Kocham,Kocham tylko Ją!!!!!!!! Kocham Cie Cracovio!!!

Kwintesencja derbów - walka przez dziewięćdziesiąt minut o każdą piędź ziemi, potem ten kiks, potem Mateusz poprawiający piłkę, szybkie spojrzenie, gdzie kto jest, dorzucenie... i było wszystko :-) Cracovia Pany!

rmszar Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Oglądam Ligę+Ekstra i zastanawiam się, dlaczego > te złamasy wybrały do skrótu wyłącznie akcje > gts (raptem 4), a u nas pokazali z I połowy > wyłącznie podanie Rakelsa bramkarzowi (innych > akcji, jak np. rajd Buby, w ogóle), a z II > strzał Nowaka w 80 min. i bramkę Miro. Co prawda > widziałem przy autobusie gtsu załamanego > Mielcarskiego, ale to jest mega frajerstwo stacji. rok temu czekałem na powtórkę najwazniejszej po golach akcji meczu, sam na sam Saidiego w końcówce. nie doczekalem się. obsiadły nc+ "zomofile" ;) piszmy do nc+ z rządaniem odsunięcia mielcarskiego i wegrzyna od komentowania derbów.

Najlepszy z możliwych scenariuszy. Ależ oni muszą mieć ból dupy po tym meczu. Mam nadzieje, że ten wykim podbuje morale i teraz będzie znacznie lepiej niż do tej pory.

wypowiedzi pomeczowe trenerów oraz piłkarzy z drugiej strony Błoń - oj nie mogli nic mądrego powiedzieć ;) http://sportmalopolski.pl/index.php/pilka-nozna/t-mobile-ekstraklasa/item/6996-przegrac-spotkanie-w-ostatniej-sekundzie-trudno-przelknac-taka-pigule http://sportmalopolski.pl/index.php/pilka-nozna/t-mobile-ekstraklasa/item/6997-za-malo-zrobilismy-by-ten-mecz-wygrac

Po raz kolejny nasza liga udowadnia, że nie trzeba mieć w zespole gwiazd czy kasy. Wystarczy AMBICJA. Wielkie brawa dla każdego zawodnika. Każdy dał z siebie 1906%. Tak powinno być w każdym meczu.

edit nie ten wątek

Bramka w ostatniej sekundzie to nie był koniec meczu - idąc na kazimierz minęliśmy......... JOPA!!! Ahahahaha... chłop czuwa nad nami. Brawo pilkarze, wprawdzie wisła zagrała na stojąco, ale i tak trzeba sie im było postawić i to zrobiliscie. Dzieki!

trzeba bylo spiewac MARIUSZ JOP AEAEAEEE

Wisła zagrała na stojąco? Grali pressingiem przez cały mecz, mieli 55% posiadania piłki, nje zostawiali naszym ani centymetra wolnego miejsca. Poziom był jak w grupie spadkowej 2 Bundesligi, ale to chyba nie powinno nikogo dziwić. Z naszej strony miała być walka na 120% i była. Jak komuś nie pasują komentatorzy w nc+, to został słusznie ukarany - na stadionie zostało około 400 wolnych miejsc, a niektórzy marudzą, że w TV nie teges... Nota bene, Mielcarski po meczu powiedział, że tym spotkaniem Cracovia znalazła odpowiednią formułę na następne mecze. Ja się z tym w pełni zgadzam: musi być uważna, agresywna obrona, to jest podstawa. Co z tego, że z przodu mamy optyczną przewagę, marnujemy setki, jak później dostajemy juniorskie bramki takie jak z Piastem? Trzeba ten system gry zachować nawet na teoretycznie słabszych przeciwników niż Wisła.

Mi to wygladalo na 90 minut szachów. Szarpali sie wszyscy ale tylko w srodku pola. Na zero zagralismy bo bronilismy non stop 8ką ustawioną na 16ce i wyskakiwalismy z niej co chwila żeby nie dac im uderzyc z dystansu. Sprawdzilo sie w 100%. Teraz trzeba to w innych meczach wypróbować. PS: gratulacje dla Trenera za odwagę przy wystawieniu Kapustki oraz zagraniu 2ką napastników pod koniec meczu.

najlepsza obrona jest atak. Wygrywamy 2 mecz z rzedu:P nie wazny styl wazne zwyciestwo a tego chcemy wszyscy. Prosze o wiecej takich zawodnikow jak Covilo w obronie przede wszystkim!

Gratulacje! :) Oczywiście było widać walkę i ambicję, tylko proszę Was drodzy pasiacy nie nakręcajcie się, że to moment zwrotny w naszej historii. Dalej kopanina i patologicznie niedokładne podania. Zauważyliście, że przy głośnym "Cracovia gol!" na koniec meczu drugi raz zdobywamy gola na wagę 3 punktów? (:D

kriss7 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > najlepsza obrona jest atak. Wygrywamy 2 mecz z > rzedu:P nie wazny styl wazne zwyciestwo a tego > chcemy wszyscy. Prosze o wiecej takich zawodnikow > jak Covilo w obronie przede wszystkim! i najlepiej z Bośni:)

Nie nakręcamy się przesadnie, prasa nie pozwala:) ale zwracam uwagę, że tamci (jakby nie patrzeć, wicelider) mieli tyle samo niecelnych podań, strat na aut, plus ten jeden błogosławiony kiks w ostatniej minucie. Nie, nikt nie mówi że gramy pięknie (zwracam uwagę na elegancki wywiad Marciniaka na oficjalnej). Ale do ćwiczenia ładnej gry - oby skuteczniejszej niż w Okocimiu - mamy Puchar Polski. W lidze trzeba zdobywać punkty, a tej drużynie potrzebne było przełamanie - trudno o lepszy moment.

Da się ściągnąć gdzieś ten mecz?

Mecz z Piastem też nie był tragiczny tylko Piast wykorzystał wszystko co było, a nawet więcej. Dla mnie bardziej zasługiwaliśmy na wygraną w Gliwicach niż meczu z rzeką bo tam mieliśmy masę setek. Gdyby burki strzeliły bramkę (strzał Sadloka, główka Stilicia, strzał po długim rogu po piruecie Marciniaka (druga bramka dla Piasta bardzo podobna tylko tam strzał był celny) czy obrona Brożka) to byłby lament jak po meczu z piastunkami, że obrona beznadziejna itd. Nie gramy źle ale nieraz brakuje farta, a teraz cieszmy się bo jest z czego.

Rock Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Bramka w ostatniej sekundzie to nie był koniec > meczu - idąc na kazimierz minęliśmy......... > JOPA!!! Ahahahaha... chłop czuwa nad nami. Mariusz JOP ALEEALEE :D Brawo Panowie, Cracovia Pany !!!

I cóż nie ma to jak tzw.stare piłkarskie porzekadła. Pierwsze-b.stare że "derby rządzą się swoimi prawami" Drugie nieco młodsze "Franciszek Smuda z Cracovią ci się nie uda!"

Smutny autokar musiał wracać do Myślenic :)