miałem się nie wpisywać ale się nie da.... ja nie wiem czy niektórzy coś brali , coś pili czy naprawdę tak uważają...czasem lepiej milczeć bo ośmieszacie Nas przed całą Polską.... Przyjezdni nie szukali zadymy - ciekaw jestem skąd niektórzy doszli do takich wniosków.. tylko najzwyczajniej w świecie chcieli w normalny cywilizowany sposób wejść na mecz -że u Nas to nie jest możliwe przekonała się w ostatnim czasie i Polonia Bytom i Zagłębie Sosnowiec , ochrona z $^$# wzięta na czele z maczugowską której myślenie nigdy nie było mocną stroną i która powinna zostać już dawno wyp.... z Cracovii , jak dla niektórych barwy klubowe są szmatami to myślę że komentarz jest zbędny...mają widocznie inne pojęcie kibicowania - barwy niepotrzebne , doping niepotrzebny , na meczy walnąć browca zjeść kiełbaskę a jak wynik niedobry to po ch.. na następny mecz w ogóle przychodzić...gratuluję panowie...jak macie takie nastawienie to trzeba było jeszcze brawa bić jak Górnik był pacyfikowany i gazowany przez ochronę....ech a co do Górnika... ja akurat lubię i szanuję Żaboli i mam duży sentyment do tego klubu , ale ok , zgodą Naszą nie są , wielu może Górnika nie lubić...ale Panowie - odrobina obiektywizmu... 1. na pamiętnym meczu w Zabrzu po którym była ścieżka zdrowia nie było braw dla milicji , były brawa dla kogoś zupełnie innego a Górnik też śpiewał zostaw kibica , byłem i słyszałem więc nikt nie wmawia że było inaczej 2.co do rzucania kamieniami w auta - nie wiem czy to Górnik czy Wisłoka ale w końcu to jest zgoda i wiadomo było że za akcję z Wisłoką jakiś rewanż będzie 3. co do tego kto jak się zachował... to ja może przypomnę , 1 mecz na którym Górnik zawitał po Naszym awansie i na dzień dobry kamole i butelki w ich stronę ,na meczu nawet na Nas nie zabluzgali , potem mecz w Zabrzu i ludzie od Nas w barwach łazili na stadionie Górnika po knajpie , włos im z głowy nie spadł , co najwyzej zostali poproszeni o nie afiszowanie się w barwach - ale nikt im nic nie zrobił...to o czym my mówimy w ogóle.... czekałem po latach na mecze z Górnikiem , czekałem z pewną nadzieją , jest jak jest ale może kiedyś będzie chociaż neutralność i szacunek czego kibicom Cracovii i Górnika życzę

Santo zrób sobie wolne :) Albo się kibicuje drużynie albo kawałkowi ok . materiału :) - lepiej ? tu przyjechali kibice kawałka materiału, a kibice Górnika Zabrze zostali w domach.

Vojnar , mam rozumieć że na meczu masz "szmate" na szyji , tak ??? Szkoda słów, i dziwne że potem na psiokach nasze barwy płoną jak to tylko kawałek materiału i ci niby kibice oddają je na mieście wislakom , ch..j - to tylko kawałek materiału szmata

Honorem jest bronić swych barw. załóz sobie że: jedziesz do Zabrza z flagą Cracovii, ochorniarz mówi Ci że nie możesz wywiesić flagi swojej ukochanej drużyny bo mu się nie podoba, nie możesz jej zostawić w depozycie i odebrać po meczu więc powiedz mi co robisz? zostawiasz flage w torbie poza stadionem z nadzieja ze zawisnie na innym stadionie do góry nogami tak?

ichkeria, 1. Napisałem "klaskaliście [b]na forach[/b] - czytaj uważnie 2. "łazili po knajpie w barwach..." - fakt, łazili, pikniki - i dostali za to blachę od dwóch wygolonych z Górnika. Skończyło by się gorzej, gdyby nie to, że akurat Koźmiński wszedł do knajpy i tamta hołota stanęła na baczność - sam widziałem

SaNtO Napisał(a): ------------------------------------------------------- > > dramat... chyba musze sobie zrobic wolne zbyt piękne, by było prawdziwe... :)

Panowie nie ma co roztrząsać naszego stosunku do Górnika, jest jak jest. Chodzi o niektóre posty w tym temacie które nie świadczą najlepiej o nas jako o kibicach. Jak ogólnie nie przepadam za postami Santa to teraz chłopak ma 100% rację! Barwy klubowe to najświętsza rzecz i nie ważne czy mówimy o koszulce, szaliku czy fladze! Więc jeśli ktoś ma napisać coś podobnego do ostatnich postów Vojnara (z całym szacunkiem) to proszę przemyślcie to dwa razy bo to forum czytają nie tylko nasi kibice.

Byłem na meczu , ale tak naprawde nie wiem co sie stało, widziałem jak kibice tamtej druzyny wchodzą i wychodzą i tyle. Z całej tej sprawy może byc jednak pożytek, bo ktoś był nie grzeczny, należy tylko ustalić kto. Czy Maczugowska & Jakubek czy kibice Zabrza,i wystarczy wyciagnąć konsekwencje. Pragne zwrócić uwage na jeszcze jeden fakt My kibice Cracovii bylismy bardzo grzeczni( no prawie ;)) i nikt nie dowala sie do Nas .I to jest kurwa sukces!

AFERA O FLAGE ''TORCIDA GÓRNIK'' Nasza legendarna flaga ''Torcida Górnik'' powstała w 1999 roku i jest jedną z wizytówek kibiców Górnika Zabrze. Przez te pare lat zjeździła z nami wiekszość stadionów gdzie graliśmy i nigdy nikomu nie przeszkadzała. Aż do feralnego meczu w Krakowie. Ochroniarzowi nie spodobał się sympatyczny ''Eddy'' z Iron Maiden. Nie wiem co złego w nim widział: rasiste, szatana czy potwora z bagien. Do Krakowa pojechaliśmy w 350 osób (tylko tyle otrzymaliśmy biletów) i byliśmy na 2 godziny przed meczem. W ciągu tych 2 godzin na obiekt udało się wejść tylko 200 osobom. Reszta wchodziła już podczas trwania 1 połowy spotkania. Ochrona na Cracovii łamie z premedytacją ustawe o imprezach masowych. Ochroniarze są w kominiarkach i bez widocznych numerów identyfikacyjnych. Numer posiadał tylko jeden (320) szef zabezpieczenia który okazał się głównym winowajcą całego zamieszania. To on właśnie doczepił się do flagi ''Torcida Górnik'' i kazał ją zostawić poza stadionem. Problem w tym,że nie było depozytu przy sektorze gości, co jest również wymogiem organizacyjnym. W związku z takim obrotem sprawy nie wywieszamy naszych pozostałych flag. W końcu doszło do absurdalnej sytuacji,że kilka osób wraz z naszą flagą zostało wyproszonych z terenu stadionu. Solidarnie postanowiliśmy wszyscy opuścić obiekt Cracovii. Tu kolejna przeszkoda. Bezpodstawnie ochrona używa gazu. Mecz zostaje przerwany na kilka minut. Należy również nadmienić dobre zachowanie sympatyków Cracovii, którzy widząc co się dzieje skandowali :''wpuście Górnika....'' Gdy opusciliśmy obiekt przy Kałuży, jeden z członków Stowarzyszenia ''KSGZ'' został w Krakowie i napisał skarge na działania Cracovii i służb ochroniarskich. Nasz człowiek wraz z delegatem opisali wszelkie nieprawidłowości towarzyszące zaistniałej sytuacji. Oczywiście w niektórych kwestiach mieli odmienne zdanie. Skandaliczne było również zachowanie pani Marii Maczugowskiej odpowiedzialnej za bezpieczeństwo na obiekcie Cracovii. Swoja postawą wykazała się totalnym brakiem kompetencji. Olbrzymie było nasze zdziwienie, gdy po powrocie z meczu mogliśmy przeczytać w mediach : ''służby ochrony skutecznie usuneły awanturujących się kibiców z Zabrza''. Jednak to zostawie bez komentarza. Podsumowując: ostatnie pojedynki Wisła-Widzew oraz Cracovia-Górnik dobitnie dowodzą,że pod wzgledem organizacyjnym Kraków nie zasługuje na Euro 2012. Opis sytuacji okiem Górnika Wisła-Makkabi 2-1 29-X-1921 Drugie z rzędu przyjacielskie zawody w obecnym sezonie między powyższemi druzynami [...] Przed rozpoczęciem zawodów wręczyła Makkabi Wiśle wspaniale haftowany proporzec, poczem nastąpiło uczczenie dwóch graczy Makkabi.

Dzięki nurek!Chciałem to samo napisac.Biedny górnik nie wszedł na mecz,bo czaszkę miał na fladze:((

bilet na mecz 22 zł 2 browary przed meczem 10 zł mina Hajty po żółtej kartce - bezcenne

[i]Skandaliczne było również zachowanie pani Marii Maczugowskiej odpowiedzialnej za bezpieczeństwo na obiekcie Cracovii. Swoja postawą wykazała się totalnym brakiem kompetencji. (...) pod wzgledem organizacyjnym Kraków nie zasługuje na Euro 2012. [/i] W tych kwestiach nie ma sporu :D

Czegoś tu nie rozumiem. Sprawdziłem i nigdzie nie widzę - ani w godle Górnika, ani na jego oficjalnej fladze Eddiego. Na wszelki wypadek przeszukałem też składy na przestrzeni lat - wychodzi na to, że nijak Eddie nie może być legendą klubu, bo w nim nie grał. Może zacznijmy jednak odróżniać barwy klubowe i godło klubu, od symboli grup kibicowskich. Podejrzewam, że większość żyjących kibiców Górnika z "takim" elementem jak Eddie się nie identyfikuje.

a tak zupełnie na marginesie: Może ktoś wkleić zdjęcie tej flagi o którą "poszło"?

[img]http://www.gornik.zabrze.net.pl/fot_korona_gornik_0708/12.jpg[/img]

No nieeee, przecież u nas jest sektor rodzinny, małe dzieci przychodzą na stadion. Jakby zobaczyły takiego potwora, to mogłoby sie to zakończyć jakąś traumą całe życie ;)

Za tą całą sytuację powinien ten debil wylecieć z pracy.My możemy co najwyżej kibiców Ksg przeprosić za brak profesjonalizmu i słomę w butach tych co odpowiadaja za ten stan. Jeśli flaga była nie do zaakceptowania to psim obowiązkiem ,,ochrony''jest jej bezpieczny depozyt. Mam nadzieje że takie widoki my kibice Cracovii nie będziemy musieli już oglądać. Panie Filipiak to wstyd żeby ludzie zatrudnieni przez pana nie potrafili poradzić sobie z tak blachym problemem jak flaga i jej bezpieczny depozyt.

nie no jaja. to dlaczego mnie kilka lat temu bez problemow wpuszczali na stadion w koszulkach z eddym lepiej eksponowanym?! pownni mnie tez zgazowac i wsadzic do suki a potem na 48h za stwarzanie zagrozenia i prowokacje. banda IDIOTÓW. az chyba wygrzebie stare ciuchy z szafy i znow sie czyms takim pokaze-ciekawe czy mi cos chociaż powiedza..

Ja noszę szalik w biało-czerwone PASY, a nie jakiegos debila z Iron Maiden. Mogli sobie wyciac idiote z czaszkami i wejsc z wycięta flagą. Ale oni mysleli że przyjechali na koncert Iron Maiden. Żałosne te wasze wypowiedzi. Na tej fadze nie ma godła Górnika Zabrze tylko jakiegos gnoma, który truchta po czaszkach i okazało sie ze przyjechali fani "The number of the beast" :) tzw. maniana Dziecinada. I tyle.

Vojnar Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Ja noszę szalik w biało-czerwone PASY, a nie > jakiegos debila z Iron Maiden. > Mogli sobie wyciac idiote z czaszkami i wejsc z > wycięta flagą. no daj sobie luzu.... od was ludzie noszą szaliki lub jakies bluzy "anty Wisła" czy "przekerślone białe gwaizdy" to co? mają wyciąć ją z bluzy albo szalika? Ta fana powstała w 1999 roku i została po prostu odnowiona.. dla nas to "symbol" i tradycja... może nie wszyscy sie utozsamiają z "eddym" ale wszyscy poparli nasz sprzeciw wobec ochrony... DZIECINADA? hmm czyżby ktoś nie miał pojęcia o prawdziwym kibicowaniu? a wyjazdy znał z opowiadań kolegów? a może jesteś kibicem który ma w dupie swoje barwy, swój klub, innych kibiców i przychodzi popatrzec tylko na mecz?