TO CO WE WTOREK PIJEMY SZAMPANA NA RYNKU I SWIETUJEMY:)?????
-
-
III mecz GKS Tychy-Cracovia 19-III 2006
JEEEEST
Mistrz, mistrz CRACOVIA!!!!
Wielkie brawa!!!
Juz tylko jeden krok zostal...
:)
Muertes Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jestem pod wrażeniem kibiców GKS
Jak bez sensu krzyczą zlodzieje????
torreador Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Muertes Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Jestem pod wrażeniem kibiców GKS
>
>
> Jak bez sensu krzyczą zlodzieje????
Przegrywac tez trzeba umiec ,a Tyszanie (co niektorzy ) wszedzie szukaja winnych tylko nie u siebie
brawa dla hokeistów a te spiewanie o sąsiadce to juz zenada to jest hokej i sasiadka nie gra ludzie opanujcie się bo to juz zenada
Dzieki za Wisła to stara..... ,co za idioci.
A co ma Wisła wspólnego z hokejem????
Przynajmniej od hokeja by sie odjebali.
No na Środę biorę urlop!!! A swoją drogą Ja bym Tyszan też wygwizdał!
Jesteśmy juz bardzo blisko złota po tych 57 latach.... Dobrym posunięciem kierownictwa sekcji było pozostawienie w składzie 4 obcokrajowców.... Kontuzji nabawił się Ścibran, co osłabiło obronę, ale wzmocniło siłę ataku po powrocie Safarika.... Dzisiaj ten zawodnik zdobył bardzo ważnego gola na 4-3 i ma swój udział w wygranej.... Jeśli chodzi o sam mecz to nie był jakimś szczególnym widowiskiem.... Widać, że z każdym kolejnym meczem hokeiści obydwu druzyn słabną.... Nie chcę zapeszać, ale wszystko wskazuje na to, że we wtorek będziemy świętować 6 mistrzostwo Polski.... Jeśli nie uda się we wtorek, to uda się w jednym z kolejnych trzech meczy, bo Tyszanie mają bardzo szczupłą kadrę, co ma bardzo duże znaczenie przy takiej walce....
SUPER !!!!!!!!!!
GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!
DZIĘKUJEMY !!!!!!!!!!!
Bramka Dulęby :)
Zasłona sędziego, po której gracz Tychów odbił się jak od ściany :)
Młody Tyszanin, którego słyszałem częściej i głośniej niż komentatorów :)
Gra w przewadze 5 na 3 - serce mi drżało, że to się zemści
WTSK, kiedy już wygraliśmy :(
We wtorek bedzie ostro:).Troche sie zawiodlem bo jechanie na sedziow przez 5-10min nie pomaga druzynie nawet jak sa ....,przyspiewka o Wisle zenada:(, wychodzi wiec na remis:).Na szczescie w rywalizacji hokeistow 3-0 dla Nas!!!
awaria Napisał:
-------------------------------------------------------
> Dzieki za Wisła to stara..... ,co za idioci.
> A co ma Wisła wspólnego z hokejem????
> Przynajmniej od hokeja by sie odjebali.
Po ostatnich wydarzeniach na jakiś czas wypadałoby skończyć z tą przyśpiewką.... Po prostu trzeba być człowiekiem.... Strasznie żenująca jest ta przyśpiewka zwłaszcza teraz.... Czy ktoś z tych co śpiewali to rozumie??? Jeśli jednak to co się stało nikogo nie rusza, to walczymy o Mistrzostwo Polski w hokeja, gdzie nie ma żadnej Wisły.
Ale się czepiacie... a u nas niby na sędziów nie "jedą" jak robią jaja /albo się nam wydaje ,że jaja robią?
Stracili dziś defacto 99.9% szans na mistrza, mozna ich zrozumieć.
To samo moge napisac o Nas, zreszta nasz doping jeszcze slabszy:(.Nie wspominajac o anty...ale narazie jest sie z czego cieszyc.Hej heja heja Cracovia mistrzem hokeja!!! We wtorek ma być Nas słychać Non Stop!!!
Kolejny zajefajny wyjazd:-) Klimat w Tychach rewelacyjny chociaż dzisiaj juz nie składali gratulacji po meczu jak w piątek, a zarzucali, ze mistrza sobie kupiliśmy, ech trudno przełknąć porażke...
Nie wiem czy tak jest zawsze ale za "bramkami" na autostradzie straszliwe kontrole samochodów osobowych. Patrol na patrolu.
Ja im się nie dziwię. Sędziowie robili sobie chece a że przegrywają to widzą błedy tylko w jedną stronę. Myśle że jakbyśmy to my dostawali to też byśmy głośniej narzekali na poziom(jęsli wogóle można mówić o poziomie) sędziowania.
No mnie przynajmniej jeden gość gratulował...
Ale miny mieli raczej nietęgie i trudno się dziwić. Bardzo trudno byłoby im wygrać teraz 4 mecze pod rząd.
No... tak sobie myślałem - bardzo podobnie jak w piątek, ale w przeciwną stronę... 2:0, 2:2... 3:2, 3:3... 4:3... Potem 8 minut kar, 4 minuty grali w 5 na 3 i nie strzelili... I bałem się że wyrównają a potem historia piątkowa się odwróci...
ALE SIĘ NIE ODWRÓCIŁA!!!!!!!!!!!
:) :) :)
Jesteśmy tuż, tuż... Ale jeszcze czekać z szampanem...
Do mistrzowskiego złota hokeiści Cracovii mają już tylko krok
pj, adi 19-03-2006 , ostatnia aktualizacja 19-03-2006 22:59
Trzeci mecz finałowy wygrała Cracovia z GKS-em Tychy (5:3). Jeśli zwycięży też u siebie we wtorek, zostanie mistrzem Polski!
czytaj dalej »
r e k l a m a
Wczorajsze, trzecie już finałowe starcie "Pasów" z Tychami miało zupełnie inny przebieg niż wcześniejsze. Do tej pory krakowianie gonili wynik, a później wyprowadzali zwycięski cios. Wczoraj to Cracovia zaczęła od mocnego uderzenia. Najpierw tyszanin Adam Bagiński idealnie wystawił krążek na kij Mariusza Dulęby, ten huknął zza połowy tafli (!) i guma wpadła do siatki. Tak kuriozalnego błędu Arkadiusz Sobecki w swojej karierze chyba jeszcze nie popełnił. Drugą bramkę strzałem pod poprzeczkę zdobył Piotr Sarnik. Tyszanom sygnał do ataku dał Robin Bacul. Jak się później okazało, nie po raz ostatni.
W drugiej tercji częściej atakował GKS. Co z tego, skoro w bramkach było po równo. Najpierw za swój prosty błąd zapłaciła Cracovia. Z powodu nadmiernej liczby zawodników na lodzie na ławkę kar pojechał Marcin Cieśla. Kto wykorzystał prezent? Nie kto inny jak Bacul. Co więcej, Czech chwilę później mógł trafić jeszcze raz. Napór GKS-u wzrósł, ale tyscy zawodnicy coraz częściej leżeli na lodzie. W ciągu minuty zdarzyło się, że tracili równowagę czterokrotnie. Trybuny grzmiały, ale sędzia Jacek Rokicki kazał grać dalej. Chwilę później Dulęba był ewidentnie cięty przez Sobeckiego. Sędziowski gwizdek także milczał. Od tej pory tyską halę wypełniało chóralne: "złodzieje".
Tyszanom walczącym o bramkę na 3:2 kubeł zimnej wody wylał na głowę Leszek Laszkiewicz. Pięknie minął Tomasza Skosia, podał między nogami Andrzeja Gretki i Damian Słaboń tylko przyłożył kij. Tyszanie znowu musieli gonić wynik. Udało im się to na początku trzeciej tercji. Autor bramki? Nie kto inny jak Robin Bacul. Ograł Pawła Kozendrę, a próbujący ratować sytuację Dulęba zamiast pomóc - przeszkodził. Przewrócił Radziszewskiego i było 3:3. Niedługo. Chwilę później Richard Szafarik przez nikogo nieatakowany huknął po długim rogu i za moment zniknął w objęciach kolegów. Co ciekawe, wczorajszy mecz był dla Szafarika powrotem po kontuzji. W trzecim meczu półfinałowym z Podhalem Słowak tak mocno oberwał krążkiem w głowę, że doznał wstrząśnienia mózgu. Zapowiadała się dłuższa przerwa w grze. Tymczasem zawodnik na własną prośbę wypisał się ze szpitala i już dwa dni później chciał zagrać w meczu. Jednak trener Rudolf Rohaczek pozwolił mu wyjechać na taflę dopiero wczoraj. Jak się okazało, w samą porę.
Choć zwycięzców się nie sądzi... Cracovia powinna wcześniej zadecydować o swoim zwycięstwie. Chwilę po trafieniu Szafarika krakowianie blisko cztery minuty grali "pięciu na trzech". I gdy zdawało się, że jedynym problemem będzie to, ile razy goście trafią do siatki Sobeckiego, hokeiści "Pasów" mieli problemy ze znalezieniem dobrej pozycji do oddania strzału. Kropkę nad "i" postawił Leszek Laszkiewicz, który umieścił gumę w bramce opuszczonej wcześniej przez Sobeckiego.
GKS Tychy 3
ComArch/Cracovia 5
Tercje: 1:2, 1:1, 1:2
Bramki: 0:1 Dulęba (12.), 0:2 Sarnik (16. M. Piotrowski), 1:2 Bacul (27. Cychowski), 2:2 Bacul (27. Śmiełowski), 2:3 Słaboń (36. Laszkiewicz), 3:3 Bacul (43. Gonera), 3:4 Szafarik (46. Pasiut), 3:5 Laszkiewicz (59. do pustej bramki).
ComArch/Cracovia: Radziszewski - Csorich, Chabior, Horny, Słaboń, Laszkiewicz - Marcińczak, Dulęba, Potoczny, Pasiut, Witowski - B. Piotrowski, Kozendra, Sarnik, Voznik, M. Piotrowski - Śliwa, Cieślak, Szafarik.
Sędziował Jacek Rokicki z Nowego Targu. Kary: 20 oraz 14 min. Widzów: 2700.
Stan rywalizacji: 0:3 dla Cracovii (gra się do czterech zwycięstw). Kolejny mecz we wtorek w Krakowie.
INFO G,W.KRAKOW
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)