No nie wiem, ale wydaje mi się że Khalid nie dokońca tak jest, my też mamy swoich leśnych dziadków którzy nie wiadomo za co odpowiadają, struktura jest nie jasna i do póki będzie Tabisz taka pozostanie bo mu to na rękę. Jeśli struktura jest nie jasna to ciężko wyciągnąć konsekwencje personalne. A za zderzak zawsze będą robić trener i dyrektor... ehkm pełonomocnik. A Ci schowani w ich cieniu śmieją się z tego wszystkiego i liczą kasę która co miesiąć wpływa im na konto w Pekao.

Filipiak w dzisiejszym DP stwierdził ,że klub w najbliższym czasie, będzie się rozglądał za nowym dyrektorem sportowym.

Tomek mógł na odprawke zabrać ze sobą nowego ulubieńca trybun Strausa którym był tak bardzo zachwycony :D

boniekKrK Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Tomek mógł na odprawke zabrać ze sobą nowego > ulubieńca trybun Strausa którym był tak bardzo > zachwycony :D Mógłby zabrać Tabisza. Tylko akurt on jest nie do ruszenia. Po śląsku czuję że pożegnamy Jurka, Tomka już pożegnaliśmy. Tabisz dalej będzie sobie pierdział w stołek i tak w kółko przez 10 następnych sezonów. A Straus? Co można o nim powiedzieć? Ile miał szans? Teraz jak nie ma Alexa mam nadzieję że on będzie skrzydłowym nr2/3 a nie Dudzic.

Strauss wychodził na rozegranie a to skrzydłowy. Suvoroff też na rozegraniu nie błyszczał.

fakt, Suworow na rozegraniu nie blyszczal ale po tym co widzialem w srodku pola w meczu z LKS to stwierdzam ze jednak blyszczal nie wychodzilo mu wszystko z racji tego ze to nie jego miejsce na placu ale technika i gra do przodu (o czym pojecie ma) odciazal defensywnych pomocnikow i stwarzal zagrozenie pod bramka wroga

Kto by nie przyszedł po Rząsie to jak będzie Jakub mu ,,pomagał ''nic nie ugra. Wyników nie będzie bo co sam w pojedynkę może dyrektor jak mu pstryknięciem długopisu vicek odstrzeli transfer i sam wybierze tańszego i sportowo miernego ,ale wiernego. Będzie bezwolnym zderzakiem dla schowanych w gabinetach ,,prezesów''Po pewnym czasie zrobi się z niego kozła ofiarnego ,a kasa u tych ludzi się będzie zgadzała i wybiorą następnego figuranta. Ja pracę Rząsy oceniam średnio -zrobił kilka b.dobrych transferów ,ale też kilka b.słabych . Chciałbym go ocenić jakby miał ręce nie związane i miał 2-3 osoby do pomocy . Żałuje że nie grał w jednej drużynie z Orestem bo Vicka już by nie było. Tomek niestety jest za miękki w pewnym momencie jak firmował to swoim nazwiskiem powinien pewne sprawy postawić na ostrzu noża tzn (skoro ja biorę odpowiedzialność za transfery to ja decyduje ).Przecież Tomek znał parametry finansowe (ile ma kasy na transfery i ile może zawodni zarabiać . Pozwolił sobie na wtykanie brudnych łap NIESTETY.

a ja myślę że z Pasieką to byłby dobry pomysł - wystarczy spojrzeć na Arkę jak wyglądała za jego kadencji a jak wygląda teraz i gdzie się znajduje. Co do Rząsy to gdyby miał większe pole do popisu i ze 3 dobrych skautów, którym by się chciało nieco pojeździć to może by coś z tego było. Generalnie jednak miał kilka fajnych strzałów, ale też wiele zupełnie nietrafionych i nie można go ocenić jednoznacznie. Jedno jest jednak pewne nie spełnił zupełnie oczekiwań, które być może były zbyt wysokie.

Nie rób sobie jaj z tym Pasieką .W Arce mieli go kibice dość ,a za jego kadencji Arka wlokła się w ogonie tabeli grając mega brzydką piłkę(najmniej strzelonych bramek w lidze). W przypadku Arki słabego trenera Pasiekę zastąpił jeszcze słabszy i dlatego spadli. W ich klubie zarządzanie jest podobne do naszego-brak atmosfery.

Pasieka? To ja 100 razy bardziej wolę Engela bądź Janasa, skończyłoby się przynajmniej kręcenie Cracovii przez sędziów, zwłaszcza jakby trenerem został Engel.

[url=http://ekstraklasa.wp.pl/kat,32294,title,SE-Dudek-dyrektorem-sportowym-Cracovii,wid,13793835,wiadomosc.html?ticaid=1d08b&_ticrsn=3]Dudek w Craxie? [/url]

Zna języki. Jestem na tak

rozmawialem z Jurkiem 2 dni temu bedzie na meczu ze Slaskiem i obiecal przyniesc szczescie:)

audax Napisał(a): ------------------------------------------------------- > rozmawialem z Jurkiem 2 dni temu > bedzie na meczu ze Slaskiem i obiecal przyniesc > szczescie:) Szczęście szczęściem kolego,osobiście wolałbym DOBRA i efektywną grę naszych grajków ;)

Szkoda ze to tylko SE.Chlop ma szerokie kontkaty.To moglby byc strzal w "10".

poobcuje miesiąc z Jakubkiem i mu przejdzie ;) jeśli go rzecz jasna zatrudnią

Dudek był na meczu z Łksem i przegraliśmy.Nie doszukujmy się jakiś talizmanów lub osobowości na szczęście bo tu szaman z Afryki nie dałby rady.

Moi zdaniem ta decyzja jest następstwem tego, że Tomek chciał ciągnąć dwa byki naraz. Tak się nie da. Szkoda, bo sądzę, że jest to jego błąd. A co do następców... Pasieka to może coś z miodem działać a nie z Cracovią. Błagawm was:) Dudek byłby ok, ale czy jest to realne???

cracoviak_1908 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Mam nadzieję, że plan jest taki: > 1. Likwidacja pseudostanowiska dla Rząsy, który > został zdegradowany do doradcy > 2. Zmiana trenera z Szatałowa na np. Pasiekę > 3. Usunięcie z klubu wszechwładnego Tabisza > 4. Pełnia odpowiedzialnosci za wyniki i transfery > w rękach nowego trenera > 5. Utrzymanie w Ekstraklasie > 6. Walka o puchary w nowym sezonie. > > Wiara czyni cuda - może wtedy będzie > normalnie... Co ty bierzesz??? Proszę Cię, odstaw to

Pasiekę to można kolo owiec na Bloniach postawić a nie w Cracovii. Stracilem nadzieje na rewolucje w Pasach skoro z Rząsy robi się cichego kozla ofiarnego a inne capy siedzą dalej w zarządzie.

Dawajcie Dudka za Rząsę

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,10392552,Premier_w_Krakowie__pustki_w_bialym_miasteczku.html en dzień rozpoczął się dla PO nienajlepiej. Najświeższe sondaże pokazały, że poparcie dla PO i PiS zrównało się (badania wskazywały 1 proc. więcej dla PO, ale prognozowały lekką przewagę PiS w dniu wyborów). Nic więc dziwnego, że gdy Donald Tusk pojawił się na krakowskich Błoniach (w czerwonym dresie, gotowy do biegu) dziennikarze pytali, go czy czuje oddech PiS? - Tak, czuję. Na plecach - odpowiadał. Potem okrążył Błonia dwa razy wraz z piłkarzami: Markiem Koźmińskim i Tomaszem Rząsą oraz z posłem Ireneuszem Rasiem (PO). *** ... :)

:D Zamienił sobie Tomek Filipiaka na Tuska :D Jednak obydwóch jego szefów ma wspólny mianownik - umieją opawiadać dyrdymały o Zielonych Wyspach, pucharach itd :D

Jim Napisał(a): ------------------------------------------------------- > :D Zamienił sobie Tomek Filipiaka na Tuska :D > > Jednak obydwóch jego szefów ma wspólny > mianownik - umieją opawiadać dyrdymały o > Zielonych Wyspach, pucharach itd :D :D coś w tym jest.

Bardzo przepraszam, ale jest jeszcze jeden antybohater o którym w jakiś dziwny sposób zapomniano. Czy to przypadkiem nie Rząsa firmował swoim nazwiskiem kopromitująco nieudane transfery? Czy to nie Rząsa wmawiał wszystkim, że Strauss będzie ulubieńcem publiczności, a nie wyróżnia się nawet w meczach młodej ekstraklasy i nie mieści się w 18-stce meczowej? Czy to nie Rząsa sprowadził pseudo-napastnika van der Bizena, człowieka który klasą nie rózni się niczym od równie beznadziejnego Krzywickiego? Czy transfer podstarzałego, nieruchliwego Radomskiego (który gra tylko dlatego, że są jeszcze słabsi od niego) nie jest dziełem Rząsy? Czy Rząsa nie potrafił się też zorientować, że Cahalon nie będzie żadnym wzmocnieniem, a prawie 33-letni Niedzielan ostatnią swoją bramkę dla Korony strzelił w lutym by później mieć zastój? [b]I wreszcie czy to w dużym stopniu nie Rząsa przyczynił się do odejścia Lenczyka, bo miał inną wizję budowania drużyny?[/b] Oczywiście należy jeszcze zadać pytanie: kto bierze za tą fatalną politykę transferową większą odpowiedzialność Rząsa czy "ulubieniec" wiekszości forumowiczów J. Tabisz? Ale przecież w sferze oceny przydatności sportowej poszczególnych graczy - Rząsa musiał mieć ostatnie zdanie. Mówienie więc, że Rząsa nie wpływał znacząco na proces budowania drużyny byłoby hipokryzją. Tak więc i on ponosi olbrzymią odpowiedzialność za zaistniały stan rzeczy i nie wolno o tym w żadnym wypadku zapomnieć.

Masz rację, Tomek niestety znacznie przyczynił się do takiego stanu rzeczy jakim mamy. Nie wiem na ile mógł realizować swoje pomysły, ale jako Dyrektor Sportowy i osoba odpowiedzialna za politykę tarnsferową jest jak najbardziej współwinny obecnej sytuacji.

Sprawa jest prosta jeśli Rząsa miał związane ręce i był jedynie figurantem to powinien dla dobra Pasów odejść honorowo dużo wcześniej i jako powód podać prawdę ,a nie jakąś ściemę .Ma sporo kasy zarobionej poprzez grę w dobrych klubach nie musiał swoim nazwiskiem firmować prowizorki Cracovia była by w górnej części tabeli ,a Jakub zagnany do kąta jakby Rząsa szedł ręka w rękę z Orestem. Niestety stanął po drugiej stronie barykady.To była kluczowa pomyłka jakże brzemienna w skutkach. Cracovia została osłabiona w ostatnim okienku ,a nie wzmocniona wymieniono 3 ogniwa na znacznie słabsze.: Nykiel jest dużo słabszy od Mierzeja ,Cahalon za Klicha =kupa śmiechu ,Żytko za Vule TO SABOTAŻ. Do tego Straus -kompletna klapa i napastnik van Biezen bijący rekordy indolencji strzeleckiej. Nie ma póki co żadnego pożytku z Niedzielana.Na ocenę Hoska trzeba poczekać.-choć to może być pozytyw . Nie wiem czy wszyscy zawodnicy to pomysły Rząsy (Żytko ,Nykiel pewnie nie ),ale fakt pozostaje faktem że wyrzucono sporo kasy w błoto, a Cracovia personalnie jest słabsza od tej z wiosny. Kto jest temu winien -najprościej wskazać Rząsę ,ale moim zdaniem winien jest chory system i brak pionu sportowego. Rząsa niczym ostatni Mohikanin musiał ciągle przepychać się z prezesami którzy wiele lepszych transferów mu zniszczyli jednym pstryknięciem długopisu.Nie miał też żadnej pomocy ,a dla przypomnienia w biednej jak kościelna mysz Polonii Bytom nad transferami pracowały 4 osoby.Myślę że jakby miał Rząsa kilku ludzi do pomocy ciągnących wózek w tym samym kierunku i nie przeszkadzano by mu to transfery były by inne.

No to żeś Rząsa naściągał nam zawodników . Filipiak powinien Cie podać do Sądu żebyś mu oddał pieniądze za te "twoje" transfery .

A wcześniej kolego byłeś ślepy ?Popatrz sobie na wszystkie transfery dyrektora i policz procent tych udanych do tych do dupy .Interesująca lektura. Inna kwestia czy to były faktycznie jego transfery ,a zawodnicy z tzw pierwszego wyboru ,a nie ci ,,tańsi ''od Jakuba?

potter Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Inna kwestia czy to były faktycznie jego > transfery ,a zawodnicy z tzw pierwszego wyboru ,a > nie ci ,,tańsi ''od Jakuba? Ale Rząsa swoim nazwiskiem te transfery firmował i zgodził się na ten układ przyjmując stanowisko dyrektora sportowego. Nie sądzę również by był bezwolną marionetką Jakuba T., a jeśli tak to znaczy, że jest czlowiekiem bez charakteru co stanowi dodatkowy zarzut. Tak więc Rząsa bierze olbrzymią odpowiedzialność za zbudowanie beznadziejnie słabej kadry Cracovii, a jeszcze większą za pozbycie się doświadczonego trenera Lenczyka.

Ważne,że Rząsie humor dalej dopisuje.Ale zjebałeś swój wizerunek w oczach kibiców Cracovii poukładałeś się z Tabiszem a Cracovia w dupie.

I Ty niby jesteś Pasiakiem Życzę Ci abyś taką manianę odwalił z kadrą-chociaż tego moim Rodakom nie życzę

farciarz2 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > potter Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > > Inna kwestia czy to były faktycznie jego > > transfery ,a zawodnicy z tzw pierwszego wyboru > ,a > > nie ci ,,tańsi ''od Jakuba? > > Ale Rząsa swoim nazwiskiem te transfery firmował > i zgodził się na ten układ przyjmując > stanowisko dyrektora sportowego. Nie sądzę > również by był bezwolną marionetką Jakuba T., > a jeśli tak to znaczy, że jest czlowiekiem bez > charakteru co stanowi dodatkowy zarzut. > Tak więc Rząsa bierze olbrzymią > odpowiedzialność za zbudowanie beznadziejnie > słabej kadry Cracovii, a jeszcze większą za > pozbycie się doświadczonego trenera Lenczyka. Rozumiem, że Ty po pierwszym odrzuconym transferze przez v-ce albo samego Boga od razu zrezygnowałbyś ze stołka? Moim zdaniem próbował coś zrobić dopóki były jakiekolwiek widoki na w miarę przyzwoite transfery. A odejście do repry to inna kwestia, ale mając do wyboru bycie przy reprezentacji w ostatnim roku przed i na samych ME, a dalszą katorgę u boku męczenników... no cóż wybór rzeczywiście trudny. I tak moim zdaniem wytrzymał b. długo, ja na jego miejscu pewnie po pierwszej wypłacie dałbym sobie spokój ;). Scot Napisał(a): ------------------------------------------------------- > No to żeś Rząsa naściągał nam zawodników . > Filipiak powinien Cie podać do Sądu żebyś mu > oddał pieniądze za te "twoje" transfery . Bredzisz, gdyby Ci sami zawodnicy zostaliby zakontraktowani do innej, normalnej drużyny w zdecydowanej większości byliby dzisiaj gwiazdami tej ligi. Cahalon - chciał go Skorża w cwelce i gdyby dostał kasę to Tamir dzisiaj walczyłby o majstra. Nie był zawodnikiem pierwszego wyboru, to że tak późno do nas przyszedł TO NIE WINA TOMKA!. Hosek - nie popełnił większych błędów jak dotąd, niektórzy widzą w nim ostoję naszej defensywy na lata. Pewnie jak zawali jakąś bramkę też będzie szrotem. Niedzielan - najlepszy napastnik w naszej lidze jaki był do wyciągnięcia, biorąc pod uwagę ostatni sezon. Piecha czy Sikorskiego nie liczę, bo trzeba było za nich przepłacić trzykrotnie ich obecną wartość, a jak widać po Sikorskim gwarancji nie daje to żadnych. Bizon - pokażcie mi znawcy te komentarze, w których ktoś narzekał na niego po przyjściu. Żytko, Nykiel - do tej pory solidni ligowcy, czy to był wybór Rząsy, czy Szatałowa ciężko wyczuć. Strauss - wtopa, tyle że kosztował grosze. Mi od początku nie podobał się, za bardzo kojarzył mi się z węgierskim czarodziejem, a jak w czasie pierwszego sparingu stracił piłkę i zamiast zapier*(&^(% zatrzymał się i zaczął poprawiać fryzurę postawiłem na nim krzyżyk. Rzadko wydaję radykalne opinie, po tak krótkiej obserwacji, tym razem zaryzykowałem i podzieliłem się swoimi przemyśleniami z kilkoma Pasiakami i niestety póki co nie ma widoków na to żebym pomylił się :(.

kludi Napisał(a): ------------------------------------------------------- > farciarz2 Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > potter Napisał(a): > > > -------------------------------------------------- > > > ----- > > > > > Inna kwestia czy to były faktycznie jego > > > transfery ,a zawodnicy z tzw pierwszego > wyboru > > ,a > > > nie ci ,,tańsi ''od Jakuba? > > > > Ale Rząsa swoim nazwiskiem te transfery > firmował > > i zgodził się na ten układ przyjmując > > stanowisko dyrektora sportowego. Nie sądzę > > również by był bezwolną marionetką Jakuba > T., > > a jeśli tak to znaczy, że jest czlowiekiem > bez > > charakteru co stanowi dodatkowy zarzut. > > Tak więc Rząsa bierze olbrzymią > > odpowiedzialność za zbudowanie beznadziejnie > > słabej kadry Cracovii, a jeszcze większą za > > pozbycie się doświadczonego trenera Lenczyka. > > Rozumiem, że Ty po pierwszym odrzuconym > transferze przez v-ce albo samego Boga od razu > zrezygnowałbyś ze stołka? Moim zdaniem > próbował coś zrobić dopóki były jakiekolwiek > widoki na w miarę przyzwoite transfery. A > odejście do repry to inna kwestia, ale mając do > wyboru bycie przy reprezentacji w ostatnim roku > przed i na samych ME, a dalszą katorgę u boku > męczenników... no cóż wybór rzeczywiście > trudny. I tak moim zdaniem wytrzymał b. długo, > ja na jego miejscu pewnie po pierwszej wypłacie > dałbym sobie spokój ;). > > Scot Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > No to żeś Rząsa naściągał nam zawodników > . > > Filipiak powinien Cie podać do Sądu żebyś > mu > > oddał pieniądze za te "twoje" transfery . > > Bredzisz, gdyby Ci sami zawodnicy zostaliby > zakontraktowani do innej, normalnej drużyny w > zdecydowanej większości byliby dzisiaj gwiazdami > tej ligi. > > Cahalon - chciał go Skorża w cwelce i gdyby > dostał kasę to Tamir dzisiaj walczyłby o > majstra. Nie był zawodnikiem pierwszego wyboru, > to że tak późno do nas przyszedł TO NIE WINA > TOMKA!. > [b]Hosek - nie popełnił większych błędów jak > dotąd, niektórzy widzą w nim ostoję naszej > defensywy na lata. Pewnie jak zawali jakąś > bramkę też będzie szrotem.[/b] > Niedzielan - najlepszy napastnik w naszej lidze > jaki był do wyciągnięcia, biorąc pod uwagę > ostatni sezon. Piecha czy Sikorskiego nie liczę, > bo trzeba było za nich przepłacić trzykrotnie > ich obecną wartość, a jak widać po Sikorskim > gwarancji nie daje to żadnych. > Bizon - pokażcie mi znawcy te komentarze, w > których ktoś narzekał na niego po przyjściu. > Żytko, Nykiel - do tej pory solidni ligowcy, czy > to był wybór Rząsy, czy Szatałowa ciężko > wyczuć. > Strauss - wtopa, tyle że kosztował grosze. Mi od > początku nie podobał się, za bardzo kojarzył > mi się z węgierskim czarodziejem, a jak w czasie > pierwszego sparingu stracił piłkę i zamiast > zapier*(&^(% zatrzymał się i zaczął poprawiać > fryzurę postawiłem na nim krzyżyk. Rzadko > wydaję radykalne opinie, po tak krótkiej > obserwacji, tym razem zaryzykowałem i > podzieliłem się swoimi przemyśleniami z kilkoma > Pasiakami i niestety póki co nie ma widoków na > to żebym pomylił się :(. A wczorajsze dwa WIELBŁĄDY po których ratowali go Kaczmarek i Kosanovic to co?

I po to cytowałeś cały mój post? Też uważasz Hoska za szrot czy tylko czepiasz się słów? Źle to ująłem, wiadomo że im więcej będzie grał, tym więcej będzie można mu wytknąć błędów. Takiemu Radomskiemu można nakręcić antyklip z jego stratami, które mogły skończyć się bramką, ale mimo to w co drugim meczu jest wybierany naszym najlepszym zawodnikiem i większość uważa go za mocny punkt drużyny.

Co do tego okienka to ; Cahalon przyszedł o miesiąc za późno i miał zastąpić Klicha .Nie zastąpił bo okazało się że to skrzydłowy ,a akurat na te pozycje mamy dobrych piłkarzy Hosek -przyszedł o ponad miesiąc za późno,ale to niezły zawodnik Straus -kompletny niewypał Żytko ,Nykiel -nie wiem czyje to wzmocnienia jego czy Jurija ale za transfery odpowiada dyrektor tak czy siak ,a ci piłkarze ? Brak słów . Biezen -podobno był wybór między nim a Voskampem .Jak wybrano? Niedzielan -prochu nie uczyni bo nasza pomoc kuleje ,a napastnik żyje z podań . Jak ocenimy to na 3 newralgicznych pozycjach na starcie ligi ponieśliśmy straty ,a zastąpili ich znacznie słabsi piłkarze. Żytko za Vule,Cahalon za Klicha i Nykiel za Mierzeja Jak popatrzymy na całość transferów dyrektora to się ,,nóż w kieszeni ''otwiera.(biorąc pod uwagę wydaną kasę do umiejętności sportowych ).Jarabica jest jednym z przykładów nieudolności.

potter Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jak ocenimy to na 3 newralgicznych pozycjach na > starcie ligi ponieśliśmy straty ,a zastąpili > ich znacznie słabsi piłkarze. (...) > i Nykiel za > Mierzeja tego nie porównuj. Mierzejewski musiał ewidentnie odejść z innych przyczyn. Największy nonsens to, jak widac, wypuszczenie Klicha - DO TEJ PORY jesteśmy bez środkoweo pomocnika! Jak się wypuszczało Klicha, to czemu choć na pół roku nie zostawiono Gizy? Przynajmniej byłby gracz z tej pozycji!

A więc no więc 1.Hosek- Czekamy na jego pierwszy kiks by przeczytać potem od Pottera że Hosek jest psudo kopaczem bez ambicji. 2. Jak byś my nie sprzedali Klicha to by odszedł po sezonie za darmo. 3.Bizne-"prochu nie uczyni bo nasza pomoc kuleje ,a napastnik żyje z podań . " 4.Nykiel jak już pisał kolega Agnan to była zmiana wymuszona.

Poczytajcie moje posty z lata 2010 roku na temat tego wiecznie uśmiechniętego błazna Rząsy... Po kryjomu dogadał się z Tabiszem i załatwili zwolnienie Oresta a najęli kolejnego swojego kolegę Dyzmę Ulatowskiego [b]Tomaszek nie kocha Cracovii - Tomaszek kocha pieniądze i lans![/b] Ktoś tu zaraz napisze, że miał propozycje swego czasu z ZOMO ale odmówił, a ja mu odpowiem [i to jest potwierdzone] że odmówił bo nie doszedł do porozumienia w kwestii przyszłych zarobków i długości kontraktu w GTS-ie, a rozmowy były już bardzo zaawansowane... I jeszcze jedno -w tym sezonie znowu nasprowadzał do nas szrotu, więc nie dziwne że znowu jesteśmy na dnie. I na koniec jeszcze ta sprawa z kadrą pokazuje jak bardzo zależy mu na macierzystym klubie...

Agnan -Mierzej wcale odchodzić nie musiał .Popełnił za młodu 1 błąd nie mając wyjścia żadnego (dobrze wiesz że jakby się przeciwstawił drużynie było by po nim).Został już bardzo surowo ukarany przez sąd (inni za wiele grzechów nie jeden mieli znacznie mniejsze kary).Po co było karać go po raz kolejny?Nie przekonuje mnie że kupił mecz z nami -winne są nasze szmaty że sprzedały . Dortmund nie poluje na czarownice czyli Piszczka ,a to podobny przykład -inne kluby także min Jaga . My musieliśmy być moralni .Jak mieliśmy grabarza to wtedy im nie przeszkadzało że gra na wiosnę i ratuje nam dupę . Co do tego środkowego pomocnika to myśmy już to przerabiali -po sprzedaży Gizy 2 lata nie było nikogo tylko jakieś żałosne eksperymenty typu Wiśnia czy Baran czyli wstawianie na siłę do rozgrywania graczy zupełnie się do tej roli nie nadających. Teraz mamy powtórkę z rozrywki. Faktów kolego nie zamieciesz pod dywan ;na starcie ligi drużyna na 3 newralgicznych pozycjach została osłabiona ;Żytko za Vule ,Nykiel za Mierzeja ,a za Klicha -NIKT .Nie miał kto rozegrać w środku pola ,a Żytko sam zawalił nam 3 mecze. Kolejne 4 wygwizdane przez sędziów i mamy 6 pkt w 12 meczach. Dyrektor zaś dalej się uśmiecha i jest zadowolony .