[quote]#post1557831 [quote]#post1557827 Karny dla Portugalii kompletnie z dupy. Jak w ogóle można coś takiego gwizdnąć i jeszcze nie sprawdzić na Varze?[/quote] tak jak dla nas,,,,,[/quote] No bez jaj. Dla nas słuszny karny.

[quote]#post1557836 Urodził sie w Kamerunie i tam mieszkał[/quote] Czytałem, że urodziłsie w Kamerunie, pozniej jego matka wyemigrowala a finalnie zamieszkala z nim i jej nowym partnerem w Bazylei

[quote]#post1557838 [quote]#post1557831 [quote]#post1557827 Karny dla Portugalii kompletnie z dupy. Jak w ogóle można coś takiego gwizdnąć i jeszcze nie sprawdzić na Varze?[/quote] tak jak dla nas,,,,,[/quote] No bez jaj. Dla nas słuszny karny.[/quote] zdania są podzielone....Boniek nawet się wypowiadał że niekoniecznie...

Pewne jest jedno. Sam wywalczył sam zdupcyl. Żaden inny nasz grajek by tak nie powalczył

A ja zaś kibicuje Niemcom. Tylko pewnie znów odpadną...

[quote]#post1557849 A ja zaś kibicuje Niemcom. Tylko pewnie znów odpadną...[/quote] Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak będąc polakiem można kibicować niemcom.... Nawet gdyby z gts'em grali byłbym bezstronny.

@wrzo.ksc#2514 Nie przesadzajmy, są jednak pewne granice 😉 (myślę że jakby grali z ruskimi to też bym im w minimalnym stopniu kibicował)

Porazki zarowno Niemcow jak i Ruskich zawsze mnie cieszyly. A najbardziej i tak Angoli, ktorzy odcisneli pietno na mnie gdy musialem znosic porazki z nimi przez cala mlodosc ;) Ale nigdy nie mialem problemu z wygranymi Szwabow, kiedy na to zaslugiwali i grali fajna pilke. Zreszta trudno im nie zazdroscic ogladajac te miekkie fiutki w naszych trykotach. Sowieckich kurew nie ma na MS, wiec mozna je pominac, ale nieakceptowalne jest dla mnie zwyciestwo Angoli w turnieju. Tak mam. Co do reszty to mam sporo relacji love-hate, np Wlosi, Francuzi, Holendrzy. Zabki i Holendrzy poniewaz mieszkalem w obu krajach i czesto mnie lolalsi wkurzali w kontekstach pilkarskich, wiec jakby odreagowywalem sobie satyskacja ze sie kompromituja czy np nie awansuja na jakis turniej. Ale rowniez im kibicowalem w niektorych momentach, zupelnie szczerze. Jak napisalem, love-hate. Natomiast Wlosi, no trudno na nich sie nie wkurzac, sa uosobieniem i pewnie tworca kombinatorstwa, placzow i oszukiwania na boiskach. Ale tu rowniez, potrafie im goraco kibicowac jak jest czemu. No i w Europie, w zadnym innym kraju nie doswiadczylem takiego poziomu zycia pilka jak tam, a bylem parokrotnie i paru Wlochow znam. Maluczkim zawsze bede kibicowal, bo oni dodaja kolorytu turniejom. No nic, zaczynamy druga kolejke grupowych, trzeba nowe tasiemce do 11h00 sklecic. Santus, podziel sie, co tam rozkminiles? Bbynajmniej, stare nie zdechly jeszcze, ale turniej sie rozkreca ;)

Ale się wczoraj komentatorzy podniecali Brazylią aż musiałem głos wyłączyć.

Ja zawsze kibicuję Argentynie i Chorwacji. W 1998 ekipa Sukera,Jarniego,Prosineckiego oraz Batigola i Crespo przeważyła szale. Nigdy nie znosiłem Francuzów i Włochów. Porażki Niemców też cieszą. Na MŚ zawsze też sympatyzuje za słabszymi.

Piekna bramka na 2-0 dla Brazylii... no zrobil to Richarlison pieknie.... Ciekaowstka... nie padla ani jedna bramka jak narazie spoza pola karnego... Po pierwszej rundzie duze wrazenie zrobili na mnie Brayzlijczycy i Hiszpanie... zobaczymy czy powtorza dobra gre z silniejszymi zespolami... W sumie tez taki final bylby bardzo fajny... technicznie bylby na poziomie TOP!

Wczoraj Brazylijczycy mieli słupek i poprzeczkę zza pola karnego, nie wiele brakowało jednak nadal wszystko z szesnastki. Braziliane się zawsze przyjemnie ogląda, inny rodzaj futbolu.

Zwykle ci, którzy zaczynają z wysokiego C nie wygrywają turniejów. O ile Hiszpania trafiła na kelnerów i wynik 7:0 nie jest niczym nadzwyczajnym, to już mecz Brazylii robi wrażenie. Nie stawiałbym na Brazylię, choć ich handicapem jest klimat i pora roku, choć może nie, bo oni chyba wszyscy grają w Europie. Zapomniałem, że lubię też Hiszpanię i trochę Portugalię.

oglądając wszystkie zespoły uważam że Brazylia jest najlepszym zespołem grającym w piłkę, ale to się nigdy (albo prawie nigdy) nie przekłada na zdobycie mistrzostwa bo to jest turniej i zawsze trafi się gorszy mecz i lepiej jak to będzie mecz w grupie niż póżniej, natomiast dziwie się tym którzy stawiają na Argentynę ja nie widzę w nich potencjału (wg mnie mogą nie wyjść z grupy, czego im serdecznie życzę). Dla mnie i tu nie chodzi o sympatię Francja jest taki zespołem turniejowym i ma duże szanse, aczkolwiek może być jakaś niespodzianka i zespół zupełnie inny na którego nikt nie stawia może nas zaskoczyć,

No i jest bramka z za pola karnego Który z naszych tak potrafi?

Iran wyjdzie z grupy, a Walia do domu! pięknie lubię takie mistrzostwa

No chłopy muszą walczyć jak tygrysy o angaż "w świecie" bo do a-ja-to-lach(ów) powrotu nie maja. ;)

Zero zdziwki, ale trzeba bylo dlugo poczekac na przyslowiowe postawienie kropki nad i Brawo Iran :)

Moim zdaniem USA ich pokona

Jaki był kurs na Iran w przerwie?