Udenerwowałem się jak na derbach.
Tak blisko było 4:0 w II secie, brakło koncentracji i zrobił się mini horror, ale koniec wieńczy dzieło.
Piękne zwycięstwo pani Świątek.
A tak na marginesie nie lubię gry na twardych kortach, tylko na mączce widać piękno tenisa.
-
-
Tenis - wątek zbiorczy
Właśnie zakończyliśmy świętowanie.
5:26
Niech ona już nie wygrywa szlemów, to nie na moje zdrowie :D
Zasnęło mi się.
Brawo Iga. Jeszcze 2.
gówniara Panie Kolego, gówniara z paletkom
[quote]#post1550101 Kogo opchodzi baba z paletkom..[/quote]
Z rakietką chyba powinno być. Od paletki do był Andrzej.
Super wynik, dwa szlemy w jednym roku to zapisanie się na trwałe w historii
Teraz w tym sezonie jeszcze zostały 3 WTA 500, WTA 1000 w Meksyku i na koniec WTA Finals - ciężko stwierdzić ile jeszcze pogra Iga w tym roku bo chyba juz trudy sezonu się odzywają a pewnie będzie chciała w Fort Worth powalczyć o „piątego szlema”
Co do przyszłości w Szlemach mysle ze Australia jest kwestia czasu może już w następnej edycji - Wimbledon pewnie będzie trudniej bo ta trawa to jednak inna bajka…
Jabeur przegrała ten mecz nie tylko czystymi umiejętnościami tenisowymi ale i głowa - widać było jak sie frustruje, nawet jak jej szło - mam wrażenie ze była mocno przemotywowana
Piękna sprawa. :)
Nerwy ostre, ale spoko. Tenis znoszę o wiele lepiej od siatkówki, której nie dam rady oglądać ;)
- Edytowany
[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2022-09/obraz-png-79689085.png[/img]
3 tytuły w Wielki Szlemie, ponad 10 000 pkt w aktualnym rankingu, nr 1 na świecie. Całkiem nieźle jak na początek kariery 21 latki.
I jeszcze...😂
Tweet
See new Tweets
Conversation
Roland-Garros
@rolandgarros
From Paris to New York...still looking for the tiramisu 😄
[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2022-09/obraz-png-61556331.png[/img]
[img]https://cracovia.krakow.pl/uploads/media/2022-09/obraz-png-56764310.png[/img]
[quote]#post1550127 Piękna sprawa. :)
Nerwy ostre, ale spoko. Tenis znoszę o wiele lepiej od siatkówki, której nie dam rady oglądać ;)
[/quote]
Tez tak mam - siatka to jednak nuda straszna
Piłka i hokej - na pierwszych miejscach ale siatkówka, na takim poziomie jak z jankesami czy wczoraj z Brazylią - to sie da ogladać .
Tu się z Hankiem zgadzam, siatkówka jest niezwykle widowiskowym sportem, ale te seryjne utraty punktów są nie na moje nerwy, ile razy oglądam, to Polska przegrywa, gaszę telewizor i nasi wygrywają.
- Edytowany
W siatkę to nawet jak gram to w trzecim secie zasypiam. Strasznie schematyczny sport.
No tenis na sztucznej nawierzchni to też są przeważnie schematy i rzadkie zmiany tempa dobrze, że chociaż wczoraj zawodniczki tak strasznie nie stękały. Od kiedy, chyba, Monica Seles wymyśliła to stękanie to tenis kobiecy stał się taki mniej elegancki.
[quote]#post1550142 [quote]#post1550127 Piękna sprawa. :)
Nerwy ostre, ale spoko. Tenis znoszę o wiele lepiej od siatkówki, której nie dam rady oglądać ;)
[/quote]
Tez tak mam - siatka to jednak nuda straszna[/quote]
nie że nuda, nie na moje nerwy ;)
A tu super tenisowa historyjka
https://twitter.com/czlowiek__bobr/status/1568891341282607106
- Edytowany
Historyjka z wczoraj, kumpel opowiadał w pubie podczas oglądania meczu, durna ciut ale śmieszna :)
Leciał kiedyś z rodziną na czy z wakacji, wylot z Dubaju. W samolocie , obok, siedziała Iga z mamą.
Byłó to jeszcze zanim stała się sławna i znana na całym świecie, ale on ją kojarzył, nie wiem dokładnie czemu, pogrywa amatorsko w tenisa, może stąd.
Roznosili posiłki, a Iga powiedziała mamie , że nie będzie jadła, bo nie lubi takiego ryżu czy jakoś tak. A kumpel był zjadł już swoje danko, a straszny głód miał i zaczął rozmyślać czy nie poprosić sąsiadek "że on chętnie ten ryż zje" :D no ale czuł lekki obciach i tak walczył z myślami, walczył i w końcu zrezygnował, ale jak twierdzi "był o milimetry od poproszenia o ten ryż Igi Świątek" 😁
I jeszcze w koszu awansowaliśmy do ćwierćfinału Eurobasketu. Człowiekowi od tych sukcesów to się aż kręci w głowie, szkoda, że nie Cracovia.
36 dni później
Z kronikarskiego obowiązku napiszę, że dziś w nocy Iga zdobyła 8 tytuł WTA w tym roku - San Diego 500. Teraz 2 tygodnie treningów i Masters na terenie USA, gdzie Iga w tym roku poszalała (bodaj tylko 1 porażka).
Korty niebieskie zupełnie jak w Australii, pewnie wiecie na co już oczekuję. A na razie WTA Finals niech zagości w gablocie i potem zasłużone wakacje.
92 dni później
Ojej, co to sie z tym Nadalem dzieje. Slanial sie na nogach jakby zaraz mial sie przewrocic i ostatecznie pokonal go amerykanski fast food. Cos od pewnego czasu mu wyjatkowo nie idzie :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)