Jonathan Dimbleby
Bitwa o Atlantyk. Jak alianci wygrali II wojnę światową
[img]http://s.znak.com.pl/files/covers/card/b3/T265192.jpg[/img]
Najważniejsza kampania morska w dziejach ludzkości, kluczowa bitwa drugiej wojny światowej, opowieść o heroicznej walce na morzu i pytanie o wielki strategiczny błąd, który mógł zaważyć na losach kontynentu, w tym – naszej ojczyzny. Najnowsza historia bitwy o Atlantyk, pióra znanego fanom BBC i polskim czytelnikom Jonathana Dimbleby, autora bestsellerów, to zaskakująca dynamizmem i ukazana z wielu perspektyw historia najbardziej pasjonującego dla współczesnych czytelników rozdziału wojen morskich.
Niesamowicie barwnie napisany bilans jednej z kluczowych kampanii drugiej wojny światowej, sporządzony przez mistrza — Max Hastings
Ostra, trzymająca w napięciu, jedyna w swoim rodzaju opowieść — „The Independent”
Bezmiar opisanego nieszczęścia, liczba eksplozji i tragedii, a także opisy losów poszczególnych postaci czynią z tej książki doskonały materiał na hollywoodzki film katastroficzny — „Kirkus Reviews”
Wielkie floty aliantów, brytyjska i amerykańska, a nade wszystko sławne niemieckie wilki morskie, U-Booty, które nieomal nie doprowadziły do zwycięstwa III Rzeszy. Ale nie jest to jedyny wątek książki – wokół bitwy o Atlantyk toczyło się wszak wiele działań o przełomowym znaczeniu i intrygującym obliczu.
za http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,86954,Bitwa-o-Atlantyk-Jak-alianci-wygrali-II-wojne-swia
-
-
Ksiązki
Ciekawe co to za wielki strategiczny błąd, może hank jak przeczyta to nas oświeci?
Książkę czytałem, strategiczny błąd Wielkiej Brytanii polegał na tym, że lekceważyła okręty podwodne, flotę podwodną. Wydawało się jej, że posiadając ogromne pancerniki, niszczyciele, są panami mórz i oceanów. Tymczasem niemieckie okręty podwodne skutecznie sparaliżowały szlaki komunikacyjne, bo flota nawodna przez długi czas była bezbronna, nieprzydatna do walki z u-bootami. No i Wielka Brytania pozbawiona transportów z USA była bliska upadkowi.
Aaaa, to w sumie nic nowego. Ogromnymi pancernikami chcieli wygrać wojnę na morzu również Niemcy i Japończycy.
Z tym że Niemcy dwoma.
Dwoma dużymi, kilkoma mniejszymi.
Ostatnio czytałem ciekawą analizę, jak to niewydarzony Tirpitz, w ogóle nie wypływając ze swojego matecznika w jakimś fiordzie szachował połowę Royal Navy na północnym Atlantyku. Anglicy śmiertelnie bali się tej wielkiej góry złomu, zapominając o tym, że jego brata bliźniaka załatwiły na cacy przedpotopowe Swordfishe.
- Edytowany
Z tym że Bismarck zatopił HMS "Kapturek" i to troszeczku ich przeraziło,mimo że to był zabytek to jednak dumni byli z niego ponad miarę.
Angole odrażające są i owszem, ale nie so głupie. Nic nie majo a pól świata gada w ich beblanym języku.
BTW:Ogromny pancernik mniejszy? ;)
Proszę sobie porównać parametry techniczne okrętów obydwu stron , nie dziwi, że Anglicy chcieli uniknąć powtórki z Hooda .
A ja polecam wszystkim książkę Stanisława Grzesiuka "5lat kacetu". Opowiada on o tym jak całą II wojnę światową spędził w różnych obozach koncentracyjnych. Jego historię wyróżnia spośród wszystkich opowieści o obozach to, że opisuje wszystko w humorystyczny sposób. Dzięki swojemu charakterowi nieźle się tam ustawił, ale nie był kapusiem. Niesamowita ksiązka
Świetna książka, czytałem ją chyba... 30 lat temu :)
Kiedyś, w jakimś wywiadzie Probierz mówił o książkach.
Polecił "Shantaram". Ma to ok. 800 stron - ale bardzo fajna.
Sięgnąłem też po 2 tom - "Cień góry"
Czekam na następne.
Tu o autorze i tych dwóch książkach:
[url=http://lubimyczytac.pl/autor/32116/gregory-david-roberts?porzadek=rosnaco&kolejnosc=rok-wydania]http://lubimyczytac.pl/autor/32116/gregory-david-roberts?porzadek=rosnaco&kolejnosc=rok-wydania[/url]
POLECAM!!!
Odnośnie książki S. Grzesiuka polecam jeszcze część pierwszą "Boso ale w ostrogach" - życie w przedwojennej Warszawie oraz część trzecią " Na marginesie życia" - powojenne wspomnienia autora .
Tu można się pośmiać, aczkolwiek nie wiadomo co jest prawdą a co fikcją:
Władysław Zdanowicz: "Misjonarze z Dywanowa ..." 4 tomy - Szwejk po polsku.
No i tego samego autora: "Afganistan. Dowódca plutonu" - czyli u Amerykanów też nie wszystko jest och i ach :)
[url=http://lubimyczytac.pl/autor/30669/wladyslaw-zdanowicz]http://lubimyczytac.pl/autor/30669/wladyslaw-zdanowicz[/url]
[img]http://www.rzm.com/books/epb/epb5036.jpg[/img]
Najbardziej oczekiwane wznowienie jednego z dziesięciu tomów gigantycznej pracy R.Hunnicutta o amerykańskich czołgach i pojazdach pancernych .
5 dni później
[img]https://scontent.fiev1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/27336795_2090738291148905_4619262375349202769_n.jpg?oh=f6663b6599508deae6753729b00facb7&oe=5AE91507[/img]
"Kumoterstwo, korupcja, pranie pieniędzy, handel bronią, związki z przestępczością zorganizowaną... nie ma chyba przestępstwa, które tak czy inaczej nie wiązałoby się z FIFA"
David Yallop "Kto wykiwał kibiców?"
[url=http://lubimyczytac.pl/ksiazka/21139/kto-wykiwal-kibicow]http://lubimyczytac.pl/ksiazka/21139/kto-wykiwal-kibicow[/url]
19 dni później
[i] W ogrodach przy ulicy Warszawskiej odbył się wiec z udziałem około 10 tys. ludzi po czym jego uczestnicy ruszyli w kierunku Rynku Głównego. Na ul. Basztowej pochód zatrzymała blokada policyjna. Doszło do starć manifestujących z policją, która użyła broni. Zginęło osiem osób, Przebieg wypadków opisał arcybiskup książę Adam Stefan Sapieha
Oparta na faktach powieść o międzywojennym Krakowie, w którym ścierają się interesy różnych grup społecznych. "Czerwoni" z kręgu Polskiej Partii Socjalistycznej, wykorzystując kryzys gospodarczy do osłabienia rządu, dwukrotnie realizują tragiczne w skutkach strajki.
Giną ludzie, miasto raz po raz jest paraliżowane... Kraków staje się areną najkrwawszych zamieszek robotników z policją i wojskiem w czasach II RP.
W okrutne lata wpisane zostały losy pewnej rodziny i jej przyjaciół. Poznajemy nie tylko podłoże polityczne i gospodarcze rozgrywających się wydarzeń, ale też życie codziennie, rodzinne, kulturalne, sportowe, a nawet światek przestępczy międzywojennego Krakowa. [/i]
[img]https://cdn.bonito.pl/zdjecie/1168305/200/1168305.jpg[/img]
[img]http://www.bookworldws.co.uk//product_thumb.php?img=images/GERMAN WESTERN16022018.jpg&w=250&h=326[/img]
Same zdjęcia , ponad 150 zniszczonych niemieckich czołgów i innych pojazdów pancernych na zachodnim froncie .Zdjęcia mało znane . Super pozycja dla modelarzy .
Kurcze pióro. Ja myślałem, że modele zniszczonych pojazdów, sklejają tylko modelarze, którzy pod wpływem nadmiernej ekscytacji nawdychają się oparów kleju[emoji848].
ŚWIEŻO MALOWANE
- Edytowany
Oj, trzeba się przy takich napracować kilka razy więcej niż przy modelach pojazdów nie zniszczonych . Wykonanie dobrej jakości modelu zniszczonego czołgu to jest naprawdę artyzm , do którego niestety mi daleko. Ale się staram .
[img]http://lh6.ggpht.com/-_hLTaN9WJsM/Uxyjy9ZCXtI/AAAAAAAABGA/7l_w2kPcHiM/s912/DSCF1128.JPG[/img]
[img]http://www.missing-lynx.com/gallery/dio/migpziv-2.jpg[/img]
Tak mniej więcej wyglądają - tyle udało mi się znaleźć w necie .
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)