Michał zmieniaj tego Vestenickiego....Nagadali Ci na forum głupot a ty ich słuchasz ! Macie swoje zmiany Panowie ! Brak Lopeza i Pelle widać co ???
-
-
Michał Probierz - treningi, doglądanie bazy treningowej, budowa struktur, itp.
Panie zmień swoje podejście motywowaniu w najważniejszych meczach bo zawsze źle motywujesz. Piast w pizde legła w pizde
- Edytowany
Niech Cię szlag z tym Twoim wyjściowym składem, Michale... :@
Sorry, ale się wściekłem.
Pan Trener w pierwszej połowie zrobił przegląd ławki rezerwowej.
Wnioski są z tego eksperymentu są DRUZGOCĄCE!
Jak do tego dodamy Siplaka bez formy i szybkości to obraz jest dość PONURY!
Kto nie próbuje ten nic nie wygra. Nie chce bronić trenera, ale ja tu widziałem pomysł na zniwelowanie większej jakości przeciwnika. Pomysł na podniesienie poziomy zespołu po przerwie. Tylko wynik po 45min miał być inny.
Coś Pan zrobił w pierwszej połowie. Rezerwowych na legię. Pan przegrał ten mecz, nie piłkarze!!!
Aż taka przesadzona krytyka podstawowego składu jest nie na miejscu. W pierwszej połowie przegraliśmy TAKTYCZNIE. Zresztą przez cały mecz zespół źle się ustawiał, ale w 2 połowie wróciło to trochę do normy mimo osłabienia meczu wprowadzeniem Pellego (kompletne drewno w dodatku podejmujące ostatnio złe wybory). Powinien wejść Thiago. Vestenicky zawalił krycie przy pierwszej bramce i za to duży minus, ale to nie jego wina, że nie miał podań. To właśnie taki typ napastnika i zdziwiłem się, że jednak Lopes nie wyszedł w podstawowym składzie. Tutaj można mieć pretensje do Probierza bo w takim meczu można było się spodziewać, że nie będzie wielu sytuacji, a Lopes bardziej przydałby się na boisku. Niestety Gol gra słabo, zespół gra słabo. Mam nadzieję, że w derbach będzie już w formie.
bo on nam, a co najważniejsze Filipiakowi wmAWia, że mamy 25-ciu równorzędnych piłkarzy
najgorsze jest to, że Filipiak w to wierzy
[quote='Miszczu2007' pid='1424234' dateline='1583011325']
Aż taka przesadzona krytyka podstawowego składu jest nie na miejscu. W pierwszej połowie przegraliśmy TAKTYCZNIE. Zresztą przez cały mecz zespół źle się ustawiał, ale w 2 połowie wróciło to trochę do normy mimo osłabienia meczu wprowadzeniem Pellego (kompletne drewno w dodatku podejmujące ostatnio złe wybory). Powinien wejść Thiago. Vestenicky zawalił krycie przy pierwszej bramce i za to duży minus, ale to nie jego wina, że nie miał podań. To właśnie taki typ napastnika i zdziwiłem się, że jednak Lopes nie wyszedł w podstawowym składzie. Tutaj można mieć pretensje do Probierza bo w takim meczu można było się spodziewać, że nie będzie wielu sytuacji, a Lopes bardziej przydałby się na boisku. Niestety Gol gra słabo, zespół gra słabo. Mam nadzieję, że w derbach będzie już w formie.
[/quote]
co Ty bierzesz?
też chcę :D
Jedno pytanie: Czemu?!
nawet nie wiem czy mam jakies pretensje do Probierza.
Oczywiscie ze wybor skladu wyjsciowego mnie zdziwil, no ale rozumiem goscie maja ambicje, niech udawadniaja swoja wartosc.
1sza bramka to kryminal, trzeba to rozkminic kto mial Antolica kryc, tak z powtorek na zywo to nie wiem.
Bardziej niz wynik mnie smucil obraz. Bezsilnosc i maksymalne posranie paru grojkow, To mnie wkurza. Posrani jakby na Neu Camp z Barca grali, a grali ze smieszna cwelka na lokalnym podworku. Jesli chcemy cos wygra to nie ma miejsca dla gosci z kompleksami, no chyba ze sa na boisku tacy ktorych postawa pobudzi tych posranych,
Czy zaprzepascil tym wyborem punkt w Wawie? Moze, nie wiem. Nawet pierwszym garniturem bylismy slabsi, powalczylismy, ale bylismy slabsi.
Nic nie biorę od sylwestra, ale mimo tej niedogodności widziałem jak cały zespół ustawiał się w 1 połowie i to nie była wina zawodników, na których skupia się krytyka na forum. Wystawiłbym taki sam skład, tylko z Lopesem w ataku. W 30 minucie zmieniłbym Wdowiaka na Thiago, ale pewnie nie doszłoby do tego scenariusza, bo zupełnie inaczej ustawiłbym formację. W 1 połowie jakieś kopanie po autach, Pesković niepotrafiący wyprowadzić piłki. Może zawiodła też psychika? W 25 minucie było 9:0 dla Legii w dośrodkowaniach. Probierz niepotrzebnie pomieszał z taktyką. Trzeba było zagrać to co zawsze, tylko wymienić Pellego, dać Siplaka na LO i Loshaj też mógł zagrać.
[quote='Miszczu2007' pid='1424250' dateline='1583011975']
Nic nie biorę od sylwestra, ale mimo tej niedogodności widziałem jak cały zespół ustawiał się w 1 połowie i to nie była wina zawodników, na których skupia się krytyka na forum. Wystawiłbym taki sam skład, tylko z Lopesem w ataku. W 30 minucie zmieniłbym Wdowiaka na Thiago, ale pewnie nie doszłoby do tego scenariusza, bo zupełnie inaczej ustawiłbym formację. W 1 połowie jakieś kopanie po autach, Pesković niepotrafiący wyprowadzić piłki. Może zawiodła też psychika? W 25 minucie było 9:0 dla Legii w dośrodkowaniach. Probierz niepotrzebnie pomieszał z taktyką. Trzeba było zagrać to co zawsze, tylko wymienić Pellego, dać Siplaka na LO i Loshaj też mógł zagrać.
[/quote]
Miszczu co Ty pierdolisz??! Tak, było słabo w 1 połowie ale czy masz pewność, że gdyby wyszedł spodziewany skład to byłoby lepiej na koniec? Ja nie. Dlatego załamał mnie gol na 2-0. Bo znowu zawiedli liderzy...
Mimo wszystko jestem dobrej myśli. Puchary 2-gi rok z rzędu i walka o mistrza prawie pewne
Niestety Panie trenerze trochę zawalił Pan ten mecz, na własne życzenie. Może powinien Pan zatrudnić motywatora dla naszych piłkarzy. Chłopaki nie wyszli na pierwszą połowę i zostali w szatni.
@wojtas90 no to piszę, że to wina taktyki, a nie wyjściowego składu, więc o co Ci chodzi?
Michał Probierz w pomeczowym studio.
[i]Pozyskaliśmy w okienku zimowym zawodników uniwersalnych.[/i]
Jak coś jest do wszystkiego, to zwykle jest do niczego i tak na razie wyglądają nasze wzmocnienia.
A może pozyskaliśmy takich zawodników, którzy mają najbardziej obrotnych menedzerów, którzy lubią spędzać zimowe wakacje w Turcji?
- Edytowany
Być uniwersalnym to dobre znaczenie, ale nie w przypadku piłkarza.
Niech może bramkarz w ataku spróbuje.
- Edytowany
[quote='gaudeamus' pid='1424255' dateline='1583012405']
Niestety Panie trenerze trochę zawalił Pan ten mecz, na własne życzenie. Może powinien Pan zatrudnić motywatora dla naszych piłkarzy. Chłopaki nie wyszli na pierwszą połowę i zostali w szatni.
[/quote]
Ależ to nie bardzo prawda. Drużyna weszła na mecz i grała całkiem dobrze ...
aż tu nagle "ktoś" nie wie ,ze ma kryć gościa przy rogu. Potem faktycznie
gra się posypała i to bardzo aż do przerwy.
Generalnie nieoczekiwanie b. słaby występ i nic poza motywowaniem drużyny na kolejne mecze zrobić nie możemy.
Taki mamy zespół, że co jakiś czas wychodzi totalnie kiepski występ. Na jesieni to był mecz w Płocku, na szczęście bez konsekwencji. No i te mecze przegrane przy grze z przewagą zawodnika - też słabo.
Wierzę, że to wypadło wczoraj, a we wtorek wracamy na właściwe tory i wygrywamy!
Sklad nie byl zly, wszyscy, ktorzy tak strasznie przekonuja o wyzszosci skladu z drugiej polowy, zapominaja o istotnym fakcie, a mianowicie wyniku 2:0. Naturalne jest,ze w meczu dwoch druzyn z czolowki, ta ktora zdobedzie takie prowadzenie, nie bedzie rzucac sie do kolejnych atakow, a umiejetnie odda pole przeciwnikowi. Tak tez sie stalo i stad w drugiej polowie moglo sie wydawac,ze mecz sie wyrownal. Nawet przez chwile po przypadkowym karnym (tu nalezy byc obiektywnym, z tego uderzenia nic by nie bylo) wydawalo sie,ze mozemy doskoczyc im do gardla. Okazalo sie to jednak zludzeniem. Nasz plan posypal sie po stracie kuriozalnej bramki, podczas gdy wczesniej naprawde niezle neutralizowalismy mocne strony cwks-u. Wtedy zeszlo z naszych powietrze.
Zastanawiam sie na ile nasza taktyka w pierwszej polowie pozwolila sie cwksowi rozpedzic.Wyraznie oddalismy pole, a ich zawodnicy z kazda minuta przy pilce stawali sie coraz bardziej grozni. Czy dalibysmy rade wysokim pressingiem ich zneutralizowac? Chyba nie, bo jednak kilku z nich posiada wysmienite umiejetnosci jak na ta lige, cos czego ciezko szukac w naszej druzynie. Wychodzi mi na to,ze taktyka i nawet sklad osobowy byly ok w pierwszej polowie, pomysl byl, ale zniszczyla go ta glupkowata bramka nr 1. O drugiej juz nie ma co wspominac bo byla konsekwencja mentalnego zalamania jakie przezyla druzyna po pierwszej bombie.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)