Konserwa-nic dodać nic ująć. nie jarać się, ale konsekwentnie budować pozycję Cracovii w lidze i Europie.

Cytując hajte to widzę niezłą flustracje u kolegi :D

mam nadzieje konserwa ze literkę "t" zjadłeś przez przypadek. na razie mamy dwa transfery byc moze udane, reszta wzmocnienia rezerw/rywalizacji. Jeśli nie chcemy powalczyć o fazę grupowa LE to transfery sa póki co okej natomiast jeśli mamy zamiar walczyć to uważam ze sa słabe i ja z takiej perspektywy je oceniam. Szczerze to nie wiem czy będziemy w tym sezonie mocniejsi bez raklesa i kapustki, a przez budowę zespołu rozumiem wzmacnianie go co okienko 3-4 piłkarzami(nie każdy piłkarz dobry na papierze zawsze odpala), szczegolnie jeśli ktos odchodzi. Czy rakels został zastąpiony i czy kapiego zastąpią to sie okaże. Ja tylko wyrażam swoją opinie i obawy wobec dotychczasowych ruchów transferowych.

młodyStrażak Napisał(a): ------------------------------------------------------- > mam nadzieje konserwa ze literkę "t" zjadłeś > przez przypadek. Bardzo niefortunny przypadek. [b]Szczerze przepraszam[/b] :)-D

młodyStrażaku, eliminacje LE zaczynamy w niecałe 3 tygodnie od rozpoczęcia przygotowań do sezonu. Siłą rzeczy musimy je zagrać składem, którym wywalczyliśmy 4 miejsce. Mało który zawodnik z będących w zasięgu polskich drużyn, tak szybko wkomponowałby się w zespół. My (i żaden rozsądnie budowany zespół) nie możemy sobie pozwolić na ściągnięcie drogich przekotów przed rozpoczęciem eliminacji i otwarciem okna transferowego. Gdyby podwinęła nam się noga zostalibyśmy z tymi wzmocnieniami na ligę, tylko z czego zapłacilibyśmy za ich utrzymanie? Myślę, że lepsze nazwiska trafią do nas jak nieco się wyklaruje nasz potencjał w pucharach. Okno transferowe zamyka się u nas tydzień po 4 rundzie eliminacji.

A to na ligę my juz nie potrzebujemy wzmocnień? Bez ryzyka nie ma sukcesów, mozna mowic o rozsądnym budowaniu zespołu ale jeśli ktos myśli ze u nas tak to sie odbywa to krzyż na drogę. U nas nie ma scautow bo don Proffesoro stwierdził ze każdy moze zobaczyć zawodnika w internecie na Yt i transfermarkt. Skoro nie wzmacniamy sie na puchary to po co one nam są, po co walczyliśmy o to czwarte miejsce? To jest szansa i owszem ryzyko, by wejść na wyższy poziom, bo byc moze przez kolejne 20 lat nie zajmiemy takiego dobrego miejsce w tabeli. Kto nie ryzykuje ten nie zyskuje. Mozna sie tam łudzić rozsądną strategia i spędzić całe kibicowskie życie bez żadnego sukcesu, drżąc czesto o utrzymanie. Weźmy przykład sąsiadki, owszem maja teraz długi, walczą o byt, ale czy ktos im odbierze te wszytskie tytuły ktore zdobyli w ciagu ostatnich lat? Na zdobywali ich tyle ze przez następne sto lat rozsądnego budowania zespołu ich nie dogonimy. Po za tym ja nie mowie bysmy ściągali Bóg wie kogo za Bóg wie jakie pieniądze, ale uważam, ze takiego mazka czy nawet sylwestrzaka spokojnie mozna było sciągnąć, ale nie, nas przebił beniaminek z Płocka. Szanuje to ile włożył Filipiak swoich pieniędzy do naszego klubu ale żałuje ze w obecnej sytuacji nie postarano sie aby zespół konkretnie wzmocnić. W hokeju z tego co wiem to chyba tez póki co susza.

ok jeszcze raz coś napiszę... [i]A to na ligę my juz nie potrzebujemy wzmocnień?[/i] Zapewne potrzebujemy ale liga startuje za prawie miesiąc, a okno transferowe otwiera się za trochę ponad tydzień. Jak napisał Ci konserwa rynek piłkarski to nie targ z warzywami, że idziemy i kupujemy ładną marchewkę tylko trzeba przygotować transfer, jak na razie od paru okienek wbrew temu co niektórzy na nie wiadomo jakich podstawach piszą transfery mamy dobrze przygotowane i drużyna jest sukcesywnie wzmacniana. W obecnej chwili realnie myśląc można mieć albo super szczęście żeby kogoś trafić, albo skorzystać z okazji (w naszym przypadku Szczepaniak to taka okazja) a tak to niestety musimy czekać, jak robi KAŻDY polski klub, czy Ty nie zauważyłeś że dużo transferów w Polsce robi się w sierpniu? Właśnie dlatego że wtedy można trafić niezłych zawodników nie przepłacając - i wtedy się robi wzmocnienia na ligę. [i]Bez ryzyka nie ma sukcesów, mozna mowic o rozsądnym budowaniu zespołu ale jeśli ktos myśli ze u nas tak to sie odbywa to krzyż na drogę. U nas nie ma scautow bo don Proffesoro stwierdził ze każdy moze zobaczyć zawodnika w internecie na Yt i transfermarkt.[/i] Brednia wymyślona przez pismaków, nie yt tylko profesjonalny program scautingowy, na sieć skautów to może sobie pozwolić klub sporo bogatszy od Pasów, u nas utrzymywanie sieci skautów to strzelanie do muchy z armaty. Rozsądne budowanie zespołu to nie przepłacanie, Cracovia złożyła konkretną ofertę za Recę - 1,5 miliona złotych, to dużo, bardzo dużo za grajka z I ligi, no ale zawodnik nie chciał przejść do nas, to skoro patafian który dwa razy kopnął prosto piłkę w I lidze ma nie wiadomo jakie wymagania, a do tego nie chce wskoczyć poziom wyżej i zagrać w pucharach, to co z niego będzie? To ma być ambitny grajek, naprawdę takiego chcesz? Takich już mieliśmy. Nie wiem na jakiej podstawie mówisz że u nas nie buduje się rozsądnie drużyny, znasz się na tym tak świetnie, skąd? na podstawie ze tak Ci się wydaje? Czy może uważasz że powinniśmy sobie przyjąć założenia Realu Madryt? Zmartwię Cię nie przyjmiemy jeszcze długie lata. [i]Skoro nie wzmacniamy sie na puchary to po co one nam są, po co walczyliśmy o to czwarte miejsce?[/i] Jak nie - żadna polska drużyna nie sprowadziła jeszcze zawodników za tyle kasy, w tym gości do pierwszego składu (nie jest winą Cracovii że Podbeskidzie mataczy w sprawie Szczepaniaka - uważasz że mamy się poddać szantażowi? To jest rozsądne wydawanie pieniędzy?), wykupiliśmy Vestenicky'ego (bynajmniej nie za frytki) i przyszli perspektywiczni goście. Ale rozumiem że Ty chciałeś straszyć Ligę Europy Sylwestrzakiem... (drogi grojek którego największym osiągnięciem w wieku 28 lat jest gra w Koronie Kielce, może i jest dobry na ligową łupankę, ale nie jest wzmocnieniem podnoszącym jakość pucharową, a takie postulujesz, tylko czy to jest racjonalne wydawanie pieniędzy?) [i]To jest szansa i owszem ryzyko, by wejść na wyższy poziom, bo byc moze przez kolejne 20 lat nie zajmiemy takiego dobrego miejsce w tabeli. Kto nie ryzykuje ten nie zyskuje.[/i] Jak będziemy tak myśleć jak postulujesz to jest na to spora szansa że nie wejdziemy na wyższy poziom i nie zajmiemy tego miejsca, natomiast nie ma podstaw żeby sądzić że nie zrobimy dobrych miejsc w przyszłości, jak na razie ten sposób działania się sprawdza, że tego nie widzisz no to cóż mam powiedzieć... [i]Mozna sie tam łudzić rozsądną strategia i spędzić całe kibicowskie życie bez żadnego sukcesu, drżąc czesto o utrzymanie.[/i] Można też wypluć się z kasy wjechać w długi i nie drżeć o utrzymanie tylko po prostu spaść z ligi... [i]Weźmy przykład sąsiadki, owszem maja teraz długi, walczą o byt, ale czy ktos im odbierze te wszytskie tytuły ktore zdobyli w ciagu ostatnich lat?[/i] Przy tych nakładach to tak praktycznie nic nie osiągnęli, na początku wypluwali się z niebotycznej kasy biorąc kogo popadnie i trafili w moment kiedy inni nie mieli kasę, ale wartość inwestycji w drużynę boleśnie dla nich kilkukrotnie zweryfikowała Europa. Zrozum że Filipiak to nie Cupiał, a Comarch nie TeleFonika, inny model przedsiębiorstwa i wydawania pieniędzy. [i]Na zdobywali ich tyle ze przez następne sto lat rozsądnego budowania zespołu ich nie dogonimy.[/i] Ten wniosek też nie ma podstaw - uważam że w ciągu najbliższych 100 lat zdobędziemy więcej niż 8 MP [i]Po za tym ja nie mowie bysmy ściągali Bóg wie kogo za Bóg wie jakie pieniądze, ale uważam, ze takiego mazka czy nawet sylwestrzaka spokojnie mozna było sciągnąć, ale nie, nas przebił beniaminek z Płocka.[/i] Nie ale mówisz o przepłacaniu zawodników tylko po to żeby to było już natychmiast. Sprowadzanie takiego Sylwestrzaka to już się odniosłem wyżej, jeśli uważasz że to wzmocnienie na poziomie LE, za które warto się licytować z szalejącym Płockiem to ok, ja wiem że to koleś który miałby problem z pierwszym składem u nas, więc nie rozumiem czemu miałby zostać jakimś mega wzmocnieniem o które mamy się zabijać, po to żeby pokazać że mamy większe możliwości od Płocka? Mazek to o ile wiem zostały złożone konkretne oferty, ale jeśli pamietam to tu decyzję podejmuje Legia, która niekoniecznie może chcieć nas wzmacniać, to też mamy wypluć się kasy na grajka który pewnie i niezły, ale jego cena jest nieadekwatna do umiejętności, lepiej wziąć kogoś z zagranicy w tym przypadku, ale wtedy trzeba pamiętać że takie wzmocnienia robi się później, bo teraz na rynku są głównie drodzy i często nienajlepsi zawodnicy (no i przypadkowe super strzały, takim może być np, Węgier) o czym boleśnie przekonało się już parę Klubów kupując wcześnie i hurtowo, w tym np. my za Ulatowskiego. [i]Szanuje to ile włożył Filipiak swoich pieniędzy do naszego klubu ale żałuje ze w obecnej sytuacji nie postarano sie aby zespół konkretnie wzmocnić.[/i] a) okienko nie jest jeszcze otwarte b) zespół wbrew temu co piszesz został wzmocniony, nie wagonem piłkarzy tylko stopniowo, tak jak to działa od kilku okienek, efektem jest stały progres sportowy, mimo wiecznych utyskiwań jak to się źle dzieje i mędrkowania laików na temat tego jak to Filipiak nie umie zarządzać Klubem sportowym. [i]W hokeju z tego co wiem to chyba tez póki co susza.[/i] Temat na inny post ale nie będę go ruszał bo po pierwsze to forum piłkarskie, po drugie z formy wypowiedzi wnioskuje że masz blade pojęcie o tym co tam się dzieje więc chyba trzeba by dłuższego wyłożenia specyfiki dyscypliny reasumując Lodu na głowę trochę

Karvin pozwole sobie w jednym się nie zgodzić. Nie wiemy dokładnie jak wyglądała sprawa z Recą, ale też jego pozostanie w Płocku nie odczytywałbym jako brak ambicji. Weźmy np. Bartka i jego oferte zimową z Turcji. My i zawodnik uważamy że zrobił słusznie. Turcy pewnie mają na to inny pogląd, a pewnie nie jeden kibic napisał tam coś w stylu braku ambicji ;). Przed Recą teraz idealny moment by udowodnić swoją wartość. W innym zespole mógłby miec wymówkę że coś nie poszło w Płocku tak naprawdę postawił sie pod ścianą. Wypali to pójdzie wyżej, nie wypali to zacznie się tułać po Łęcznych, Płockach i Podbeskidziach.

Może - ale ja zawsze patrzę przez pryzmat Pasów :)

Tak sobie myślę, że niezły będzie miał Szewczyk szacunek wśród smrodów jako nasz wychowanek, po ostatnich przetasowaniach. Co do Recy wiemy jedno - ichniejszy prezes stwierdził, że oferta Cracovii była bardzo dobra.

Może Reca wybrał pewne miejsce w Płocku niż walkę o nie u nas ?

Chłopak powinien zacząć od 1 ligii zabawę (z pewnym placem, jeśli byłaby gdzieś na to szansa) bo w Chorzowie jeśli dostanie kontrakt siądzie na ławie i obawiam się że w niczym to nie zmieni jego sytuacji niż ta, którą miał w Krakowie.

A może Reca chce zagrać w ekstraklasie z drużyną, z którą awansował? Szukacie na siłę wyjaśnienia, a nie wiecie jak jest.

quentin Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Chłopak powinien zacząć od 1 ligii zabawę (z > pewnym placem, jeśli byłaby gdzieś na to > szansa) bo w Chorzowie jeśli dostanie kontrakt > siądzie na ławie i obawiam się że w niczym to > nie zmieni jego sytuacji niż ta, którą miał w > Krakowie. Z Chorzowa zapewne odejdzie Stępiński, więc szansa na grę dla Szewczyka będzie o wiele większa niż u nas. Zresztą niech chłopak walczy o przebicie się w ekstraklasowej drużynie. Niech pokaże, że ma potencjał... A wszyscy wiedzą, że posiada tylko nie potrafi pokazać tego na wysokim poziomie :)

W sparingu wystąpił zawodnik testowany, ktoś coś wie?

Szymon Kiebzak

Bez jaj

> Bez jaj To niby ta kontuzja, tak?

To chyba nie był Kiebzak. 90minut napisało najpierw, że to Kiebzak bo numer na plecach się zgadzał, ale jak oglądałem transmisję to raczej był kto inny. Poza tym Kiebzaka nie było na zgrupowaniu.

Właśnie też mi się wydaje że to nie on, ale w 100 % nie jestem pewien ;-)