Dla mnie tutaj kluczowe są dwa zdania:
- najpierw "podjęto decyzję o formule rozgrywek męskiej I ligi..."
- po czym okazuje się, że na razie tak naprawdę tylko "Zarząd PZHL-u wystosował zaproszenia do rywalizacji..."
To jak w końcu? Jest decyzja, czy na razie tylko zaproszenie? Albo, albo! Dodam, że potwierdza się iż po prostu 2gą Ligę chcą przemianować na 1szą i tyle jest tego całego bajkowego rozwoju.
-
-
Sezon 2016/2017
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak jak wcześniej pisałem. Będziemy mieć
> amatorską północ i półamatorskie południe. O
> ile na północy ktoś będzie zainteresowany.
Jak się im powie, że grają jak jak dotychczas, ale mogą się nazywać I ligą zamiast II, co jest ciut bardziej chwytliwe, to może się zgodzą.
Najwyżej nie przystąpią do finałowego starcia z południem.
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dodam, że potwierdza
> się iż po prostu 2gą Ligę chcą przemianować
> na 1szą i tyle jest tego całego bajkowego
> rozwoju.
Na północy tak, ale na południu raczej nie.
Nie rozumiem po co w ogóle ligę amatorską organizować pod auspicjami związku. Ligi amatorskie sobie spokojnie działają samodzielnie.
W innych dyscyplinach nikt nie robi takiego cyrku, żeby amatorów i kluby amatorskie uważać za członków związku. Oczywiście chodzi o głosy na walnym, ale to jest droga donikąd.
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie rozumiem po co w ogóle ligę amatorską
> organizować pod auspicjami związku. Ligi
> amatorskie sobie spokojnie działają
> samodzielnie.
>
> W innych dyscyplinach nikt nie robi takiego cyrku,
> żeby amatorów i kluby amatorskie uważać za
> członków związku. Oczywiście chodzi o głosy
> na walnym, ale to jest droga donikąd.
To jest jedna rzecz, a druga to pokazanie się rządzącym.
Patrzcie działamy.
A stając się członkiem związku to chyba trza zacząć płacić składki jak wszędzie, więc tylko o łatwą dodatkową kasę dla związku chodzi !
No właśnie nie bardzo widziałem uchwałę regulującą wysokość składek dla klubów II ligi.
To znaczy co, członkostwo w związku bez składek ? ::o Też się zapiszę, a co ! ;)
Podhale wygrało z SMS 7:4 (dla porównania Tychy 13:2). Ciekawe czy NT jest taki słaby czy oszczędzali się na superpuchar i mecz z nami?
A swoją drogą to terminarzowe chwałkosyństwo, że gramy zawsze z drużyną mającą wcześniej sparing (poza rundą gdy SMS pauzuje ;).
Ten Krężołek z Krynicy (obecnie SMS) robi postępy. Zresztą już mi się wcześniej podobał (w naszych barwach też ;). Ciekawe kto go nam podkupi ;)
jurassic Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A stając się członkiem związku to chyba trza
> zacząć płacić składki jak wszędzie, więc
> tylko o łatwą dodatkową kasę dla związku
> chodzi !
Nie sprawdzałem wszystkich klubów, ale część już przecież wcześniej była członkami PZHLu (przed zaproszeniem), więc w sumie ich wybór, że woleli grać pod auspicjami związku, zamiast dołączyć do ligi amatorskiej.
A tutaj kilka słów o (nie)zainteresowaniu udziałem:
http://hokejfan.pl/4506,1-liga-nie-wszystkie-kluby-zainteresowane-propozycja-pzhl
Chwila, chwila, bo ja tu czegoś nie łapię. Jak to [i]"Być może w związku z tym faktem pojawi się pomysł utworzenia jednej wspólnej 8 -zespołowej ligi"[/i] ? Toć już podjęto decyzję, że [i]"drużyny które przystąpią do rywalizacji zostaną podzielone na dwie grupy, północną i południową"[/i]. Przecież każdy jak na dłoni widzi, że jedno drugiemu w sposób oczywisty przeczy. Znaczy, że co? Znowu bajki opowiadali, żeby tylko błysnąć, że coś robią i rozwój jest, a teraz wychodzi że im się standardowo chwałkoli, jak wszystko czego dotkną zresztą, i kombinują jak tą żabę przełknąć?
4 dni później
Taka ciekawostka:
http://sedziahokeja.org/?p=2897
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Taka ciekawostka:
> http://sedziahokeja.org/?p=2897
No bo ten, tego....
http://katowickisport.pl/hokej/phl,klopoty-marka-zietary,artykul,721127,1,12549.html
zastanawia czemu pewien portal który o hokeju wie wszystko, tak chętnie korzystający z przeklejek z katowickiego sportu - tym razem nic nie przekleił.
Mimo że po przeprowadzce SK do Ktowic ma tę gazetę pod nosem ;)
Bo oni wiedzą wszystko, jak już wszystko przeczytają,
a teraz nie mają czasu czytać, bo walczą z ustawieniami strony >:D<
Czemu h*j.nety nie napisały to ja akurat wiem - w ich przypadku chodzi o typowo polskie "nieważne co, tylko kto kogo" i po nich się tutaj wiele spodziewać nie należało. Mnie o wiele bardziej frapuje, że nikt inny o tym nie pisał dość długo. Zwłaszcza, że pocztą pantoflową temat krążył już wcześniej, czyli wiedza była. A to niestety po raz kolejny dowodzi pozycji polskiego hokeja. No bo przeskalujcie sobie tą sytuację na bala ciulanego, niechby trener jakiegoś "historycznie uznanego zespołu", jakiejś Legii, Lecha czy Górnika nastukał w piątek po meczu jakiemuś sędziemu, bo ten podyktował karnego przeciw jego zespołowi. Jaka wtedy by była reakcja medialna? I to nie w poniedziałek, bo w poniedziałek to by już pewnie cała Europa o tym huczała. U nas, krajowo, to już w piątek, godzinę po meczu, to byłby nagłówek nr1 w każdym serwisie!
W tej sprawie jest zresztą i kilka innych dość frapujących zbiegów okoliczności. No weźmy pierwszy z brzegu - już sam fakt, że człowieka o nazwisku było nie było "Baca" klepią akurat w Nowym Targu, no to jest jedna wielka ironia losu! Ba, okazuje się że "Baca" w NT to nawet i w toalecie się ukryć nie może i tam również jest szturmowany... no komedia być musiała przednia i ja tylko żałuję, że nie na Siedleckiego się to zdarzyło, bo takie kino to się raz w życiu trafia.
Ok, jaja jajami, ale teraz może trochę na serio - pytamy się czemu media milczały? Ludzie, mamy 4 dni od zdarzenia, a u nas prześmieszne zrzeszenie milczało przez te 4 dni i milczy nadal! Z 3 źródeł już słyszałem, że MZ sam się usuwa w cień i pożegnał się z zawodnikami, ale dajcie spokój - na co bajkowi czekają? Ja nie mówię, że należy gościa wyautować, czy skreślać, ale jakieś posiedzenie, jakieś procedowanie sprawy, jakieś wnioski i tak dalej to powinny być expresem! A bajkowi przyjęli, że policja dostała sprawę, więc niech się tam toczy. Oni pewnie też coś zrobią, ale no naprawdę - ich reakcja oraz jej tempo dowodzi bezsprzecznie jak bardzo to ich zrzeszenie jest prześmieszne i jak bardzo dotyczy humoru ludowego.
Dalej, co do samej sytuacji, jeśli chodzi o Ziętarę to są 2 kategorie opinii - albo że niezrównoważony wariat, albo nieszablonowy oryginał, zależy kogo pytać. Na treningu z nim nigdy nie byłem, więc tu go nie oceniam, ale widziałem jego luźne rozmowy po meczu z zawodnikami na parkingu i ręczę że kontakt tam jest dobry i widać, że zawodnicy go lubią i autorytet u nich ma! Wyniki też ma, więc jako trener pewnie dobry jest. To co ja wiem i czuję "bezpośrednio" to że on jest ciekawy, ma taką "kibicowsko-emocjonalną żyłkę", nie klepie sloganami, jeśli o mnie chodzi to ja z nim do czynienia miałem tylko pod tym względem i przyznam się szczerze - ja go lubię, naprawdę, mam do chłopa sporo sympatii. Co więcej - ja go w tym wszystkim nawet i trochę rozumiem. Serio. Przecież przy całej tej beznadziei polskiego sędziowania, to ja sam nie raz i nie dwa miałbym ochotę któremuś nastukać w dziób i jestem absolutnie pewien że wielu z was także. Z tym, że mieć ochotę, a to zrobić... no to są jednak dwie różne sprawy i tu leży owczarek pogrzebany.
Niemniej, powiedzmy sobie jasno - to że prędzej czy później ktoś w plastikowej nie wytrzyma i od tłumaczeń słownych przejdzie w końcu do tłumaczeń ręcznych, to było pewne jak 2 plus dwa jest 4! Największy paradoks i komedia kryją się jednak w czymś innym. Polskie sędziowanie... ja wiem, nie ich wina, oni są słabi i niby jak mieliby nagle stać się lepsi? Nie da się, no po prostu nie da się z pociągowej chabety od pługa nagle zrobić rączego rumaka do startu w Wielkiej Pardubickiej. Ale mimo wszystko, no polscy sędziowie to jest mizeria straszna, oni są ciency jak dooopa węża i to każdy z nas wie. Wszyscy znamy to ich złe czytanie walki na bandach, za co potem na MŚ naszym ligowcom kary sypią się jak z rękawa, to ich gwizdanie uwolnień na chybił trafił, tą ich fatalną ocenę w czasie rzeczywistym gry na hybrydowe, ich notoryczne niegwizdanie spalonych w polu bramkowym, to że karanie nurkowania zarzucili już kilka lat temu, a o czymś takim jak kara obustronna, jednemu za faul, a drugiemu za filmowanie to chyba nawet nie słyszeli (bodajże 2 razy przez ostatnie 5 lat widziałem, a należy się prawie w każdym meczu), nie wspominając już o tym, że do 6 policzyć szybko nie potrafią i kiedy są przy "eeeee, trzy, eeeee tam czwarty..." to już się wszyscy zmienili i cała robota na marne... Tak, no polskie sędziowanie to jest dopiero kryminał i sędziowie za uszami mają sporo. Ale tu mamy konkret, tu sytuacją źródłową był podobno ten karny. Przy całej tej naszej sędziowskiej plastikowej beznadziei, największym jajem jest że któryś w końcu zaliczył w dziób za decyzję... jak najbardziej słuszną. To jest beka wręcz nie z tej ziemi! Ba zawodnik był faulowany nawet nie tylko jak wychodził 1 na 1, ale tam 2 napadziorów wychodziło solo na bramkarza. Faul był w okolicy niebieskiej, ale karny był podręcznikowy. I przy tych wszystkich cyrkach jakie polscy sędziowie odstawiają (ja wiem, niespecjalnie i nie ich wina, no ale jednak), przy całej ich daremności, fakt, że oklep trafił się akurat temu, który błędu nie popełnił... no to jest dopiero największa ironia losu
Moi Drodzy. Aż mi żal tego Bacy, no pecha miał gość pod każdym względem. W dziób dostał to raz, dwa to mu fundują wstyd że nawet go w toalecie szturmują i poniewierają, trzy że władza hokeja nawet od ręki nie staje w jego obronie, tylko wydaje szybkie oświadczenie żeby "sędziowie chodzili w grupce, to może wtedy ich nie ruszą", cztery to media mają go w nosie... żeby sobie chociaż na to wszystko zasłużył... a przecież tą razą akurat się trafiło, że dobrze zagwizdał. Żal, no tak po ludzku żal mi go kurczę, bo gdzie nie popatrzeć to w kufę dostaje chłop z każdej strony i wsparcia znikąd. Biedny ten Baca, no sami pomyślcie.
Towarzysz Białoński o tym nie napisze, bo przecież tym samym nasrał by do swojego (swojej ukochanej drużyny) gniazda.
Wiadomo, że red. Białoński złego słowa na Podhale nie napisze. Ale jak zauważył ŻK, pan trener powinien być już w sobotę zawieszony. Powinien, ale nie jest, bo po pierwsze Robert Zamarlik jest członkiem zarządu PZHL, po drugie Podhale popierało obecne władze, więc ciężko ukarać.
Przypomnę tylko, jak szybko dwa sezony temu przyznano Podhalu walkowera. Ziętara nie powinie prowadzić Podhala w niedzielnym meczu.
wszystko zgoda ale do PZHL nie dotarl protokol i nic nie wiedza :P
http://www.hokej.net/pl/news,artykul,5,40794,szarotki-bez-trenera-marek-zietara-zawieszony.html
Ziętara zawieszony, sprawa na Polycji i ma się nią zająć też WGiD PZHL.
Zobaczymy.....
"Niezły" obraz hokeja w NT się rysuje: mgła, kartoflisko-lodowisko, utrudnianie naszym opuszczenia lodowiska, a teraz to.
[quote=rmszar]
Przypomnę tylko, jak szybko dwa sezony temu przyznano Podhalu walkowera. Ziętara nie powinie prowadzić Podhala w niedzielnym meczu.
[/quote]
Mógłby MKS się pokusić teraz o podobne działanie :D. Lubi Nas niewielu, większość nienawidzi, więc chyba zbyt dużo nie mamy do stracenia. Pilnować się musimy ze wszystkim cały czas, tak czy inaczej.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)