Dementor Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Panie trenerze... jestem tak wkurwiony że nawet
> mi się nie chce tłumaczyć Panu jaskie Pan robi
> babole przy zmianach... popraw się Pan i utrzymaj
> nam naszą Cracovię w ekstraklasie!!!
>
>
>
> bezapelacyjnie... do samego końca... mojego lub
> jej... !
Rozwiń swoją myśl...
-
-
Artur Płatek musi odejść!
ARTUR PŁATEK - 100% POPARCIA!!!!!
ARTUR PŁATEK - 100% POPARCIA
Z drugiej strony... to przez Pana decyzje, przykazania - druga porażka wyjazdowa pod rząd!
P O K O R A ! ! !
Nie jesteś geniuszem, nie jesteś debilem...
ALE CRACOVIA TO NIE SZKOŁA DLA DZIECI, TU WCHODZISZ W GŁĘBOKĄ WODĘ ALBO SIĘ TOPISZ.
Dziś drugi raz pod rząd nie złapałeś fali i tchu... za trzecim razem tylko los Majewskiego.
To Pan Panie Arturze przegrał ten mecz
PS. Nikomu tylu zabawek nie kupiono...
przez caly mecz bylo widac ze Nowak gra z Wisłą a Klich dalej siedzi na ławce. czemu on nie moze w koncu zagrac na ofensie? jak juz tak kocha tego Nowaka to niech go da na lewą. na ofensie musi grać ktoś kreatywny
Santo ? Wez nie pierdol :)
Z Nowakiem to akurat ma 100% racji
Ja widzę inną przyczynę; frajerstwo piłkarzy, a nie postawa trenera.
Śrutwa miał rację. Pawka niepotrzebnie kombinował z kozłem przy tej główce. Powinien główkować tak jak to robi często Ślusarz, czyli kontrująco w krótki róg. Wtedy siła strzału jest większa, a Pawełek nie zdążyłby zmienić kierunku ruchu. Ale to jest instynkt, z tym trzeba się urodzić.
Nie można też zapominać, że wcześniej chyba przy stanie 1:0 Pawka miał okazję podwyższyć wynik, gdyby był trochę sprytniejszy.
Błędy Kuliga przy trzeciej i Derbicha, który jak uczniak puścił Ćwielonga przy czwartej bramce mogły się zdarzyć. Prawdziwą jednak przyczyną przegranej była pasywność środka przedpola przy pierwszej i drugiej bramce. Szczególnie przy drugiej nasi właściwie statystowali i pozwolili im na wszystko. Tak nie można grać.
Niepokojące jest to ,że drugi kolejny mecz wyjazdowy tracimy identyczne bramki. Dwie pierwsze bramki we wczorajszym soptkaniu to wypisz wymaluj bramki z meczu w Łodzi na 1:2 i 2:2. Wczoraj w 2 połowie nasi piłkarze zagrali jak trampkarze a nie zawodowi piłkarze. Słabo grające drużyny jak ŁKS i Wisła strzelają nam 8 bramek, w tym 6 po stałych fragmentach gry. Tak nie może być panie trenerze.
To jest zac to co napisałem w wątku :"ARTUR PŁATEK...".
Trener nie ustawił gry obronnej zespołu ,która po prostu nie istnieje...
Ma teraz 12 dni na poprawienie tego.
Jeżeli to potrafi to okaże się trenerem "pełną gębą" a my utrzymamy się w lidze...
a jak nie to co tu gadać, każda drużyna co nas przyciśnie strzeli tyle goli ile potrzebuje:(
Do roboty Trenerze, piłkarze , zarząd i kibice są z Panem...nigdy chyba w życiu nie miał Pan i raczej nie będzie miał takiego komfortu pracy... Na Ruch i Legie powinna być wreszcie jakaś sensowna gra w defensywie...
Mozna tez zauwazyc, ze w pewnym sensie "zalatwili nas" w tych 4-bramkowych meczach rutyniarze, boiskowi wyjadacze - z LKS-em Hajto i Swierczewski, a z gts-em Sobolewski i Zienczuk. A na pilkarskie cwaniactwo juz trudniej znalezc recepte.
Za Majewskiego ze słabszym składem i silniejszym gts-em takiej porażki nie było .
Dokładnie! Majewski rozwalił drużynę, graliśmy bardzo brzydko, ale przynajmniej nie przegrywaliśmy z gts w ten sposób. A mecz z gts jest najważniejszy.
Drużynę rozwaliły grojki ( oczywiście nie wszyscy ) grając po raz kolelny przeciwko trenerowi . Nawet ch... tego nie ukrywały .
A jest sens teraz wracać do wspominania Majewskiego? Wyniki na r22 miał 0-3 i 1-2...
Nie można winić trenera, że tracimy frajerskie bramki. Gdyby Darek strzelił w pierwszej połowie, inaczej by to wyglądało, gdyby Paweł strzelił na 2:1 pewnie też, gdyby normalnie wybijali piłki z własnego pola karnego w sytuacji zagrożenia to też byśmy dwóch meczy nie przegrali. ITD... Można sobie gdybać. Szlak mnie trafia bo zagrali ładne 45 min i mogli inaczej rozegrać resztę spotkania. A tak, tabela na się wypłaszczyła, siódmy zespół ma 25 punktów i wszystko może się zdarzyć. Na domiar złego Górnik będzie miał coraz słabszych rywali i zacznie odjeżdżać.
na ten moment jestesmy znimi wygrac tylko i wylacznie u siebie!! do wygrania na ich stadionie jeszcze nam daleko i jeszcze duzo dni i miesiecy musi minac zanim to nastapi (boje sie ze to mogly byc ostatnie derby) obym sie mylil
z Ruchem o zycie, niestety :(
Płatek może przegrać swoją karierę, bo nie umie ustawić linii obrony. Tak w meczu z ŁKS jak i z Ormowcami Miloszewicz byłby antidotum. Kiedy on to zrozumie?
Jaja ... juz sie zaczyna - Nowak gral z Wisla, gdzie jest Milo? Jaja:D
Żadne jaja! Nasza obrona nie istnieje, a Milo owszem, tak!
Milo niestety nie moze byc juz antidotum na nic.Jego kariera podzieli chyba los Drumlaka, niestety w tym przypadku nie slusznie.Wydalismy na transfery 4 miliony,jednak przy tym co graja inne zespoly z dolu tabeli( lub przy takiej lipie jaka graja kluby z czolowki) ciezka sprawa z utrzymaniem.Jesli Platek nie posklada obrony do kupy,i nie wystawi kogos w miejsce Barana i Klusa w dalszym ciagu bedziemy tracic tyle bramek ile tracimy,a cale wydane siano bedzie wyrzucone w bloto.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)