U mnie masz czystą kartę , potencjał masz . Powodzenia .
-
-
Marek Wasiluk - witamy w Cracovii
http://terazpasy.pl/Wywiady/wywiady_teraz_pasy/Terazpasy.TV-Marek-Wasiluk-Telefon-zadzwonil-w-czwartek-wieczorem
dario Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> już się nie mogę doczekac... Twojego odejścia
>
>
> żenujące
Ja też miałem mieszane uczucia ale czytając takie wpisy mam nadzieję, że utrzesz wszystkim nosa i będziesz oczekiwał od forumowych trenerów słowa przepraszam.
dosc humorystyczny transfer, a co do wchodzenia do tej samej rzeki: 'nie da sie wejsc' a nie 'nie wchodzi sie' co daje nadzieje ;)
powodzenia Marek :)
Ja bym chciał u nas pare stoperow Phibel -Stano. Ale kadre mamy taka ,ze i z Wasiluka sie ciesze. U malinowych zagral kilka razy naprawde nieźle i łudze się ,że u nas bedzie podobnie. Powodzenia!
Ja też myślę że jak zagra kilka razy nieźle to już będzie dobrze .
dziś w DP jest rozmowa z Wasilukiem.
Powiedział, że w zasadzie był dogadany z Widzewem, ale gdy zadzwoniono z Cracovii, natychmiast ją wybrał ze względu na duży sentyment do tego klubu. Powiedział też, że Klich powiedział, że za 8 lat wraca do Cracovii, ale gdy dowiedział się, że wrócił tam Wasiluk, powiedział mu, że może wróci wcześniej :)
Ja zawsze mam dodatkowy sentyment do tych zawodników, którzy mają uczucie do Cracovii - niezależnie od tego, że mamy teraz futbol zawodowy, trochę inne czasy... Wasiluk wykazał, że taki ma. :)
Agnan Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja zawsze mam dodatkowy sentyment do tych
> zawodników, którzy mają uczucie do Cracovii -
> niezależnie od tego, że mamy teraz futbol
> zawodowy, trochę inne czasy... Wasiluk wykazał,
> że taki ma. :)
To nie dobrze.
RTX Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Agnan Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> > Ja zawsze mam dodatkowy sentyment do tych
> > zawodników, którzy mają uczucie do Cracovii
> -
> > niezależnie od tego, że mamy teraz futbol
> > zawodowy, trochę inne czasy... Wasiluk
> wykazał,
> > że taki ma. :)
>
>
> To nie dobrze.
dlaczego niedobrze? Lubisz takich, co mają Cracovię gdzieś, a grają tylko dla kasy? Widzieliśmy jaki z nich pożytek - także finansowy, bo biorą pieniądze a pożytek z nich żaden... A nikt ich nie chce kupić, a my mamy z nimi kontrakty na lata...
Agnan Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> dziś w DP jest rozmowa z Wasilukiem.
>
> Powiedział, że w zasadzie był dogadany z
> Widzewem, ale gdy zadzwoniono z Cracovii,
> natychmiast ją wybrał ze względu na duży
> sentyment do tego klubu. Powiedział też, że
> Klich powiedział, że za 8 lat wraca do Cracovii,
> ale gdy dowiedział się, że wrócił tam
> Wasiluk, powiedział mu, że może wróci
> wcześniej :)
>
> Ja zawsze mam dodatkowy sentyment do tych
> zawodników, którzy mają uczucie do Cracovii -
> niezależnie od tego, że mamy teraz futbol
> zawodowy, trochę inne czasy... Wasiluk wykazał,
> że taki ma. :)
Marcin Krzywicki też ma uczucie do Cracovii :)
> -----
> > Agnan Napisał(a):
> dlaczego niedobrze? Lubisz takich, co mają
> Cracovię grzieś, a grają tylko dla kasy?
> Widzieliśmy jaki z nich pożytek - także
> finansowy, bo biorą pieniądze a pożytek z nich
> żaden... A nikt ich nie chce kupić, a my mamy z
> nimi kontrakty na lata...
Uwielbiam takich co grają dobrze, i nie przeszkadza mi jak grają za kasę której nigdy nie zobaczysz.
A to przywiązanie do klubu to kwestia tego że jednak Kraków jest bardziej atrakcyjnym miastem niż np Bełchatów. Od 20-paru lat nie istnieje coś takiego jak przywiązanie do barw i klubu w profesjonalnym footballu "it's dirty game my nigga..." "all 4 da cash!" jednym słowem Kasa Kasa.
Kolejną przypadłością której nie rozumiem a nie jest tylko i wyłączenie naszą domeną jest fetysz wychowanka. Wszyscy kibice chcą widzieć wychowanków w składzie. Nie idzie im przemówić że to się tak nie da i trzeba mieć 1000 juniorów by z nich wykreować 1 gwiazdę 2 solidnych 4 średniaków 5 zmienników i 12 za słabych na ligę w której gra pierwsza drużyna. Dodatkowo wiele drużyn radzi sobie bez wychowanków i odnoszą nawet sukcesy. Zawsze z fetyszem wychowanka idzie w parze fetysz walczącej drużyn. Jeśli drużyna gra skutecznie to nie musi zapierniczać i walczyk o każdą piłkę jak o życie. Nie liczy się ładna gra tylko zdobyte punkty.
RTX, ja akurat jestem wielkim zwolennikiem wychowanków, fetyszu jednak nie mam. Uważam że wśród młodych piłkarzy da się(właśnie wśród tego chociażby tysiąca) znaleźć kilku którzy daliby sobie radę, pracowali mocno, byli zaawansowani technicznie i nie wychodziliby z założenia "graj prosto durniu bo usiądziesz na ławie". Do tego koszt takiego piłkarza jest o wiele niższy i zarazem może przynieść większe dochody.
Uważasz że nie ma u nas nikogo kto zagrałby na poziomie podobnym do Marciniaka? Ja uważam że ciężko jest grać gorzej.
chlopak jest idealista i jeszcze nie kuma, czemu kupuje sie za gruba kase frajerow w niczym nie lepszych od swoich wychowankow, ktorym szansy sie nie daje. otoz wyjasniam, przy wychowanku nikt nic nie uszczknie.
Dopiero teraz ogarnalem ten "transfer" i mysle, ze powiedziec o braku koncepcji na budowe sekcji pilkarskiej to... gruuuuubo za malo powiedziec.
Sekcje pilkarzynek i jej otoczenie (nie liczac Siemiona) zaczynam traktowac jako coraz wieksza groteske.
Niech nadal leci ten kabarecik...
I tylko hocka zal, bo z tych kpin maja byc fundamenty pod calosc klubu...
A czy to nie Marek był owym wybitnym, który onegdaj yyy [i]nie palił się do gry[/i] (taki k.u.r.w.a eufemizm) w drugiej połowie meczu z Lechem, gdyż mu "[i]Peszko między nogami przebiega[/i]"...?
Agnan Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> dziś w DP jest rozmowa z Wasilukiem.
>
> Powiedział, że w zasadzie był dogadany z
> Widzewem, ale gdy zadzwoniono z Cracovii,
> natychmiast ją wybrał ze względu na duży
> sentyment do tego klubu. Powiedział też, że
> Klich powiedział, że za 8 lat wraca do Cracovii,
> ale gdy dowiedział się, że wrócił tam
> Wasiluk, powiedział mu, że może wróci
> wcześniej :)
>
> Ja zawsze mam dodatkowy sentyment do tych
> zawodników, którzy mają uczucie do Cracovii -
> niezależnie od tego, że mamy teraz futbol
> zawodowy, trochę inne czasy... Wasiluk wykazał,
> że taki ma. :)
Zapomnij o tym że Wasiluk ma jakikolwiek sentyment do Cracovii.
masakra...>.<
Najbardziej jego sentyment było widać w wywiadach po tym, jak przeszedł do Śląska, w których wręcz czuć było ulgę, że go już tu nie ma.
Moze Marek poczochra Stawowego ? ;)
zwykła łajza i nic więcej grając u malinowych pamietam twoje wypowiedzi dla mnie jesteś nikim.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)