No ciekawi mnie co powiecie o tej kampanii, ale także o feministkach w ogóle?
By jakos zacząć napisze, że feministki dla mnie to takie kobiety, które maja albo jakis wielki problem ze swoja kobiecością, albo im coś w dzieciństwie nie wyszło, albo w kontaktach z innymi, a w szczególności z mężczyznami, im nie wychodzi... ale oczywiście moge się mylic - w końcu jestem facetem, a najblizsze mi kobiety: prababcia, babcia, mama, siostra, żona, tesciowa, szwagierka i.. mógłbym tak wymieniać długo... feministkami nie były więc skad mam wiedzieć jak to jest ;)
-
-
"Jesteś wredna, brzydka i leniwa - zostań feministką"
pmx poszukaj dobrze... jeżeli mnie pamięć nie myli to ubiegły czwartek lub piątek w artykule pewnego Pasiaka z GW :D:D:D
nie lubię feministek! niech pokopią rowy, porobią trochę fizycznie to im się odechce tego równouprawnienia i innych pierdół.
ależ zauważyłem ten artykuł... ale, ze on Pasiak to zmilczę (choć złośliwie mógłbym napisać, ze pewnie teraz coś skrobnie o gejach, paradach itp. i w tym duchu..)
Dokladnie artykul byl w czwartek w GW i bardzo mi sie podobal!!! he he he! Swieta prawda! Popatrzcie sami, czy widzial ktos z was ladna feninistke? Ja mam tesciowa feministke! Brrrrrr o Boze!!!!!! Przypomnialem sobie tak przed kolacja fuj fuj tfu tfu!
To kobiety o zachwianym poczuciu wartosci,zakompleksione wredne i brzydkie najczesciej z wioch zabitych dechami! Chcialyby sie dupcyć ale sek w tym ze nikt ich nie chce i stad swoje frustracje wylewaja na zwyklych normalnych ludzi!
To chyba nie o tym samym artykule piszemy - ja miałem na mysli ten z 2-iej strony piatkowej GW zatytułowany 'Delikatna sugestia z kłami', obok niego był takze króciutki wywiad z dr hab M. Środą opatrzony tytułem 'Gra głupimi stereotypami' - oba autorstwa tegoż RR
nie o tym samym pmx mówimy - ja i sądzę że misiopas również mówiłem o artykule autorstwa RoMana pod takim samym tytułem jak ten co nadaleś temu temtowi.
Panowie - więc niby nie mówimy o tym samym artykule, a jednak prawie o tym samym...
Otóż w krakowskim dodatku w czwartek ów RoMan napisał to samo co zostało wydrukowane w piatek na 2 stronie 'głównej' cześci, tyle, ze w piatek swój artykuł nieco rozszerzył (i zmienił jego tytuł). Natomiast wywiad z p. dr hab. MŚ "Gra głupimi stereotypami" jest dokładnie ten sam.
Cóż mnie takie politycznie poprawne artykuliki nie bardzo podchodzą - stad napisałem, ze za moment bedzie coś o gejach czy kobietach na wysokich kierowniczych stanowiskach...
Aby zostać wielką feministką trzeba być dodatkowo hipokrytką. Jak niejaka Szczuka Kazimiera, która "facetów ma po to, aby się z nią przespali". W Warszawie jak widać głupich facetów nie sieją
Wkleiłby może ktoś ten artykuł, nie chce mi się szukać?
Ja bym wkleił gdybym wiedział jak :(
Może qumaci potrafią to zrobić ;)
CTRL C a potem CTRL V ;)
Mis - Ty juz ze mnie takiego głupa nie rób bo nie daj Boże zwabione tytułem wątku feministki bedą to czytać i będzie kiepsko... ;)
Te operacje oczywiscie wykonac potrafie tyle, ze artykułu w postaci cyfrowej nie posiadam... tudzież w tym momencie na zdigitalizowanie tekstu ze wzgledów sprzetowych nie mam szans
a właśnie będę robić z Ciebie głupa, bo zmusiłeś mnie do wejścia na stronę gazeta.pl :P
Rafał Romanowski 13-07-2005 , ostatnia aktualizacja 14-07-2005 23:58
Plakaty z hasłem "Jesteś wredna, brzydka i leniwa - zostań feministką" pojawiły się na ulicach Krakowa i Warszawy. Za akcję odpowiada mało znany Ruch Higieny Moralnej, za to ze znanym plakacistą Wojciechem Korkuciem.
Długie nogi w seksownych rajstopach, krótkie spódniczki, w dłoniach zielone, fallusowate ogórki. A zamiast ludzkich głów - ziejące kłami paszcze psów i kotów. Tak według skupionych wokół tajemniczego Ruchu Higieny Moralnej artystów prezentują się współczesne feministki. Aby wymowa plakatu była wyrazistsza, pod hasłem "Jesteś wredna, brzydka i leniwa - zostań feministką" umieszczono jeszcze "albo idź do psychologa". Kilkaset plakatów tej treści wisi od kilku dni na ulicach Krakowa i stolicy.
- Jak najbardziej legalnie - usłyszeliśmy w biurze Filmotechniki, właściciela tablic w centrum Krakowa. - Naszym zdaniem nie ma w nich nic niestosownego.
Innego zdania są feministki. "To plakat dla kolesiów, którzy najchętniej przedstawiliby kobiety jako cielaki albo rodne krowy" - pisze jedna z nich na internetowym forum. - Ludzie z Ruchu Higieny Moralnej pokazują w ten sposób swoje kastracyjne lęki - to opinia Beaty Kozak, redaktor naczelnej feministycznego pisma "Zadra". Jej zdaniem plakaty grają ordynarnymi stereotypami posuniętymi aż do śmieszności.
- To nie atak na feministki, jedynie chęć sprowokowania dyskusji - broni pomysłu Wojciech Korkuć, reprezentant Ruchu Higieny Moralnej, znany plakacista, szef firmy projektowej Korek Studio. Tłumaczy, że jego ruch z definicji prowokuje wszystko, co uważa za przejaskrawione. - Dwa lata temu rozklejaliśmy plakaty z hasłem "Nie ufaj (ko)muchom" z czerwonymi łapkami i muszymi skrzydełkami. W tym roku prowokujemy też Putina hasłem "Raz Lenin, Raz Stalin, RazPutin" - mówi. Według informacji Korkucia RHM skupia "czynnych zawodowo dziennikarzy, grafików, plastyków, z reguły po warszawskiej ASP, którzy raz na jakiś czas chcą wywołać merytoryczną dyskusję". Dlaczego chce dyskutować akurat o feministkach? - Bo to z reguły zagubione dziewczyny mające problemy z własną kobiecością - stwierdza Korkuć.
Akcja jest ponadto odpowiedzią na wypowiedzi Magdaleny Środy, pełnomocniczki rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, która negatywnie wypowiada się o eksponujących roznegliżowane kobiety telewizyjnych reklamach. Szef ruchu zaręcza, że wszystkie akcje RHM dopracowane są pod względem "dwuznaczności, inteligentnego przekazu, delikatnej sugestii, ale też sporego poczucia humoru". - Nie jesteśmy związani z żadną opcją polityczną, utrzymujemy się ze składek, nie chcemy na naszej działalności ani zarabiać, ani piąć się do władzy - deklaruje Korkuć. Pokazuje logo RHM z orzeźwiającym wodą ludzki mózg prysznicem, który "ma studzić niektórym zbyt gorące myślenie".
Dla Sławomiry Walczewskiej jadowite przesłanie plakatu jest niespójne. Z jednej strony jest to fascynacja kobiecością, przedstawioną prawie pornograficznie, z drugiej - lęk przed drapieżnymi kobiecymi potworami. - Dla mnie to nie zimny prysznic, ale zwykłe pranie mózgu - komentuje logo RHM.
(źrodło: gw)
:D :D :D dzięki
to się nazywa motywowanie do działania :D (połączone z lenistwem)
ps. ale lenistwo (podobnie jak bycie złośliwym) jest miarą inteligencji... :D
miarą inteligencji jest odkrycie tego lenistwa w po przeczytaniu słów "nie dysponuję wersją elektroniczną". Nikt rozsadny nie uwierzy, ze z peceta, z którego nie ma problemu z wejściem na forum, jest problem z wejsciem na stronę gw. (tylko niech TD nie wyjeżdża znowu z netscape, bo to nie ta plaszczyzna ;)
Ty się módl nie o to, aby tergo feministki nie czytały, ale aby Twók szef tego nie czytal.
A złośliwy to ja bywam - ale na innych forach :o
Pozostawiwszy drobna wymiane uprzejmości (dla niezorientowanych chodzi mi o te 2-3 posty powyżej ;) ) zachecam do merytorycznej dyskusji.
Jak to jest z tymi feministkami?
Feministki najwięcej szkody wyrządzają kobietom. Mnie co najwyżej śmieszą, choć do pewnego momentu, w którym stają się po prostu nudne...
Ciebie śmieszą a mnie nie...po cichutku niszczą klasyczne podstawy naszej cywilizacji.
Ostatnio w szkole maluch znajomego dowiedział sie ,że w przyszłym roku juz nie będą śpiewać
piosenek o rodzicach gdzi etata pracuje a mama sie opiekuje. Ministerstwo pod naciskiem feministycznego lobby zaleciło nie lansować takich wzorców.
Ochydny ten nowomodny świat , ochydne niekobiece kobiety...
jak ktos ma ten plakat to niech wklei.
A czy na forum jest jakaś z Pań uznających siebie za feministkę ?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)