['] szkoda, "mg" właściwie już wszystko napisał.

['] WOLNA CZECZENIA!!! [img]http://mperkoz.w.interia.pl/putin%20-%20terror.jpg[/img]

(*) Nienawidzę tej rosyjsko-kałmuckiej dziczy ze wschodu, niby leżą w Europie ale mentalność mają już azjatycką , zawsze się muszą do kogoś przypierdalać , np ostatnio Putin powiedział ,że pakt Ribbentrop-Mołotow nie był taki zły a armia czerwona przyniosła ''wyzwolenie'' państwom nadbałtyckim i krajom Europy Środkowej, a nasz j..... prezydent jak pies będzie jechał 9 maja do Moskwy na obchody zakończenia IIWŚ czyli ponownego zniewolenia Polski , w końcu swój do swojego ciągnie.

"fatalnie, fatalnie, fatalnie. Ruscy dzialaja na wlasna szkode. Zabili jednego z niewielu, ktory mial jeszcze ochote z nimi rozmawiac. Idioci." Klima nie posądzałbym świetnie wyszkolonych i bywałych w świecie agentów onegdaj najpotężniejszego wywiadu świata a oni jak wiadomo rządzą Rosją o idiotyzm. Realizują swój cel zachowanie niepodzielnej federacji i ocalenia ile się da z supermocarstwowej kiedyś pozycji. Ich zdaniem najlepsza drogą jest wyrżnięcie największych buntowników "do nogi" by innym kilkumilionowym republikom autonomicznym niepodległości się nie zachciało. Realizują swój cel z całą bezwzględnością i konsekwencją. Niestety bardzo skutecznie. Gdyby chcieli końca wojny poprzez negocjacje to dawno by skończyli . Wojna potrzebna jest im, armii , dostawcom broni (dla obu stron pewnie Rosjanie dostarczają bo poco daleko szukać jak tysiące składów znajduje się w Rosji) etc etc... A skoro wojna jest potrzebna to ludzie rozsądku i kompromisu muszą pójść do piachu...

Realizację planu rozpoczynają od wymordowania tych którzy chcieli pokojowego rozwiązania konfliktu. Zamordowanie Maschadowa, afera z Ahmedem Zakajewem którego też próbują zlikwidować. Zostawią fanatycznych dowódców polowych pokroju Basajewa i wtedy pod pretekstem walki z terrorystami mordującymi niewinnych ludzi (i dzieci w Biesłanie) dokonają prawdziwej rzezi na narodzie. Zachód będzie milczał bo trudno bronić Basajewa.

A ja tak ni z gruszki ni pietruszki i pewnie very kontrowersyjnie. Mianowicie im dluzej sie zastanawiam tym czesciej mi przychodzi na mysl czy w 1939 zamiast uganiac sie z Hitlerem nie bylo lepiej skorzystac z propozycji przystapienia do paktu antykomiternowskiego i rozp... ta czerwona holote, moze bylby spokoj... swieczke oczywiscie pale [']

[']

[*]

Jedni są drugich warci i tyle. Ceczenia miała szansę stać się niepodległym państwem, ale częściowo sami są sobie winni. Oni woleli prać się między sobą. Nabrałem wtedy przekonania, że nie są w stanie istnieć, jako wolne państwo. Byłoby to samo co z Afganistanem obecnie. Podobnie jest w Iraku. Dyktatura lub niewola, to jedyne drogi dla takich państw. Inaczej się pozabijają i co gorsza nie poprzestaną tylko na sobie. Potrafią walczyć i zabijać, nie potrafią normalnie żyć i pracować. Smutne.

hm...Mentny. a Radiostacje w Gliwicach zaatakowało w 1939 Polskie wojsko.... a "Polska nie jest w stanie istnieć jako niezależne państwo"... [Lyoyd George chyba ale nie jestem pewien] Czeczenia nie miała żadnych szans na wolność. Post-imperium od pierwszego dnia niepodległości czekało na okazję do interwencji.

[*] [img]http://images.google.pl/images?q=tbn:1HLTsUsQcjwJ:sube.pl/terazhokej/kadra/rimsky.jpg[/img]

Wiesz Icku, z tą Polską to też trochę racja niestety. Widzisz sam do czego prowadzi wolność w naszym kraju. Tak było przed wiekami i teraz jest podobnie. To inna bajka jednak, nie do tego tematu. A wracając do Czeczeni, to przecież wiesz, jak to wyglądało, gdy wojska rosyjskie opuściły Czeczenię. Mogli wiele zyskać, a wszystko stracili. Zupełnie inaczej by to dzisiaj wyglądało. Rosjanie czekali na okazję do interwencji-oczywiście zgoda, a Czeczeni dostarczyli im tych okazji aż w nadmiarze. Bardzo mi żal tego narodu, ale nie widze możliwości istnienia ich, jako niezależnego państwa. Nie widzę szansy, aby poszli inną drogą niż Afganistan, a to gorsze chyba od niewoli i niebezpieczne dla innych.

['] - na Wschodzie bez zmian... towarzysze nic się nie uczą, Rosja się nie zmieniła i nie zmieni. jedynie potworna klęska (jak np. upokorzenie III Rzeszy, Japonii, albo nasze niepowodzenia od rozbiorów bo II WŚ i PRL) może dać im do myślenia...

"Wiesz Icku, z tą Polską to też trochę racja niestety. Widzisz sam do czego prowadzi wolność w naszym kraju." To ochydna potwarz a nie trochę racji... Pomimo zawirowań jakie spotkały je na początku ( a niby dlaczego po latach niewoli nie miały spotkać) zarówno II RP jak III RP dokonywały słusznych wyborów. W kilkunastu latach istnienia 2 RP wkroczyła pomimo biedy na stabilną ścieżkę rozwoju... 3 RP pomimo wszystkiego złego jest w najlepszej dla państwa sytuacji pewnie od czasów Jagiellonów:-) Owszem straszną rzeczą jest to ,że po raz kolejny [patrz piosenka Kaczmarskiego] "nie powywieszaliśmy wszystkich{a raczej żadnego} zdrajców stanu" a wręcz pozwoliliśmy im na ISTOTNY ( niektórzy powiadają kluczowy ) wpływ na losy 3 RP. Źle się stało ale wbrew powszechnej desperacji i nastrojowi ja właśnie obserwuję wspaniałe objawy zdrowienia państwa. Jeden po drugim bandzior ze szczytów władzy jest kompromitowany przez komisje parlamentarne ... (Pare dni temu skompromitował się dzieki wezwaniu na takową "największy lawirant 3 RP":-) jak zaczną stawać przed sądami powszechnymi to już będziemy o krok od standartów demokratycznych. Czego nam wszystkim serdecznie życzę. Ps: naprawdę wierzysz ,że Czeczeni są winni "wjazdowi" zachowujących się jak tatarskie hordy wojsk post-radzieckich w latach 90-tych? Po prostu najazd miał być to i był....

[ ' ] Niepodległość dla Czeczenii !!!

W czasie II RP znalazł się człowiek, który potrafił chwycić władzę mocną ręką. Prawda jest taka, że najmocniejsi byliśmy wtedy gdy było najmniej demokracji. Może to się zmieni (zmienia?), ale powoli. A Czeczeni bez winy nie są. Kiedyś popierali ich niemal wszyscy, właśnie w latach 90-tych. Teraz już poparcie mają znacznie mniejsze. Zmyślne działanie Rosjan, no napewno też, ale nie tylko. No nie mogę sobie wyobrazić ich samodzielnych i wolnych. Nic dobrego z tego by nie wyszło i tyle.

Mentny - na litość boską, przecież to ruscy w okresie niepodlegości Czeczenii prowokowali starcia, podsycali waśnie rodowe, wspierali aktywnie zwyczajne bandy, które porywaly ludzi w zamian za okup. To nie jakaś wyjątkowa klótliwość czy sklonność do bandytyzmu Czeczenów a robota KGB! Po to robili te prowokacje aby ludzie myśleli jak Ty - "oni są siebie warci, już lepsi ci ruscy bo to znane zlo".

Ich naprawdę nie trzeba prowokować. Tam są jakies dziwne prawa. Są rody i walczą między sobą. Każdy musi mieć broń i dziecko musi się oswajać z karabinem od maleńkości. Ruscy prowokowali i na rękę są im wszelkie zamach itp. To oczywiste i nie ma nad czym deliberować. Święci nie są. Wierzysz jednak w to, że Czeczeni nie wezmą się za łby między sobą, jeżeli pozostaną sami. Potrafią się zjednoczyć i wybrać władze i je szanować. Potrafią samodzielnie kierować i radzić sobie z problemami. Jakoś w to nie wierzę. Powtórzę jeszcze raz, że moim zdaniem, gdyby zostali wolni, to pójdą drogą Afganistanu. Podobnie chyba myślą wielcy władcy tego świata. Nie chcą takiego twora i pozwalają robić ruskim co chcą. Inna sprawa, że nie mają interesu się przeciwstawiać.

Gnoje zabili jedynego liczacego sie polityka Czeczeni,ktory mial ochote zasiasc do rozmow pokojowych z ta CZARWONA SZARANCZA.TO DAJE DO MYSLENIA!!!!!!!![*] Wolna Czeczenia!!!!!!!!

['] Moim zdaniem istniał lepszy sposób na wykończenie Rosji przez narody nierosyjskie Rosyjskiej Federacji: Wykonczyć ją demograficznie. Rosja, Ukraina, Białoruś mają najmniejszy, ujemny przyrost naturalny w Europie. Ludy muzuułmańskie maja o wile wyższy przyrost naturalny niż Rosjanie. Powttórzyłaby się historia z końcowych czasów ZSRS. W ZSRS Rosjanie stanowili 55% ludnosci, największy przyrost miały repulkiki srodkowoazjatyckie. Breżniewowcy panicznie bali się zalania ZSRS przez muzułmanskie narody tureckie Azji Srodkowej. Na szczęście ZSRS upadł i problem stal się nieaktualny. Ale czemu nie miałby sie powtórzyć w Rosji, czyli okrojonym ZSRS. Geopijatyk