A Jurkowi? ;)
-
-
wybory prezydenckie 2010
[img]http://www.przekroj.pl/work/privateimages/formats/D/7382.jpg[/img]
Zasadnicze pytanie: czy mówienie o "kontynuowaniu dzieła tragicznie zmarłego Prezydenta RP" jest wykorzystywaniem tragedii, czy też nie? Zwłaszcza, że mówią to osoby popierające kandydata, który był twórcą polityki tragicznie zmarłego Prezydenta RP.
Chciałby zapytać jakiego dzieła? Jakie to "dzieło" będzie kontynuował Jarosław Kaczyński. Jeżeli to jest takie "dzieło" jak przedstawił Pospieszalski to jest to przerażające.
A po zatym tam nie zginął tylko Prezydent RP.
Pan Pospieszalski swoim paszkwilem obraził pamięć pozostałych osób które zginęły.
Nikt ich rodzin o zdanie nie pytał czy moga być wykorzystani w kampani politycznej, to samo zrobił Jarosław Kaczyński nie pytając rodzin generałów czy posłów i senatorów np czy życzą sobie byc w jednej druzynie z nim.
rmszar: W Polsce politykę zagraniczna prowadzi Rząd a nie Prezydent.
To wynika z zapisów Konstytucji RP i wyroków Trybunału Konstytucyjnego.
Uprawnienia Prezydenta są dośc ograniczone : veto, inicjatywa ustawodawcza, wręczanie odznaczeń i orderów, notyfikacja umów międzynarodowych. Ale Prezydent RP nie prowadził żadnej polityki zagranicznej - nie mógł podpisac żadnej umowy, zawrzec porozumienia, mogł sobie jedźić z wizytami , raczej o charakterze towarzyskim.
Raczej nie jest to wykorzystywaniem tragedii - bylo pewne ,ze brat podejmie sie "dziela" kontynuowania polityki po tej tragedii. Kolejna rzecz Pis jest slaby jak cala Lewica -wiec najmocniejszy kandydat sam sie nasuwal. Napewno czesc ludzi zaglosuje pod wplywem impulsu tragedii ale czy to wystarczy ? Nie sadze - i nawet Kaczynski wie ,ze podejmuje ryzyko... Szukanie w tym "wykorzystywania tragedii Prezydenta" traca mi powiedzeniem -"dajcie mi czlowieka - a paragraf zawsze sie znajdzie".
Aa się zastanawiam jak będzie wyglądała scena polityczna po ewentualnym (oby nie ale jednak prawdopodobnym) zwycięstwie JK w wyborach. Czy w tej sytuacji prezydent będzie z boku kierował partią opozycyjną? Sytuacja będzie gorsza od obecnej, bo już nie będzie prezydenta na postronku brata, tylko Prezydent będzie nieformalnym szefem partii. Bo jakoś nie widzę kto będzie mógł kierować PiSem. Czy jest szansa, że do głosu dojdą tam ludzie typu Poncyliusza, czy raczej rozmnożą się Kurskie i Brodzińskie?
Ja właśnie podpisałem się pod listą poparcia dla Komorowskiego w pracy.
Wierzę że wygra zdrowy rozsądek a nie nie trumna byłego Prezydenta RP, który niczym szczególnym się dla Polski nie zasłużył.
Komorowski jest reprezentantem zdrowego rozsądku? Nie wydaje mi się. Niestety, Komorowski w Pałacu Prezydenckim nie będzie prowadził choćby w minimalnym stopniu samodzielnej polityki.
JWK Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja właśnie podpisałem się pod listą poparcia
> dla Komorowskiego w pracy.
W pracy jeszcze podpisy się zbiera? Myślałem, że te czasy już minęły.
Jak wygląda zbieranie podpisów w pracy?
Normalnie. Przechodzi aktywista z listą i prosi o podpisy. Jak widać zbierają i za Komorowskim, i za Kaczyńskim.
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Normalnie. Przechodzi aktywista z listą i prosi o
> podpisy. Jak widać zbierają i za Komorowskim, i
> za Kaczyńskim.
Aktywista dostałby kopa.
To musi być aktywistka.
To była ona, chude ramiona,
Mi zarzuciła na szyje,
To Ty kochana,
To ja kochany,
Podpisz mi tutaj liste.
Ale już widzę jak Jarosław Kaczyński będzie prowadził smodzielna politykę?
Szefem mu będzie Tadeusz Rydzyk i Janusz Śniadek.
JWK zdecydowanie odstaw te witaminy, które bierzesz.
rmszar to jest również rada dla Ciebie. Warto coś w życiu zmienić.
Wcale nie musisz iść za głosem , który Ci dźwięczy w głowie.
A jak problemy dalej się będą utrzymywać to zawsze możesz z konsultacji lekarskich skorzystać.
Ja bym na Twoim miejscu nie czekał, zrób to jak najszybciej. Pomożesz sobie i Twoim bliskim.
a czy to nie duch Yagu wrocil w innym wcieleniu.....To mi smierdzi prowokacja.............
Jedyne, co poza wcześniejszą radą o odstawieniu tego, co bierzesz, mogę Ci jeszcze napisać, to byś zastosował się do starej, rzymskiej paremii: medice, cura te ipsum.
rmszar jedyne, co poza wcześniejszą radą o odstawieniu tego, co bierzesz, mogę Ci jeszcze napisać, to byś zastosował się do starej, rzymskiej paremii: Cogitationis poenam nemo patitur
A ja bym chcial, zeby niezaleznie od wszystkiego ta nasza Polska szla Per aspera ad apspra, bo narazie mamy co najwyzej Memento mori :)
Fajnie uczyc sie przy Was laciny ale......jak Cracovia dzis nie wygra to nie taka lacina bede operowal..............
zubereg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> razdwatrzy
> A jak miał wyglądac dokument kręcony przy
> grobie prezydenta którego większosc opluwała za
> pierdoły.????
> A potem nagle mieli łzy w oczach??
Na Smolensku zgineli politycy wszystkich partii. Kazdy z politykow stracil tam swoich kolezkow, takze nie dopatrywalbym sie w tych lzach (przynajmniej wiekszosci) jakiejs wiekszej hipokryzji. Poza tym watpie, zeby na bankietach, spotkaniach i rocznicach jak wodeczka, sledzik i kawior wjezdzaja na stol mialo roznice kto z jakiej partii jest. Zaloze sie, ze poza wszystkimi klotniami, z ktorych 75% jest na uzytek mediow goscie sie lubili, jezdzili razem na polowania, dziwki i pili gorzale.
Poza tym PiS i PO to sa partie, ktore zyja w scislej symbiozie. Zarowno duza czesc PO jedzie na tym, ze nie sa PiSem, a PiS jest be i jedyne co soba reprezentuja to uszczypliwosci w strone PiS, tak i czesc PiS jedzie na tym, ze PO to zydy z tvnu. Nie byloby sukcesu PO gdyby nie mocny PiS i watpie, zeby decydenci PO nie mieli swiadomosci, ze tak jest.
A Pospieszalski zrobil tym pseudodokumentem PiSowcom niedzwiedzia przysluge, bo po np. rozmowie Lisa z Bielanem widac jak na dloni, ze czesc PiSu chce zmienic swoja retoryke na duzo bardziej merytoryczna i mniej ofensywna.
A odpowiadajac na Twoje pytanie jak widzialbym taki dokument - to szczerze mowiac spodziewalem sie, ze wlasnie bardziej lzy nad grobem niz wypowiedzi wszystkie w jednym duchu, w jakim juz wczesniej pisalem to nie ma co sie powtarzac.
Nie wiem myslalem, ze pierwsza czesc to chwile zaraz po katastrofe, z programow na zywo - niedowierzanie itp. Druga czesc Polska w zalobie, a trzecia refleksja nad tym, ze moze faktyczniej trzeba tonowac wypowiedzi, zostawic nienawisc i negatywne emocje z boku, bo to wszystko tylko ludzie jak my wszyscy i tyle.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)