Proste pytanie: jak długo jesteś w stanie nie wchodzić na nasze forum?
Czy Twój dzień zaczyna się od włączenia kompa?
Co odczuwasz jak nie masz połączenia z netem, a koniecznie coś chcesz napisać?
Czy tak jak ja, musisz mieć laptopa blisko łózka ;)?
-
-
Ile minut bez INTERNETU?
jutro i pojutrze - ku wielkiej radości tutejszej większości będę musiał w stanie wytrzymać co najmniej 36 godzin. Szkoda, że na zachodzie Polski, a nie w okolicach Białego :(
internet, tv, komórka, to nic ale jakby mi sprzet audio zabrali to chyba bym oszalał:):):):)
a mnie wczoraj strzelił ynteloffsky czip mjuziczny w tym badziewiu z NTT. Nie masz przezacny awario pojęcia jaka błoga jest i kojąca ta cisza ;)
No a jam sie tak zabezpieczył że jak patefon padnie to cd jest, jak końcówka mocy padnie to wzmacniacz słuchawkowy jest ,a jak już by te dwa wzmocnienia padły to zawsze coś można polutować na poczekaniu i też bedzie grać i to dobrze grać.
A co do forum i neta???
cały dzień może go nie być , ale po całym dniu ,przy browarku późnym wieczorkiem na 1-2 godz sie przydaje:):):)
a mi ostatnio cisnenie na nasze forum spadło. nie wiem dlaczego, ale ogolnie to chyba dobrze:D kazde zboczenie trzeba kontrolowac..przyznam, ze mialem juz nie raz tak ze caly dzien spedzalem na podchodzeniu do kompa i odswiezaniu niektorych watkow;)
komp kolo lozka? ja wlasnie wrocilem z rynku i leze z nim W lozku ale ide juz spac nie zasmiecam reamtu
no u mnie wstyd sie przyznac to tragedia :) wstaje wlaczam kompa myje ząbki i juz jestem przed nim (akurat za ten czas zaladuje sie system) najpierw nasza klasa, gg, forum ew pogoda i do pracy, potem przychodze, to od razu komp i tak do wieczora przewaznie chyba ze mnie nie ma w domu, zalosne to, w pracy rowniez 8h przed komputerem
Ja wracając ze szkoły po obiedzie uruchamiam kompa. Najpierw idzie oficjalna, terazpasy i oczywiście forum.
Po edukacji domowej i usłyszeniu co tam w świecie słychać po raz kolejny uruchamiam nata i wystukuje te same stronki. Jeśli czas pozwala to jeszcze w inne miejsca zajrze.
Fakt jest taki, że uzależnienie od forum jest.
ee to ze mna nie jest tak zle :P:P wchodze po szkole.. no i [pozniej dopier wieczorkiem jak sie juz wyedykuje czyli kolo 8 no i wtedy siedze ze 2 godziny... czyli w sumie 3 dodziny dziennie :D:D no w weekend to dluzej :P
mam prócz kompa w komórce i sprawdzam co sie dzieje zawsze jak mi sie nudzi tramwaj , pociag itd. itp. a w domu? internetoholik ale dopiero teraz sobie to uświadomiłem hmmm
Vojnar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Proste pytanie: jak długo jesteś w stanie nie
> wchodzić na nasze forum?
> Czy Twój dzień zaczyna się od włączenia
> kompa?
> Co odczuwasz jak nie masz połączenia z netem, a
> koniecznie coś chcesz napisać?
> Czy tak jak ja, musisz mieć laptopa blisko
> łózka ?
>
>
> AVE CRACOVIA
nie wyłączam kompa tygodniami, nie płacę za prąd,
o topniejących lodach na biegunach staram się nie myśleć
szkoda że na forum nie ma Geosia,
bez niego i paru innych [osób i ich zdania]
forum jest jak stadion na Kałuży godzinę po meczu
Chyba raczej - Ile internet jest w stanie wytrzymać beze mnie!?
Tytus, Romek i Atomek.
Jestem. Jestem jednak tym Forum zmęczony. Nie chcę wracać za bardzo, bo boję się, że znowu się rozkręcę. A to jest uzależnienie. Za to za jakiś tydzień założę Bloga. Będę tam pisał, nikogo się nie pytając o nic. Tu znowu będą te same kłótnie, w kółko o pedałach i inne takie tematy. Nuda i strata czasu. Z góry wiadomo co kto napisze i jaka będzie kogoś odpowiedź. To jest nudne i męczące.
Przegladałem różne Fora i doszedłem, że jest na nich nadreprezentacja Ciemnogrodu. Na forach chyba wszystkich klubów, czy może prawie wszystkich, dominuje Ciemnogród, gdy tymczasem w życiu codziennym jego udział jest skromniejszy, wręcz go prawie nie widać. Np w knajpach do których chodzę, a w ogóle ich nie wybierałem, tylko chodzę, bo mam blisko, dominuje Lewactwo. Mam pewne hipotezy, które pozwoliłyby rozwikłać zagadkę, dlaczego tak jest, że choć w narodzie panoszy się Lewactwo, to na forach piłkarskich dominuje Ciemnogród.
Co się tyczy Cracovii, to mój dawny zapał już dawno wystygł. Ale życzę Cracovii wszystkiego dobrego. Stanąłem z boq sporu Cracovia - Wisła i postanowiłem się w niego nie angażować.
Nasunęła mi się pewna myśl. Nie studiowałem tego problemu, więc może się mylę. Potraktujcie więc moją myśl jako hipotezę. Może się mylę, ale nie mówię w złej wierze, tylko życzliwie.
W srodowisq Cracovii panuje teoria, że Wisła podkopywała Cracovię. Ja nie twierdzę, że jest to teoria błędna. Podejrzewam jednak, że nie wyjaśnia sprawy całkowicie.
Czy faktu spadq Cracovii w ostanim 60 leciu nie można tłumaczyć też po prostu odejściem starego Krakowa do historii. No bo przed wojną na Cracovię chodzili i Polacy i Żydzi, a Wisła była nacjonalistyczna i antysemicka. Wyobraźmy sobie, że podczas 2 WW Hitler wymordował Żydów, ale reżym komunistyczny w Polsce nie powstał. Załóżmy, że wśród kibiców Cracovii przed wojną było 80% Polaków i 20% Żydów, a wśród kibiców Wisły 100% Polaków (co jest oczywiste, bo przecież żaden Żyd by na Wisłę nie chodził). Załóżmy, że w latach trzydziestych Cracovia i Wisła były równosilne. Załóżmy też, że kasa dla klubów jest proporcjonalna do ilości kibiców (ceny biletów, sponsoring). Nagle po wojnie potencjał finansowy Cracovii okazuje się mniejszy o 20%. Druga sprawa: podczas wojen nastroje nacjonalistyczne wzrastają (jest to prawidłowość, co do której socjologia nie ma wątpliwości). Co za tym idzie wahający się kibice decydują się na Wisłę.
Czyli nawet gdyby nie było żadnej Komuny, to i tak Cracovia by spadła, a powodem byłaby śmierć starego, przedwojennego Krakowa.
Jaki wniosek. Żydów już nie ma, więc można sobie tylko piosenki śpiewać i chodzić w koszulkach z napisem Jude Gang, żeby wqrzyć Wisłę. Natomiast nową tradycją niech będzie zerwanie z Ciemnogrodem i skierowanie się q tradycjom chrześcijańskim (JP2). Na pierwszym miejscu proponuję usunąć bluźnierczy transparent "Bóg wybacza, Cracovia nigdy". Podejrzewam, że to właśnie on jest powodem niepowodzeń Cracovii.
Fani Odry za Odrę!
Geoś, bywaj zdrów
w porządku podpis
Wojewodę, vel Szczęśliwca pewno trochę trafia
ale kto by się fujarami przejmował
Ja rozumiem Geoś odbanowali Cie , cieszesz się, piszesz ...fajnie ...pisz sze na zdrowie....
ale jak Cie proszę pisz na trzeźwo bo ten bełkot jaki zaserwowałeś jest a) niestrawny kompletnie b) głęboko antyintelektualny (a zwłaszcza zdradzający kompletną i niegodną badacza nieznajomość tematu) - a rozumiem intelektualistą i naukowcem jesteś...
TRA... gdybym miał kompleksy takie jak Ty, to być może...
naturalnie
wesprę się cytatem z klasyka,
poszperałem, i mam
Nie potępiam Cię za to żeś gorący lub zimny. Potępiam Cię za to, ześ letni
Geoś, taka dobra rada na przyszłość, jak wchodzisz na ubeckie forum to nie zachowuj się tak jak tutaj - bo 2 krakowskim klubom kibicować się nie da!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)