Zycze calemu Krakowowi jak najmniej Pokusiów...i juz tylko czytam...

te. e"L"egant ciekawy jestem jak ty bys zareagował na pewne rzeczy i wydarzenia gdyby spotkały Ciebie...lub kogos Tobie bliskiemu.

a kogo zabili?Naszego???

Maciek nie naszego, tylko kibica Wisly

ale nie tak na serio to po ***a chcecie jakas minute ciszy robic?

Wszyscy sie przejmuja bo to byl czlowiek i cale zycie przed nim bylo. Nie wazne czy Pasiak, Wislak, Legionista, Lechista czy jaki kolwiek inny Kibic, to byl czlowiek i zostal zamordowany i tych mordercow trzeba odciac od wycierania sobie rak barwami klubowymi.

Mialem nie pisac, ale... Pokus: na pewno nie lecialbym z kosa w zebach i siekiera za pazucha z mordem w oczach, a Ty nawolujesz tu do jawnej vendetty. Tak samo ze zgroza czytam, ze jacys Wasi miejscowi adwersarze wczoraj wieczorem chwycili za sprzet i ruszyli w Wasze osiedla. Mam nadzieje, ze nikogo nei spotkali... Powiem tak.Na pewno takimi wpisami i czynami niczego nie zmienicie.Karmicie sie dalej nienawiscia. A o moje doswiadczenia sie nie martw. Najezdzilem sie za (L)-ka od 1980 roku i roznie to bywalo, bilem ja, bito i mnie, choc wtedy rzeczywiscie mozna bylo w najgorszym wypadku oberwac brecha przez leb i zlapac pare kopniakow.Kochac sie nigdy nie bedziecie, ale wyrzuccie to zelazo:/

to teraz bendzie ladna jazda jak sie wisla zacznie odgrywac

jak tak czytam te posty - a dodam, ze wczesniej wypowiedzialem sie jednoznacznie na temat tej tragedii w kilku watkach - to sobie tak mysle, czy to wszystko ma sens? > na polskich drogach ginie rocznie kolo 5 tys ludzi, mniej wiecej tyle ile zginelo 11 wrzesnia w zamachu na WTC, kazdego zas weekendu ofiar jest ok 20. I co? czy ktos z tego wyciaga jakiekolwiek wnioski? Nawet jesli tak, to slabo widoczne, bo ilosc zabitych zmniejsza sie od lat bardzo nieznacznie. Czy w takim razie w naszym kraju ktos podejmie wojne z bandytyzmem ktorego ofiarami sa 'pseudokibice' atakujacy sie nawzajem z siekierami i nozami

Wiadomość zmieniona (09-10-04 21:09)

żeby nie zapomnieć, trzeba dużo i głośno mówić, a potem coś robić. A już przynajmniej nie wyśmiewać, albo traktować z politowaniem tych co by chcieli spróbować.

kra: mam nadzieje, ze to nie do mnie - bo ja co juz napisalem wczesniej i to w kilku watkach robic chce, i nie wysmiewam ani nie traktuje z politowaniem tych co chca robic. a ostatni post zestawiajacy wypadki z ostatnia tragedia ma pobudzic do myslenia i zmotywowac. Nas zmotywowac. Bo takie mysli mnie naszly, ze liczyc mozemy tylko na siebie. Niestety nie na tych ktorzy z definicji z bandytyzmem walczyc powinni. Czy teraz wyrazilem sie jasniej?

Po tym zabojstwie (nazywajmy rzeczy po imieniu) mamy czarno na bialym, ze to nie tylko jakies tam mlodociane wyrostki zdolne sa do takich rzeczy. Jedyna roznica, to ze mlodociany zdolny jest do tego w grupie, z przewaga (mysle, ze gdyby doszlo do sytuacji 2 na 2 i klotni raczej nikt nie uzyl by broni). Starszy - wydawaloby sie ten ktory potrafi ograniczyc emocje, jest bardziej doswiadczony i powinien lepiej myslec - jednak okazalo sie wrecz przeciwnie. TO tylko moze spowodowac doplyw ludzi ze stadionow. Tak, taka jest prawda.

[b]Do cholery zastanówcie sie co chcecie czcić, zmarły nie był aniołkiem to wszystko jest bez sensu!!!![/b] szkoda tylko człowieka [i] [url]http://fakty.interia.pl/kraj/news?inf=550865[/url]

"...... - Znany jest też nieoficjalnie powód brutalnego ataku - powiedział komendant krakowskiej policji Leszek Górak. Kilkanaście dni temu jeden z pseudokibiców został ugodzony[b] kilkanaście razy nożem,[/b] jednak nie zgłosił tego faktu policji. Jego koledzy pomścić chłopaka. Ustalili gdzie mieszka napastnik, zaczaili się na niego, doszło do bójki. ......" O q..wa, co się w tym mieście dzieje??? A reszta niech będzie milczeniem...

Minuta ciszy- dla was, za ten "głęboko przemyślany ludzki odruch". Ulice są brudne,ale internet,to dopiero badziewie-pewnie dlatego,że jest w dziewiędziesięciu procentach anonimowy.

Ostremu sie nie nalezy zadna minuta ciszy, nie chodzi o to ze byl za wisla, ale o to ze byl bandyta i przeagresywnym skurczybykiem. Mial duze szanse samemu przed 30stka zostac morderca, ale trafila kosa na kamien i w ten sposob spoleczenstow pozbylo sie 2 psycholi, mam nadzieje ze ten co zabil dostanie porzadny wyrok. Mogl sie Pawel uczyc, ale sie rozkozaczyl i odstal nauczke, zdecydodanie za mocna, ale sam podjal ryzyko, wspolczuje matce bo to dobra kobieta zawsze byla.

A kolega pietrucha niech się lepiej swoim towarzystwem co żydów do gazu wrzuca zajmie.

No i zycie.Co teraz zrobicie?Minuta ciszy,moze gwizdy.Najpier oplakiwanie pozniej dowiadujemy sie ze zamordowany naszego ciol wczesniej.Poprostu pieknie.Za niedlugo taka wojna sie rozpeta ze militaria beda mialy zajebisty zysk bo bedziemy bron palna kupowac.