W starciu dwóch kandydatów do awansu minimalnie lepsi byli kielczanie. Sześć tysięcy kibiców oglądało, jak Kolporter Korona wygrywa z Widzewem Łódź 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów mógł zdobyć tylko on - najskuteczniejszy w II lidze Grzegorz Piechna
Spragnieni futbolu kibice wypełnili stadion już na kilkadziesiąt minut przed meczem, a gdy do pierwszego gwizdka sędziego zostało tylko kilka minut, przed kasami kłębił się jeszcze kilkusetosobowy tłum - nie tylko po bilety, ale nawet do wejścia na stadion. Na końcu jednego z takich ogonków karnie stanął również prezydent Kielc Wojciech Lubawski.
Pierwszego meczu nie mogli się też doczekać piłkarze. - Przekładanie meczów wywoływało niepewność i w naszej grze była ona bardzo widoczna. Graliśmy nerwowo, a Widzew spokojnie - przyznał trener Ryszard Wieczorek, który w meczu oficjalnym poprowadził zespół po raz pierwszy. I zadebiutował dosyć udanie. Wiele osób zastanawiało się, jaką wyjściową jedenastkę wybierze szkoleniowiec. Pod nieobecność pauzujących za kartki Arkadiusza Bilskiego i Jakuba Grzegorzewskiego postawił na Swietosława Barkaniczkowa i Adama Czerkasa. W pierwszym składzie wyszli też nowo pozyskani Maciej Mielcarz, Robert Kolendowicz i Grzegorz Bonin, który z powodu kontuzji nie wyszedł po przerwie na boisko. Zabrakło miejsc dla Dariusza Kozubka i Aleksandra Radunovicia.
Nowi piłkarze zaprezentowali się z dobrej strony, ale kluczowe role odegrali ci, którzy grają w Kielcach dłużej. Także przy decydującej akcji meczu. W 60. minucie pełniący obowiązki kapitana zespołu Arkadiusz Kaliszan ruszył spod własnego pola karnego. Jakby przestraszeni widzewiacy wycofywali piłkę jeden do drugiego, ale gdy trafiła do Jarosława Lato na środku boiska, ten w końcu ją stracił. "Kali" podciągnął jeszcze parę metrów i zagrał na prawo do Jarosława Piątkowskiego. Wprowadzony na boisko po przerwie - za kontuzjowanego Grzegorza Bonina - pomocnik dośrodkował w pole karne do Grzegorza Piechny. "Kiełbas" przyjął ją, zwodem oszukał bramkarza Adama Piekutowskiego i jednego z obrońców i, przewracając się, kopnął do siatki między dwoma kolejnymi. Gola mogło jeszcze nie być, bo wolno lecącą piłkę mógł z linii wybić Adrian Klepczyński, ale skiksował...
- Nie można w ten sposób tracić piłki, a ta akcja zadecydowała o wygranej - mówił szkoleniowiec Widzewa Stefan Majewski, winiąc za nią nie Klepczyńskiego, a właśnie Latę.
Kielczanie bramek mogli zdobyć więcej, ale - podobnie jak gracze Widzewa - mieli rozregulowane celowniki. A najbardziej właśnie Piechna, który już w 5. minucie mógł otworzyć wynik. Dobrą akcję rozpoczął Barkaniczkow, podając do Przemysława Cichonia. Ten zacentrował, a najlepszy strzelec drugiej ligi z trzech metrów trafił w bramkarza. Jeszcze w końcówce Piechna w sytuacji sam na sam z bramkarzem Widzewa nie trafił w bramkę (znakomite podanie Kozubka), za mała okazała się ona również przy uderzeniu z pięciu metrów. Gospodarze byli dobrze przygotowani, znacznie lepiej od gości prezentowali się w drugiej połowie. Dobrze spisywał się na środku boiska Hermes, nieźle grali skrzydłowi. Okazji bramkowych mogli mieć zresztą znacznie więcej, gdyby przykładali się do dośrodkowań. Tylko w pierwszej połowie zmarnowali z dziesięć takich okazji i żal było wcześniejszego wysiłku.
Widzewiacy też mieli okazje, ale nie tak dobre. Groźnie strzelał Andrzej Rybski w 15. minucie czy Artur Wyczałkowski w 25. Duża w tym zasługa nieźle grającej kieleckiej obrony kierowanej przez Kaliszana.
Pod bramką Piekutowskiego groźnie też było "dzięki" samym łodzianom, którzy często tracili piłkę przez niecelne podania czy wybicia już na własnej połowie.
W środę kielczanie grają dwukrotnie wcześniej przekładany mecz 1/8 Pucharu Polski. O godz. 14.30 zmierzą się w Żywcu z czwartoligową Koszarawą.
KOLPORTER KORONA - WIDZEW ŁÓDŹ
1:0 (0:0)
Bramka
Piechna (60. z podania Piątkowskiego)
Widzów 6000
Arka przełożyła mecz.
Tabela:
1. GKS Bełchatów 18 43 13 4 1 37 14
2. Korona Kielce 18 35 10 5 3 29 24
3. Kujawiak Włocław 18 33 9 6 3 26 16
4. Arka Gdynia 17 32 9 5 3 25 15
5. Widzew Łódź 18 30 8 6 4 19 16
6. Podbeskidzie 18 26 7 5 6 16 20
7. Szczakowianka 17 25 7 4 6 27 15
8. Jagiellonia 18 25 6 7 5 25 19
-
-
Kibicujemy Arce i Koronie w walce o ekstraklase.
Areczka gra ze Switem NDM w Wielki Piatek o 18.00 :/ dla wierzacych to jest mala chujówka z tym terminem...
serdeczne pozdrowienia dla Arki i Korony czekamy na Was w 1 lidze ...
:-)))
Dla mnie to tylko kwestia czasu jak oba kluby odwiedza nas w 1 lidze.....wtedy bedziemy nie do zdarcia: Arka,Korona,Lech,Cracovia,Polonia.....bedzie git.
Pozdro dla Arki i dla Korony!!
Szczególne pozdro dla kielczan!!!Trza się wreszcie na mecz wybrac!!!Może w przyszłości:)Areczce tez zycze awansu!!!
Pozdro i szacunek dla Arki i Korony!
Czekamy na Was w Ekstraklasie!
Myślę, że Korona awansuje bezpośrednio a Arka z baraży:))
info dla chetnych na dobry wyjazd z Koroną ...
9 kwietnia Ostrowiec: KSZO - Korona ...
my gramy dzień później z legia ...
jest wiec wolny termin ...
a dla scyzorów to najbardziej prestizowy wyjazd w rundzie ...
do Ostrowca jada pociagiem specjalnym z tego co wiem oprócz nas wybiera sie równiez Sandecja , Stal Mielec i Polonia ...
zapowiada sie doborowe towarzystwo ...
Mam pytanie całkiem serio, bo mne słuchy doszły ze na lini Korona - Arka są jakieś zgrzyty i to poważne prawda to czy farmazon?
Korona pójdzie w nasze ślady co do awansów ligowych;-)
Areczka wejdzie z baraży:D
Chodźcie do nas!!:)
Hm.... okaże się , osobiście nie chciałbym baraży
Baraże są całkiem fajne, masa ludzi, wspaniały doping i piękna gra piłkarzy :)
Arka wiceliderem:-)
Arka Gdynia pokonała Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:0 w zaległych meczach 19. kolejki drugiej ligi piłkarskiej.
W Gdyni gospodarze swoją wyższość udowodnili w drugiej połowie, kiedy grali z przewagą jednego zawodnika. W 45. minucie czerwoną kartkę zobaczył bowiem Wojciech Musuła, obrońca Świtu (za dwie żółte).
Już cztery minuty później prowadzenie dla Arki zdobył Piotr Jawny uderzeniem głową, a wynik tuż przed końcem meczu ustalił Bartosz Ława wykorzystując rzut karny.
Gratulacje Areczko - czekamy na Was w ekstraklasie :-)))
ARKA GDYNIA !!!!!!!!
KORONA KIELCE!!!
Razem Do Ekstraklasy:]
JEBAC KSZO!!
i ARKA GDYNIA!!!!!!!!!!
Arce zycze awansu z 1 miejsca!
[b]ARA , ARA , ARA ... ZADYMIARA ![/b] :)
pozdrówka dla [b]ARECZKI[/b] !!!
12 dni później
DWA RAZY po 0-3
KSZO-Korona
RKS-Arka
:-)))))))))))))))
9 dni później
W 23 kolejce II ligi (16.04.2005 r.):
Arka Gdynia - Piast Gliwice 2:0
Korona Kielce - RKS Radomsko 3:1
Dziś początek 24 kolejki i Areczka pokonała na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 2:1. Jutro zaś Koronka gra na wyjeździe z Piastem Gliwice.
Oby tak dalej.
11 dni później
W 24 kolejce (19,20.04.2005 r.):
Zagłębie Sosnowiec - Arka Gdynia 1:2
Piast Gliwice - Korona Kielce 0:1
W 25 kolejce (23,24.04.2005 r.):
Arka Gdynia - MKS Mława 1:0
Korona Kielce - Zagłębie Sosnowiec 1:0
W 21 (zaległej) kolejce (27.04.205 r.)
Arka Gdynia - KSZO Ostrowiec Św. - mecz przełożony na 14.05.2005 r.
Korona Kielce - Podbeskiedzie B-B 2:1
W 26 kolejce (30.04.2005 r.)
Łódzki KS - Arka Gdynia 1:0 :(
MKS Mława - Korona Kielce 0:2
W tabeli po 25 kolejkach:
1. GKS Bełchatów 56 pkt
2. Korona Kielce 54 pkt
3. Arka Gdynia 47 pkt (ale o jeden mecz mniej)
4. Widzew Łódź 40 pkt
5. Kujawiak 40 pkt
6. Podbeskiedzie 40 pkt
7. Jagiellonia 37 pkt
8. KSZO Ostrowiec 37 pkt (o jeden mecz mniej)
9. Świt Nowy Dwór 35 pkt
10.Zagłębie Sosn. 35 pkt
11.Łódzki KS 34 pkt
12.Szczakowianka 30 pkt
13.Górnik Polk. 29 pkt
14.Ruch Chorzów 27 pkt
15.Piast Gliwice 23 pkt
16.Radomiak Radom 19 pkt
17.MKS Mława 18 pkt
19.RKS Radomosko 11 pkt
Ekstraklasa coraz bliżej Kielc i Gdyni. Arka mimo dzisiejszej porażki z ŁKS-em i tak ma dużą przewagę nad Widzewem oraz jeden mecz zaległy do rozegrania (z KSZO), który powinna wygrać tym bardziej, że gra u siebie.
3 maja odbędą się mecze zaległej 18 kolejki. Przed Arką i Koroną dość trudne wyjazdy, odpowiednio do Łodzi (na Widzew) i do Białegostoku.
Ziomki, trzymajcie dalej kciuki za nasze drużyny.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)