Nie chce grać niech nie gra, zwolni się prawdopodobnie najwyższy kontrakt w drużynie dla kogoś innego (oby).
Też mnie dziwi taki transfer za darmo mimo że ważny kontrakt.
-
-
Sergiu Hanca - Witamy w Cracovii!!!
Chore teściowe, żony... Następny wyskoczy z chorym psem czy kotem? Jak klub chce rozwiązać kontrakt z zawodnikiem to musi mu wypłacić wszystko do końca kontraktu, więc dlaczego to nie działa w drugą stronę? Chce sobie Hanca rozwiązać kontrakt i odejść za darmo? W porządku, droga wolna, ale niech zapłaci klubowi, tyle ile miałby zarobić do końca umowy.
ma ważny kontrakt ma wykonywać swoją pracę. choroba członka rodziny to nie powód by nie wstawić się w pracy. w żadną chorobę osobiście nie wierzę. jak chce odejść to niech znajdzie chętnego kto za niego zapłaci. nie zapłaci? to masz pecha. rozwiązanie umowy? mogło by nam pasować jak chcemy się go pozbyć bo nic nie daje sportowo ale dużo zarabia. ale dla zasady bym tego nie zrobił.
też uważam, że to tylko pretekst do odejścia za darmo,
dzieki temu dostanie większą kasę w Rumunii,
nie można wykluczyć, że zarobi też ktoś w Cracovii, np Tabisz za pozwolenie odejścia za darmo,
chore to wszystko...
[quote]#post1542121 choroba członka rodziny to nie powód by nie wstawić się w pracy [/quote]
Odniosę się tylko do tego (bo nie zamierzam wróżyć z fusów czy Sergiu chce uciec czy nie chce) - to co napisałeś to bzdura bo polskie prawodawstwo przyjmuje zwolnienie od pracy na czas opieki nad chorym członkiem rodziny
@termi1995#16173 kilka dni na rok, a nie samowolkę jak rozwiązanie umowy, bądź rzetelny.
[quote]#post1542139 [quote]#post1542121 choroba członka rodziny to nie powód by nie wstawić się w pracy [/quote]
Odniosę się tylko do tego (bo nie zamierzam wróżyć z fusów czy Sergiu chce uciec czy nie chce) - to co napisałeś to bzdura bo polskie prawodawstwo przyjmuje zwolnienie od pracy na czas opieki nad chorym członkiem rodziny [/quote]
To niech siedzi i się opiekuje a nie jest po słowie z rumuńską drużyną
miałem 3 miesiące dziecko w szpitalu, z czego połowę walczące o życie. dostałem dwa dni wolnego i chodziłem codziennie do roboty. nie mówię, że było łatwo ale trzeba było się wziąć w garść i iść pracować żeby było co do garnka włożyć. proszę więc mi nie opowiadać - nomen omen - głodnych kawałków. dorosły człowiek musi robić swoje. Sergiu też powinien.
Ma zapieprzać i tyle w temacie
[quote]#post1542149 @termi1995#16173 kilka dni na rok, a nie samowolkę jak rozwiązanie umowy, bądź rzetelny. [/quote]
jestem rzetelny - SaNtO napisał że choroba członka rodziny to nie powód by nie stawiać się w pracy a przepisy pozwalają na taką możliwość co też wskazałem. Gdzie widzisz jakąś nierzetelność?
[quote]#post1542157 miałem 3 miesiące dziecko w szpitalu, z czego połowę walczące o życie. dostałem dwa dni wolnego i chodziłem codziennie do roboty. nie mówię, że było łatwo ale trzeba było się wziąć w garść i iść pracować żeby było co do garnka włożyć. proszę więc mi nie opowiadać - nomen omen - głodnych kawałków. dorosły człowiek musi robić swoje. Sergiu też powinien.
Ma zapieprzać i tyle w temacie[/quote]
Współczuję sytuacji bo nie do pozazdroszczenia, natomiast prawdopodobnie gdybyś miał co do garnka włożyć to by Cię jee..bała robota i siedziałbyś przy dziecku (chyba że masz jakąś odwróconą hierarchie wartości).
- Edytowany
To jak to jest u nas nie może się skupić na grze a w Rumunii będzie grał i wszystko będzie pięknie ?
Coś mi tu śmierdzi, a jeżeli to prawda z Żoną to przecież w Polsce mamy jednych z lepszych lekarzy.
Może zmiana kapitana przyśpieszyła decyzję ?
[quote]#post1542150 [quote]#post1542139 [quote]#post1542121 choroba członka rodziny to nie powód by nie wstawić się w pracy [/quote]
Odniosę się tylko do tego (bo nie zamierzam wróżyć z fusów czy Sergiu chce uciec czy nie chce) - to co napisałeś to bzdura bo polskie prawodawstwo przyjmuje zwolnienie od pracy na czas opieki nad chorym członkiem rodziny [/quote]
To niech siedzi i się opiekuje a nie jest po słowie z rumuńską drużyną [/quote]
napisałem że odnoszę się tylko do jednego zdania Santo, nie wiem co Sergiu robi dlaczego i po co bo nie mam czasu na śledzenie takich rzeczy.
termi pewnie bym siedział gdyby rządy nie wymyśliły choroby, przez którą nie można było wchodzić na oddział :)
jak chcę rozwiązać kontrakt bo rodzina najważniejsza - co rozumiem - to niech go wypowie. dziwne, że będzie w stanie dalej pracować tylko w innym miejscu? wtedy będzie w stanie skupić się na piłce? mnie to śmieszy
Napisałem to wcześniej jeden też opowiadał bajki o operacji żony itp że musi rozważać kontrakt i się nią opiekować a zaraz wylądował w drugiej lidze hiszpańskiej jak dobrze pamiętam skoro Hanka ma się opiekować żona to dlaczego rozmawia z rumuńskim klubem ....
[quote]#post1542169 termi pewnie bym siedział gdyby rządy nie wymyśliły choroby, przez którą nie można było wchodzić na oddział :)
jak chcę rozwiązać kontrakt bo rodzina najważniejsza - co rozumiem - to niech go wypowie. dziwne, że będzie w stanie dalej pracować tylko w innym miejscu? wtedy będzie w stanie skupić się na piłce? mnie to śmieszy[/quote]
Otóż to. Tutaj nie może grać, ale tam już nie będzie to problem ? Rudnevs zakończył karierę przez problemy z żoną a nie szukał klubu w innym miejscu. Mi coś śmierdzi tym, że Pana Sergiu zabolała za bardzo utrata opaski kapitana.
- Edytowany
Dopiero co uciekali z tamtąd bo źle się czuli w Rumunii a teraz nagle wracają? Jeśli Żona Hancy ma problemy zdrowotne to dlaczego nie leczy się u nas tylko muszą wyjeżdżać?
Dziwne to wszystko.. Marquez to samo miał chyba. Dziwię się ze u nas pozwalają na takie coś, kolejny nieprofesjonalizm że strony klubu.. Gość ma kontrakt ważny i takie jaja.. Tylko znając życie jakby go nie puścili to Hanca by zaczął w *uja walić i klub kokosa gwarantowany.. Tyle że ma długi kontrakt..
Pomijając już wszystko co się dzieje. Skoro klub ma respektować kontrakty zawodników, to niech zawodnicy też je respektują. Pisałem wyżej, chcesz rozwiązać kontrakt, okej, nie ma problemu. Ale sobie go wykup. Bo jakby klub chciał z tobą rozwiązać kontrakt za frytki to byś nie popuścił. Tak to nie powinno działać. Albo obie strony się szanują, albo nie szanuje się żadna.
[quote]#post1542121 ... choroba członka rodziny to nie powód by nie wstawić się w pracy....[/quote]
Każdy pretekst jest dobry, żeby się napić ;)
Przykład z ostatnich dni. Klub rozwiązał kontrakt z Sadikoviciem bo się po prostu nie nadawał. I co? Zapewne musieliśmy mu wypłacić wszystko do końca umowy a może jeszcze więcej. A teraz Hanca sobie może rozwiązać kontrakt tak po prostu? Bo coś się dzieje? Tym bardziej że zaraz podpisze nową umowę w innej drużynie. Jeśli ktoś z zarządu na to pójdzie, to będzie to po prostu zwykłe frajerstwo z naszej strony.
z jednej frajerstwo a z drugiej zejście z kosztu kogoś kto nic nie daje sportowo i raczej nie znajdzie się frajer by za niego płacić. bierze z 80 tysięcy miesięcznie, nawet jak ktoś da za niego 200 tys euro to jest to roczny kontrakt. warto by było odzyskać ale w perspektywie masz niezadowolnego zawodnika, który robi kwas, bo chce odejść bo mu się znudziło i musisz mu płacić.
ja rozumiem, że chcą go puścić i zapomnieć, ale dla zasady bym mu zrobił trochę problemów za to walenie ściemy. opaska była pewnie decydująca. czasem tak jest, że kierownik traci stanowisko i potem trudno mu się odnaleźć w zespole, który do tej pory prowadził.
Podpisał umowę to niech ją respektuje. A jak nie to niech się goni, robić mu pod górę jak najbardziej. Niech w końcu do nich wszystkich dotrze, że Cracovia to nie jest żadna dojna krowa. Filipiok ma pieniędze, nie zbiedneje, a dla następnych będzie to nauczka na przyszłość.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)