Piłkarze i tak zarabiają przez 12 miesięcy więc niech cholera zapitalają a nie 3-4 m-ce wakacji ;)
-
-
Reforma ekstraklasy - pytania, dyskusje, komentarze
mlody3xL Napisał(a):
-------------------------------------------------------
Produkt trzeba odpowiednio sprzedać, [b]nasza liga nie stoczyła się wczoraj i nie wyjdzie z dołka jutro, ale systematyczne działania na przestrzeni czasu mogą dać pozytywny efekt.[/b]
I otóż to, praca, chęci, uczciwe podejście do obowiązków, konsekwencja i czas. Wszystko dla wszystkich. Pieniądze i stadiony już są. A będzie wyższy poziom to będą większe pieniądze.
Tylko czy w naszej KACAPII to jest możliwe. Bo jak to powiedział J. Piłsudski : "Naród wspaniały, tylko ludzie k........". :?
Należy wymagać to oczywiste, od właścicieli że będą wymagać od prezesów, od prezesów że będą wymagać od trenerów, od trenerów że będą wymagać od piłkarzy, od piłkarzy że KAŻDY kolejny mecz będzie dla nich najważniejszy, od kibiców że będą tłumnie chodzić na stadiony, od wszystkich że minimum nie będzie standardem a wyjściem do osiągnięcia kol. Reforma reformą, ale to indywidualne podejście każdego z osobna może coś zmienić. Już nie dodam ile dobrego zrobiło ustawianie latami meczy. Po cholerę ktoś się ma tym interesować jak się okazuję że 1/4 (lekko) historii polskiej piłki klubowej była ustawiana na lewo.
reforma zostaje na przyszły sezon.
potwierdzone.
Śmieszne że musieli to jeszcze potwierdzać ;)
Ekstraklasa SA potwierdza. Reforma zostaje.
[url=http://www.ekstraklasa.org/projekt-regulaminu-rozgrywek-20142015]>>link<<[/url]
Bardzo się cieszę. Reforma zdecydowanie na plus.
Super. Reforma, której jedynym rezultatem jest spadek frekwencji, zostaje. Nic, tylko się cieszyć...
Killeroth Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Super. Reforma, której jedynym rezultatem jest
> spadek frekwencji, zostaje. Nic, tylko się
> cieszyć...
Mylisz się, bo zamiast mieć 6 kolejek o nic mamy tylko 3 :P
Ja od początku zakładam ,że będą 2-a sezony tej reformy.
[honor Rudego tego wymaga ;)]
Mam nadzieję ,że potem będzie SUROWA polityka licencyjna a skoro brakuje meczy to 18 drużyn w lidze.
Ja nigdy nie zrozumiem dlaczego niby maja grac w lidze "szemrane" 12-15 milionowe budżety
jak w Ruchu , Widzewie czy Zawiszy zamiast np. Arki, Podbeskidzia (alibo i wspomnianego ale zbilansowanego Ruchu czy Katowic ) z 7-9 mln budżetu ale RZECZYWISTEGO! . Polscy kopacze w większości ze swoimi śmiesznymi umiejętnościami i tak na więcej niż pół aktualnych zawyżonych pensji nie zasługują. A jak się im nie będzie podobać to Słowacy , Łotysze i nasze 19-22 latki chętnie po 8-10 koła/miesiąc zagrają... i tak wyników międzynarodowych nie ma. Ze 2-3 sezony byłoby słabiej a potem i grojki zaczełyby lepiej grać (jakoś Bernhard na 2tys Euro nie płakał) i przyszłyby i wyniki i sponsorzy.
Ale PZPN woli "sztuczne emocje" oszukańczymi zasadami tworzyć.
Mentny, jak generalnie bardzo mi się podoba to, co piszesz, to tym razem, przepraszam, z Twojego pióra lekkie głupoty wychodzą.
Mentny Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A ja jestem zdecydowanie za pozostawieniem tego
> systemu w 100% bez zmian. Może jedynie
> należałoby zastanowić się nad systemem
> pauzowania zawodników za kartki. Jeżeli system
> obowiązywał na 30 kolejek, to zastosowanie go do
> 37 kolejek jest dyskusyjne. Reszta naprawdę jest
> OK. Mieliśmy 34 kolejki gdzie wszyscy mieli o co
> grać. Kiedy to wcześniej osiągnięto?
No nie da się ukryć. Gdy grano 30 kolejek, osiągnięcie 34 gdzie było o co grać to byłoby osiągnięcie niewątpliwe :)
Można się zastanowić nad dodatkowymi meczami, ale sposób realizacji jest naprawdę paranoiczny. Wbrew temu, co piszesz, JEST TO NIESPRAWIEDLIWE. Niewiele brakowało, by Cracovia, która osiągała bardzo dobre wyniki przez całą klasyczną rundę, była na miejscu spadkowym. Podbeskidzie, które grało kichę, przez 2 mecze wysforowało się do przodu! O Widzewie nie mówiąc. Był całkiem blisko wyjścia ze strefy spadkowej. Po tym co robił przez sezon... W efekcie punty za mecze są dawane nierównie. Oczywiście, reguły gry są znane, ale to że są znane nie oznacza że są sprawiedliwe.
Bez dzielenia punktów byłoby może akceptowalne. Ewentualnie, w tych 7 meczach można byłoby dawać 2 punkty za zwycięstwo a 1 za remis... Wtedy nie byłoby tak szokujących "skoków" z powodu paru meczów.
A co do kartek masz rację. Po 12 kartce powinien być 1 mecz kary.
Dodam, że w efekcie na 3 kolejki przed końcem niemal nikt nie ma o co grać... Nie jest wiec prawdą że to wzmaga emocje... W normalnym systemie 3 kolejki przed końcem jest w wielu meczach o co grać...
Jeśli coś reformować, to
1. Sędziowanie. Analizy wideo w meczach takich które mają kilka kamer - dotyczące tylko czerwonych kartek, karnych i goli. Nic więcej. Może na zasadzie tenisowej - prawo do 3 sprawdzeń w meczu.
2. Żeby było o co grać? Bardzo prosto! Wystarczy ustalić, że w przypadku równej liczby punktów o kolejności decyduje bilans bezpośrednich spotkań z TYCH i z POPRZEDNICH rozgrywek. Wtedy każdy będzie grał nawet pozornie nieważny mecz. Śląsk i Jagiellonia mają utrzymanie, nie mają pucharów? Ale za rok może między nimi będzie się rozgrywała walka o 14 i 15 miejsce. Wtedy liczą się mecze między nimi z przyszłego roku i z bieżącego...
Killeroth Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Super. Reforma, której jedynym rezultatem jest
> spadek frekwencji, zostaje. Nic, tylko się
> cieszyć...
Bzdury piszecie panie Killeroth:
[url=http://ekstraklasa.tv/1-4-miliona-kibicow-na-stadionach-ekstraklasy,380431.html]>>link<<[/url]
mlody3xL Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Na razie ciężko jest sprzedać mecz
> (przykładowo) Podbeskidzie - Jagiellonia, tak jak
> wspomniał quentin, dla kibica nie związanego z
> żadną z drużyn, więc powiększanie ligi teraz
> byłoby bezcelowe. Sęk w tym, aby za kilka,
> kilkanaście lat nawet takie meczy zaczęły
> wzbudzać chociaż przeciętne zainteresowanie.
Wydaje mi się, że zawsze taki mecz będzie trudniej sprzedać, ale motyw chyba polega na tym, aby więcej ludzi z Bielska i Białegostoku interesowało się piłką i lokalnymi drużynami. Trudno mi sobie wyobrazić, że z wypiekami na twarzy siadam, aby obejrzeć starcie tych tytanów - chyba że grałby tam jakiś super zawodnik/prowadził Mourinho/byłoby to spotkanie ważne dla Cracovii. Gdyby się bili o mistrza, inna sprawa, proste. Natomiast jeśli będą drużynami środka tabeli, nic się zasadniczo nie zmieni - dlatego też chodzi o przyciągnięcie ludzi do produktu, jakim jest Ekstraklasa.
> Jeszcze odnośnie ligi angielskiej, tam kluby nie
> do końca poważnie podchodzą do rozgrywek typu
> Liga Europy, dla nich mecze między drużynami
> środka tabeli, mają prestiż sam w sobie, z
> racji gry w Premier League - po prostu chcą
> wygrywać.
A nie grają przede wszystkim o ->[url=http://www.dailymail.co.uk/sport/football/article-2327063/Premier-League-prize-money-table-final-game-2013-season.html]hajs[/url]<-?
> Produkt trzeba odpowiednio sprzedać, nasza liga
> nie stoczyła się wczoraj i nie wyjdzie z dołka
> jutro, ale systematyczne działania na przestrzeni
> czasu mogą dać pozytywny efekt.
Pełna zgoda.
Natomiast co do głosów o niesprawiedliwości reformy - sorry, byłaby niesprawiedliwa, gdyby regulamin został zmieniony w trakcie rozgrywek. Nikt nikomu nie zabraniał bumelować przez cały sezon, a wystrzelić na wiosnę.
Saunk - tak, czy inaczej 34 kolejki pełnych emocji, to więcej niż 26. Dla mnie meczów jest po prostu zawsze mało i te dodatkowe przyjmuję z wielkim zadowoleniem. To, że będąc na 9 miejscu po sezonie zasadniczym, otarliśmy się o spadek (oczywiście jeszcze się lekko ocieramy), to było spowodowane przegraniem 3 meczów z rzędu z bezpośrednimi rywalami, a nie przez jakąś niesprawiedliwość. Czy kogoś obowiązywały inne zasady, czy ktoś czegoś przed sezonem nie wiedział? Jaka to niesprawiedliwość, gdy wszyscy mają identyczne zasady? W każdym razie reforma pozostaje, co mnie bardzo cieszy.
Saunk Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jeśli coś reformować, to
>
> 1. Sędziowanie. Analizy wideo w meczach takich
> które mają kilka kamer - dotyczące tylko
> czerwonych kartek, karnych i goli. Nic więcej.
> Może na zasadzie tenisowej - prawo do 3
> sprawdzeń w meczu.
hehe, z grubej rury, to nawet nie jest nasz problem, a futbolu w calosci - teraz czemu lesne dziadki z fifa/uefa ani rusz w tej kwestii? innych powodow jak wzbranianie sie przed czyms co uniemozliwiloby w duzym stopniu bezkarne przekrety, nie widze
> 2. Żeby było o co grać? Bardzo prosto!
> Wystarczy ustalić, że w przypadku równej liczby
> punktów o kolejności decyduje bilans
> bezpośrednich spotkań z TYCH i z POPRZEDNICH
> rozgrywek. Wtedy każdy będzie grał nawet
> pozornie nieważny mecz. Śląsk i Jagiellonia
> mają utrzymanie, nie mają pucharów? Ale za rok
> może między nimi będzie się rozgrywała walka
> o 14 i 15 miejsce. Wtedy liczą się mecze między
> nimi z przyszłego roku i z bieżącego...
ciekawy pomysl, podoba mi sie
Saunk Napisał(a):
....Ale za rok
> może między nimi będzie się rozgrywała walka
> o 14 i 15 miejsce. Wtedy liczą się mecze między
> nimi z przyszłego roku i z bieżącego...
A to chyba wróżki trzeba zatrudnić....
Sorki - wiem, że tylko przejęzyczenie, ale czasami tak jakoś mam... ;)
Myślisz, że zawodnicy będą myśleli o tym, że w przyszłym sezonie może się zdarzyć, że z danym zespołem będą mogli mieć identyczną ilość punktów i może ten mecz będzie o czymś decydował? Szansa na takie zdarzenie jest minimalna. W pierwszej kolejności muszą decydować punkty, potem bilans bezpośredni z danego sezonu, potem bramki, a dopiero później mogłoby być to o czy piszesz. Piłkarze często zmieniają kluby i czemu o miejscu w tabeli miałby w dodatku decydować mecze rozgrywane wcześniej, w których przecież mogli grać zupełnie inni piłkarze. Nie widzę tego.
Mentny Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Saunk - tak, czy inaczej 34 kolejki pełnych
> emocji, to więcej niż 26. Dla mnie meczów jest
> po prostu zawsze mało i te dodatkowe przyjmuję z
> wielkim zadowoleniem. To, że będąc na 9 miejscu
> po sezonie zasadniczym, otarliśmy się o spadek
> (oczywiście jeszcze się lekko ocieramy), to
> było spowodowane przegraniem 3 meczów z rzędu z
> bezpośrednimi rywalami, a nie przez jakąś
> niesprawiedliwość. Czy kogoś obowiązywały
> inne zasady, czy ktoś czegoś przed sezonem nie
> wiedział? Jaka to niesprawiedliwość, gdy
> wszyscy mają identyczne zasady? W każdym razie
> reforma pozostaje, co mnie bardzo cieszy.
Naprawdę nie widzisz tu niesprawiedliwości? To, że wszyscy znają zasady (te same dla wszystkich) od początku to jedno, a że zasady są niesprawiedliwe, to drugie. A gdyby przepisy mówiły, że za uderzenie przeciwnika w pierwszej połowie meczu jest żółta kartka, a w drugiej czerwona? A gdyby do uznania gola w pierwszej połowie potrzebne było, by piłka dotknęła siatki za bramką, a w drugiej połowie wystarczy, by dotknęła linii bramkowej? W pierwszej połowie należy wybijać rzuty wolne dokładnie z miejsca przewinienia, w drugiej można przesunąć o 20 m do przodu. W pierwszej połowie karny jest za faul na polu karnym, w drugiej - za faul na własnej połowie. Znamy zasady, wszyscy mają te same.
To, że wszyscy znają reguły i są one dla wszystkich takie same nie zmienia tego, że te zasady (ergo: reforma) jest niesprawiedliwa.
I widzimy na przykładzie - w efekcie dwóch meczów przegranych cały wysiłek z sezonu może pójść na marne, dwa wygrane słabszą drużynę windują ho-ho do góry... I to jest sprawiedliwość? A wygrany czy przegrany mecz to może być mocny przypadek. Błąd sędziego, nieuznany prawidłowy gol, karny z powietrza, głupia choć słuszna czerwona kartka... Mało mieliśmy takich spotkań? I to ma decydować? Wykluczenie ważnego zawodnika z gry na te właśnie "więcej warte" mecze - kontuzja lub kartki.
Wygraliśmy z Zagłębiem, świetnie. A gdybyśmy przegrali? Mogłoby być bardzo cienko. Drużyna która tyle punktów zdobyła w sezonie zasadniczym miałby spaść? To byłoby sprawiedliwe?
Nad dodatkowymi meczami można dyskutować. Podzielenie punktów to jakiś paranoiczny pomysł. Sądzę, że wkrótce to zniknie, podobnie jak poprzednia Bońkowa reforma.
dla mnie reforma na NIE , nie rozumiem okradania klubow wyzej w tabeli z punktow tylko po to zeby Ci zdolu miieli mniejsza roznice! totalny bezsens
to moze juz z gory zabierzmy tym lepszym punkty
jakos w krajach bardziej rozwinietych pod kazdym wzgledem takze intelektualnym , nie wpadli na takie pomysly , ciekawe dlaczego ?
pluton Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Bzdury piszecie panie Killeroth:
Pisałem raczej o różnicy między rundą zasadniczą, a dodatkową, ale Twój post zachęcił mnie do przeliczeń
Msc. Klub Średnia-13/14 (r.zas.|r.dod.|różnica) Średnia 12/13 Różnica
[list=1][*]Lech Poznań 19 398 (19 225|20 466|1 241) 22 640 -3 242
[*]Legia Warszawa 17 720 (17 334|20 226|2 892) 17 679 41
[*]gts Myślenice 13 588 (14 214|4 198|-10 016) 13 929 -341
[*]Lechia Gdańsk 13 038 (12 426|17 626|5 200) 13 274 -236
[*]Śląsk Wrocław 10 721 (11 305|7 802|-3 503) 14 403 -3 682
[*][b]CRACOVIA[/b] 8 685 (9 076|6 145|-2 931) 7 463 1 222
[*]Pogoń Szczecin 7 115 (7 135|7 011|-104) 6 327 788
[*]Korona Kielce 6 695 (6 826|6 042|-784) 6 913 -218
[*]Ruch Chorzów 6 197 (6 180|6 280|100) 4 948 1 249
[*]Zagłębie Lubin 6 158 (6 429|4 122|-2 307) 7 109 -951
[*]Piast Gliwice 5 220 (5 254|4 703|-551) 5 838 -618
[*]Zawisza Bydgoszcz 5 211 (5 354|3 200|-2 154) 4 319 892
[*]Widzew Łódź 5 204 (5 156|5 500|344) 5 203 1
[*]Jagiellonia Białystok 4 807 (4 932|3 870|-1 062) 3 377 1430
[*]Górnik Zabrze 2 999 (2 999|3 000|1) 2 969 30
[*]Podbeskidzie Bielsko-Biała 2 960 (2 953|3 054|101) 2 830 130
[*]Kluby grające dwa sezony 8 626 (8 661|8 379|-282) 9 153 -527[/list]
Na 14 klubów, które grały rok temu w E, tylko 4 zanotowały wzrost o ponad 100 (Legia, Górnik i Widzew mają prawie równą), lecz na Podbeskidziu i Jagiellonii otwarto nową trybunę. Zostały dwa kluby z normalnymi warunkami - Pogoń i Ruch. Gdybym liczył mecze z zamkniętymi trybunami (jak w Twoim linku) wyszłoby jeszcze gorzej.
Killeroth, Ty liczysz średnią, ale policz frekwencję, jako sumę "meczokibiców", czyli łączną ilość sprzedanych biletów. Chodzi o to by więcej kasy wpłynęło z biletów, więcej ludzi przed telewizorami zobaczyło reklamy, a w zasadzie by więcej razy te reklamy wyemitować za co jest kasa. Pomijam fakt, że niektóre kluby dopłacają do dnia meczu bo to jest aberracja jakaś, ale powiedzmy, że wynika to z rozbudowy stadionów i jest to przejściowe.
Przy powiększeniu ekstraklasy również byłoby więcej kibiców, dodatkowo więcej stadionów. Jak na moje, to da większy rozgłos niż niesprawiedliwa kradzież punktów. Dodatkowe kolejki mogą być, ale bez dzielenia!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)