Czesc Pasiasta Ekipa!
Na poczatek male wyjasnienie dot. ponizszej wypowiedzi: nikogo nie chce nia urazic, nikomu nic zarzucac - jedynie chcialbym Wam zwrocic uwage na pewna sprawe... A teraz do rzeczy;-)
Wszystkie mecze Pasow ogladam z trybun, pozniej z powtorek Canalu+. I od dosc dawna dreczy mnie niestety jedna mysl: jesli bedziemy tak dopingowac, jak ostatnio (wg mnie idzie nam gorzej niz w IIgiej lidze) to na derbach bedzie slychac leszczy z przeciwnej strony Blon... I bedzie ich slychac bardzo wyraznie, znacznie lepiej niz nasza 500tke Samurajow przed kilkoma tygodniami u nich;-(
Moze sie tak stac, bo:
1. doping na wyjazdach mamy zwykle lepszy niz na Kaluzy...
2. kiedy druzynie nie idzie (jak z Polonia po stracie bramki np.) nastaje cisza...
3. mlyn spiewa sobie, sektor po prawej od mlynu sobie i sektor "B" sobie... czesto jedni zagluszaja drugich, zero koordynacji...
4. niestety akustyka stadionu i zmiany po remoncie (przeniesienie mlyna) ulatwiaja doping gosciom w klatce... Z tym tez 3ba sobie poradzic...
Dlatego mysle, ze szybko 3ba to naprawic, jeszcze teraz do konca rundy jesiennej testowac rozwiazania, aby od wiosny wszytsko dzialalo na maxa! A na derbach u nas - zeby byl MIODZIO, a psiarnia nawet nie jeknela!;-)
Mysle, ze przydalaby sie "odpowiednik" Swistaka po prawej od mlyna i na "B". Te osoby musza miec lacznosc z mlynem. Wtedy 3 sektory beda skoordynowane i wyeliminuje sie samozwanczych wodzirejow (a uwierzcie mi - u nas na "B" ich mnostwo;-). Dodatkowo - przydaloby sie nauczyc piknikow slow - czesto nie spiewaja, bo zwyczajnie nie znaja slow...
Jesli ktokolwiek zgadza sie z moja opinia - dzialajmy! Sam chetnie pomoge, w miare mozliwosci i czasu! Wszystko po to, aby na Swietej Ziemii nigdy nie uslyszec glosnego "Jazda..." Jesli tak mialoby sie stac w 2005 roku, to sie rozplacze chyba i "zesrany" bede mial caly nastepny rok az po grudzien...;-)))
-
-
Doping - dopracujmy go wreszcie!
tylko jak ja slysze na samym poczatku Wisla ty piekna kobieto to juz mam dosc na wspolny doping....
Senior-Blues - niestety masz rację! W tymtemacie poprostu ręce opadają!
dokladnie
ja sie zglaszam na drugiego wodzireja,jak sie napije to jestem dobry hehe zartuje! ;)
Twixxx było ostatnio mnóstwo pisania w tym temacie. Fajnie,że masz zapał, ale najpierw zacznijmy od Starej K...Tylko, że po Polonii i TYchach jestem co raz mniejszym optymistą co do dopingu.
W tematach o dopingu, słusznie zreszta, przewija sie zawsze kilka watków:
- koordynacja poszczegolnych sektorow i samego mlyna (w ktoryms temacie bodaj Pokus napisał, ze teraz na mlyn wchodza wszyscy, ktorym nie starczyło na bilet w innym sektorze + mnostwo nowych)
- mala ilosc piesni, ktore wszyscy znaja: bo coz jest spiewane na meczach wiecej niz 1x: >owa slynna piesn; hej Pasy gol; Cracovia, cracovia...> do boju Cracovia.. i może jeszcze jedna czy dwie => zatem nawet jesli spiewniki sa dostepne w i-necie i były w II lidze juz rozdawane, to jest potrzeba rozdania ich ponownie
- ciche momenty -co niestety zdarzało sie chocby na Polonii
Na B od strony młyna zawsze jest wielki potencjał - wszyscy chca dopingowac tyle, ze nie zawsze wiadomo jak, bo nikt dopingu nie prowadzi. Na Groclinie tuz obok mnie stało bodaj trzech fajnych chłopaków i zagrzewało pol sektora - czemu tak nie moze byc zawsze?
ps. jakze pieknie (jakby to powiedział red. Szpakowski) wczoraj kibice Milanu śpiewali na meczu z Barcą...
gtx
sam piales ze trzeba dopingowac a nie prowadzic "anty doping"
to po ch.... piszesz to durna piosenke?
o co Ci wlaciwie chodzi?!
bo mi wydaje sie ze o to zeby nie klnac...
bo sam promujesz "anty doping"
wisla to stara kur....
Tak jest - mam zapal, choc juz lekko emerytem smierdze - wczoraj skonczylem 29 latek;-)
Powiem szczerze - nikt nie jest idealem, sam grzeczny nie bylem, zdarzalo sie pospiewac takze niegrzecznie, ale... W sutuacji, kiedy caly stadion spiewalby na maxa, bez przerwy, roznorodnie (np. jak na Polkowicach, czy Jaworznie) to wtedy nawet piosenka "Wisla to stara ...urwa" brzmialaby inaczej...
Wtedy nawet taki utwor zaspiewany raz na 90 minut (nie wliczajac dopingu przed i po meczu;-) jest do przezycia... Ale jesli to ma byc glowny element oprawy, przez niektorych debili intonowany nawet jako swego rodzaju hymn to faktycznie - BEZ SENSU!
Kibice wszedzie na swiecie czasem przesadzaja, wszyscy maja swoich lokalnych wrogow... Na szczecie w PIEKNIE brudy zawsze zgina... Szkoda tylko, ze u nas ostatnio wiecej brudow (chamskich przyspiewek) niz piekna...
Na koniec jednak ogolna uwaga - "toczeniem piany" nic nie zalatwimy i nie zmienimy;-) Wiec nie pozostaje nic inego Panowie, jak zakasac rekawki i zabrac sie do roboty;-) I udowodnic, ze PASY to najbardziej medialny klub polskiej (niebawem swiatowej - w co goraco wierze) ekstraklasy;-)!
Maro ta piosenka jest dla takich jak ty, którzy nie mogą żyć bez antydopingu. Dla mnie jakiekolwiek piosenki o Wiśle mogłyby wogóle zniknąć z naszego stadionu. A na drugi raz wczytaj się dobrze w sygnaturkę.
Wiadomość zmieniona (21-10-04 17:43)
Jak dla mnie bedzie bardzo bardzo ciezko sprawic tak aby na stadionie nie bylo anty dopingu :/ . osobiscie denerwuje mnie to spiwewanie na wisle ! no zrozumie w ciagu 90 minut jedna piosenka anty ! ale nie co 10 minut !!!
Twixxx, to najlepsze życzenia urodzinowe!!!
ps. 29lat? to Ty taki dorastajacy młodzieniec jesteś!
w ostatnim czasie bodaj [b]czwarty temat[/b] o zawracaniu kijem Wi.... no: rzeki
Wiadomość zmieniona (21-10-04 18:00)
gtx
a co za roznica co spiewamy?
wydaje mi sie ze chodzi Ci o przeklinanie a nie o spiewanie!
TD - fakt, znaczy jest potencjał i potrzeba kogos kto to skieruje we właściwym kierunku
ps. z innej strony -ciekawe jest, jak skadinad jasne watki, rozmywaja sie w toku dyskusji, ze przy któryms z n-tych postow zupełnie nie wiadomo o co chodzilo zakładającemu wątek...
Można się namawiać itd...Ale najpierw trzeba wyrzucić ze stadionu kilku idiotów którzy psują doping.Tylko jest pewien problem:tych co chcą to spiewać na wisłe i sprawia im to przyjemność jest zdecydowanie więcej niż tych którzy chcą aby nie było anty-dopingu
Tak więc powiem szczerze - nie znajduje w tej sprawie wyjścia.
Natomiast jest wyjście w sprawie dopingu sektorów.Wystarczy przecież postawic na każdym prowadzącego(tu sie zgadzam z zakładającym post).
Ludzi w cracovii którzy mają do tego checi i talent jest przecież dużo...
Można też zamontować megafony co byłoby jeszcze prostsze.Nie było tego problemu jak młyn był tam gdzie był w II lidze.Ale obecna sytuacja nie jest
chyba bez wyjścia
Wiadomość zmieniona (21-10-04 18:54)
RZECZYWISCIE MOZE SIE TAK ZDAZYC ZE PSIARNIE BEDZIE LEPIEJ SLYCHAC NIZ NAS PO PIERWSZE W MLYNIE NIE WSZYSCY SPIEWAJA NA MXA I NIE WSZYSCY NA SEKTORZE D SPIEWAJA
I W TYM JEST PROBLEM
w tym temacie już chyba wszystko zostalo napisane, natomiast moja uwaga jest taka że jak doping jest prowadzony bez przerw i nie ma długich momentow ciszy ryzyko pojwienia sie tej przyspiewki znacznie sie zmniejsza.
Pozwolę sobie włożyć "swoje trzy grosze"
do dyskusji między gtx i maro:
Już parę razy pisałem, że śpiewanie "Wisła to stara..."
źle świadczy przede wszystkim o tych, co to śpiewają
piosnka jest bez sensu (do maro - to nie wszystko jedno, co śpiewamy)
a poza tym wulgarna.
Maro: czy jeśli ktoś wysuwa pod Twoim zarzutem rzeczy absurdalne,
wyzywa Cię, robi to brzydko, bez sensu, obrażasz się? Nie sądzę, po prostu traktujesz tych, co to robią, jak idiotów - z którymi nie ma co w ogóle nawiązywać dyskusji i polemiki.
I dlatego m.in. śpiewanie "Wisła to stara..." powinno jak najszybciej zniknąć z naszego stadionu. Nie kompromitujmy się!
A jeśli (oczywiście, tylko hipotetycznie) zrobiłeś w życiu coś brzydkiego
i ktoś Ci to wypomina? A - wtedy sprawi Ci przykrość.
Tak, jak słusznie gtx pisze "dla tych, co muszą..." bardzo dobry jest tekst który on podaje. Bo to po prostu Wisłę podrażni jej niezbyt chwalebną przeszłością! A poza tym nie jest to pieśń wulgarna...
Uważam jednak, że takiej pieśni nie powinno się śpiewać na innym meczu niż z gts W. Naprawdę, po co?
Jeśli wciąż się będzie śpiewać przeciwko Wiśle, to stanie się to coraz bardziej żałosne. Ograniczyć się do meczu z nimi, śpiewać o Cracovii!
Jednym z głównych celów dopingu jest "pomoc naszym". Czy w meczu z np. Polonią pomoże im pieśń przeciw Wiśle? Nie sądzę.
I jeszcze jedno: w ramach "kontra-dopingu" gdy na meczu "Cracovia-Wisła" (ale tylko na takim!) "konkurencja śpiewa hymn Wisły, można się "włączyć" do ostatniej linijiki i zagłuszyć ich słowami:
"... bo to ubecki klub"...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)