Szanowny Panie Wojtku, Życzę aby Pan się nie poddawał i przetrwał trudną współpracę z Profesorem, bo wiele osób wie z czym się Pan musi mierzyć na co dzień . A nikt z nas kibiców nie jest ślepy i widzi jak wielu już skreślonych piłkarzy, którzy aktualnie grają w Cracovii podniosło swoje umiejętności lub potrafi w końcu wykorzystać swój potencjał. Zasługa w tym tylko Pana a nie zarządu Cracovii. Potrafił Pan dotrzeć do piłkarzy jak mało kto i przekonać ich do swojej filozofii gry. Teraz to widać gołym okiem, że samych piłkarzy ta gra cieszy i widzą jej efekty na boisku. Oczywiście jest wiele jeszcze mankamentów w grze obronnej ale nie od razu Rzym wybudowano i wierzę głęboko, że z każdym meczem może być tylko lepiej !!!! Na dzisiaj uważam, że nigdy nie mieliśmy tak oddanego trenera i trzeba mu pozwolić spokojnie pracować i dać tylko odpowiednie narzędzia do rąk, a wyniki będą jeszcze lepsze !!! A Pan Panie Profesorze, niech przestanie się obruszać i zachowywać jak dziecko w przedszkolu tylko prawdziwy Prezes Cracovii !!! Pan wie i ja wiem, że z tą kadrą żaden inny trener by nic dobrego nie zrobił! To, że Sebastian Steblecki gra aktualnie jak gra to zasługa Trenera Stawowego !!! Budziński i Nowak mają szansę rozegrać najlepszy sezon w swojej karierze i to też zasługa Stawowego. Niech Pan tego nie niszczy tylko postara się choć trochę wesprzeć to co daje pozytywy a nie szukać na siłę dziury w całym... Bo już raz Pan zwolnił Wojtka z pracy i każdy wie jakie były skutki...w efekcie spadliśmy do ligi niżej i mieliśmy sześciu trenerów - nie dwóch tylko 6 !!!! Niech Pan się lepiej obudzi i zajmie prawdziwymi problemami w klubie i zwolni tego nieudacznika Burlikowskiego !!!!

Ja tylko widzę co się dzieje. To było czwarte spotkanie z rzędu w którym jesteśmy lepszym zespołem od przeciwnika. I takie są fakty. A, że jeszcze nie wszystko wychodzi to też fakt. Ale nie pamiętam, kiedy wcześniej na Śląsku któraś z drużyn w pierwszych pięciu minutach gry miała trzy - dwie 100% sytuację bramkowe a potem następne. Zwisła w meczu derbowym nie zrobiła nic i była tłem dla nas i to też fakt. Popełniamy błędy jako zespół bo takie mamy indywidualności. Większość piłkarzy Cracovii nie potrafi grać lepiej ale nadrabia to teraz ambicją ...bo może zrozumieli, że filozofia nakreślona przez trenera Stawowego daje efekty i z każdym w tej lidze można wygrać jak się tylko chce !!!! Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie. Ja pochwalam wykonaną pracę Stawowego a ktoś inny nie i tak już jest i będzie. Czas pokaże kto miał lub ma rację. Wim jedno, Pan Stawowy ma patent na sukces i w niego wierzę. O Rudolfie Rohaczku przypominam, że też wielu pisało, że trzeba go zwolnić i zmienić, bo się już wypalił... Dzisiaj nikt sobie wyobraża hokeja w Cracovii bez niego !

Za Kafarskiego był w lepszej formie i grał lepiej Budzik i Steblecki...człowieku to ty wypisujesz głupoty i nie masz pojęcia o piłce nożnej...Gdzie jest teraz Kafarski i jego asystenci ???? I ile punktów zdobyliśmy za jego kadencji ??? Gdzie są Teraz - Płatek, Białas, Pasieka, Ulatowski i Majewski ??? Orest Lenczyk był w Cracovii jeden sezon i co osiągnął ? Reszta Szwenda się gdzieś i nikt już o nich nie pamięta !!!! Wojtek ma też swoje minusy, ale przytocz mi jakiś sezon w Ekstraklasie gdzie na początku rozgrywek mieliśmy już tylko punktów na koncie i za czyjej kadencji ???? Wróć kolego wstecz i wtedy się wypowiadaj. Po odejściu Wojtka z Cracovii mieliśmy nawet ośmiu trenerów a nie sześciu jak wcześniej napisałem i co wtedy osiągnęliśmy ? Wielkie nic. Wrócił Wojtek i z tymi samymi piłkarzami co spadli z Ekstraklasy potrafił wywalczyć w jeden sezon awans a teraz gra z najlepszymi w lidze jak równy z równym.