I tutaj Sterby w pełni się z Tobą zgadzam, dobrze prawisz.
-
-
Play - Off 2017 !!! Walczymy o 12-te złoto !!!
Witam , mam pytanie - a mianowicie, jak wygląda możliwość nabycia biletów na siódme spotkanie w tychcach. Jest możliwość zapisu na jakąś listę i odebrania biletów przed meczem, ( jak to miało miejsce pare lat temu w jatsrzebiu ) , czy wycieczka do tych na wlasna reke z nadzieja ze tyszanie nie wykupia wszystkich.
A co ze Slaboniem? Wydawalo mi sie ze nie dokonczyl meczu?
- Edytowany
Gratulacje za piękne i zasłużone zwycięstwo.
Gratulacje dla obu stron za doping. Chyba pierwszy raz udawało nam się momentami przekrzyczeć gości :)
Szkoda tylko że grała głównie jedna nasza piątka....
Co do Słabonia, to czy po prostu nie było tak, że 3 tercję graliśmy na 3 piątki (tym razem nie przyjrzałem się dokładniej) ?
PS. Jakiś admin powinie przejrzeć koniecznie kilka ostatnich stron tego wątku, bo niektóre wpisy są skandaliczne i żenujące jest że jeszcze tu wiszą.
Wczorajszy mecz unieważniony, vo dla Tychów i tym samym tytuł mistrza.... ?
płacisz i wchodzisz. jedziesz na własną rękę
[quote='sterby' pid='1230460' dateline='1491028161']
Com napisał napisałem.
Jeżeli ktoś wybiera mecz dwóch obcych drużyn piłkarskich zamiast meczu hokeja własnej drużyny tzn. że ma źle poustawiane priorytety. Jest oczywiście drugie dno. Ciekawe czy tamci kibice tak chętnie wspieraliby Lecha w nieodległej tak bardzo Niecieczy?
Młodym i zacietrzewionym kibicom chcę zwrócić uwagę na fakt, że zgody dotyczą tylko i wyłącznie kibiców.
Dla mnie tyscy zawodnicy są na lodzie wrogiem i nasi mają ich zetrzeć w pył, wkręcić w lód i ośmieszyć. Oczywiście w ramach przepisów i ducha fair play.
Ja naprawdę nie mam problemów z kibicami Tychów, których szczerze podziwiam, mam problem z tymi, którzy naładowani kompleksami, opacznie rozumieją pojęcie przyjaźni (zgody) zapominając jednocześnie o tym, co w kibicowaniu najważniejsze.
Aaa i jeszcze jedno, Nie jestem kibicem hokeja, nie jestem kibicem piłki. Jestem kibicem CRACOVII.
[/quote]
Nie narzucaj do uja wafla innym swojej optyki, swoich priorytetów. To nie jest pis, po czy inne gówno. Tu nie ma jedynej słusznej lini kibicowania ani dyscypliny partyjnej.
Prawda, prawda.... Walkower dla Tychów. Ponoć za zegar, który nie potrafi (lub nikt nie umie.. ?) wyświetlić trzech kar dla jednej drużyny.
[quote='Merol' pid='1230476' dateline='1491036635']
Wczorajszy mecz unieważniony, vo dla Tychów i tym samym tytuł mistrza.... ?
[/quote]
Tez slyszaslem wlasnie ze za rozmiary lyzew oraz zbyt luzne gatki pod ochraniaczami na pecine u zawodnikow Cracovii...skandal!!! ;)
W całej sprawie zalecam wszystkim małolatom przeczytać po kilka razy ostanie posty Diabła, Kaleba czy też Jurassica - może wtedy coś do was dotrze bardzo świąteczni kibice.Ja z tymi wypowiedziami w pełni się utożsamiam i nie mam nic do dodania- powiedziane zostało wszystko.
Sprostowanie: Walkower jednak za zbyt małą liczbę graczy powyżej 60 lat.
- Edytowany
Przepraszam za post pod postem, ale temat zupełnie inny niż powyżej.
Poszukałem sobie "definicji" PIKNIKA używanej przez co poniektórych forumowiczów w stosunku do innych forumowiczów.
"Definicja" pochodzi z jakże zacnej strony:
https://sportowacracovia.com/slownik-polskiego-kibica/
[i]
[b]Piknik[/b] – jest to rodzaj kibica, którego głównym celem jest przyjść na mecz w celu tylko jego obejrzenia i zjedzenia kiełbaski. [b]Jest z drużyną tylko wtedy, kiedy jej idzie dobrze.[/b] Jak rozpoznać kibica – piknika? Nie śpiewa podczas meczów, uważając to za wielki wstyd i poniżenie. Kiedy ktoś wstanie przed nim, krzyczy „siadaj”. Często ma trąbkę małyszówkę i trąbi wnerwiając ludzi dookoła. [b]Większość z nich przychodzi tylko na najważniejsze mecze w sezonie. [/b]W każdym klubie kibiców – pikników jest około 70%.[/i]
Niestety, Zwłaszcza pogrubione fragmenty nijak nie pasują do kibiców przychodzących na wszystkie niemal mecze w sezonie zasadniczym (także "hity" z SMS-em lub "Toruniem"). Stąd użycie słowa "piknik" jest niewłaściwe.
kończ waść wstydu oszczędź
- Edytowany
Nieźle tą rywalizację się ogląda.
Dobry hokej z wielkimi emocjami
Wydawało się że po zawodach a tu Tychy nagle "gasną".
Czy to kontuzje (osłabienie) czy kondycji brak, czy luzik bo niby już wygrali ?
Na tą chwilę wygląda że Tychy zaczynają "wymiękać" a Cracovia się rozpędza.
Jak pojadą na ostatni mecz i walka na pełnej k..ie z pełną mobilizacją to będzie dobrze..
Ps.
Co niektórzy używają słowa [u]wróg[/u] w kontekście przeciwników Cracovii - przy Tychach wyjątkowo niesmaczne
Przypominam, że to jest rywalizacja sportowa a drużyna przeciwna jest [b]rywalem
[/b]Niby to samo a jak ładnie..;)
Filozofię uprawiacie zamiast o hokeju gadać. Pax powiadam.
Ważny jest mecz i wygrane Cracovii, a Pasiacy to la grande familia czasem się spieramy ale cel ten sam!
Cracovia Pany!
Familia, w której można jechać po sobie od (cytujac inteligentów z poprzednich stron tego wątku) "kurew" i "pizd" ... - chuj nie familia :)
Kto w kolejce po bilety w Tychach ?
Radzik i Wolas gwiżdżą 7 mecz finału.
Sterby ja się z Tobą zgadzam. Przeciwnika/rywala należy wgnieść w ziemię czy tam lód, ośmieszyć, upokorzyć w sportowej walce. Nieważne czy jest z Tychów czy z Sanoka. Bo zgodę mają kibice a nie zawodnicy.
Tyle że to ci kibice (na szczęście nie wszyscy) a nie zawodnicy krzyczeli "wyp.ierdalaj"
Moim zdaniem to trochę nie w porządku.
To nie derby i nie pies Małecki.
Tyle z mojej strony na ten temat.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)