Wrona:
przepraszam z wyraźną ulgą. W ostatnich dniach nie było nam do śmiechu, więc nie złapałem dowcipu.
A więc szacunek dla Strefy. Nota bene: Wasze forum ostatnio wymaga logowania, a ja jestem leniwy... ale skoro tak, zarejestruję się i pogadamy o kulturze...
-
-
Dziękuję bezmózgowcom/powinno być przerzutom/
Nie, nie. Nie gniewam sie bynajmniej. Nikomu nie jest do smiechu chyba rzeczywiscie. A forum wymaga logowania dokladnie z powodu kultury. Jest nam latwiej pewne rzeczy wprowadzac i kontrolowac. Zapraszam serdecznie.
Chętnie skorzystam. A tak przy okazji: może byście zamieścili w multimediach moją propozycję dopingu, (patrz wątek Doping na Derbach) - proszą mnie o przesyłkę kolejne osoby, to już robi się męczące... Wysłałem Booli, ale może nie doszło?
To ja proponuję tak:
Jak sobie chłopczyki będą śpiewać o sąsiadce, jako o kobiecie niewłaściwego prowadzenia się - nie gwizdać, nie zagłuszać niczym, ale też nie dołączać się. Ale jak tylko skończą, ryknąć na całe gardło: "CRACOVIA, CRACOVIA!!!!". Będzie to o tyle łatwiejsze do wykonania, że podobnoż C będzie dyrygowane przez Świstaka. Zobaczymy różnicę :-)
Wstyd okropny wstyd;-(
Szkod pisać ale już to widze na derbach przecież oni nie umią nic zaśpiewać na Cracovie
tylko na anty wisłę!!!Nawet równo zaśpiewać HEJJJJJJJJJ Heeeeejjjjjjj CRA CO VIA!!!
Pojebane przeżuty no ale oni niestety nie mają kompa i nic ich to nierusza niestety;-(
KSC1906 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wstyd okropny wstyd;-(
> Szkod pisać ale już to widze na derbach przecież
> oni nie umią nic zaśpiewać na Cracovie
> tylko na anty wisłę!!!Nawet równo zaśpiewać
> HEJJJJJJJJJ Heeeeejjjjjjj CRA CO VIA!!!
> Pojebane przerzuty no ale oni niestety nie mają
> kompa i nic ich to nierusza niestety;-(
Dlatego musimy zebrać siły i piątek zrobić prawdziwy doping pod kierunkiem Świstaka i AAkustyka. Opravcy też nie śpią. Mam nadzieję że antydoping zginie wśród naszych pieśni i okrzyków. Musimy pokazać że jesteśmy Cracovią a nie jakąś antyWisłą.
HALO!!! POBUDKA!!!
Zapewne zaraz znów wsiądziecie na mnie jak rój pszczół (choć nie chcę nikogo urazić tym postem), ale muszę stwierdzić, że im więcej czytam wpisów na tym forum, tym bardziej stwierdzam, że Wy tu sobie żyjecie w swoim wirtualnym świecie. Tutaj potraficie przeciwstawić się bandytom, tutaj oczywiście wieszacie transparenty przeciw nim, tutaj jesteście od ściągania szmat tudzież prześcieradeł, tutaj wreszcie macie swoje piosenki, które pięknie intonujecie i prowadzicie sobie doping. Podejrzewam, że nie starczyłoby mi całej nocy, aby wskazać wszystkie nielogiczności i niekonsekwencje w Waszych słowach. A kontakt z rzeczywistością maja posty kilku, kilkunastu osób, z czego - przykre to - większość to osoby, które niestety traktujecie jako popleczników bezmózgów.
Temat 1: pojednanie. Jakie pojednanie??? Zapomnijcie. Powtórzę Wam, że przez 20 lat trzecioligowego zesłania (z krótkimi przygodami w II lidze) łączyła nas na stadionie miłość do Pasów i nienawiść do Wisły. Na tej bazie na nowo tworzył się młyn (i bojówka) po spadku z I ligi z przywódcą (szacunek dla M. - brakuje nam Ciebie!). "Młyn był pomarańczowy i pełen nienawiści" - jak poetycko stwierdził na forum Tyca i to właśnie jest prawda! Wiem, że powinna nas łączyć tylko miłość do Cracovii, też tak chciałbym - ale w III lidze na stadionie tę miłość okazywało 150, 200, 300 w porywach do 500 osób. Więc część kocha po prostu I ligę, Cracovię w I lidze albo Comarch. Ale to nieważne. Ja chcę, żeby nas było jak najwięcej! Z tym, że to dla kibica Pasów jest rzeczą oczywistą - lepiej siostrę mieć w burdelu niż zjednać się w wisłą!
Temat 2: cd pierwszego - niesławna pieśń. Nadmuchaliście w internecie balon frajerskiego pojednania, namawiacie do zagłuszania niesławnej pieśni. Efekt: kilkunastu już chyba pobitych, kilkudziesięciu - jeśli nie kilkuset - zastraszonych. Dużym uproszczeniem jest pisać, że to z powodu pojednania pobito te osoby, ale jakiś związek przyczynowo-skutkowy na pewno istnieje. Ostatnie kilka sezonów niesławną pieśń śpiewała większość stadionu, kto nie chciał - nie śpiewał, nikt nikomu nie nakazywał ale też nie zabraniał. Teraz w efekcie Waszego zagłuszania - niektórzy - właśnie na przekór Wam zmuszają. Także jestem zdegustowany pobiciem swoich i uważam za skandal! ale czy nie jest tak, że zwolennicy zagłuszania do tego doprowadzili? Ludzie z JG mają swoje - niestety właśnie takie - metody.
Temat 3: ochrona Jude Gangu. Tak, tu na forum gardzicie i lekceważycie tzw. "ochronę" hooliganów, JG jest niepotrzebny. Ale - mały przykład. Wyjazd do Szczecina w II lidze i wyjazd do Szczecina w I lidze. II liga - dużo wcześniej wiadomo, że jedzie JG z przywódcą M. i na wyjeździe melduje się kilkaset osób. W I lidze, kiedy JG nie pojechał okazało się, że odważnych do wyjazdu na pierwszoligowy wyjazd (do tego samego miasta) jest tylko kilkudziesięciu kibiców Pasów. Czyżby te 400 osób różnicy to JG, czy raczej osoby, którym tak dobrze i bezpiecznie jeździło się w jego towarzystwie? Pytanie dodatkowe (także retoryczne) ileż razy tak chwalimy się, że w Krakowie (na Rynku) panują Pasy i psiarnia w barwach ma wstęp wzbroniony? To oczywiście dzięki Waszym wpisom na forum. Kilka przykładów jeszcze mógłbym podać.
Temat 4: przerzuty i doping. Są i wśród pikników i w strukturach JG. Są przerzuty sprzed 15 lat i przerzuty sprzed roku, którzy są lepsi? Może zamiast wyzywać się od przerzutów spróbujmy stworzyć wspólny doping - wszyscy na pro, kto chce - w umiarkowanych ilościach - na anty. Bez zmuszania i bez zagłuszania, BEZ BICIA SWOICH! Nigdy nie chodziłem na psiarnię, ale też nigdy nie wypominałem tym, którzy "nawrócili" się później (w czasach III ligi, czy też w 96 roku) ich przeszłości.
Pozdrawiam wszystkich Pasiaków i Areczkę!
K.
A.C.A.B.
PS. Autor nie jest członkiem JG. Autor także jest zbulwersowany tym, co dzieje się na stadionie. Post ma mieć charakter objaśniający, a nie popierający podziały na stadionie. Autor szczególnie pozdrawia wspominaną częściej w ostatnim czasie III- i II-ligową ekipę wyjazdową z Górkiem, Fidżim, braćmi Z., braćmi D. i ich pracownikiem W., awarią, chłopakami z Prokocimia i Kozłówka, Ulersem i Smokiem z Dąbia, a także Ipswicha (obecnie na wygnaniu) i innych których autor przeprasza za pominięcie, pozdrowienia dla M. i chłopaków z dawnej bojówki.
PPS.
Górek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Panowie z JG zapanujcie troszkę nad tym co się dzieje bo to
> już staje sie mało zabawne. A koledze który zadał mi pytanie gdzie byłem
> 5 czy 10 lat temu - odpowiadam tam gdzie ty nawet z mapą byś nie
> tafił. Bo gdy prawdziwi Pasiacy cierpieli za Zelmer czy wędrowali
> pieszo z Przeworska do Kańczugi (11km)to ciebie w tej grupie nie
> widziałem.
>
Górek - piszesz niewiele - ale jak już to zawsze z sensem. Swoją drogą taki marsz przydałby Ci się dziś :)
UFF, ale się rozpisałem - to juz koniec.
wreszcie ciekawy, wywarzony i uczciwy w stosunku do nas wszystkich glos, dzieki OiFanie za tego posta...
OiFan- wiekszosc tutaj anwet nie zauwazy tego posta, albo przynajmniej uda ze nie widzi. I i tak beda pisali swoje...
Pytanie dodatkowe: kto to jest przerzut?
Nigdy nie namawialiście nikogo do przyjścia na Pasy? Ja jestem dumny, że nawet w czasach III ligi udawało mi się namawiać ludzi do przyjścia na nasz stadion. Niektórzy pozostali biało-czerwoni do dziś. Byli tacy, którzy chodzili na mecze rywalki - teraz od 10, 15 lat, jeśli tylko mogą, chodzą na PASY i tylko na PASY. Rozumiem, że mam ich zwyzywać od przerzutów??!! Czy jest jakiś okres "karencji" dla przerzuta (?), jeśli tak - to ile wynosi?
Czy od przerzutów nie są gorsze chorągiewki, które odwracają się jak wiatr sukcesu zawieje? raz w jedną, raz w drugą stronę błoń... (i pojednanie to dla nich pretekst do uczęszczania i tu i tam?).
Pozdrowienia dla WSZYSTKICH PASIAKÓW i dla Areczki!
K.
--------
A.C.A.B.
Ferencvaros, co się stało z Twoim podpisem? Tego "zdrowego rozsądku i dystansu" bardzo, ale to bardzo brakuje...
Oi!Fanie:
Przerzut, to nie jest ten ktory z sympatii dla klubu (wplywow symatycznych znajomych, obserwacji w tv czy Bog raczy wiedziec czego) zmienia barwy klubowe.
Przerzut to najwieksza szmata jaka swiat widzial, to komuch, ktory czujac interes staje sie prawicowcem, to biznesmen, ktory dla zysku rezygnuje z ideałow ktore wyznawal.
Przezut nie ma honoru, potrafil 5 lat temu wbiegac w kasku od motoru i z kilofem w lapie w chlopakow z Oswiecenia, a teraz ma czelnosc chodzic na Pasy, i pokątem smiac sie im w twarz.
Przerzut chce handlowac narkotykami, ale zeby to zrobic musi byc za Cracovia, bo tak juz jest.
Przerzut to ktos kto w oczy powie Ci jedno, a za plecami wbije Ci przyslowiowy (i nie tylko) "noz w plecy".
Przerzut ma czelnosc wyrzucac "na Reymonta" ze stadionu swoich braci, tylko po to zeby sie przypodobac innym.
Przerzut ma pelne gacie, bo sie boi ze Wisla go dojedzie za bycie przerzutem, jednoczesnie bojac sie Cracovii.
Przerzuta nie odbchodzi klub, pyta "gdzie byles wtedy a wtedy?" samemu bedac na Reymonta.
Nigdy nie wiesz, czego spodziewac sie po przerzucie, jak raz sie skurwil to moze i drugi..
Przerzut to Neo, ktory sam rozpracowal Sharksow - w ten czy inny sposob przyslugujac sie tym czy innym osobom.
Przerzut to typ z Cracovii, ktory ok roku 1996 przeszedl na "druga strone", i spalil wlasnorecznie wykonana flage Arki Gdynia.
Przerzut to malolat, ktory chodzi na Cracovie zeby podymic.
To jest przerzut.
AW powinna sie tym zająć.
____________________
Odrobiny zdrowego rozsadku i szerokowzrocznosci zycze.
Przerzuty maja niestety swoje wplywy.
Oj!fanie, to nie takie proste.
Po pierwsze, to większość kibiców nie ma najmniejszej ochoty żyć z nienawiścią do Wisły. Co się tak niektórzy upierają z tym. Czy to nas łączyło i trzymało przy Cracovii? Na pewno nie wszystkich. Szczycenie się, że można w takim szaliku chodzić po Rynku, a inni nie mogą też mnie nie dotyczy. Akurat zupełnie nie przeszkadza mi ktoś w innym szaliku. Mam zresztą znajomych, którzy są kibicami Wisły i co mamy się nienawidzić? To dla mnie jakiś totalny obłęd. W imię czego i dla kogo. Na pewno nie dla Cracovii. Na mszy pojednawczej byli piłkarze, byli działacze Cracovii, był Prezes itd. Byli wszyscy chyba którzy coś w Cracovii znaczą. Czy to nie świadczy o czymś? Czy działanie przeciw nim można nazywać działaniem w imieniu Cracovii? Profesor dziękował kibicom którzy gwizdali w czasie tej pieśni, piłkarze proszą o doping dla Cracovii, R. Steblecki mówił wyraźnie, że nie chce na meczach słyszeć o Wiśle. Śpiewanie tego jest więc wbrew woli Cracovii. Kibice zagłuszają więc to też dlatego, że tak chce klub, tak chcą piłkarze. I co, to ich wina, że kibice zostali poturbowani? To wina tych kibiców, ktorzy chcą aby o Cracovii nie myślano jak o zakompleksionych debilach, tylko normalnych kibicach kochających swój klub? To wina kibiców, którzy chca aby stadion był pełny i pojawiali się sponsorzy? A zachowanie JG przypomina zachowanie małego dziecka, któremu zabrano zabawkę (ulubioną piosenkę). I jeszcze piszesz, że takie właśnie mają metody. Chodzi o to, że to są jedyne metody i argumenty jakie mogą przeciwstawić. Nie dość, że takie metody nie są używane wśród cywilizowanych w miarę ludzi, to przekre jest to, że te metody stosuję wobec kibiców Cracovii i ostatnio także wobec samego klubu. Nic i absolutnie nic nie usprawiedliwia siłowego rozwiązania.
Ja sie pod tym podpisze.
Mentny - 100% racji, szkoda tylko że nie dotrze do tych do których powinno.
Mentny - nic dodać nic ująć
Oi!Fanie, 100% poparcia,
Kajtek, zastanów się ty anonimowy napinaczy, co piszesz! Powiesz to M. w oczy jak wróci?
O!Fan - ogolnie piszesz bardzo sensownie, mam tylko jedno zastrzezenie. Jak slysze ze te pobicia sa skutkiem pojednania, albo ze ofiary pobic same sobie sa winne to mnie rzuca na hefty tak ze ledwie na krzesle sie utrzymuje.
-=EDIT=-
Zaznacze ze nie rzuca mna dlatego ze nie widze zwiazku miedzy pojednaniem a pobiciami. Taki zwiazek oczywiscie istnieje, jednak jeo przyczynowo-skutkowosc jest calkowicie nielogiczna i do tego chora.
Nie przesadzajcie tak z tymi przeżutami. Jeśli by tak faktycznie bylo to by oznaczało że na Cracovii rządzą byli Wiślacy a tak nie jest
OiFan 100% racji
Nie: OiFan 40 % racji, Mentny 100% racji
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)