Deniss - wielkie słowa uznania .
-
-
Deniss Rakels - powodzenia!
jakby o nim... :)
https://www.youtube.com/watch?v=JvMXVHVr72A
4 dni później
Rozkręca się chłopak ale potrafi grać jeszcze lepiej .
10 dni później
Po alkoholowych wyskokach Deniss Rakels wrócił do reprezentacji Łotwy. - Dorosłem - mówi 22-letni napastnik Cracovii.
Pięć lat temu Rakels przyszedł do polskiej ligi jako król strzelców łotewskiej ekstraklasy. W Zagłębiu Lubin dostał kilka szans, ale kompletnie mu nie wyszło. Lepiej radził sobie na wypożyczeniu w GKS Katowice, ale to była I liga. Zimą podpisał kontrakt z Cracovią.
W tym sezonie Łotysz jest najlepszym napastnikiem drużyny z ul. Kałuży (trzy bramki w dziewięciu meczach), a ostatnio posadził na ławce najlepszego do tej pory piłkarza na tej pozycji w Cracovii - Dawida Nowaka.
Niewiele brakowało, by Rakelsa pod Wawelem już nie było. Za trenera Wojciecha Stawowego mało było z niego pożytku i w klubie zastanawiali się, czy warto przedłużyć kontrakt. Napastnika chciał zatrzymać trener Robert Podoliński i ma satysfakcję, że dał mu szansę. - To piłkarz o ogromnym potencjale, który spłaca kredyt zaufania. Cieszę się, że mamy go w zespole - mówi szkoleniowiec.
Dzięki dobrej postawie w Polsce przypomnieli sobie o nim na Łotwie. We wtorek zagrał 10 minut przeciwko Turcji (1:1) w spotkaniu eliminacyjnym do mistrzostw Europy. - Cieszę się, że dostałem drugą szansę. Jestem dumny, że wracam do drużyny narodowej - mówi w rozmowie z portalem LFF.lv. I przeprasza trenera oraz kolegów za to, jak się zachowywał przed rokiem.
Rakels razem z czterema innymi piłkarzami został wyrzucony ze zgrupowania reprezentacji Łotwy U-21. Powód? Pił alkohol. Od tamtej pory nie dostawał powołań. Problemy stwarzał także w Zagłębiu. Kiedy miał odpoczywać, wyjechał z kolegami na imprezę do Pragi, a zdjęcia trafiły do internetu. Trener Orest Lenczyk odesłał go do rezerw. Teraz wychodzi na prostą. - Bardzo się cieszę, że wróciłem do kadry. To, że przepraszałem, było dla mnie ważne. Dzięki temu pójdę do przodu - mówi "Wyborczej".
Dla Rakelsa 10 minut w meczu z Turcją to ostateczne potwierdzenie powrotu z piłkarskiego niebytu. - Dla mnie ważne było, żeby wystąpić w jakimś meczu, bo dawno w kadrze nie grałem. Będę jeszcze bardziej pewny siebie - tłumaczy. - Gdy dostałem powołanie, to wszyscy o tym mówili. Trener podkreślał na konferencji, że na mnie liczy i chce, bym pomógł kadrze.
Wsparcie Rakelsa było potrzebne tylko w spotkaniu z Turcją. W pierwszym, w którym Łotysze ulegli Islandczykom 0:3, nie zagrał. Przeciwko Turkom mieli więcej szczęścia. - Mogliśmy wygrać, gdyby Kaspars Dubra wykorzystał sytuację w doliczonym czasie gry - mówi selekcjoner Marians Pahars.
Rakels: - Ta sytuacja była po rzucie wolnym, który sędzia podyktował za faul na mnie. Kilka razy miałem piłkę, ale ogólnie byliśmy bardziej skupieni na obronie. Tak jak Polska w meczu z Niemcami. Nasze i wasze spotkania można porównać, to były podobne starcia.
Napastnik Cracovii zmienił Eduardsa Visnakovsa, piłkarza Ruchu Chorzów. To właśnie ze śląskim zespołem krakowianie zmierzą się już w piątek. - Wracaliśmy samolotem razem. Jesteśmy kolegami. Zobaczymy, kto będzie lepszy w piątek - uśmiecha się Rakels.
O publiczne przeprosiny piłkarza pytamy trenera Cracovii. - Nie mam wiele do powiedzenia, bo wtedy z nim nie pracowałem. Obiło mi się o uszy, że stwarzał problemy, ale nigdy nie opieram opinii na plotkach. Dla mnie liczy się to, co jest teraz. Deniss jest ważnym piłkarzem Cracovii, ciężko pracuje i nie stwarza żadnych problemów - zapewnia Podoliński.
Mam nadzieję, że oprócz walki z obrońcami od pierwszej minuty uda mu się wkrótce dołożyć jeszcze jakieś trafienie ;)
Póki co jednakże - oby tak dalej, jest naprawdę nieźle.
Jak bedzie grał cały czas zdobedzie wiekszą pewność siebie a i bramki wtedy przyjdą . Ważne aby grał i żeby koledzy o nim nie zapominali .Napastnik żyje z podań .
14 dni później
Gratuluje brameczki. Coraz więcej pracujesz, to i efekty są. (pozostawanie po treningach, tez ma swoje dobre strony:))
Brawo Deniss i nie tylko za bramkę !!!
Super Deniss!!!!!
Jestem bardzo zadowolony z Twojej postawy,walka,zaangażowanie i bramka.Super i gratuluje extra meczu w Twoim wykonaniu.
Pozdrawiam
Byłem sceptycznie nastawiony ale widzę, że dajesz radę, oby tak dalej :)
Żal tej drugiej setki, ustawiłaby mecz, ale mimo to - cieszy progres :)
Brawo za wczorajszy mecz,za walkę i zaangażowanie. Trzymaj formę bo sytuacja kadrowa plus forma tych co zostali nie jest ciekawa!
Jak przychodził do klubu pisałem, że to taki drugi Korzym - walczak z odrobiną sprytu. Wreszcie zaczyna to pokazywać. Brawo Deniss, trenuj ciężko dalej a będą kolejne efekty! :)
jechałem kiedyś po nim równo, bije sie w pierś, okrzepł, nabrał pewności, walczy, tak trzymaj Deniss :)
Ja rowniez bije się w piers. Swoja walka dajesz chlopakom pozytywny impuls. Prawdziwa "9"
Na rozgrzewce trenowali strzaly. Strzelil podabna bramke jak w meczu tylko przy prawym slupku. Czyli trening czyni mistrza ;)
Wielkie brawa Deniss . Nie myślalem , że bedziesz tak dobry .Że walczak to wiedzieli wszyscy ale gra . Z meczu na mecz coraz lepsza . Teraz na celowniku Bełchatów . Czekamy na pierwszy zwycięski wyjazd .
Deniss Rakels powołany do kadry Łotwy: http://www.90minut.pl/news/242/news2423388-Deniss-Rakels-powolany-do-kadry-Lotwy.html
Powodzenia, właduj jakąś bramę :)
Bramę to on ma władować jutro, a w reprze Łotwy to ma uważać, żeby kontuzji nie złapać.
W ogóle te reprezentacje bez sensu. Meczu Cracovii oglądać nie można, a jeszcze się martwić musimy, czy kontuzji któryś nie złapie, czy się za bardzo nie zmęczy. Chociaż to tylko Łotwa, z Saidim było gorzej ;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)