Yoozeff Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> 2)Gil nie odgwizdał karnego po faulu na jednym z
> naszych zawodników.
wlasnie ktos z ogladajacych w tv mogl by sie wypowiedziec ? faulowany byl Steblecki ale to raczej na karny sie nie lapalo ale sekunde faulowany byl chyba Kita i to ewidentnie. Bardzo mnie ciekawi komentarz Wegrzyna do tej sytuacji, czy tez byl taki oburzony jak przy golu na 2-1 ?
-
-
[4] Cracovia - Korona Kielce 8 sierpnia, 18:00
Leesior Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jak dla mnie:
>
> - ewidentny karny dla Korony,
> - ewidentny spalony przy golu Budzińskiego [b](plus
> czterech graczy na pozycji spalonej).[/b]
>
> Mimo tego spalonego, zasłużona wygrana słabej
> Cracovii nas jeszcze słabszą Koroną.
> Pierwsze 30 minut myślałem że zasnę.
> Zejdler - duży plus.
> Zjawiński, Budziński - zmarnowane "setki".
W tej akurat sytuacji to co pogrubiłem nie ma znaczenia.
Budzik na spalonym max 10cm- także nie taki ewidentny. Sytuacja nie do wychwycenia. Rozmiar 'skandalu' w mediach zdumiewający.
Wreszcie oddali co nasze, bo chocby w tamtym sezonie przez czarne świnie traciliśmy punkty na potęgę.
Gol ze spalonego był , ale wygląda na to ze to nie jedyna pomyłka sędziego:karny na Kicie,czerwię dla Golańskiego i Kiełba.Tylko że ta jedyna sytuacja jest nagłaśniana przez media.Bardzo znamienity tytuł jest na waszym ulubionym"Wzeszło": [i]" Czarny piątek polskiej piłki. Najpierw Legia, potem sędziowie"[/i]
Według nich to wszystko pewnie jest spisek masonerii żydowskiej przeciwko niepokalanym.
Kruszyna zobaczymy jak pójdzie Tarasiewiczowi ze znacznie słabszą kadrowo Koroną .Na razie mu nie idzie ,a wczoraj zagrali piłkarze Korony super piach .Tak słabo z nami nie grali od dobrych kilku lat .
W Zawiszy miał bardzo mocną kadrę i zrobił wynik.
Co do meczu spalony był tyle że karny po takiej ręce 9 na 10 nie gwiżdzą .Na Zejdlerze też mógł spokojnie podyktować .
I jeszcze jedno -bardzo dobry występ Zejdlera .Golański taki rutyniarz kompletnie sobie nie radził .Zejdler znakomicie blokował mu dośrodkowania i kiwał go jak chciał .Golański w 2 połowie powinien wylecieć z boiska za drugą żółtą kartkę .Faul ewidentny na rozpędzonym zawodniku 25 metr (sytuacja dała nam wolny zepsuty przez Dąbrowskiego).
Zostały zupełnie odcięte boki Korony i nawet tak dobrzy zawodnicy jak Kiełb czy Sobolewski nie istnieli .Janocie też nie daliśmy rozgrywać akcji .
Kiełb i Golański całkowicie niewidoczni, powiem szczerze , że trochę obawiałem się tej dwójki graczy po obejrzeniu ich spotkania z pogonią, jednakże te grajki nie skupiły się wczoraj na piłce lecz na darciu ryja na sędziego i obrażaniu się na cały świat... Co ciekawe Kiełb jeszcze żalił się w wywiadach pomeczowych, że Gil mu "groził" drugą żółtą kartką jak się nie zamknie...
Zejdler jak już przejdzie bocznego i chce wrzucać, niech czasami popatrzy czy jest do kogo. To taki mały mankament w jego mimo wszystko dobrej postawie. Co do karnego dla Nas, drugi to ewidentne trzymanie, choć oczywiście upadek wyglądał dramatycznie ;). Byliśmy lepsi choć po raz kolejny nie potrafimy dobić przeciwnika. Wzmocnienia na def pomocniku i z przodu niezbędne. Co do Stebleckiego to poza tym oczywiście że zagrał słabo, zastanawia mnie jego zmiana. Wchodzi za obrońce, choć jest oczywiste że nastąpią roszady w ustawieniu. Tyle tylko że ustawia się na pozycji Marciniaka, który cały mecz raczej gra z tyłu ewentualnie podchodzi pod środek boiska, dalej się nie zapuszczając. To gdzie tu miejsce dla Stebleckiego, który wchodził jak prowadziliśmy i raczej wątpię by miał coś zmienić w taktyce, raczej indywidualnie miał coś zagrać, tylko że wygląda na to że mijają miesiące a Sebastian jak grał tak gra. Choć przynajmniej walczył w obronie. Karnego zrobił ewidentnego. Dla mnie latająca ręka w powietrzu to ręka. Idealne porównanie z sytuacją z Piasta jak wspomniano. Choć efekt różny, ale to tam sędzie się pomylił. W końcu co najśmieszniejsze gdyby obie ręki były na linii bramkowej nikt nie miałby wątpliwości. To czemu je macie gdy zawodnik jest 3-4 m dalej.
Jak wszyscy to wszyscy; Spalony był, nawet jeśli Budziński był w linii (aczkolwiek w linii miał tylko stopy, Reszta ciała na spalonym (to można interpretować jako minimalny, do puszczenia) to reszta naszych atakujących obok Budzińskiego była na metrowym spalonym i ich należało zinterpretować jako "absorbujących bramkarza" - do ewidentnego odgwizdania.
Spokojnie, należy to przyjąć ze wzruszeniem ramion. Niestety jestem przekonany że oddamy te punkty...
Ten przepis o "absorbowaniu bramkarza" w wielu sytuacjach jest martwy, jeśli jeszcze istnieje. Dziesiątki takich sytuacji jest w każdy weekend na boiskach ekstraklasy. Przecież bramkarz musi uważać na każdego piłkarza wbiegającego w pole, bo potencjalnie każdy może strzelić gola. Tylko nieliczne akcję wyglądają tak że można uznać że gość po drugiej stronie boiska (np. wracający ze spalonego) nie uczestniczy w akcji. Reszta to klasyczny przykład "absorbowania bramkarza".
dyskusja trwa czy wygralismy sprawiedliwie .. z mojego punktu widzenia ( ogladalem powtorke w canal plus) po pierwsze wolny po ktorym korona dostala karnego byl dla nas nie dla gosci,faul byl na naszym zawodniku co wiec zobaczyl liniowy to juz jego slodka tajemnica , po drugie nalezal sie nam ewidentny karny ( wiem ze to jeszcze nie bramka ale prawdopodobienstwo prowadzenia bardzo wysokie) bramka na 2:1 oczywiscie bezspornie ze spalonego , podsumowujac sedzia pomylil sie 2 razy na nasza niekorzysc raz na korzysc wynik wiec chyba wiecej niz sprawiedliwy , dodam ze Golanski napewno powinien wyleciec z czerwona kartka ( faulowal Zejdlera kilka razy po tym jak dostal zolta kartke ) ale o tym jakos sie nie mowi ... jak ma byc obiektywnie to niech bedzie w obie strony, powinno sie wiec skonczyc 1:0 bo Korona poza karnym i wolnym wczesniej , nie miala zadnej sytuacji w ktora "wtrącil"sie sedzia i wtedy nie byloby tej calej dyskusji
Ale pierdoly niektorzy wypisuja tutaj z przepisami...
W sytuacji z 94 minuty nie ma zadnej mozliwosci zastosowania przepisu o absorpcji bramkarza. Stosuje sie ja tylko i wylacznie gdy zawodnik stal na spalonym i zaslanial bramkarzowi strzal po ktorym padl gol..Gdzie tu niby Budzinski zaslanial ? >:D<
Kolejna sprawa to ,ze liniowy czeka z podniesienim choragiewki do momentu kiedy pilkarz stojacy na pozycji spalonego bedzie brac udzial w akcji. To ,ze Rakels stal na metrowym spalonym w momencie kopniecia pilki nic nie znaczy i rozpatruje sie gosci co brali udzial w akcji.
Dzieki nieudolnosci Budzika padla bramka Dialiby bo kopnal znow za slabo ,ze mudzynek mogl to poprawic ,a 84 minucie Budzik mogl nam zapewnic 3 pkt gdyby wiedzial gdzie sie strzela ;)
Co do karnego dla Korony to chooj , dupa i kamieni kupa dla liniowego blazna i jego zwierzchnika Gila debila :)
KruszynaKSC Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ta miernota zdobyla w zeszlym sezonie Puchar
> Polski oraz gral na spokoju w gornej polowce
> tabeli z beniaminkiem :)
> Chcialbym miec taka miernote na lawce trenerskiej
> i osiagnac to co on w zeszlym sezonie :)
sezon sezonowi nie równy, zobaczymy co w tym sezonie (o ile go dogra:))
I nie ma co porownywac Korony z tego sezonu do Zawiszy z zeszlego sezonu.
Zawisza miala pake niezlych grajkow a Korona zbieranine jak narazie.
Za tydzien nikt nie bedzie pamietac ze karny dla legi byl z dupy a 3 kolejce powinien byc spalony.
Licza sie 3 ptk i koniec kropka. Tyle razy nas sedziowie ru***li i byly placze a jak w koncu jest pomylka a nasza korzysc to... tez sa jakies placze - tak zle i tak nie dobrze. Proponuje skonczyc temat i niech ktos zalozy
[5] Sląsk Wrocław - Cracovia 17 sierpnia, 15:30 .. i walka o kolejne 3 ptk bo slonsk jest w naszym zasiegu :)
Zgadza się.Nikt nie będzie pamiętał o ślepcach z gwizdkiem.Tylko że to zaciemnia obraz.Bo my jesteśmy przeraźliwie słabi.Oglądając powtórki widać po oczach że oni chcą,starają się ale niestety zwyczajnie brakuje umiejętności na tę klasę rozgrywek.W wielu przypadkach w Cracovii to są niestety umiejętności rodem "spod trzepaka" .I to od lat ........
Zboro Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ale pierdoly niektorzy wypisuja tutaj z
> przepisami...
w tym wątku to głownie ty pierdoły wypisujesz.
za dużo ze stępniewskim obcujesz.
A kim jest ów stępniewski?
Przepraszam pijany jestem...
Ale tak patrzac na um.iejetności,,,, Deleu contra Zjawiński... Niechciany piłkarz ekstraklasy contra najlepszy piłkarz pierwszej ligi.... Ja pierdole. to przepaść.
Kajaku ... obejrzyj sobie jak będziesz miał okazję skrót naszego meczu w Lidze +.
Usłyszysz dokładnie, że karny był , ale .... po rzucie wolnym, który Koronie absolutnie się nie należał ( Zejdler był faulowany, a nie faulował) i jego podyktowanie było wielkim błędem sędziego .... to tak a'propos pieprzenia wczorajszych 3 punktów ...
Nie było karnego, majaczyli coś o "daniu pretekstu", inna sprawa, że nic mnie bardziej nie rozśmiesza w przepisach gry w piłkę niż ta absurdalna i urągająca logice uznaniowość...
...choć idealnie koresponduje to ze słynnym straszeniem duchami ("gry", "prawa", "przepisów" i inny temu podobny bełkot umysłowych troglodytów), które wpisuje się w legijny lament o rzekomo niesłusznym wykluczeniu z LM.
Do Tomecki.
Nie za bardzo mam gdzie , ale przecież nie ma powodu żebym ci nie ufał , trochę mi lżej?
Chciałbym zresztą z tego miejsca wszystkim Wam zaufać .Proszę bardzo: Uf! , Uf!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)