Jak podaje interia Pawlusiński rozmawia z działaczami pasów o anulowaniu kontraktu .Chce pozostać w Bełchatowie!!!!.W możliwość zatrzymania Pawlusińskiego nie wierzy trener Kuras,,będzie to bardzo trudne bo Pawlusiński jest dobrym pilkarzem a Cracovia potrzebuje dobrych zawodnikow.Z niewolnika nie ma oczywiscie pracownika -dlatego sądzę że anulowanie kontraktu za 1 mln złotych w (płatne w 2 ratach)byłoby do przyjęcia dla Bełchatowa -a nam pozwolilo zainwestować pieniadze w realne wzmocnienia zespołu na najbardziej potrzebnych pozycjach napasstnika i stopera.Jest jeszcze druga mozliwość ,wypełnienie kontraktu przez Pawlusińskiego wynikającego z umowy .I być może po okresie aklimatyzacji u nas -będzie mu na tyle dobrze ŻE NIGDZIE NIE BĘEZIE CHCIAŁ ODCHODZIĆ.
-
-
Pawlusiński chce anulować swój kontrakt z Cracovią (kaczka Krokodylarska;)
co? gdzie na interii to widzisz???
i teraz wszystko jasne po co nam potrzebny lewy pomocnik Zajączkowski
może to jakiś humbug, potter wklej daj linka albo wklej cała tę wiadomość
wejdzcie na interię (sport)tam jest temat zurawski każe Celticowi czekać.Zjedzcie myszką na na sam dół na inne wiadomości.Jedna z nich to PIŁKARZE GKS BEŁCHATÓW ROZPOCZĘLI TRENINGI..Przeczytajcie sobie -wiadomość jest z 22 czerwca.Poza tym Pawlusiński to prawy pomocnik lub napastnik.
na interii nie ma nic, na Bełchatowie jest:
2005-06-22 14:30:10 |
Dziś o godzinie 11.15 rozpoczął się trening GKS-u Bełchatów. Na "trybunach" pojawiła się dość liczna grupa osób - około 50 . Na murawie pojawili się podstawowi gracze GKSu, w tym również Dariusz Pawlusiński. Oprócz nich można było obejrzeć też grę wielu młodych testowanych zawodników. Piłkarze rozpoczęli od przebiegnięcia wielu okrażeń truchtem, po czym udali się na ćwiczenia rozciągające. O godzinie 12.00 trener Mariusz Kuras zarządził rozegranie krótkich spotkań po sześciu zawodników. Bardzo ładnie zaprezentował się Jacek Kuranty. O godzinie 13:00 trening zakończył się i piłkarze udali się do szatni.
Jeden z naszych redaktorów rozmawiał z trenerem Kurasem na temat nowych zawodników oraz pojawienia się na treningu Dariusza Pawlusińskiego. Oto wypowiedź trenera. - Trudno mi cokolwiek powiedzieć na temat testowanych zawodników. Z pewnością prezentują się dobrze, ale nie wiem czy wystarczająco na pierwszą ligę. Nie chcę jeszcze narazie nikogo wyrózniać. To był dopiero pierwszy trening! [b]Jeśli chodzi natomiast o Darka, to powiem tylko tyle, że trenuje jeszcze z naszym zespołem. Cracovia jeszcze nie jest pewna, czy go chce pozyskać. W przyszłości powiem więcej.[/b]
Niech zostanie w tym Bełchatowie, tak prawde powiedziawszy, to nie jest on niezbędny w Cracovii...
http://pilka.interia.pl/liga/1/news?inf=637932
Piłkarze GKS Bełchatów, drużyny beniaminka Idea Ekstraklasy, rozpoczęli w środę treningi po wakacyjnej przerwie. Z zespołu odejść może nawet siedmiu zawodników.
Wiadomo już, że w drużynie GKS nie zagrają Marcin Chmiest (Legia Warszawa) i Piotr Gierczak, który zamierza wyjechać do Grecji. Kontrakt z Cracovią Kraków podpisał Dariusz Pawlusiński, który jednak próbuje tę umowę anulować. Do Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wlkp. chce odejść bramkarz Aleksander Ptak. Arturem Kościukiem i Sergiuszem Wiechowskim zainteresowany jest ŁKS Łódź, a Radosławem Matusiakiem - Widzew.
- Na razie nie mamy oficjalnych ofert dla Kościuka, Wiechowskiego i Matusiaka, a o zainteresowaniu innych klubów słyszymy z prasy. Zdajemy sobie sprawę, że raczej stracimy Aleksandra Ptaka, natomiast wierzymy, że uda się zatrzymać Pawlusińskiego. Darek rozmawia z działaczami Cracovii, bo chce zostać w naszym klubie - powiedział PAP prezes GKS Janusz Paduch.
W możliwość zatrzymania Pawlusińskiego, jednego z najlepszych prawych pomocników w Polsce nie wierzy trener Mariusz Kuras. - Będzie to bardzo trudne. Darek jest dobrym piłkarzem, a Cracovia potrzebuje dobrych zawodników - powiedział PAP Kuras.
Szkoleniowiec jest zawiedziony postawą niektórych zawodników, którzy zdecydowali się odejść z GKS. - Od dawna w szatni rozmawialiśmy o tym, że razem bardzo chcemy awansować do ekstraklasy. I gdy wreszcie ten awans zdobyliśmy, to teraz odchodzą. Trudno, najwyżej zbudujemy nowy zespół - dodał Kuras.
Na środowych zajęciach nie było Janusza Dziedzica i Bartosza Hinca, ale ich absencja była usprawiedliwiona. Dziedzic był w Krakowie na konsultacji lekarskiej, a Hinc załatwiał w Poznaniu prywatne sprawy.
Nowymi zawodnikami GKS zostali do tej pory dwaj pomocnicy - Piotr Klepczarek (Kujawiak Włocławek) i Bośniak Amar Ferhatović (FK Sarajewo). Na pierwszym treningu pojawiło się też dziesięciu młodych graczy - Jakub Biskup (Lechia Gdańsk), Paweł Strózik (Warmia Grajewo), Tomasz Jodłowiec (Stal Głowno), Paweł Tomczyk (Gwardia Warszawa), Michał Wawrzko, Artur Melon, Piotr Kuklis (Widzew Łódź), Paweł Kosiba (Stal Sanok), Tomasz Zahorski (OKS Olsztyn) i Litwin Mindaugas Padżiunas (Żalgiris Wilno).
- Ci testowani na pewno zostaną u nas do soboty i podejmę decyzję, czy któryś z nich ewentualnie zostanie. Zapewniam jednak, że będziemy pozyskiwać też znanych i dobrych piłkarzy. W czwartek na trening przyjedzie stoper Dżenan Ferić z FK Sarajewo. Później będą dojeżdżać też inni nieźli piłkarze zagraniczni. Polaków z ekstraklasy nie trzeba sprawdzać, a jeśli przyjadą, to po to, żeby podpisać kontrakt i przejść badania lekarskie - wyjaśnił Kuras.
Działacze i trener bełchatowskiego beniaminka nie chcą zdradzać nazwisk piłkarzy, z którymi prowadzą rozmowy. Nieoficjalnie wiadomo, że klub jest zainteresowany Tomaszem Łuczywkiem (Zagłębie Sosnowiec), Michałem Chałbińskim (Górnik Zabrze) i Aleksandrem Kwiekiem (Wisła Kraków). Kuras poinformował, że szuka do swojego zespołu stopera, prawego pomocnika, dwóch napastników, defensywnego pomocnika i bramkarza.
Piłkarze z Bełchatowa będą trenować na własnych obiektach do 4 lipca. Dzień później wyjadą na jedenastodniowe zgrupowanie do Drezna. Jeszcze przed wyjazdem GKS rozegra mecze sparingowe z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i ŁKS Łódź, a po powrocie zmierzy się z Kolporterem Koroną Kielce.
czyli tak naprawdę nic nie wiadomo...
może poczekajmy na jakies konkrety?
niech idzie w pizdu jak nie chce grac w Cracovii........niech lepiej podpisz ekontrakt z bełchatowem i za rok znowu bedzie gral w drugiej lidze......tam mu przeciez tak dobrze szło..........
wielka strata się nie stanie. Za ten milion mozna kupić dobrego stopera, dobrego napadziora, a i jeszcze na pomocnika zostanie
na marginesie - mówiło się , że dlatego przyjdzie w czerwcu a nie styczniu bo mu sie wtedy kontrakt kończy i przyjdzie za darmo, a tu mowa o melonie dla Bełchatowa. Czegoś tu nie rozumiem.
dzieją się jaja w tej Cracovii!! Nikt u nas nie chce grać :/! jak tak dalej pójdzie to na jesień będziemy mieć 14 osobową kadre albo i gorzej!
grać chcą, ale siedzieć na ławie cały rok nie - ot i o co chodzi
Przypomnę, że już w czasie pierwszych negocjacji z Pawlusińskim zrobił się smród, kiedy okazało się, że jego menedżer próbuje "licytować" jednoczęsnie z nami i z Wisłą. Liczka się wtedy wkurzył i spuścił gościa po brzytwie - i być może miał rację.
jesli to prawda to niech sp...la
a druga sprawa to ciekawe jak bedzie wygladac kadra w przyszłym sezonie no bo jesli odejdzie Wawrzyczek i nie dojdzie do nas jakis dobry stoper bo w umiejetności Swistaka jakos nie specjalnie wierze, napastnik i lewy pomocnik ( Zajączkowski? ) to bedziemy grać ale o unikniecie baraży ://
Ta drużyna MUSI BYĆ ODPOWIEDNIO WZMOCNIONA
Ty dev nie wierzysz w umiejętności Świstaka (ja też), ale są tacy, którzy święcie wierzą. Niestety - nie tylko wśród forumowiczów i kibiców - co by jeszcze mozna było znieść
Ale my dev się zupełnie nie znamy bo my na Cracovię chodzimy dopiero od roku :)
Jest jeszcze jedno wyjaśnienie tej całej chryi. Ostatnio o zupełnie nieaktywnej na rynku transferowym Cracovii prawie wcale się nie mówiło.
Więc może teraz będzie serial typu "Żurawski tu i tam, a w końcu zostaje"? Zawszeć to medialne :P
Miś, domyślam się, że to Biały Chatów chce nam odpalić tego melona za rozwiązanie kontraktu z Pawlusińskim i niejako "uwolnienie" go.
W każdym razie niezła chryja - zero wzmocnień i planów chyba też zero.
Ciekawi mnie jedno, czemu pół roku temu facet chce u nas grać, a nie u swojego pracodawcy. Czemu teraz już nie? Czyżby go "atmosfera" nie wciągnęła?
Dziwne to jest...
milion złotych, trochę dołożymy, i możnaby tego Jaregui ściągnąć, który kosztował coś z 300tys jewro, a potargować się można.
a zastój transferowy martwi, bo jak nikt nie przyjdzie, to "stały skład" już żadnej motywacji mieć nie będzie...
kolego Miś czytaj uważnie posty!!.Ten milion zł to kasa dla nas za anulowanie kontraktu z Pawlusinskim.Bełchatów na to stać -więć niech płacą.Jak nasi pojechali rok temu po Chmiesta to uslyszeli kwotę 400 tys euro.To chyba ich największa ,,gwiazda''jest dla nich warta skromny 1 mln zlotych (płatny w 2 ratach).Nam Pawlusinski niech nie robi łachy, a za te pieniadze można by sie wzmocnić na pozycjach w których potrzebujemy wzmocnień czyli stopera i napastnika.Wawrzyczka należało by zatrzymać bo zostaje 2 stoperów lub sprzedać .Sądze że te 300 tys euro Dynamo Drezno by dało.Za te możemy próbować ściagnąć tego boliwijczyka co u nas rok temu był (stopera)i grał z Cotbus .Jeśli nie to Basista i do tego może Iskra(napastnik).
Już w to wierzę. jak Wawrzyczka, za którego dostalibyśmy co najmniej 150 tys euro oddajemy za darmo, to tym bardziej za Pawlusińskiego chcieć pieniędzy nie będziemy.
Potter na wiceprezesa finansowego MKS SSA !!!!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)