzewana murawa nie jest po to żeby
> stopić
> > klikucentymetrową warstwę śniegu...
> > Z tego co wiem to nie można ustawić zbyt
> > wysokiej temperatury, bo trawa by tego nie
> > "przeżyła"...
>
> Będziemy tej murawy potrzebować uwaga dwa razy -
> ostatni raz za 7 dni. Lepiej było spalić murawę
> niż pokazywać całej Polsce jakie z Cracovii
> centusie.
>
>
>
> 22 marca 2009, stadion Hutnika, derby Wisła -
> Cracovia
>
Jesteś pewnien tego co napisałeś? Nastepnym razem zastanów sie zanim coś takiego napiszesz. Są jeszcze mecze Młodej Ekstraklasy, poza tym nie ma widoków na nowy stadion, więc należy rozwazyć możliwość rozgrywania meczy w rundzie wiosennej na "Naszym stadionie"...
Zacny TD tu akurat, ani Tabisza wina ani Wysockiego tylko kierownika obiektu, ktorym jak wspomnial Awaria jest Maryska Maczugowska. Ale ona zamiast sie zajmowac obiektem to jest nadgorliwa upierdliwa krowa znecajaca sie nad flagami, ktore nie maja problemu wejsc na stadion na wyjazdach i nikt tam nie widzi nic zlego w nich tylko na wlasnym stadionie sa one beee.
Na sektorze A mozna bylo sie polamac na schodach, jak czytamy w innym watku to na sektorze C sie na dupie wyjezdzalo ze stadionu, podejzewam ze na innych sektorach tez nie bylo za rozowo.
Zeby byla jasnosc snieg nie zaczal sypac godzine przed meczem, a nawet nie byly to 2 godziny tylko byla to godzina 12!!! to niecale 7 godzin przed meczem!!!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)