Pozdrowienia Konwiktorskiej, życzę wygranej, to mało powiedziane. Tym razem nie dojadę na Kałuży, byłem rok temu, chyba 31 sierpnia? Pozdrawiajcie proszę Polonię, to lepsze od obrażania Legii, a działa na ich kibiców jeszcze skuteczniej.
Na ostatnim meczu w Ekstraklapie, póki co, na Konwiktorskiej z GTS śpiewaliśmy do upadłego "Każdy to powie, Cracovia rządzi w Krakowie" i zapewniam Was, że sądząc po nerwowych reakcjach dochodzących z sektora gości, efekt był jak trzeba!
Polonia W-wa
- Ostatnio 20.10.2017 o 16:08
- Dołączył/a 10.06.2013 o 14:22
- 4 postów
- 0 polubień
-
Odpowiedział w temacie [2] Cracovia - Legia Warszawa [26/07 20:30 sobota]
-
Odpowiedział w temacie KS CRACOVIA - Legia Warszawa 0 : 1Witam! Jesteśmy z synem (9 lat) kibicami Polonii, więc Cracovia jest bliska naszemu sercu, teraz to nasza druzyna w ekstraklasie. Bardzo nam zależało na tym, aby dopingować Cracovię na tym meczu, udało nam się, byliśmy z Wami na Kałuży. No właśnie, ale wyszliśmy nieco zdegustowani, bo nie bardzo mogliśmy to robić. Czy to norma, że zamiast dopingować swoich, co było w drugiej połowie bardzo potrzebne, głowna energia szła w obrażanie Legii? Ja wiem, że stadion to nie teatr, w czasie derbów i na Konwiktorskiej było nieco wulgaryzmów, ale spodziewałbym się większego wsparcia Pasów. Pytam szczerze, czy to norma na meczach z Legią, bo nikt tego zachowania tu nie komentuje. Żeby nie było, że tylko narzekam, wielkie dzięki za transparent "Polonia nigdy nie zginie" i inne elementy wsparcia naszego klubu. No i za to, że mogłem pokrzyczeć POLONIA WARSZAWA i za wygwizdanie obrażanie KSP. Do zobaczenia, obiecujemy jeszcze co najmniej jedna wizytę na Kałuży w tym roku.
-
Odpowiedział w temacie WOJCIECH STAWOWY MUSI ZOSTAĆ !!!!!To już mój drugi post na Waszym forum :-) Poczułem się jednak w pewien sposób wywołany do tablicy, jako kibic Polonii. Stokowiec faktycznie miał na jesieni skład na mistrza, ale w kompletnej rozsypce psychicznej i zbudował z niego zespół, który walczył i miał realne szanse na walkę o mistrza na wiosnę. Na wiosnę miał praktycznie poskładany od nowa skład, który znowu musiał skleić psychicznie oraz sportowo, przy kompletnym braku pieniędzy, zawodnicy nie dostali przez całą runde wiosenną ani grosza! I uważam, że mu się to udało, nieco nam brakowało farta w paru meczach, ale chłopcy nigdy nie odpuszczali, walczyli od początku do końca. Nie znam aż tak Cracovii, żeby stwierdzić, czy taki trener się przyda, czy nie. Byłem na wiosnę na dwóch meczach: z Wartą i Sandecją w Nowym Sączu. Po meczu z Wartą zadałem sobie pytanie: czy im się nie chciało, czy nie potrafili, a po meczu z Sandecją odpowiedziałem sobie: nie potrafili. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem, tym bardziej, że sympatyzuję z Cracovią, ale jednak moim klubem jest Polonia i nie wiem, czy mam prawo tak się tu wypowiadać. Reasumując, z mojego punktu widzenia najważniejsze są wzmocnienia, ale z dużą uwagą śledzę wątki dotyczącego trenera, bo faktycznie jest to zagwostka, zespół awansował, ale trener wielu nie zachwycił.