Stawowowy ewidentnie jak się coś mu ubzdura to prze w zaparte. Tylko tym samym krzywdzi Cracovię, nas, siebie i danego zawodnika ( Bania, Cabaj). Jak ktos gra słabiej to niech sobie odpocznie na ławce. Mozna powiedzieć , że dzięki posunięciom trenera w ostatanich 2 meczach straciliśmy 6 punktów - błędy Cabaja.

ale co tam gramy takim schematem jak druzyny w LM kiedys to wyjdzie i moze cos jeszcze wygramy

Przypomnę niektórym Szanownym Przedmówcom że bramkarz Jerzy Dudek zrobił parę lat temu knota znacznie większego niż Cabaj, w meczu o większej randze gatunkowej... A parę lat później jego zasługą było wygranie Ligi Mistrzów... Tak, że może pisanie "już się nie podniesie" jest lekką przesadą... Tomaszewski też kiedyś miał sproty udzia w przegranym przez nas meczu z RFN 1:3 - debiut w reprezentacji... A potem bez Tomaszewskiego nie byłoby nas w ogóle na finałach MŚ 74... I odegrał tam wielką rolę... Napisałem w innym wątku - sadzanie bramkarza po błedzie na ławę to błąd, zdaniem fachwoców. A mnie się podoba, że my prowadzimy politykę długofalową. Zbyt długo czekaliśmy na I ligę by teraz na zasadzie pośpiesznych decyzji to przekreślać. Jak widać, w Polsce nie jest już najweięcej lekarzy, ale trenerów... :D

Trenerów i politologów było zawsze znacznie więcej niż lekarzy. Teraz tylko następuje rozwarstwienie trenerów-społeczników na trenerów piłki i trenerów skoków :D:)

Agnan - [i]"sadzanie bramkarza po błedzie na ławę to błąd, zdaniem fachwoców"[/i] - ok, no to po bledach z Zaglebiem Cabaj mial szanse sie "przelamac" z Korona. jak wyszlo - wiemy. zdaniem innych fachowcow (zwl. brytyjskich) jestes tak dobry jak twoj ostatni mecz. wyrok: Cabaj musi odpoczac, dojsc do siebie, popracowac w przerwie. trzeba dac szanse Slawkowi, w koncu po cos go trzymamy w klubie. to tez niezly bramkarz.

Aston1906 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Żeby być obiektywnym - WOjtek dzisiaj > niepotrzebnie postawił na Marcina - mógł mu dać > odpocząć psychicznie i wystawić Olszę. > > ZROBIŁ BŁĄD > > Ale czy to go dyskwalifikuje jako trenera? Czy > stawia go w jednym rzędzie z nieudacznikami typu > Motyka, Kubicki, Kaczmarek, Lorens, Wieczorek czy > wielu innych? > > ....... Czemu Twoim zdaniem Wieczorek albo Kaczmarek są nieudacznikami? (Kubicki to może choć też dla mnie nie do końca)

knur Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Agnan - "sadzanie bramkarza po błedzie na ławę to > błąd, zdaniem fachwoców" - ok, no to po bledach z > Zaglebiem Cabaj mial szanse sie "przelamac" z > Korona. jak wyszlo - wiemy. zdaniem innych > fachowcow (zwl. brytyjskich) jestes tak dobry jak > twoj ostatni mecz. wyrok: Cabaj musi odpoczac, > dojsc do siebie, popracowac w przerwie. trzeba dac > szanse Slawkowi, w koncu po cos go trzymamy w > klubie. to tez niezly bramkarz. Tak, oczywiście. I teraz uważam, że należy wystawić Olszewskiego (o czym zresztą napisałem w temacie Cabaj). Też dla dobra Cabaja m.in. Bo gdyby nie daj Boże we Wronkach jeszcze coś zawalił, to by już kompletnie był zdołowany - i kilka miesięcy przerrwy z takim dołkiem... A w ogóle żal mi tego meczu. Bo naprawdę powinniśmy go byli wygrać i byłoby to zwycięstow zasłużone. Irrracjonalnie(?) sądzę, że gdyby nie mgła, to lada moment wpdałaby trzecia bramka i byłoby po meczu. Korona praktycznie nie istniała.

Jak podaje dziś prasa i jak powiedział wczoraj nasz prezes w TVN, prowadzone są rozmowy mające na celu podpisanie wieloletniego kontraktu z trenerem Stawowym. Po oglądnięciu wczoraj wieczorem naszego prezesa przyśnił mi się w nocy wywiad z trenerem Stawowym, przeprowadzony po meczu 16-tej kolejki ligowej sezonu 2012/2013: Pytanie: Panie trenerze, Cracovia niestety przegrała dziś kolejny mecz ligowy... Jakie widzi Pan przyczyny tej porażki? Niestety, nie udało się dziś wygrać, mimo iż rozegraliśmy naprawdę dobre spotkanie... O naszej porażce zadecydowały przede wszystkim błędy indywidualne... Niemniej jednak zawsze za nieudane spotkanie winę ponosi trener, więc całą winę biorę na siebie... Wiem, że ci chłopcy mają naprawdę duży potencjał, ponadto nie zapominajmy, że ta drużyna gra dopiero swój dziewiąty sezon w ektraklasie, a wszyscy domagają się od nas samych zwyciestw... Teraz musimy przede wszystkim się odbudować, ponieważ już za tydzień kolejny ważny mecz o punkty. Raz jeszcze powtarzam, po raz kolejny będę chciał walczyć z tą drużyną o mistrzostwo Polski, taki postawiłem sobie cel od samego początku pracy w Cracovii. Panie trenerze, jak ocenia Pan postawę w bramce Cracovii Marcina Cabaja, który już po raz 22-gi w tym sezonie wypuścił piłkę wprost pod nogi napastnika gości? Uważam, że nie należy winić za porażkę jednego zawodnika, zawsze przegrywa lub wygrywa cała drużyna... Każdemu może zdarzyć się prosty błąd, a ja jestem przekonany, że Marcin ma olbrzymie możliwości i przed tym bramkarzem na pewno duża przyszłość... Czy nie było błędem wystawienie w ataku od pierwszej minuty 40-letniego Piotra Bani, kiedy na swoją szansę czeka na ławce rezerwowych wielu młodszych zawodników? Czy Łukasz Szczoczarz był dla niego najlepszym partnerem w ataku? Oczywiście, zawsze po przegranym meczu można się zastanawiać, czy należało zdecydować się na innego zawodnika, czy też na doświadczenie i waleczność Piotra Bani... Zdecydowałem się jednak na to drugie, musimy też wziąć pod uwagę, że Piotrek jest od wielu lat kapitanem Cracovii... Poza tym nie zapominajmy, że Piotrek strzelił bramkę w I lidze w sezonie 2008/09, a Łukasz Szczoczarz w sezonie 2006/2007... Jestem przekonany, że mamy bardzo dobrych napastników i obaj wkrótce się przełamią. Jak ocenia Pan dzisiejszą grę Piotra Gizy? Z pewnością Piotrek nie rozegrał dziś najlepszego meczu , ale ten zawodnik ma naprawdę duży potencjał... Uważam, że jest jednym z najbardziej obiecujących polskich pomocników, nie zapominajmy, że w sezonie 2004/05 był nawet powoływany do reprezentacji Polski... Jestem pewien, że wkrótce odzyska swoją dawną formę... Po dzisiejszej porażce szanse Cracovii na wywalczenie pierwszego w historii udziału w Pucharze UEFA zmalały praktycznie do zera... Czy nie uważa Pan, że najkrótszą drogą do tego celu byłoby wywalczenie sukcesu w Pucharze Polski? Niestety, w tym sezonie znów nam się to nie udało i jestem o to bardzo zły na moich zawodników... Nie wiem, dlaczego w pucharze Polski nasza gra najczęściej tak wygląda, niestety w ubiegłym roku wyeliminowała nas drużyna Partyzanta Dojazdów, a w tym sezonie lepszy okazał się Trzebol Wielkie Drogi... Niestety, za grę drużyny zawsze odpowiada trener, więc całą winę biorę na siebie... W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o możliwości transferu do Cracovii najskuteczniejszego napastnika polskiej ligi, który w ubiegłym sezonie zdobył 58 bramek w 30 kolejkach. Co Pan myśli o tym zawodniku? Muszę przyznać, że testowaliśmy tego zawodnika w Cracovii, jednak nie rzucił mnie na kolana... Jest to taki "jeździec bez głowy", uważam, że u nas nie miałby miejsca w pierwszej jedenastce, nie pasowałby do nas mentalnie, a poza tym możemy sprowadzać jedynie zawodników, którzy zdecydowanie przewyższają umiejętnościami napastników, których obecnie mamy w składzie. W tym momencie się obudziłem zlany zimnym potem...

Karvin Napisał(a): > (...) Czemu Twoim zdaniem Wieczorek albo Kaczmarek są > nieudacznikami? (Kubicki to może choć też dla mnie > nie do końca) Z tym Wieczorkiem się rozpędziłem, fakt, bo byłem pod wpływem negatywnych emocji pomeczowych. Ale co do Kaczmarka zdanie absolutnie podtrzymuję. Gość mając cieplarniene warunki w bogatej Łęcznej potrafił kompletnie zdemontować ten całkiem poukładany przed jego przyjściem zespół. Coś takiego dyskwalifikuje go jako trenera. Pomijam już fakt, że był wiecznie skonfliktowany z częścią zawodników, a jego pomysły taktyczne na grę były delikatnie mówiąc kontrowersyjne (na pozycjach ofensywnych wystawiał defensywnych zawodników itp). Pomysł by akurat jego zatrudnić jako trenera jest tej samej klasy co pomysł z czerwca z zatrudnieniem Engela (tj przereklamowany trener za duże pieniądze). To już naprawdę lepiej zatrudnić choćby jakiegoś żółtodzioba, ale z ambicjami. Ale i tak decyzja należeć będzie do profesora i tylko do profesora, bo to za jego pieniądze cała ta karawana toczy się dalej. I niezależnie od tego, czy podziękuje Stawowemu już latem, czy przedłuży z nim kontrakt o 10 lat, będzie to dobra decyzja.

Ten tekst Andrzej_CRAC to najlepsza charakterystyka naszego trenera. I jeżeli ktoś się pyta, co należałoby zmienić w działaniu trenera, aby było lepiej w drużynie Cracovii, to odpowiedź znajdzie w tym tekście. Ale upartość trenera lub/i układy, o których do końca nie wiadomo na forum publicznym, nie rokują najlepiej na przyszłość. SACRA CRACOVIA

Wojtek podpisał z Pasami kontrakt na 10 lat.

Zwariwałem teraz... Nawet nien wiem co napisac,ale jedno co wiem to to ze juz nigdy nie bedziemy klubem,ktory o cos walczyc,a tym samym,ktos nam teraz zapewnił drastyczny spadek frekwencji,zakładajac ze psy wychowywac beda młodziez na tym kolejnych mistrzostwach to kiedys i u mnie nie uchowa sie zaden Pasiak pod blokiem;-( Zero perspektyw...

bez przesady, uchowali sie w 3 lidze to i w 1 sie uchowaja...

Gratulacje trenerze!

Ja odbieram pozytywnie tą informacje. Filipiak mówi że "Chcemy spokojnie i systematycznie pracować i realizować strategie długoletnią stąd też taki kontrakt". Wniosek taki, że Filipiak nie wycofuje się z CRACOVII, a mam nadzieje, że jak ochłonie po emocjach jesienno-zimowych to i nakłady się zwiększą. Mnie nie interesuje CRACOVIA na dzisiaj, mnie interesuje na dzisiaj i na jutro. Klub idzie w dobrym kierunku.

oczywiscie ze sie uchowaja tylko po profeesjonalnym podejsciu do footbolu wisly,Legii czy Korony co my w tej lidze bedziemy znaczyc??a jako ze tyle bedziemy znaczyc to przy takim rzadzeniu klubem kto przyjdzie,na stadion??Pamietasz jak walczylismy o 2 ;ige?stadionj pełny,walka o 1 lige,i po 8 tysiakow chodziło,a teraz z roku na rok mniej i mniej i mniej,o walce o puchary mozna zapomniec,a wiec??Zwłaszcza polityka gts-u i na czyj stadion zaglada 15 tysiakow??Kiedys nie mielismy sukcesow,i jedyne co siie małolatom podobało to chuliganka,dlatego byli za Cracovia,potem zrobilismy sobie kibicow walka o sukcesy pilkarzy,a teraz niestety bedziemy sie wzorowac na Polonii i mozemy sobie robic papierowych małolatow.dzieciaki kiedys miały po 12 lat i widziały wisle z barcelona,potem lazio wiec im sie podobało i pomimo ze byli z Pasiastej dzielnicy zauwazali wtedy tylko wisle,teraz maja po 18 i to oni kiedys poprzejmuja osiedla na ktorych wychowaja sobie nastepne pokolenie-niestety wislackie...

stawowyOUT Napisał(a): ------------------------------------------------------- > oczywiscie ze sie uchowaja tylko po > profeesjonalnym podejsciu do footbolu wisly(...) Hahaha, no to teraz dowaliłeś - zapytaj się dowolnego kibica z reymonta, co sądzi o tym "profesjonalnym podejściu do futbolu" sterników klubu przez ostatni rok :D

no tak 5 mistrzostw Polski,non stop puchary,to duzo gorrzej niz przegrany kazdy wazny mecz?rozumiem to my jestesmy profesjonalnym klubem nie gts? Zarty. jest taka roznica ze oni maja wszystko,a gdy przegraja zaledwie z Panathinaikosem obracaja sie od kopaczy za brak zaangazowania,gdy nasi robia cyrk na boisku(np.Zagłebie i Cabaj,czy Bania)jest wielka afera bo opuszczamy stadion zeby dac cos komus do zrozumienia.A na dzien dzisiejszy wpisami syper Wojtek daje im pole do popisu ze moga robic co chca,a banda wariatow i tak powie ze wszystko jest O.K!

Ok, 5XMP, ciągle Puchary, ale porównaj sobie ile kasy wpompował Cupiał a ile Filipiak i jaka jest z tego stopa zwrotu??? A jeśli to dla Ciebie takie hop-siup to nikt nie broni Ci samemu wyłożyć kasiory zamiast "złego" Filipiaka...

no tak ,i nikt nie broni wejsc komus w nasz klub z kasa,a sory Filipiak... i to jest głowny problem,bo uczciwie popaczywszy to Cupiał daje teraz mniej sosu na gts,niz Filipiak nam.Ale po uczciwym pozbyciu sie Misiora z klubu,,,dzien w dzien przychodza nowi sponsorzy do klubu jak za jego czasow,,haha