awaria nazwiska

Bobo Kaczmarek

Panie Stawowy jesteśmy wysoko w tabeli niemniej paradoksalnie jesli przegra Pan następny mecz stanie sie Pan "ojcem" tak złej serii jakiej nie było w Cracovii od.....14 lat!!! Tak tak ostatni raz cztery razy pod rząd przegraliśmy w sezonie: 1991/1992: Chemik Bydgoszcz ( dom) 1:2 Błękitni Kielce ( wyjazd) 0:1 Polonia W-wa ( dom) 0:2 Boruta Zgierz ( wyjazd) 0:4 Potem pozostanie bicie rekordu trenera Sputy z tego samego sezonu ( 7 porażek pod rząd). Tak więc jest się o co bić Panie wojtku:-)

Bobo Kaczmarek, ewentualnie szukać za granicą, no i oczywiście Henry... a wogóle to trzeba było wziąć Wdowczyka albo Smudę jak byli wolni - oni by przynajmniej pogonili naszych do galopu ale oczywiście ja jestem debilem zgodnie z głosem rozsądku więc pewnie się nie znam a porażki to wina samych czynników zewnętrznych...

zatrudnić Rohaczka

trenera napewno nie trzeba zmieniac a głosy o Kaczmarku sa tak śmieszne że spadłem z krzesła :| aż się dziwie że teraz są pozytywne głosy dla trenera Smudy. Z tego co mi się pamięta to na tym forum nikt nie wyraźił sie pozytywnie na jego temat tylko dopieor teraz został doceniony gdy już osiągnął jakiś sukces z Zagłębiem ... wstyd zatrudnić Rohaczka :| ludzie trzymajcie mnie ale śmieszne HA HA HA :/

Jest taki rumuński trener... Mówią że chętnie widzieliby go w Krakowie... za 300 tysięcy euro miesięcznie... :D :D :D A poważniej - szacunek dla prof. Filipiaka. Jak zaprocentowało w Lechu niezwolnienie Michniewicza? Filipiak daje pieniądze, niech on decyduje. Ludzie - opanujcie się! Trzy porażki? Ale było nie było, pierwsza z mistrzem Polski na jego stadionie, mistrzem, ktry walczył tak, jak nigdfy jeszcze w tej kolejce. Druga - na lodzie i z "wydrukowanym" brakiem Wacka. Trzecia? Nie walczyli? Do mgły było świetnie, byliśmy lepsi, a graliśmy z czołową drużyną która nadto ma Piechnę! Oj, łaska kibica na pstrym koniu jeździ...Niedaleko mnie, ci, którzy przy 2:1 chcieli Stawowego ozłocić, po meczu bluzgali... Popatrzmy na sąsiadkę. Ile dobrego przyniosła jej zmiana Kasperczaka? Ja nie jestem bezkrytyczny, widzę wiele niedociągnięć, wad. Ale od wołania przez niektórych od roku "zmienić trenera" niedobrze mi się już robi. Zwłaszcza, że nie jest to zazwyczaj związane z żadną konstruktywną propozycją zmiany.

Jak podaje dziś prasa i jak powiedział wczoraj nasz prezes w TVN, prowadzone są rozmowy mające na celu podpisanie wieloletniego kontraktu z trenerem Stawowym. Po oglądnięciu wczoraj wieczorem naszego prezesa przyśnił mi się w nocy wywiad z trenerem Stawowym, przeprowadzony po meczu 16-tej kolejki ligowej sezonu 2012/2013: Pytanie: Panie trenerze, Cracovia niestety przegrała dziś kolejny mecz ligowy... Jakie widzi Pan przyczyny tej porażki? Niestety, nie udało się dziś wygrać, mimo iż rozegraliśmy naprawdę dobre spotkanie... O naszej porażce zadecydowały przede wszystkim błędy indywidualne... Niemniej jednak zawsze za nieudane spotkanie winę ponosi trener, więc całą winę biorę na siebie... Wiem, że ci chłopcy mają naprawdę duży potencjał, ponadto nie zapominajmy, że ta drużyna gra dopiero swój dziewiąty sezon w ektraklasie, a wszyscy domagają się od nas samych zwyciestw... Teraz musimy przede wszystkim się odbudować, ponieważ już za tydzień kolejny ważny mecz o punkty. Raz jeszcze powtarzam, po raz kolejny będę chciał walczyć z tą drużyną o mistrzostwo Polski, taki postawiłem sobie cel od samego początku pracy w Cracovii. Panie trenerze, jak ocenia Pan postawę w bramce Cracovii Marcina Cabaja, który już po raz 22-gi w tym sezonie wypuścił piłkę wprost pod nogi napastnika gości? Uważam, że nie należy winić za porażkę jednego zawodnika, zawsze przegrywa lub wygrywa cała drużyna... Każdemu może zdarzyć się prosty błąd, a ja jestem przekonany, że Marcin ma olbrzymie możliwości i przed tym bramkarzem na pewno duża przyszłość... Czy nie było błędem wystawienie w ataku od pierwszej minuty 40-letniego Piotra Bani, kiedy na swoją szansę czeka na ławce rezerwowych wielu młodszych zawodników? Czy Łukasz Szczoczarz był dla niego najlepszym partnerem w ataku? Oczywiście, zawsze po przegranym meczu można się zastanawiać, czy należało zdecydować się na innego zawodnika, czy też na doświadczenie i waleczność Piotra Bani... Zdecydowałem się jednak na to drugie, musimy też wziąć pod uwagę, że Piotrek jest od wielu lat kapitanem Cracovii... Poza tym nie zapominajmy, że Piotrek strzelił bramkę w I lidze w sezonie 2008/09, a Łukasz Szczoczarz w sezonie 2006/2007... Jestem przekonany, że mamy bardzo dobrych napastników i obaj wkrótce się przełamią. Jak ocenia Pan dzisiejszą grę Piotra Gizy? Z pewnością Piotrek nie rozegrał dziś najlepszego meczu , ale ten zawodnik ma naprawdę duży potencjał... Uważam, że jest jednym z najbardziej obiecujących polskich pomocników, nie zapominajmy, że w sezonie 2004/05 był nawet powoływany do reprezentacji Polski... Jestem pewien, że wkrótce odzyska swoją dawną formę... Po dzisiejszej porażce szanse Cracovii na wywalczenie pierwszego w historii udziału w Pucharze UEFA zmalały praktycznie do zera... Czy nie uważa Pan, że najkrótszą drogą do tego celu byłoby wywalczenie sukcesu w Pucharze Polski? Niestety, w tym sezonie znów nam się to nie udało i jestem o to bardzo zły na moich zawodników... Nie wiem, dlaczego w pucharze Polski nasza gra najczęściej tak wygląda, niestety w ubiegłym roku wyeliminowała nas drużyna Partyzanta Dojazdów, a w tym sezonie lepszy okazał się Trzebol Wielkie Drogi... Niestety, za grę drużyny zawsze odpowiada trener, więc całą winę biorę na siebie... W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o możliwości transferu do Cracovii najskuteczniejszego napastnika polskiej ligi, który w ubiegłym sezonie zdobył 58 bramek w 30 kolejkach. Co Pan myśli o tym zawodniku? Muszę przyznać, że testowaliśmy tego zawodnika w Cracovii, jednak nie rzucił mnie na kolana... Jest to taki "jeździec bez głowy", uważam, że u nas nie miałby miejsca w pierwszej jedenastce, możemy sprowadzać jedynie zawodników, którzy zdecydowanie przekraczają umiejętnościami napastników, których obecnie mamy w składzie. W tym momencie się obudziłem zlany zimnym potem...

Dobre i trafne. Trzeba było jeszcze wspomnieeć o klakierach.

Karvin Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Bobo Kaczmarek, ewentualnie szukać za granicą, no > i oczywiście Henry... Nie no Henry - jasne! Znakomity pomysł, podpisuję się pod tym rękami i nogami! Tylko powiedz mi, kto mu zapłaci te 20 tys. euro miesięcznie? Może Ty? Co do Kaczmarka, to wypowiadałem się w innym temacie, więc nie będę się powtarzał...

Staw zostanie na dłuzej min przez prosty rachunek ekonomiczny ktory wychodzi Profesorowi - nie jest on drogim trenerem, podobnej klasy fachowca nie ma szans znalezc za pieniadze ktore sam zarabia, Poza tym biorac pod uwage czeste kary finansowe ktore sa na niego nakladane i ktore znosi ze spokojem to klub zaoszczedza na prawde spore pieniazki;)- pod tym wzgledem Tabisz nie znajdzie nigdzie podobnego charakteru, kazdy inny juz by uderzyl piescia w stol dawno - zmiana trenera musi sie wiazac ze zmianami w skladzie, mysle ze pod innym trenerem z tej kadry nie daloby sie az tyle wykrzesac...wzmocnienia = pieniazki..

to alibi Stawowemu na kolejne wtopione bez mydla derby zapewniles. jakbym Stasia czytal.

to nie moja argumentacja..ale Profesora;) taka drobna roznica:D

Stawowy niestety jest za mało elastyczny i promuje z góry pewnych piłkarzy - jeżeli by to zmienił to naprawdę będziemy coraz wyzej w ligowej tabeli, tylko na Boga niech tą wadę wyelimunuje.

trzeba mu sprzedać paru piłkarzy, to bedzie musiał wpuscić innych ;-) no ale kto kupi kapitana?

fenix w tej kwestii zgadzamy sie w 100% :)

Fenix zgadzam się w 100%, chociaż jest już jakaś poprawa...

Ale skoro mamy być klubem młodych talentów :) to jest ktoś lepszy do tego od Stawowego ?? Szkoda tylko że nie dostrzega obecnych młodych.

W zwiazku z deklaracjami prezesa o zmiejszeniu zaangazowania finansowego w pierwsza druzyne pilkarska uwazam temat odejscia trenera Stawowego za zamkniety. Lepszego trenera za mniejsze pieniadze nie ma szans pozyskac Lepszych pilkarzy niz Ci ktorzy graja w Pasach nie bedziemy kupowac. Lepszych mozemy jedynie wychowac. Dziekuje wszystkim za bicie piany. TEN WĄTEK JEST ZAMKNIETY

Muertes: [i]Potęgę MU zbudowano między innymi w oparciu o to, że przez kilka lat menedżerem/trenerem zespołu był Fergusson i klub z góry założył, że aby zbudować silny zespół trzeba przejść przez różne okresy i etapy jego budowy[/i] Angielska prasa podaje, że na stanowisku menadżera Manchesteru United sir Alexa Fergusona ma zastąpić Guus Hiddink. Dzienikarze spekulują, że po odpadnięciu z rozgrywek Ligi Mistrzów, Ferguson opuści Old Trafford z końcem tego sezonu. "Czerwone Diabły" nie ukrywają, że zainteresowane są współpracą z holenderskim trenerem. Właściciel klubu Amerykanin Malcolm Glazer zamierza w następnym tygodniu spotkać się w Nowym Yorku z agentami, reprezentującymi czołowych europejskich szkoleniowców, wśród których są doradcy Hiddinka. Źródło: PS