Kilka spostrzeżeń po wczorajszym meczu oglądanym na żywo.
Spodek to jednak skansen w porównaniu z TA. Obważanki krakowskie po 5 pln!!!
Reszta cateringu w normie.
Ludzi jakieś 2/3 pojemności.
Atmosfera momentami jak w rodzinnym grobowcu, gdy dj prowadzący przerywał, w hali zalegała cisza.
Tak więc możemy pisać, że u nas na Siedleckiego słabo z dopingiem, ale obraz ogólnopolski bynajmniej nie jest lepszy.
Co do samego meczu. Radzik bardzo pewnie, ale tylko raz czy dwa musiał pokazać prawdziwy kunszt, reszta to były słabizny w środek bramki.
Szybkość i rozegranie krążka przez Słoweńców porażające, ale tylko w pierwszej tercji. Jazda na łyżwach - poezja.
IMHO do uzdrowienia hokeja potrzebni są zagraniczni sędziowie w plastikowej, bo inaczej nasi hokeiści nigdy nie nauczą się co jest faulem, a co nie.
Z naszej strony walka, zaangażowanie, bezradność taktyczna i zagubienie pod własną bramką, ale także wysoka skuteczność pod bramką przeciwnika.
Nie wiem czy się zgodzicie czy nie, ale mecz wygrał nam Wronka, to co ten chłopak wyczynia na lodzie to bania mała.
Nie sprowadzenie go do Cracovii to będzie grzech śmiertelny.
Owszem Malasiński hat-trick, ale bez podań młodego nie byłoby goli.
Aron bardzo słabo, marnuje się na tej czeskiej prowincji.
Słabiutki również Borzęcki.
Odnośnie Wajdy. Żal mi go i jego zdrutowanej szczęki, uznanie za takie poświęcenie, ale nie byłoby całej tragedii, gdyby nie bezmyślna gra Patryka w swojej tercji, strata krążka i konieczność rzucenia się pod kij Słoweńcowi.
I już nie przesadzajcie, nie rzucał się aby blokować twarzą, tylko ciałem. Dostał w zęby przez przypadek.
No i co Kaczka, trochę wstyd po wczorajszej wiktorii? ;)
A tak na poważnie, to jedna jaskółka wiosny nie czyni, hokej jako dyscyplina dalej jest w czarnej dupie, ale zawsze to fajnie oglądnąć mecz w którym leje się przeciwnika z wysokiej półki.
Najlepszy tekst na trybunach: "gramy u siebie, Polacy gramy u siebie" :D
-
-
MŚ dywizji 1A w Katowicach 2016
Sorry, chyba nie bardzo zajarzyłem - czemu wstyd? Serio pytam.
Mam nadzieje kolegoSterby ze kiedys dostaniesz przez przypadek w zeby
A ja Ci kolego diesel życzę miłego dnia.
No jak to Kaczka? Chwałkowałeś od prawej do lewej, wieszczyłeś katastrofę (wierzyłem tak jak i Ty, że będzie), a tu taki zonk.
Fatalnie przygotowana drużyna rozkłada na łopatki faworyta mistrzostw :)
A i tradycyjnie i fundamentalnie nie zgadzam się z Khalidem. Wiedźmin nie jest jedynym winnym dwóch porażek w poprzednich meczach, a Radzik też sam nie załatwił Słowenii.
diesel Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mam nadzieje kolegoSterby ze kiedys dostaniesz
> przez przypadek w zeby
Nie bardzo rozumiem...
Przypadkowo czy celowo, boli tak samo.
Ale gdyby Patryk celowo bohatersko nadstawił facjatę, to bym doceniła poświęcenie i zdecydowanie zwątpiła w jego zdrowy rozsadek.
sterby Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> IMHO do uzdrowienia hokeja potrzebni są
> zagraniczni sędziowie w plastikowej, bo inaczej
> nasi hokeiści nigdy nie nauczą się co jest
> faulem, a co nie.
W drugiej II przynajmniej dwie kary były naciągane. Kara dla Łopuskiego i Zapały.
Japonia prowadzi z Włochami 1:0.
Gdzie wieszczyłem katastrofę??? Ale jakiś konkret możesz, proszę?
Ciekawe Panie Sterby czy ty byś się tak rzucił pod krążek.Zapewne "tradycyjnie i fundamentalnie" nie zgodziłbyś się że to konieczne ... A taki Patryk Wajda po tym wszystkim jeszcze się podniósł i zjechał o własnych siłach z kamienną twarzą.I to wszystko razem jest właśnie godne podziwu.A zwycięstwo ? Owszem budujące ale jak dziś polegną to nieco zblednie.I jeszcze jak to ktoś mądrze napisał można strzelić trzy bramki czy sześć bramek i nie wygrać tak więc wiwat Radzik bo taki bramkarz to 50 % sukcesu i bez niego niczego by nie było w tym meczu ... Oby dziś tak samo albo lepiej...
sterby Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kilka spostrzeżeń po wczorajszym meczu
> oglądanym na żywo.
>
> Spodek to jednak skansen w porównaniu z TA.
> Obważanki krakowskie po 5 pln!!!
> Reszta cateringu w normie.
ObwaRZanki!
Zapiekanki za 10 zł, a w mieście kupisz za 5-6 zł, taki urok jedzenia na hali.
> Ludzi jakieś 2/3 pojemności.
> Atmosfera momentami jak w rodzinnym grobowcu, gdy
> dj prowadzący przerywał, w hali zalegała
> cisza.
Kilka razy zaległa cisza - fakt, ale nie przesadzajmy, bo wielokrotnie ktoś z publiczności zaintonował przyśpiewkę, nie wszystko leżało w gestii DJ'a.
> Z naszej strony walka, zaangażowanie,
> bezradność taktyczna i zagubienie pod własną
> bramką, ale także wysoka skuteczność pod
> bramką przeciwnika.
Absolutnie nie zgadzam się z "bezradnością taktyczną". Pod tym względem robota została odrobiona w 100%. Będąc słabsi technicznie i szybkościowo, graliśmy mądrze, nie szliśmy na wymianę ciosów, a przy korzystnym wyniku zaczęliśmy grać z kontry i to przyniosło efekt.
> Nie wiem czy się zgodzicie czy nie, ale mecz
> wygrał nam Wronka, to co ten chłopak wyczynia na
> lodzie to bania mała.
Był rewelacyjny, powiedziałbym, że wnosił do gry więcej niż Malasiński, ale 100. występ i hattrick musiał zaowocować nagrodą dla gracza meczu dla tego drugiego.
Patryk jakieś dwie godziny temu opuścił już szpital. Teraz niestety przerwa, która na pewno zahaczy o początek okresu przygotowawczego..
Aaa i wiele wskazuje, że dziś w bramce ponownie Odrobny ;)
Japonia-Włochy 1:1 - początek II tercji.
Nie no - przestańcie. Patryk rzucił się pod kij Słoweńca ale na pewno nie myślał "wezmę to na szczenę, bo twardy jestem. Strzały na ochraniacze to tylko cipy przyjmują." ;) Zrobił to, co miał zrobić. A że akurat w szczękę poszło? Czynnik X czyli tzw. "losowa kurwica" zadziałała. Tak czy inaczej ma za to ode mnie szacun. Patryk - wracaj do zdrowia jak najszybciej!
Co do Przemka. Nie to, że jakoś chcę faceta bronić, ale w mojej opinii to z Włochami i Koreą obrona jako całość dała ciała i waliła w drąga. Przemek wyjął, co miał wyjąć. Jedną bramkę z daleka puścił pod parkanem? No zdarza się. I to zdarza się o wiele lepszym od niego. Gromów na jego głowę nie będę zsyłał. A że ze Słowenią zażarło pięknie? Może Radzik lepiej działa na kolegów z obrony? Może jest rzeczywiście lepszy, lepiej obciążenie psychiczne znosi? Może trenejro pokurwił pod niebiosa w poniedziałek i poukładali się chłopaki pod swoją bramką? Pewnie wszystkiego po trochu.
O bramkarzach Słowenii można wiele powiedzieć, ale na pewno nie to, że są pierwsi lepsi z łapanki pod spożywczakiem. A wczoraj strzeliliśmy im co najmniej dwa gole to takich wielbłądach ich obrony, że nawet oni nie mieli nic do powiedzenia. Co ciekawe, wczoraj obrona Słowacji waliła czasami takie babole pod swoją bramką, jak my z Koreą i Włochami. Pewnie, Przemek mógł wyjąć może jeszcze parę strzałów. Ale przy takiej padace w swojej tercji to pewnie mało by pomogło.
Co w żaden sposób nie zmienia faktu, że Radzik Mistrzem jest (jemu chwała, jemu cześć!) :D
PS: Mam nadzieję, że ta informacja, że to nie Radzik dzisiaj broni, to tylko plotka...
mkp (tu) z jednym wyjątkiem Słowacy i Słoweńcy nienawidzą jak się ich myli między sobą :D
A co do bezradności taktycznej to może przesadziłem, nasi są po prostu dużo słabsi technicznie i szybkościowo i dlatego może to tak wygląda, że momentami wyglądają jakby nie wiedzieli gdzie są ;)
W każdym bądź razie, będę wnukom opowiadał, że w 2016 byłem na pamiętnym meczu kiedy to rozwaliliśmy galaktyczną Słowenię.
Temat się urwał więc dla jasności - nie, nie jest mi wstyd, bo wstyd to jest kraść. Co więcej dalej nie kminie czemu mi wstyd powinno być, ani co z tego co pisałem nie pokrywa się ze stanem faktycznym.
Co do faktu że Polska wygrała - bardzo się cieszę.
Jeśli się utrzymamy - też się będę cieszył.
Jeśli spadniemy (bo i tak może być) - będzie mi przykro, ale szat rozdzierać nie zamierzam.
Co do wyników - tak jak po 2 spotkaniach napisałem, że nie było wg mnie tam kompromitacji, tak i po 3cim meczu dość spokojnie na to patrzę. Szaleć z radości nie zamierzam, zrobiliśmy dobry krok do utrzymania, ale fundamentów hokeja w Polsce nam w 2 godziny ta wygrana nie wybudowała, plastikowej rzeczywistości w kryształową też nagle nie zmieniła. Dobrze że się udał ten mecz i nie można go nie doceniać, ale tak samo też i przeceniać go się nie powinno.
[hr]
Dla jasności powtórzę - nie, nie jest mi wstyd, ani za to że wygraliśmy, ani za to że mamy w hokeju długi. W sumie to dlaczego akurat mi by miało być wstyd? Byli tu tacy co dużo ostrzejsze opinie pisali po dwóch porażkach, ja akurat dość spokojnie pisałem, że nie ma dramatu i kompromitacji. W sumie to ja zauważyłem, choć nie wiem czemu to takie w modzie jest, że fajnie się jest do mnie akurat przychwałkolić personalnie, a nie do tych co pisali że dramat nie z tej ziemi? Tylko czemu?
sterby Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> mkp (tu) z jednym wyjątkiem Słowacy i Słoweńcy
> nienawidzą jak się ich myli między sobą :D
>
Aż jeszcze raz przepatrzyłem swój post. No i masz! Rzeczywiście. A pilnowałem się jak pisałem - "tylko nie Słowacja, tylko nie Słowacja". Bach - wyszła Słowacja ;)
Panowie Słoweńcy - przepraszam ;) Nie gryźcie się za to ze Słowakami - grajcie zamiast tego w hokeja.
Interia podaje,że Patryk ma wieloodłamowe złamanie żuchwy i że to zrasta się około 6 tygodni.Podają też że faktycznie będzie bronił Odrobny.....
Podobnie odnośnie Patryka podaje nasza oficjalna.
Jeszcze raz - nic do Odrobnego nie mam. Ale noż cholera... To Radzik kung-fu-karate odwala by Przemek bronił?
Jeżeli dziś będzie bronił Wiedźmin, to, albo jest coś czego nie wiemy, albo Płachta postradał resztki instynktu samozachowawczego.
No właśnie zawsze było że zwycięskiego składu się nie zmienia.Coś tam podawali (Interia) że niby za strony sztabu jakieś sugestie że Radzik może być zmęczony po wczorajszym meczu....W to nie wierzę.A może jakieś pozasportowe sprawy.Dobrze by było żeby dziennikarze wprost o to zapytali Płachtę.
pasiasty68 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Interia podaje,że Patryk ma wieloodłamowe
> złamanie żuchwy i że to zrasta się około 6
> tygodni.Podają też że faktycznie będzie
> bronił Odrobny.....
Załamuję ręce ;-/
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)