Był wczoraj założony wątek przez Trapeza,ale doszło do tego,że nie przegraliśmy i dlatego Ty powinieneś założyć wątek derbowy.Z mojej strony prośba...a wręcz błagam...zmień nazwę tych szmat na małe litery. Jesteśmy skazani wręcz na pożarcie i w tym upatruję szansę.

Tylko 3 pkt !! W mieście gdzie wiślacki węszy pies, gra nasz KS!!!! Przez lata nie zaginął wieki będzie trwał i w piłkę grał!!!! Wszyscy razem dopingują Cię!!! Fanatycznie!!! Pasiasta banda na trybunach tutaj jest, po życia kres!!!

W tej bananowej lidze nikt nigdy nie jest skazany na porażkę.

2-1 dla nas :) !

Przed nami w tym roku pozostał już tylko jeden mecz na "wyjeździe". Spotkanie na, które każdy Pasiak czekał od momentu rozpoczęcia sezonu. 10 grudnia o godzinie 20:30 odwiedzimy swoich sąsiadów po gorszej stronie błoń. Nie musimy nikogo chyba specjalnie namawiać, ani nakłaniać do zapisów na ten mecz. Obecność obowiązkowa. Zapisy trwają do 8.12.(czwartek) w sklepie K1 od godz.11:00 do 18:00 Koszt wyjazdu to 55 zł. W cenę wchodzi bilet 40 zł + unikalny gadżet przygotowany specjalnie na tę okazję 15 zł. [b]Zapisywać się, a nie przed TV siedzieć! Bycie kibicem Cracovii do czegoś zobowiązuje! [/b]

Święta Wojna niechaj trwa! Derby – mecz, który od lat elektryzuje nie tylko samych zainteresowanych, ale całą kibicowską Polskę. Mecz, o którym mówi się wiele już przed nim, jak i pamięta długo po ostatnim gwizdku. Mimo, że Derby Krakowa w ostatnich latach nieco straciły na swojej „randze”, dla kibiców Cracovii są bezsprzecznie najważniejszym meczem w roku. Meczem, na którym obecność jest obowiązkiem każdego szanującego się Pasiaka! Dawniej obecność na tym meczu była możliwa tylko dla niewielkiej liczby osób. Teraz po raz kolejny otrzymaliśmy do swojej dyspozycji 2 tysiące biletów. Nasza ostatnia wizyta po gorszej stronie Błoń powinna dać do myślenia wielu osobom, które na tym meczu być mogły, a mimo wszystko postanowiły oglądać go gdzie indziej. Obroniliśmy się wtedy kibicowsko, to jasne, ale niewykorzystanie wszystkich biletów chluby nam nie przynosi. [b]Wybierając w życiu drogę kibicowską, zdecydowaliśmy się na pełnienie pewnych obowiązków, a najważniejszym z nich jest właśnie wspieranie ukochanego Klubu. Ostatnie wyniki lekko mówiąc nie zachwycają, ale akurat w meczu derbowym jest to najmniej ważne na którym miejscu jesteśmy, w której lidze gramy czy ile mamy punktów. Nie jesteśmy kibicami, którzy wychowani zostali na sukcesach i licznych triumfach! Żadnym tłumaczeniem nie jest pozycja w tabeli, zbyt wczesna zbiórka czy pogoda – każdy oddany Pasiak MUSI być na tym meczu. Teraz niech każdy wahający się kibic wyobrazi sobie sytuacje – doliczony czas gry, któryś z naszych piłkarzy strzela bramkę na wagę zwycięstwa... Radość, amok, euforia – wolisz przeżywać ją tam, z Nami czy gdzieś w domowym zaciszu? Odpowiedź nasuwa się sama...[/b] W JEDNOŚCI SIŁA! KRAKÓW JEST NASZ!   http://cracoviatomy.pl/aktualnosci/79-aktualnosci/241-swieta-wojna-niechaj-trwa.html

zmuszenie J&B do zalozenia tego watku ma chyba charakter biczowania, tylko jeszcze nie wiem kto bedzie obity meczyk idealny na przelamanie, spacerowicze niech zostana w domu, bedzie lepiej dla nich

[quote='quentin' pid='1203975' dateline='1481045230'] zmuszenie J&B do zalozenia tego watku ma chyba charakter biczowania, tylko jeszcze nie wiem kto bedzie obity meczyk idealny na przelamanie, [b]spacerowicze niech zostana w domu, bedzie lepiej dla nich[/b] [/quote] To jak chcesz jedenastkę zebrać?:D:D:D

Co do meczu derbowego - nasuwa mi się wywiad kopacza Sebastiana Dudka ze Sosnowca. Sami widzieliście jak wypowiadał się o trenerze, widać ewidentnie jak Polscy kopacze (może z małymi wyjątkami) podchodzą do trenera - po prostu są nie profesjonalni . Coś się im nie spodoba czy to za mocne treningi czy posadzenie na ławce to już wielce obrażeni. To jest paranoja jakaś aby piłkarz grał przeciw trenerowi, bo tam ewidentnie tak było. Wiem, że w zagranicy też to występuje ale myślę, że w znacznie mniejszym stopniu. Coraz bardziej mi się wydaje (oby mi się tylko wydawało), że nasi również od jakiegoś czasu zaczynają grać przeciwko trenerowi. Ode mnie: ja jestem murem za trenerem Zielińskim lecz wiem jak derby zostaną przegrane (wypluć to słowo) to Zieliński zostanie wyrzucony. Lecz jeśli nie zobaczę zaangażowania u naszych grajków na 100% to nie można im tego podarować. "Wyżsi" powinni się przejść na trening i im wytłumaczyć, że w KAŻDYM meczu mają dawać maxa.

Mam nadzieje ze ta seria meczow bez zwyciestwa, naszych pilkarzy jeszcze bardziej zmotywuje i pokaza ze "maja jaja" i wygraja... bo jak nie w takim meczu, to kiedy ?. Kluczowe beda pierwsze minuty, zeby po 1 polowie (tfuu) nie bylo np. 0:2 bo pozniej juz bedzie ciezko cos ugrac. Musimy zagrac cierpliwie i skutecznie a powinno byc dobrze.

Brak naszego zwycięstwa na Reymonta, będzie znaczyła tylko jedno - wielki kryzys w całej Cracovii (dotyczy to również sympatyków jak i kibiców)

Mam taką zasadę, że gówna nie tykam, więc nigdy nie wchodzę na ścierwoforum ani żadne inne milicyjne strony, ale przyjąłbym gruby zakład, że zapewne przytłaczająca większość zomowskiej patologii jest przekonana o tym, że małecka i reszta kurewek rozniesie naszych co najmniej 3-0. Zapewne panuje tam jedna wielka erekcja po zwycięstwie z Lechią i już znów marzy im się powrót do czasów wujka cinkciarza. I tu apel do naszych piłkarzy: Bądźcie tak dobrzy i kontynuujcie rozpoczętą od dwóch ostatnich derbów jedyną właściwą tradycję i wsmarujcie psie gówno w murawę. CRACOVIA PANY!

Dla mnie to jest niepojęte ze oni jeszcze oddychają(gts), co wiecej obecnie sa od nas duzo lepsi. Ja zaczynam marzyć o remisie, demony doli garbatej wracają :/. Co do piłkarzy, jestem za tym by siedzieli w klubie 8-16, obozy w górach itp, w dupach sie im juz dawno poprzewracało dlatego dla mnie takie akcje jak w Zabrzu czy Wrocławiu nie sa żenujące(pawelca nie powinni w ten sposób potraktować). Nawet wychowankowie juz nie chca umierać za klub, smutne to jest. Mysle ze duch piłki i ogólnie sportu umiera albo nawet juz umarł.

Absolutnie żaden remis. My mamy grać o zwycięstwo !

Pamiętacie nastroje przed poprzednimi derbami? Sytuacja tak sie zmieniła jakby to u nas Filipiak sie spakował i zabrał ze sobą wszystko poza Tabiszem, a u nich przyszedł jakiś szejk. A to tylko 4 miesiące!!! Jaja jakieś. Mam nadzieję ze nasze człapiące gwiazdy europejskiego formatu jednak postanowią trochę pobiegać bo wisła na pewno nie bedzie chciała grać w szachy.

Znajome mi pieski są tak pewne wygranej, że masowo idą po raz pierwszy od dawna na mecz. Ależ będzie pięknie, jak dostaną porządnego kopa w dupę. TYLKO ZWYCIĘSTWO!

Niepoprawni optymiści ;)

[quote='młodyStrażak' pid='1204125' dateline='1481116443'] Dla mnie to jest niepojęte ze oni jeszcze oddychają(gts), co wiecej obecnie sa od nas duzo lepsi. Ja zaczynam marzyć o remisie, demony doli garbatej wracają :/. Co do piłkarzy, jestem za tym by siedzieli w klubie 8-16, obozy w górach itp, w dupach sie im juz dawno poprzewracało dlatego dla mnie takie akcje jak w Zabrzu czy Wrocławiu nie sa żenujące(pawelca nie powinni w ten sposób potraktować). Nawet wychowankowie juz nie chca umierać za klub, smutne to jest. Mysle ze duch piłki i ogólnie sportu umiera albo nawet juz umarł. [/quote] Dlatego jak słyszę po remisie lub porażce dostali dzień wolnego to mnie krew zalewa. Jak nie uratują tej rundy jesiennej wygrana w derbach obóz nie w Hiszpanii tylko w Norwegii.