Giza wczoraj w pierwszej połowie grał lepiej od reszty.
-
-
Giza...
Khalid chyba ogladalismy inny mecz... on powinien rozgrywac pilke, a nie stac jak ciele na srodku i podawac do tylu..
zauwaz jaka byla roznica w rozgrywaniu przez banie..
a najgorsze jest to ze nie widze, zeby sie staral!
Irytująca seria podań do tyłu była w II połowie. Bania natomiast nie rogrywał specjalnie piłki, poszedł na indywidualny przebój (od tego są środkowi napastnicy, poza nim potrafi to u nas tylko Plastik, jak jest w formie). Właśnie brak pomyślunku w rozgrywaniu piłki raził mnie okrutnie w ostatnich 10 minutach.
Jak dla mnie Giza grał poprawnie bez żadnych rewelacji ale na pewno nie jakoś tragicznie. Po za tym z tym cofaniem piłki do tyłu to nie do końca jego wina. Nie bardzo miał do kogo grać. Dużo gorzej zagrał Baran, Skrzynia, Wiśnia którego wszystkie podania lądowały pod nogami zawodników z Płocka. Szwajdych też nic nie pokazał, Moskała który odbijał się tylko od Płockich obrońców. Można by jeszcze paru wymienić.
mithril_78 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Khalid chyba ogladalismy inny mecz... on powinien
> rozgrywac pilke, a nie stac jak ciele na srodku i
> podawac do tylu..
>
> zauwaz jaka byla roznica w rozgrywaniu przez
> banie..
>
> a najgorsze jest to ze nie widze, zeby sie staral!
wiesz... Gizmo jesienią (choćby z Widzewem) po posadzeniu go najpierw przez
Majewskiego, udowodnił ,że jest najlepszy w drużynie. Potem wiosna po posadzeniu go przez Majewskiego wysze?ł na Wodzisław i wygrał mecz....
i ciągle jest sadzany ...a raczej zmuszany aby stał się innym graczem niz jest. Majewski wymaga od Gizy aby nie rozgrywał , nie robił solowych akcji , nie strzelał tylko z pierwszego kontaktu podał idealnie do wysuniętych Bojarskiego/Moskita. Gizmie taka gra nie wychodzi i stąd prawie w każdym meczu jest dołowany i sadzany na ławkę.
CHłopak jest w AUTENTYCZNIE CIĘŻKIEJ sytuacji a od nas zamiast poparcia za lata wspaniałej gry, za pierwszy po 11 latach gol na derbach (You will never walk alone - znacie to? ) dla Cracovii w najlepszym wypadku połajanki albo wręcz "wyp...nie" ech SZKODA NAWET GADAĆ.....
Nie wiem czego wymaga Majewski od Gizy, ale na pewno nie tego co robi. Piotrek obecnie jak dostaje piłkę to stoi i myśli, biebnie w poprzek boiska lub podaje do tyłu. W pewnym przerysowaniu obecnie, bo czasem jednak gra do przodu, ale rzadko. Zgadzam się, że nie ma zbyt dobrych partnerów, że nie ma do kogo podać z pierwszej piłki, bo napastnicy "nie wychodzą", ale właśnie dla tego nie wierzę, żeby Majewski kazał mu grać z pierwszej piłki, bo przecież widzi, że z pierwszej piłki grać nie ma do kogo. Piotrek powinien biec z piłką do przodu, kogoś minąć, a potem podać do napastnika, który się do takiej akcji "podłącza",ale Piotrek niestety z piłką do przodu nie rusza, a przecież potrafi(ł)
To "co Majewski wymaga od Gizy" wziąłem z wywiadów przedsezonowych...w wolnej chwili odszukam.
Zeby nie zniszczyl go jak Burego we Wronkach.
dokładnie Trenejro musi zrozumieć Giza to nie jest pierwszy lepszy łapserdak tylko gość
który nie raz pokazął co potrafi...Jakoś nigdy nikt do Gizmo nic nie miał a Stefan2 jeszcze jesienia zaczął go krytykować. Obawiam się ,że problem nie jest tylko w Giźmie ale tez w trenerze który sam bedąc twardym obrońcą i do tego po długim pobycie w siłowej Bundeslidze nie trawi technicznych filigranowych rozgrywajacych. Dla Stefana2 futbol to raczej rzemosło + walka a nie sztuka.
Nie no Khalid ,nie pisz mi tylko że Gizmo to wirtuoz który ma coś wspólnego ze sztuką.
Dla mnie to kopacz który zna trochę więcej kiwek niż pierwszoligowy przeciętniak.Anglicy mają jedno dobre powiedzonko "Jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz"
-ostatnio Giza dobrych meczów nie miał a Majewski nie powinien czekać aż Gizmo się obudzi bo może okazać się że wcześniej skończy się Piotrowi kontrakt.
Ludzie maja krotka pamiec ... naprawde krotka...
Trenerzy w Polsce jak jeden maz powtarzaja,ze zawodnika o tak duzych umiejetnosciach indywidualnych spotyka sie raz na kilka lat.
Kazda bramka Gizma (sluze archiwum domowym) to czyste technicznie uderzenia. Asysty Piotrka to wysmienite pasy, dosrodkowania. Chocby w ostatnich kolejkach, kiedy gral ponizej swoich mozliwosci notowal asysty.
On nigdy nie bedzie gryzl trawy, nigdy, nigdy, nigdy. Za to nikt w Cracovii nie bedzie mial takich podan jak on. Trzeba tylko zaufac jego umiejetnosciom. Jesli Stefan II zniszczy, stlamsi Gize bedzie dla mnie gorszy niz Albin M.
Khalid: mądrze piszesz...
Khalid, Agnan, szybkilopez, nie będę nic pisał tylko powołam się na Wasze wypowiedzi. Bo mniej więcej dokładnie tak samo myślę. A Giza to nie byle przeciętniak...
po pierwsze nigdy nie napisalem, ze giza jest do dupy i ze nic nie zrobil dla cracovii!!
pisze tylko, ze od pewnego czasu jest bez formy i najnormalniej na swiece gra kiepsko..
nie moge sie zgodzic, ze to wszystko to wina trenera, bo podczas meczu widze jak sie snuje w srodku, a nie zapie..... rozumiem ze cos za cos, ale jak specjalista od podan przez cala runde ma 3 asysty na 33 calego zespolu, to chyba cos jest nie tak. oczywiscie powiecie ze razi brak skutecznosci naszych napastnikow (i pewnie sie zgodze), albo ze wiekszosc podan idzie na boki, ale to i tak raczej marnie wyglada..
http://www.sport.pl/sport/3372454,74422,3580858,,,-2975082,P_SPORT_PODMIOT.html
Khalid, Agnan, szybkilopez, stach
W Amice Majewski nie z takimi "gwiazdkami" miał do czynienia i jakoś one grały....
Giza może i nie jest zwykły łapserdak ale zarzuty jakie postawił mu Majewski ( jako pierwszy chyba trener w Cracovii) są tymi samymi które nie pozwoliły mu grać u Janasa i Szybko wyeliminowały go u Benhakera,
on po prostu jest rozgrywającym starego stylu ala Wrześniak dużo miejsca dużo czasu, a my chcemy pielęgnować go dla doznań estetycznych ze niby pikęnie że tak i owak
a prawda jest taka że daleko bardzo daleku mu do iwańskiego czy garguły
nie mówiąc juz że rozgrywający winien być (zazwyczj) czymś na kształt lidera a piotrek do tego się już kompletnie nie nadaje
zubereg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Khalid, Agnan, szybkilopez, stach
> W Amice Majewski nie z takimi "gwiazdkami" miał
> do czynienia i jakoś one grały....
grały?
a mnie się wydawało ,że udawały granie dopóki Stefana nie zwolniono...
To zresztą nie nasza sprawa. Mnie martwi jedno:
1. Że jak Giza odejdzie to głownie daltego ,że trener go "nie widzi" a nie dlatego ,że nagle pokochał Lecha.
2. Ciekawe za ile lat trafimy podobnej klasy rozgrywającego i to za friko....moim zdaniem za wiele...
Nie ma nawet o czym gadac - Piotrek gra tragicznie (przez forme albo przez konflikt ze Stefanem... a pewnie i przez to i przez to), ale pozbycie sie go byloby najgorszym ruchem transferowym ostatnich 10 lat (dalej moja pamiec nie sięga :) )
POprzedni odchodzący gracz wysokiej klasy to M. Zając...ale on odejście do 1 ligi miał chyba w kontrakcie...czyli "za wszy" Rząsa w 1993.
Aż się prosi by głos zabrał sam P.Giza :). Z jego gra odbiega od tego co potrafi, pytanie czym to jest spowodowane? Mam nadzieje że nie wyczerpaniem się "pasiastego" entuzjazmu. Pewne jest że Cracovia potrzebuje P.Gizy z najlepszych dni a czy Pan Piotr potrzebuje Cracovii... (ja osobiście myślę że u Nas już do przodu nie pójdzie, więc dla jego dobra ...)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)