Marek Motyka znów trenerem Górnika
26.04.2006 22:16
Marek Motyka Fot. Jerzy Kleszcz
Marek Motyka Fot. Jerzy Kleszcz / Agencja Przegląd Sportowy
Trener Marek Motyka poprowadzi piłkarzy Górnika Zabrze w sobotnim meczu ligowym z Arką Gdynia.
Motyka powraca na ławkę trenerską w Zabrzu po trzymiesięcznej przerwie. W tym czasie zabrzan trenował Ryszard Komornicki.
Sytuacja w Górniku była dość niezwykła. Motyka trenerem Górnika został 4 listopada 2005. Ale już 13 stycznia zajęcia poprowadził nowy szkoleniowiec - Ryszard Komornicki. Umowy z Motyką jednak nie rozwiązano, cały czas był formalnie związany z klubem.
Komornicki popadł w konflikt z piłkarzami i w dniu meczu z Pogonią Szczecin zadecydował, że zespołu nie poprowadzi. Awaryjnie zastąpili asystenci, bo trener oficjalnie był na L-4. W środę zadecydował o rozwiązaniu kontraktu z klubem, a na fotel szkoleniowca wrócił Motyka.
-
-
U NASZYCH RYWALI.... prywatne "pogaduchy" będą kasowane
Dzisiejszy Przegląd Sportowy o fuzji Lecha z Amiką.
-o-o-
Znów odkładają
Między 8 a 10 maja Lech Poznań i Amica Wronki podpiszą ostateczną umowę dotyczącą połączenia obu tych klubów. Wówczas rozpoczną się także rozmowy z wybranymi zawodnikami obu drużyn dotyczące gry w nowej spółce KKS Lech.
Przypomnijmy, że oba kluby umowę przedwstępną podpisały jeszcze w grudniu. Znalazły się w niej trzy punkty, które należało spełnić, aby całe przedsięwzięcie doszło do skutku. Początkowo wszystko miało się zakończyć do końca marca, jednak obie strony podpisały aneks przedłużający ten okres do 17 kwietnia. Tego terminu także nie udało się dotrzymać. Wiadomo już jednak, że ostatecznie nastąpi to między 8 a 10 maja.
Stadion w szczegółach
Dlaczego akurat wtedy? Po pierwsze dlatego, że dopinane są jeszcze ostatnie szczegóły całego przedsięwzięcia. A to nie nastąpi przed nadchodzącym długim weekendem majowym. I po drugie, parafowanie umowy nastąpi w błysku fleszy podczas konferencji prasowej.
Trzeba zatem wszystko zgrać z planami właściciela Amiki Jacka Rutkowskiego i prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego.
Kibice nie powinni jednak spać spokojnie, bo zdecydowana większość prac przy tworzeniu spółki KKS Lech została już wykonana. Spełnione zostały już dwa z trzech punktów, które znalazły się w umowie przedwstępnej. Przede wszystkim przychylnym okiem na nowy twór spojrzał Polski Związek Piłki Nożnej. Prezydium Zarządu PZPN na jednym z posiedzeń dało zielone światło spółce w ubieganiu się o licencję na grę w przyszłym sezonie ekstraklasy. A o taką promesę licencji wystąpiono. Ostateczną decyzję podejmie komisja ds. licencji klubowych, ale wszystkie dokumenty w tej sprawie zostały już złożone i nie należy spodziewać się żadnych niespodzianek. Niedawno pozytywną opinię w sprawie inwestycji w Lecha wydała także Rada Nadzorcza Amiki Wronki SA. W ten sposób spełniony został drugi warunek.
Obecnie trwają ustalenia dotyczącego trzeciego punktu, czyli wieloletniej dzierżawy stadionu przy ul. Bułgarskiej. Radni Poznania upoważnili już prezydenta Grobelnego do podjęcia decyzji w tej sprawie. On jest całkowicie za tym, aby KKS Lech grał na miejskim obiekcie. Opóźnienie wynika jednak z tego, że trwają rozmowy na temat tego, kto za co będzie odpowiadał na stadionie. Do rozstrzygnięcia są na przykład tak prozaiczne kwestie jak to, kto będzie wynajmował ochronę na mecze w Poznaniu. Jeszcze w tym tygodniu przedstawiciel Amiki spotyka się z dyrektorem Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji Januszem Rajewskim. Wówczas powinno dojść do ostatecznego podziału kompetencji przez obie strony.
Smuda w nowym Lechu?
http://sport.gazeta.pl/sport/1,65025,3311571.html
PAP 28-04-2006, ostatnia aktualizacja 28-04-2006 17:41
PZPN za Janasem
Polski Związek Piłki Nożnej stanął po stronie trenera reprezentacji Pawła Janasa w sprawie stanowiska Wisły Kraków, która nie chce zwolnić dwóch swoich piłkarzy na towarzyski mecz Polska - Litwa, zaplanowany na 2 maja w Bełchatowie.
W piśmie, skierowanym do Wisły Kraków, PZPN przypomniał, iż zgodnie ustawą o sporcie kwalifikowanym obowiązkiem każdego zawodnika z chwilą powołania do kadry narodowej jest reprezentowanie kraju w międzynarodowych zawodach sportowych.
"W dyscyplinie piłki nożnej norma ma zastosowanie niezależnie od tego, czy powyższe zawody odbywają się w ramach oficjalnych terminów FIFA czy poza ich ramami. Decydujące jest w tym zakresie stanowisko trenera reprezentacji narodowej, do którego wyłącznej gestii należy również ocena, czy zawodnicy już wielokrotnie sprawdzani w zespole reprezentacyjnym mają także wziąć udział w kolejnym jego meczu, objętym przygotowaniami reprezentacji Polski do Mistrzostw Świata w piłce nożnej" - brzmi oświadczenie PZPN.
Kierownictwo związku ostrzega, że niewykonywanie obowiązków zawodnika, w tym przypadku odmowa reprezentowania kraju, powoduje jego odpowiedzialność dyscyplinarną na zasadach określonych w regulaminach polskich związków sportowych. Stąd też klub nie powinien dyskrecjonalnie zabraniać zawodnikom udziału w meczach reprezentacji.
"Mając powyższe na uwadze uprzejmie prosimy o spowodowanie przyjazdu zawodników Marcina Baszczyńskiego i Radosława Sobolewskiego na mecz Polska ? Litwa w Bełchatowie, zgodnie z otrzymanym powołaniem" - zakończył PZPN w piśmie skierowanym do krakowskiego klubu.
W czwartek zarząd Wisły Kraków, w porozumieniu z trenerem piłkarzy Danem Petrescu, podjął decyzję, by nie zwalniać na mecz z Litwą Radosława Sobolewskiego i Marcina Baszczyńskiego.
"Szanujemy interesy kadry narodowej, ale nie możemy zwolnić naszych kluczowych piłkarzy w okresie, kiedy trwają jeszcze rozgrywki ligowe" - argumentowała Wisła w piśmie skierowanym do PZPN. Krakowianie przypominali też, że dzień 2 maja nie jest oficjalnym terminem FIFA rozgrywania spotkań międzypaństwowych
tytus: Nie lubię Wisły, ale toż to czyste kur.est.wo jest. I jak tu byc za Warszawką?
jaka warszawką?
tytusie bardzo prosze rozwiń swoja myśl ...
odnosze wrazenie ze zyjesz w jakims oderwaniu od rzeczywistości ...
moze sie mylę ...
Komisja Odwoławcza PZPN zajmowała się w piątek wnioskiem Legii Warszawa o uchylenie rygoru natychmiastowej wykonalności nadanemu orzeczeniu Komisji Ligi Ekstraklasy SA w sprawie niewłaściwego zachowania kibiców warszawskiego klubu podczas spotkania wyjazdowego Orange Ekstraklasy z Wisłą Płock.
Legia została ukarana przez Komisję Ligi Ekstraklasy SA karą finansową w wysokości pięciu tysięcy oraz zakazem udziału zorganizowanej grupy kibiców w dwóch meczach wyjazdowych. Komisji Odwoławcza postanowiła uwzględnić wniosek Legii i uchylić rygor natychmiastowej wykonalności.
-Robert- Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jaka warszawką?
>
> tytusie bardzo prosze rozwiń swoja myśl ...
>
> odnosze wrazenie ze zyjesz w jakims oderwaniu od
> rzeczywistości ...
>
> moze sie mylę ...
pisząc "warszawka" mam na myśli Legię
której całkowicie przypadkowo sprzyja terminarz
teraz pzpn straszy Wisłę sankacjami za coś co jeszcze do południa
zdaniem Listkiewicza było decyzją nie do podważenia ze strony centrali
teraz znaleźli przepis, i przypuszczam że "stanęli na głowie"
możnaby też dodać decyzję o przyznaniu Krakowowi
małej ilości punktów przy podziale miejsc do Euro 2012
jakis czas temu
ku zaskoczeniu jakiegos forumowicza
twierdziłem
że wolę majstra
dla Wisły niż dla Legii
PZPN utwierdza mnie w moim zacietrzewieniu przeciwko warszawce
dziwi mnie twoje ciekawe literacko
ale wątpliwe rzeczowo stwierdzenie
"oderwany od rzeczywistości"
rzeczywistość jest w Polsce tak niestabilna
że mało kto chyba jest do niej przytwierdzony
no może poza Lechem i Jarosławem ... i ich mediami
rzeczywistośc jest taka ze Warszawa to nie tylko Legia ...
jak masz ochote napisac cos mało miłego o Legii to pisz wprost ...
np. Legia to ...............
;)
a nie pisz "warszawka" bo to bardzo pejoratywnie brzmi ...
i jak sądzę taki masz zamiar ...
zapominasz przy okazji o Polonii ...
nie chcę aby o KSP ktokolwiek pisał "warszawka" ...
bo zbyt wile mamy wspólnej historii i najnormalniej jest to dla nich obraźliwe ...
hmmm,
chyba masz rację
piszę wprost
Legia ma za dużo "szczęścia" do zjawisk nadprzyrodzonych
i do regulaminowych interwencji
nikt w lidze na takie nie może liczyć
i myślę że pozostaje niesmak
mistrz powinien sam obronic swoja dupę
a nie liczyć na to k t o ś im osłabi głównego konkurenta
albo przynajmniej się pobawi w grożenie palcem i podniesie ciśnienie
właściwie dochodzę do wniosku że bardziej od Legii
denerwuje mnie PZPN, ale to wszystko w kontekście Legii
Dzieki Robert .
Myślę tak jak Ty.
A tak swoją dogą jest - wbrew pozorom- bardzo liczna grupa kibiców Pasów,
zwłaszcza starszej daty, co w rozgrywce o mistrza Legia-Wisła woleliby zwycięstwa sąsiadów.
Jednocześnie Wisły autentycznie nie znoszą ale tak działa u nich patriotyzm lokalny. Więcej, mówiąc mi to potrafią pomstować na skrajne świństwo jakie pracownicy Wisły/Telefoniki po ostatnich derbach nam zrobili...
Dosłownie wczoraj zrobiłem taki test - zapytałem czy jest dla nich normalne
,że w meczu np. "Barcelona-dowolna Polska drużyna" Polak i to z miasta tej drużyny kibicuje Barcelonie...i wyszło szydło z worka. Okazało się ,że dla nich to niemal zdrada narodowa. Hehe, nie akceptują obecnej epoki globalizacji.
Rozmowe zakończyliśmy takim stwierdzeniem owego starszego już Pana.
"Ja jestem za Polakami nawet jak ta Legia gra";) . Ot po prostu inne spojrzenie na patriotyzm równiez lokalny.
Dla większości z nas patriotycznie to kibicuje się kadrze zaś Klubowi temu czy innemu bo się go po prostu polubiło/pokochało. Jesteśmy w tym chyba bardzo podobni do Włochów oni w pucharach nigdy nie kibicują konkurentom lokalnym.
Dzięki Khalid
podyskutujmy
Khalid Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> A tak swoją dogą jest - wbrew pozorom- bardzo
> liczna grupa kibiców Pasów,
> zwłaszcza starszej daty, co w rozgrywce o mistrza
> Legia-Wisła woleliby zwycięstwa sąsiadów.
cóż, nie mam wnuków
ale myślę podobnie
mało tego,
jak jestem w Wawie, Poznaniu, Lublinie, Bielsku-Białej czy w Karkonoszach
najpierw myślę o sobie "małopolanin" (pochodzę spoza Krk) a później "przyjaciel Polonii/Lecha/Korony/Areczki/itp-przeciwnik Wisły"
w Warszawie czuje się najbardziej obco
i już pomijam oczywiste emocje jeżeli chodzi o Polonię
nie czuję żadnego pokrewieństwa z warszawiakami
a oni (75% onych) często pogardliwie mówią o nas "centusie"
i mają w nosie Cracovię, Wisłę, Sukiennice, Piwnicę pod Baranami, UJ+AGH i wszystko inne
> Dosłownie wczoraj zrobiłem taki test ...
[...]Hehe, nie akceptują obecnej epoki globalizacji.
> Rozmowe zakończyliśmy takim stwierdzeniem owego
> starszego już Pana.
> "Ja jestem za Polakami nawet jak ta Legia gra" .
> Ot po prostu inne spojrzenie na patriotyzm równiez
> lokalny.
Dobrze że użyłeś określenia "patriotyzm lokalny"
mam nadzieję że się nie obrazisz ale ja bym to nazwał "szowinizm lokalny"
"patriotyzm" wybitnie brzmi dla mnie off-topic a "globalizacja"
to wręcz jaskrawe nadużycie
NIGDY na stadionie nie śpiewałem wtsk, i nie uważam tym żebym kalał imię Kałuży
> Dla większości z nas patriotycznie to kibicuje się
> kadrze zaś Klubowi temu czy innemu bo się go po
> prostu polubiło/pokochało. Jesteśmy w tym chyba
> bardzo podobni do Włochów oni w pucharach nigdy
> nie kibicują konkurentom lokalnym.
otóż Khalidzie
uważam za trudne do przełknięcia porównania z Włochami
jeżeli (wolałbym powiedzieć KIEDY) będziemy na ich poziomie piłkarskim
a w LM będziemy mieli 4 drużyny
to będzie nas stać na odwrócenie się dupcią do klubu walczącego o LM
i musimy zrozumieć że nawet jak to są fałszywe wiślaki
to walczą w imieniu Cracovii, Legii, Lecha, Ociupinek Wielkich,
słownie POLAKÓW
i dlatego trzymać za nich kciuki jest w naszym interesie ($$$$$$$)
równie dobrze razi mnie porównanie
a zwłaszcza kretynów z PZPN albo Ligi Polskiej
sukcesów Anglii i Margaret Thatcher do tego co oni próbują imitować
nie chce mi się o tym więcej pisać
co Ty na to?
Zbigniew Kaczmarek nowym trenerem Arki
Zbigniew Kaczmarek został wybrany nowym trenerem I-ligowej Arki Gdynia, zastąpił on na tym stanowisku Wojciecha Wąsikiewicza. Kaczmarek poprowadzi zespół w trzech ostatnich spotkaniach sezonu 2005/06.
Źródło: 90minut.pl
Zbigniew Kaczmarek został pierwszym szkoleniowcem piłkarzy Arki Gdynia - poinformował klub na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Dotychczasowy drugi trener zastąpił na tym stanowisku urlopowanego przez działaczy klubu Wojciecha Wąsikiewicza.
Arka Gdynia w 27 meczach Orange Ekstraklasy wywalczyła 26 punktów i w tabeli zajmuje 15, przedostatnie miejsce.
Wisła Płock pewnie prowadzi z Lubinem 3:1 i ma już zapewniony Puchar UEFA. Jeleń zdecydowanie najlepszy na boisku. Mimo że nie strzelił bramki, to zagrał lepiej niż Frankowski, Sosin i Rasiak razem wzięci. Smuda chyba nie zagrzeje miejsca w Lubinie.
Za tydzień we środę ciężko będzie o dobry wynik w Płocku.
Ciekaw jestem kto na naszym forum woli na mistrza wisłe ,a kto legię?
Z dwojga złego ja wolę[b] legię[/b].
Nie widzę żadnej korzyści dla Cracovi z udziału wisły w LM,wtedy dzięki pieniądzą tam zarobionym zmontują taki budżet że przez najbliższych 10 lat będziemy mażyć o strzeleniu im bramki, a bez tego być może kiedyś "spuchną".
A to że ktoś mnie nazywa centuś to mnie tylko cieszy,oni są daleko , a wiślacy blisko tuż tuż za rogiem ulicy....
pytanie jest tendencyjne, i nikt na nim nie skonstruuje pracy mgr
ale odpowiedzi z uzasadnieniem mogą być ciekawe
ja mam taką kwestię
czy jak pijemy Tyskie (jak ja teraz)
to jesteśmy moralnie usprawiedliwieni
bo dajemy pracę jakiemuś tyszanowi lub poznaniakowi
czy powinniśmy być potępieni bo pośrednio ulegamy wiślackiemu marketingowi
co ma do dodania tu globalizm?
a jeśli ów Tyski jest w puszce CanPack (a jest!) to czy
jesteśmy zdrajcami ideałów
czy też via Brzesko wspomagamy budżet małopolski
i dzięki temu możemy bez wyrzutów sumienia jeździć po
na nowo załatanych drogach Krakowa?
chociaż z drugiej strony może to być przeciwko drugiej części tematu wątku
i mogę zostać wykasowany
Odpowiadajac na pytanie Kajaka.
Lokalni sponsorzy chetniej odwiedza nasze progi, gdy zespol zza miedzy nie bedzie mogl sie pochwalic mistrzostwem.
A ja nie bede musial sluchac mistrzowskiej fety zza okna.
tytus, romek. i a'tomek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> czy jak pijemy Tyskie (jak ja teraz)
> to jesteśmy moralnie usprawiedliwieni
> bo dajemy pracę jakiemuś tyszanowi lub
> poznaniakowi
> czy powinniśmy być potępieni bo pośrednio ulegamy
> wiślackiemu marketingowi
wkrótce chyba bedzie po temacie
GieWu:
(...) Miejsce Kompanii Piwowarskiej (reklamuje na koszulkach wiślaków swoją markę Tyskie) zamierza zająć Grupa Żywiec (...)
A na koszulkach naszej sąsiadki ma pojawić się logo nowego sponsora- Grupy Żywiec,który podobno wcześniej był zainteresowany umieszczeniem swojego loga na koszulkach..........
oj to dobrze,
bo jakoś Żywiec mi nie podchodzi
ale co z CanPakiem?
toz to ta sama puszka! Czy sie nie przytruję?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)