Dinth, masz rację, dawno co prawda nie byłem w Ochotnicy ale pamietam, że po grubych deszczach po grzybach się tam po prostu chodzi, rewelacyjne okazy, stoki Lubania i okolice schroniska Hawiarska Koliba, polecam, często tam bywasz?
Dev, czy to są okazy z Muszyny? Tam również jest gęsto od grzybów chociaz jak byłem ostatnio (lipiec last year) było słabo słabo, ale potem w październiku mój kolega wrócił z trzema wiadrami :)
Dementor, wklej swoje zdjęcia z Rabki, to były okazy, i oglądaj uważnie Austria-Polska :)
pzdrw
-
-
Grzybiarze poszukiwani...
RoMan: szczerze to nie kojarze Hawiarskiej Koliby, ani nazw okolicznych gor. Jak tam bywalem to do poludnia zbieralem grzyby, a z wieczorow... pamietam tylko urokliwe goralki ciekawe opowiesci o "miescie" i morze piwa :P
Ale postaram sie rozeznac gdzie dokladnie bywalem.
Oczywiscie ze Muszyna. zdjecie polanki z młodnikami na w porost które tutaj zamieściłem kiedyś z moim kolega nazwalismy "El dorado" Bo co roku wyciagalismy z tamtad mnóstwo kozaków ,zwykłych i czerwonych ."Za moimi plecami" jest inny młodnik w którym niestet :) trzeba sie troche pobawić wczołganie jesli che sie cos wyciagnąc ,ale warto w górnej jego czesci wystepuja pomaranczowe małe maślaki po jego lewej stronie małe prawdziwki , w srodku młodnika mnóstwo Rydzyków ,a na samym dole młodnika kozaki:) Polecam grzybne eskapady na teren Słowacji .Słowacy jakoś nie kwapia sie do zbierania grzybów i nie wystepujw u nich tak jak niestety w naszych rejonach kto pierwszy ten lepszy i mozna sobie swobodnie pojechać nawet po południu. Ehh juz nie moge sie Lipca doczekać:D
PS. za to jak lubie zbierać grzyby to na mazurach bardzo mi sie to nie podoba. Nie dość ze płasko to jeszcze idac za potrzeba z obozu człowiek cna grzyby wchodził>tam to jest zbieranie grzybów jakie takie bez emocji.
Sezon na łysiczki zaczyna się dopiero we wrześniu;)
ten watek mnie rozpieprzył.lol2
dev Napisał(a):
-------------------------------------------------------
."Za moimi plecami" jest
> inny młodnik w którym niestet trzeba sie troche
> pobawić wczołganie jesli che sie cos wyciagnąc
> ,ale warto w górnej jego czesci wystepuja
> pomaranczowe małe maślaki po jego lewej stronie
> małe prawdziwki , w srodku młodnika mnóstwo
> [b]Rydzyków[/b]
Tytus, jak na grzyby to tylko w okolice Muszyny. Spodoba Ci się.
Tu macie Koledzy fajną stronkę o grzybach:
http://www.grzyby.pl/
A co do Turbacza, to w Parkach Narodowych grzybów zbierać nie wolno (o ile się nie mylę...).
co powiecie na to?
http://www.forum.nagrzyby.pl/viewtopic.php?t=10335
dobre stronki, naprawde,
a okolice Krzyża znacie?
zbiera się wiadrami..
52 dni później
[img]http://i34.tinypic.com/20fywef.jpg[/img]
[img]http://i33.tinypic.com/wuqzwn.jpg[/img]
[img]http://i38.tinypic.com/2cnz1g5.jpg[/img]
[img]http://i34.tinypic.com/2zs4pcx.jpg[/img]
okolice Muszyny . Grzybów , a zwłaszcza Prawdziwków jest w h...j!!!
o żesz w morde!!! genialne zbiory! wsiadam w auto i jadę natychmiast! mam taki jedne las od Muszyny w kierunku Leluchowa... znasz dev?
Wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz.
[Przepraszam, że wtrącam wątki osobiste, ale jak się okazało nie wyłączyli mi internetu, z czego się cieszę.]
Ro Man Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> o żesz w morde!!! genialne zbiory! wsiadam w auto
> i jadę natychmiast! mam taki jedne las od Muszyny
> w kierunku Leluchowa... znasz dev?
oj znam znam :)
tam prawie nikt nie chodzi, prawda? to już kompletne leśne odstępy a zbiorów mnóstwo, jeszcze raz popatrzyłem na twoje zdjęcia i aż mnie zatkało, rewelacja :)
Oj chodzi i to sporo ludzi ,ale tam sa takie miejsca ze dla kazdy znajdzie to co che znaleźć. Za to za poludniowa granica dosłownie z drugiej strony rzeki to juz jest prawdziwe El dorado. Słowacy jakos nie kwpia sie zbierac grzyby,robia to praktycznie u nich tylko Cyganie.
Idę na grzyby, moja kochanko,
bym ci nazbierał, pokaż kolanko.
PS.
Jednego tylko nie przewidziałem:
gdy pokazała, to ja zostałem.
4 dni później
Na wielkie grzybobranie tylko do Włoszczowej, najlepiej w środku tygodnia ponieważ niestety dużo ludzi :(
Dobre miejsca dla grzybiarz też w lasach Łapanowa i Tarnowa,
Najlepiej jednak zawsze pojechać z jakim miejscowym lub osobą, która zna las, bo czasami szkoda czasu, a nie każdy ma GPRS w telefonie :)
Pzdr
krasiwaja Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Na wielkie grzybobranie tylko do Włoszczowej,
to się odmienia "do Włoszczowy"
(Włoszczowa odmienia sie jak Warszawa)
tak twierdzą mieszkańcy, a oni to raczej wiedzą
23 dni później
jade w sobote na grzyby.... i jak sie poszczesci tez po grzyby.... hehe
mam prosbe do grzybiarzy z forum :) zdradzcie jakies grzybiarskie eldorado niedaleko Krakowa. chce jechcac gdzies nie daleko Krakowa ale nie mam pojecia gdzie.... pozdrawiam
Maggo, na chwilę obecną bez znaczenia gdzie pojedziesz na południe bo w lasach sucho i grzybów brak. Nie ma deszczu nie ma grzybów http://grzyby.pl/wystepowanie.htm ;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)