Naprawdę trudne są pierwsze 3-4 dni po wcieleniu wtedy przeżywasz szok bo jednak życie w koszarach to jest inny świat. Potem już przyzwyczaisz się do wszystkiego.
Rada dla Ciebie trzymajcie sie razem, a dacie ze wszystkim sobie poradzicie wojsko nie lubi indywidualności jak mówi przysłowie chu**wo ale jednakowo.
Weź też ze sobą plastry na otarte nogi przez pierwsze dwa tygodnie na bank sie przydadzą.
Twixx z tymi matołami to nie masz racji, żeby zostac podoficerem to trzeba coś sobą prezentowac (czytaj ukończyc szkołę) a stopnie oficerskie teraz są równoznaczne z wyższym wykształceniem.
-
-
Wojsko...
wrzo.ksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Faktem jest również iż do wojska chciałbym
> się wybrać dla sprawdzenia się i pokazania swej
> wytrzymałości samozaparcia na tle innych
> poborowych To jednak na razie wyraźnie kłóci
> się z moimi marzeniami o hokejowej karierze
> (najważniejsze) więc się póki co nie wybieram
Właśnie, jak to się dzieje, ze pobory omijają piłkarzy czy hokeistów? Wszyscy maja E czy jak?
padłem :D
nie mają E, mają jeszczebardzie psychiczną kategorię F (a może FA :D)
czasem zamiast (lub oprócz) historii Warty Poznań, warto zainteresować się historią cwks Warszawa (pierwsze mistrzostwo zdobyła dla nich wcielona prawie w całości Polonia Bytom) albo chociażby Wawelu Kraków (w latach 70.tych i 80.tych prawie połowa Wawelu to byli piłkarze Cracovii "na służbie", i to przeważnie ci najlepsi z młodych [np. Nenko, P. Wrześniak, Sajnóg i inni] co było jednym z powodów mizerii. Piłkarzy gts-u w Wawelu na zasadzie "odsługiwania wojska" nie było, bo oni załatwiali to przez "służbę w milicji".
A teraz piłkarze są mądrzejsi i pobierają nauki, co od wojska reklamuje. Niejedna uczelnia mogłaby wystawić drużynę na solidnym 2. ligowym poziomie.
hokeiści podobnie (ponieważ Wawel dawno zlikwidował sekcję hokeja - "służyli": lepsi w CWKS (Więcek, Palus, Migacz, Ostrowski, Stala, itp.), słabsi w Lotniku Warszawa
Ja mam kat. A :P Lecz kształcę się jeszcze :)
Ksztalc sie ksztalc. :)
O niebo lepiej jest zapisac sie na oboz survivalowy, niz tracic dziewiec miesiecy zycia w wojsku, gdzie i tak przez caly ten czas nie bedziesz mial lacznie tyle frajdy, co na tygodniowym obozie.
pasiasty81 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ksztalc sie ksztalc.
>
> O niebo lepiej jest zapisac sie na oboz
> survivalowy, niz tracic dziewiec miesiecy zycia w
> wojsku, gdzie i tak przez caly ten czas nie
> bedziesz mial lacznie tyle frajdy, co na
> tygodniowym obozie.
>
> Artur Płatek - witamy i powodzenia!
Kurcze mogłem się zapisać na "rywalizacje" z gts-em :( hehehe ;)
Pasiasty81: THX za wyczerpującą odpowiedź ;) nie poprawiło mi to humoru no ale wiem czego się spodziewać:P może być chyba tylko lepiej;)
KAZZ: dzięki za rady:) pęcherze i otarcia będą na pewno,będzie to utrudniało udział w zajęciach itd,jest szansa że na ten czas dadzą lżejsze buty lub zwolnienie np. z zajęć??:P
a Fala? nadal jest? ...:/
Kazz - w teorii oczywiscie masz racje i pewnie w praktyce tez. Tyle tylko, ze moje doswiadczenia z wojskowymi byly jak ze straza miejska czy policja - zawsze przy Koletek grali takich glupow, ze slabo mi sie robilo... Majac dobrze platna prace, znajac jezyki i widzac ten ich slums na WKU tylko sie smialem im prosto w twarz - bo kazdy dzien u nich to dla mnie byla juz wtedy strata w zyciorysie, oni nic nie mieli do zaoferowania.
Armia ma ten sam problem od lat - dopiero teraz zakumali, ze nalezy zmienic twarz dla ludzi, stac sie przyjaznymi, to moze kogos nabiora i wstapi;-) Kiedys mieli darmowy pobor nieograniczony, wiec o trzymaniu fasonu i np. akcji billboardowej z ladnymi zolnierzykami nawet nie pomysleli...;-) A teraz juz tak - wide ostatnia kampania reklamowa;-)
Inna sprawa zupelnie jest, ze lepszy 1 wyszkolony i z przekonania wojak, niz z 5 poborowych wcielonych na sile... To jak z chuliganka jest wg mnie - ekipa walczaca, przygotowana i wytrenowana goni zesrany w gacie moltoch w znacznie wiekszej liczbie. Noo, chyba, ze to Ruski albo Chinczycy - tam ludzie sie nie licza, wiec jak nie ma broni i umiejetnosci to sie nawala wodeczka i zadeptaja przeciwnika milionami nog;-)
Dzięki Cracoviacy za podpowiedzi.. Nie będzie lekko ale przynajmniej będzie co powspominać:P
Dziś już jade więc pozdrawiam Was kibiców wielkiej CRACOVII :)
AVE
nurek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nie mają E, mają jeszczebardzie psychiczną
> kategorię F (a może FA )
To i tak sporo lepiej niż N :)
> czasem zamiast (lub oprócz) historii Warty
> Poznań, warto zainteresować się historią cwks
> Warszawa [...]
A dziękuje bardzo, akurat niedawno skończyłem czytać "Legia to potęga" z fantastycznej serii "Kolekcja klubów" Gowarzewskiego. Polecam.
Pytałem o dzień dzisiejszy. Jakoś nie słyszałem by słano żandarmerię po Szczoczara, Dudzica czy Polczaka.
> A teraz piłkarze są mądrzejsi i pobierają
> nauki, co od wojska reklamuje.
Właśnie o to chodziło. Dzięki.
FC Gliwice, jest jeszcze wyjście z kłopotliwej sytuacji. Kiedyś w Jastrzębiu Zdroju pewien facet łamał profesjonalnie palce. Miał nawet specjalnie do tego celu skonstruowaną maszynkę. Biznes mu się skończył jak wpadł, a wpadł dlatego, że jakoś podejrzanie dużo ludzi zgłaszało się do lekarza ze złamanymi palcami. Niestety nie mogę Ci pomóc, bo nie wiem gdzie się faciu teraz podziewa.
Geo - w zasadzie kasowac swoje posty mozesz sam. edytujesz post, w miejsce calego tekstu wstawiasz kropke. i tyle.
.
Tylko ja nie wiem co to znaczy "edytować".
PS
Mam koleżankę Edytę M., która wyszła za pewnego lekarza.
A co do wyjazdów na Pasy -z własnego doświadczenia wiem że dla chcącego nic trudnego.
Nie zmoczysz przez tydzień , przydziobiesz u pisarza i przepustka jest!
Co do zwolnien z powodu odciskow - da sie zalatwic, ale chodzisz wtedy normalnie w trampkach.
5 dni później
kto nie chce isc do wojska nie idzie, kto chce idzie....i wszystko w tym temacie.
371 dni później
No i jak tam FC GLIWICE ???? cywil już??? jak było???
awaria Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No i jak tam FC GLIWICE ???? cywil już??? jak
> było???
Tak się Dziadka nie pyta. Pyta się:
"Ile tam DDC?"
faktycznie chlopak sie nie pochwalil po powrocie z woja...
tak czy siak oby ten temat nigdy juz nie wrocil, bo nastepne powolania to nam w czasie wojny przyjda
dlatego wszyscy grajmy w Counter Strike, celność będziemy mieli 100%...same hedszoty:P
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)