wg definicji FIFA Rakels ma asystę
str 281 http://www.fifa.com/mm/document/afdeveloping/techdevp/fwc_italy_1990_a_part6_273.pdf
-
-
Klasyfikacja kanadyjska - 2014/2015
Że przetłumaczę dla leniwych: "Graczowi, którego strzał doprowadził do odbicia, które umożliwiło innemu graczowi zdobycie gola może zostać przyznana asysta"
Dziękuję
a wg PZPN race zagrażają życiu.
bądźmy poważni.
SaNtO Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> bądźmy poważni.
Look who's talking.
Ręce i nogi się uginają
Muszę stanąć w obronie Santo (aż sam się dziwię). Czy wytyczne fify, która sama stoi w rozkroku i zamiast się zdecydować podaje "może" są w tym temacie wartością samą w sobie? To temat gdzie mimo wszystko decydują kibice o tym czy asysta/gol zaliczyć temu czy tamtemu, zatem nich głosują! Knur się nie wypowiedział (przynajmniej w kwestii asysty Rakelsa, podał luźne podejście fifki), zatem obecnie jest 2-2 w głosach ;).
Oczywista asysta Rakelsa.
Sytuacja niemal identyczna z Bayernem - gol Lewego, asysta Mullera stwierdził Borek, nie wiem co na to DFB czy Kicker. Może Krzywy na tłiterze się odniesie..
Panowie, nie popadajmy w obłęd. Ja rozumiem, że z każdego punkciku do tej klasyfikacji bardzo się cieszymy, ale myślę, że trzeba zachować trzeźwe myślenie.
Absolutnie nie jest to asysta Rakelsa. On przecież nie podawał, tylko strzelał. Uczestniczył w pierwszej akcji bramkowej i odegrał w niej bardzo ważną rolę, ale jeśli ktoś miałby tu mieć asystę, to prędzej Bąk, który podał piłkę na tacy Budzińskiemu.
Jak tak dalej będziemy na siłę dodawać punkciki naszym asom, to się zaraz okaże, że połowa składu ma po 10-15 asyst. Tymczasem gramy dość słaby sezon i naprawdę nie ma sensu pompować naszych grajków sztucznie zawyżając im statystyki.
Jeśli chcecie docenić Rakelsa za ambicję i dobrą grę to nie wiem, oklaskujcie go, skandujcie jego imię, napiszcie mu na prześcieradle ładną dedykację po łotewsku - na pewno bardziej się ucieszy chłopina.
Pewnie bardziej by się ucieszył z wersji rosyjskiej.
Rafi, nie chodzi o to, żeby komuś punkcki dawać, czy tworzyć je na siłę. Punktów jest nie więcej niż 2x ilość bramek. Jeśli Rakelsowi nie dać asysty, to bramka Budzika bez asysty? Bramka bez asysty to była bramka Kosanovicia z Lechią w zeszłym sezonie. W tym meczu, gdyby Rakels po akcji Budzika gdy przejął piłkę odbitą przez Bąka, przyjął ją obrócił i strzelił - gdyby trafił, to mógłbym się zastanawiać czy to była bramka bez asysty, ale też dla porządku dałbym asystę Budzikowi. Tutaj Budzik tylko przyłożył głowę, a konkretnie znalazł się na torze zbieżnym z piłką odbitą przez Bąka. Bramka bez asysty (niby też tylko 1 punkt) to jednak coś więcej, tak mi się zdaje. Punkt należy się też temu co tą akcję przeprowadził. Nie dałbyś tez asysty w poprzednim hipotetycznym przypadku, który opisałem? (zawodnik biegnie z piłką jak Rakels, strzela niecelnie na długi słupek, ale zamykający akcję z drugiej strony wpycha piłkę wślizgiem?) Podana nie było, bo zawodnik strzela, fakt, że niecelnie, ale w pewnym sensie strzał w bramkarza też jest niecelny. Bardzo dziwi mnie odbieranie w powyższej sytuacji asysty Rakelsowi, zwłaszcza w świetle przytoczonego powyżej przepisu. Ale nie chce mi się już o tym dyskutować. Prosiłbym jednak o ustosunkowanie się, dlaczego w przytoczonym hipotetycznym przypadku asysta jest raczej oczywista, a przy wczorajszej bramce Budzika nie.
żaden obłęd, [b]asysta oczywista[/b] dla Rakelsa, tak jak w zeszłym sezonie bodajże dla Nowaka przy dobitce Kity
ale macie problemy :) klasyfikacja kanadyjska w końcu
Dobra , asysta 3 stopnia :)
Daibel
Wtedy Stebleckiemu zaliczono asystę przy bramce Nowaka. Sytuacja identyczna jak wczoraj...
Jeżeli robimy głosowanie to ja za asystą Rakelsa
leszeczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Bucky Nome, nie chodzi o to, żeby komuś punkcki
> dawać, czy tworzyć je na siłę...
[i]Wesoły[/i] Kolega zdaje się dał mi już krzyżyk na drogę w innym temacie...
Pisząc o wersji rosyjskiej odnosiłem się tylko do posta Rafiego o potencjalnej dedykacji na prześcieradle dla Rakelsa. O punkcikach się nie wypowiadałem.
Sorry, poprawiłem się. Nie wiem czemu myślałem, że to Ty
przy tej bramce Kosy gdyby nie fakt, że przejął piłkę to też byś postulował o asystę dla Pilarza np gdyby dograł mu z piątki :D Bo bez tego kluczowego rozegrania (mógł np wykopać piłkę 70 metrów dalej) nie byłoby rajdu przez całe boisko.
albo robimy poważną klasyfikację albo ja zawieszam swoją działalność w tym temacie. W przyszłym sezonie zakładam swój autorski wątek.
Do wtorku do 20.00 można tutaj napisać, czy brama Budzika była z asystą Rakelsa, czy bez. Zrobię podsumowanie i sprawa będzie rozstrzygnięta.
SaNto, nie mam absolutnie nic przeciwko, żeby w tym wątku umieścił również swoją tzw. ortodoksyjną klasyfikację. Jeśli zadasz sobie tyle trudu, to gwarantuję Ci, że co kolejkę będę wrzucał Twoją zaktualizowaną klasyfikację do 1. posta.
Moim zdaniem akcja z 1. golem kwalifikuje się do asysty Rakelsa.
Oczywista asysta Rakelsa. Choćby za "tę walkę w meczu" :)
asysta Rakelsa przy 1:0 ewidentna. Żeby tego nie widzieć trzeba być ekspertem ;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)